Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Carlos i Santana

kikin - Sob 25 Paź, 2014 15:45
Temat postu: Carlos i Santana


Przedstawiam Państwu Carlosa i Santanę.



Carlos i Santana to bracia z okolic Różanego Potoku. Przygarnięci do domu przez osobę o wielkim sercu, od której to chłopcy trafili pod opiekę Fundacji Koci Pazur. Carlos to ten srebrno-biały młodzieniec, a Santana rudo-biały. Na razie wystraszeni i nieco zagubieni, ale głaskani pięknie mruczą i się nie boją. Kociaki są zdrowe, umieją korzystać z kuwety. Jak wszystkie dzieci lubią się bawić.

Więcej o Carlosie i Santanie na naszym forum.

Zapraszamy do oglądania ZDJĘĆ z Carlosem i Santaną.

Kamagaro - Sob 25 Paź, 2014 16:40

:love: komentarz zbędny :love:
Lunix - Sob 25 Paź, 2014 16:53

Kamagaro napisał/a:

:love: komentarz zbędny


jw :love:

Morri - Sob 25 Paź, 2014 17:13

obłędne imiona :love: a kociaki tak piękne, że pewnie pójdą jak świeże bułeczki ;)
Asia_B - Sob 25 Paź, 2014 17:47

obrodziło w CUDEŃKA!
kikin - Sob 25 Paź, 2014 17:51

Santana zabunkrował się pod łóżkiem i na razie nie zamierza opuszczać kryjówki :twisted: , za to Carlos pierwsze co zrobił to zapakował się na kolana pięciolatkowi i włączył mega traktor :: Carlos jest mniejszy, drobniejszy, będzie potrzebował więcej czasu na wyjście na zupełną prostą, za to jest zdecydowanie odważniejszy. Santana osyczał psa, Peetę, który się już chciał zaprzyjaźnić i jw wspomniałam siedzi w czarnej dziurze ::

podsumowując - wszystko w normie, jak na pierwsze godziny w nowym domu ::

kikin - Pon 27 Paź, 2014 08:29

Po dwóch dniach stwierdzam, że materiałem na mega miziaka jest Carlos :: :: :: (sreberko)
jest duuużo odważniejszy od brata. Za to jest w gorszej formie fizycznej, czasu, czasu i porządnego odkarmienia mu trzeba. Apetyt na szczęście dopisuje, choć nie wiem który, dziś w nocy był pawik, nie jeden, łóżko młodszego syna do wymiany pościeli :twisted: cóż zdarza się :diabel: czyli abo Bozita nie służy, albo za bardzo się nafutrowali :roll: będziemy obserwować

Chłopcy nadal w osobnym pokoju, nie są jeszcze gotowi na integrację ze stadem, wujka Peetusia osyczeli wściekle :twisted: :twisted: :twisted: razem pięknie się bawią, co do asymilacji z resztą zrobimy to powoli i delikatnie

Santana bardziej niepewny, ucieka przy każdym gwałtownym ruchu, w lepszej formie fizycznej, ale zdecydowanie gorszej psychicznej, miziakiem to on na razie nie jest, ale popracujemy nad tym :twisted:

wczoraj chłopcy mieli obcięte pazurki, Santanie bardzo się to nie podobało i strasznie się żalił, mimo, że wiać :spadam: nie próbował

Carlos ma nieładny stan zapalny na jednym dziąsełku, czerwona gula :roll: , obserwujemy, za ok dwa tygodnie kontrola
wtedy też najwcześniej, o ile wszystko będzie dobrze to szczepienie
chłopcy po prostu potrzebują czasu, czasu i spokoju

Kasylda - Pon 27 Paź, 2014 09:50

Piękne maluchy:)
kikin - Wto 28 Paź, 2014 08:27

Carlos - ten odważniejszy :: - powolutku przymierza się do zwiedzania mieszkania, dziś rano były nawet noski, noski z psem, ale chyba kosztowało go to wiele odwagi, bo zaraz potem wycofał się :spadam: na bezpieczne pozycje ::
Santana wczoraj zaszczycił mnie mega traktorem i pokazywaniem brzuszka. Ale takie zachowanie jak na razie tylko na jego zasadach :twisted:

Widać, że chłopcy są ze sobą bardzo zżyci i dają sobie nawzajem poczucie bezpieczeństwa :D :D :D


Mokre wcinają, chrupki dla dorosłych kotków mniej, mięsko muszę im kupić mielone, bo kawałki służą im bardziej do zabawy niż jedzenia :twisted:

Wczoraj mój starszy syn za to powiedział, że tęskni za dziewczynkami :)

zdjęcia raczej nie prędzej niż pod koniec tygodnia, nie wyrabiam na zakrętach i to nawet nie chodzi o ilość pracy, tylko totalne osłabienie organizmu, wczoraj prawie w pracy zasnęłam


a jeszcze jedno: Peetuś nie może oprzeć się urokowi nowych futerek do miętolenia :diabel: , tak bardzo chce oswajać dzieciaki, że wejście do ich pokoju jest ważniejsze niż śniadanie :roll: (Wolontariusz się znalazł :: ). Carlos próbował już zapasów :twisted: , niestety Peetuś nie stosuje taryfy ulgowej dla mniejszych i pokłada ich na łopatki łapą :: Santana to nawet jest zainteresowany starszym kolegą, ale na razie nie może się zdecydować czy bardziej chce, czy bardziej się boi i niby zaczepia, ale syczy też jak wąż :: Siostra Lilianka osyczała, obejrzała z daleka i na razie to tyle zainteresowania z jej strony ::

Morri - Wto 28 Paź, 2014 11:57

Peeta :jebanewalentynki:
kikin - Wto 28 Paź, 2014 19:59

brachole :: :: ::






dzieciaki na placu zabaw :tan:




























AsiaS - Wto 28 Paź, 2014 20:03

piękne chłopaki :)
hanna - Wto 28 Paź, 2014 20:11

Cudne
Morri - Wto 28 Paź, 2014 22:58

przepiękne :love:
kikin - Sro 29 Paź, 2014 08:29

Carlos powinien mieć na drugie Braveheart :: :: ::
Niesamowite jest ile w tym wątłym, chudym ciałeczku jest odwagi :shock: Podchodzi do 1000 razy większego psa, pcha się na "salony", bo on będzie zwiedzał, niestraszna mu marudna sycząca ciotka Kiki, ściga się pomiędzy wielkimi męskimi stopami - JEST BOSKI!!!!
Jest taki kruchy, łapeczki tylne takie biedne, długie, chudziutki - i mimo że RTG nic nie wykazało, to jednak trzeba Malca poobserwować, jak się rozwija i jak przybiera na wadze.
I to on, sreberko nasze maleńkie, pomaga bratu w zdobywaniu świata, Satnata nie wychyli nosa za ścianę, jeżeli nie ma tam Carlosa. To mały Carlos wiedzie prym w tym duecie. A jak oni się ślicznie bawią, jak się cieszą na swój widok, jak Santana z radością wybiega na spotkanie Carlosowi, który wraca z podbojów wielkiego obcego świata kuchni i drugiego pokoju - :love: :love: :love: :love: :love:
mężowi włączył się instynkt tacierzyński i cały czas słyszę: gdzie jest maleństwo, uważaj nie nadepnij maleństwa, Peeta bądź proszę delikatny, maleństwo uważaj :lol:

Eva - Sro 29 Paź, 2014 08:31

kikin napisał/a:
mężowi włączył się instynkt tacierzyński i cały czas słyszę: gdzie jest maleństwo, uważaj nie nadepnij maleństwa, Peeta bądź proszę delikatny, maleństwo uważaj


:love: :love: :love:

kikin - Sro 29 Paź, 2014 08:33

a jeszcze jedno - muszę dzieci pochwalić - dzieci chodzą spać z dziećmi
jak moim synowi zasypiają to moje synki futrzane zaraz wciskają się do nich, Carlos w okolice głowy, wczoraj spał przytulony pod ręką pięciolatka, Santana gdzieś przy stópkach

misiosoft - Sro 29 Paź, 2014 08:59

ale cudnie :)
kat - Sro 29 Paź, 2014 09:18

:lol: :lol: :lol:
Kurciak - Sro 29 Paź, 2014 11:45

jakie to słodkie i rozczulające :love: :love: :love:
kikin - Pią 31 Paź, 2014 07:57

Dzieciaki przez ostatnie 24 godziny skolonizowały dom wreszcie i Santana przełamał strach, no i zaczęło się :diabel:

wszędzie ich pełno, biegają, zwiedzają, odkrywają zabawki, wchodzą w dziury, włażą pod nogi, no broją na całego, a urocze są przy tym strasznie :: :: ::

jak to powiedział wczoraj małż i ja się z tym absolutnie zgadzam, kociaki wnoszą do domu bardzo dużo radości :tan: (drobnych zniszczeń nie licząc :diabel: )

chyba niedługo będę mogła ogłosić, że dzieci akceptują psa :twisted: , zresztą czy u mnie mogłoby być inaczej?, no ale Xyva to pies wyjątkowy, ino wodzi oczami za dzieciakami i chyba już nie liczy ile kotów jest w domu

o właśnie przetoczyła się przez mieszkanie wielka pardubicka

apetyt dopisuje, kuwetka bezbłędnie (choć raz ktoś mi nasikał w koszyku z rzeczami do prasowania :diabel: )

kat - Pią 31 Paź, 2014 08:03

Może koty chciały Ci oszczędzić tej niewdzięcznej czynności prasowania i stwierdziły, że jak już coś musisz zrobić, to lepiej wstawić pranie ;)

A wieści super :lol:

Eva - Pią 31 Paź, 2014 08:07

::s
kikin - Pią 31 Paź, 2014 08:10

co do zdrowotności chłopców, to wczoraj zostali odrobaczeni i łykanie tabletki poszło im bez najmniejszych problemów

natomiast martwi mnie co innego - Carlosa nóżki, już w poprzednim domu miał epizod z okuleniem, po zastrzykach przeszło, jednak tak na moje niewprawne oko coś może być nie tak z tymi nóżkami (zdarza mu się zakuleć, dziwnie siada i tak jakoś dziwnie moim zdaniem te girki czasami stawia)
na szczęście niby RTG nic nie wykazało i zdaniem weta może to być związane z etapem rozwoju i niedoborami z wczesnego dzieciństwa, ja jednak dla pewności pokażę małego ortopedzie, który - mam nadzieję - ostatecznie rozwieje moje obawy - i powie mi że wsio ok z kopytkami Carloskowymi

kat - Pią 31 Paź, 2014 08:19

Jeśli potrzebowałabyś dla Niego jakiś preparat wzmacniający na stawy, to jest u mnie ArthroFlex - Codiemu bardzo pomógł, ale okazało się, że po Nim robią Mu się ziarniniaki, bo widocznie jest tam coś, co Go uczula i mam prawie pełne opakowanie.
kikin - Pią 31 Paź, 2014 08:21

kat napisał/a:
Jeśli potrzebowałabyś dla Niego jakiś preparat wzmacniający na stawy, to jest u mnie ArthroFlex - Codiemu bardzo pomógł, ale okazało się, że po Nim robią Mu się ziarniniaki, bo widocznie jest tam coś, co Go uczula i mam prawie pełne opakowanie.


bardzo dziękuję :kwiatek:
jeżeli wet stwierdzi, że dobrze byłby mu podać to się zgłoszę :D

kat - Pią 31 Paź, 2014 08:23

:)
misiosoft - Pią 31 Paź, 2014 09:14

rewelacyjne wieści :)
kikin - Nie 02 Lis, 2014 13:32

patrzcie i podziwiajcie :D :D :D


















brynia - Nie 02 Lis, 2014 13:36

kikin napisał/a:
patrzcie i podziwiajcie :D :D :D



o ja... nikt nie ściąga prania... :shock: zazdraszczam i podziwiam ;)

kikin - Nie 02 Lis, 2014 13:45

ściągać nie, ale Lilka uwielbia spać na suszarce :loco: >D
kikin - Nie 02 Lis, 2014 15:01

Carlos miał wczoraj ciężki dzień, nie jadł, spał w dziurach i wymiotował :roll:

dziś jest lepiej, w sensie, że jeszcze nie wymiotował i zjadł śniadanie
teraz śpią z bracholem pod kocykiem ::
niestety zdarza się mu kuleć :cry: wizyta u ortopedy konieczna

z dobrych wieści - dzieciaki są z każdym dniem odważniejsze, mruczą jak dwa traktory, ale to jeszcze takie gapy małe, szukają siebie nawzajem, szukają kogoś aby się przytulić przed spaniem, dzidzie nie da się ukryć, jednak deficyty z bardzo wczesnego dzieciństwa i brak matki wychodzą

kiniek - Nie 02 Lis, 2014 18:21

brynia napisał/a:
kikin napisał/a:
patrzcie i podziwiajcie :D :D :D

Obrazek


o ja... nikt nie ściąga prania... :shock: zazdraszczam i podziwiam ;)

:jebanewalentynki:

kikin - Pon 03 Lis, 2014 08:21

ponieważ mówią, że równowaga w przyrodzie musi być, Santana okulał na przednią łapę :cry: mam nadzieję, że to TYLKO wynik nocnych szaleństw...
marinella - Pon 03 Lis, 2014 08:22

albo calici
kikin - Pon 03 Lis, 2014 08:23

i teraz doradźcie - z obydwoma do ortopedy, czy najpierw z obydwoma do Żanety?
marinella - Pon 03 Lis, 2014 08:25

kikin napisał/a:
i teraz doradźcie - z obydwoma do ortopedy, czy najpierw z obydwoma do Żanety?


a na kiedy masz ortopede?

kikin - Pon 03 Lis, 2014 08:28

będę zaraz dzwonić i umawiać dopiero, myślałam o wtorku wieczorem
żeby odebrać płytkę i pojechać

marinella - Pon 03 Lis, 2014 08:29

to moze faktycznie od razu ortopeda
kikin - Pon 03 Lis, 2014 08:30

to dzwonie i na jutro postaram się umówić, zaraz napisze co mi powiedzieli


no to dzisiaj 18.30 - jutro jest od rana, a w środę ma komplet, nie będę z tymi kulawymi kotkami tej wizyty odwlekać
a płytkę chyba podjadę wcześniej sama odebrać :roll:

misiosoft - Pon 03 Lis, 2014 09:38

to trzymamy kciuki :)
Nadira - Pon 03 Lis, 2014 11:56

Trzymamy kciuki mocno!
kat - Pon 03 Lis, 2014 11:57

Ja też mocno trzymam kciuki!
Ale mi to wygląda na calici...

kikin - Wto 04 Lis, 2014 09:22

Jesteśmy po wizycie.
Chłopcy dostali zastrzyki i tabletki na tydzień. Mam nadzieję, że ich stan zacznie się poprawiać.
Na szczęście apetyt dopisuje :)

Morri - Wto 04 Lis, 2014 11:12

kikin napisał/a:
Jesteśmy po wizycie.
Chłopcy dostali zastrzyki i tabletki na tydzień. Mam nadzieję, że ich stan zacznie się poprawiać.
Na szczęście apetyt dopisuje :)
a co zdiagnozowano?
kikin - Wto 04 Lis, 2014 11:19

diagnoza w trakcie, zobaczymy jak zareagują na leczenie
kikin - Wto 04 Lis, 2014 19:59

mamy 1,5 kg Carlosa i niecałe 2 kg Santany ::
misiosoft - Sro 05 Lis, 2014 09:05

nieźle :)
kikin - Sro 05 Lis, 2014 14:40

kurujemy się ::





Santana rzeczywiście od wczoraj głównie śpi, ale ponieważ je, zachowuję spokój, jutro jedziemy na kontrolę.


i parę innych Santankowych:






kikin - Czw 06 Lis, 2014 11:05

U chłopców bez większych zmian - głównie śpią, Santana to już drugi dzień z rzędu przespał.
Na szczęście apetyt dopisuje. Kulawizna częściowo ustąpiła, zmiany w pyszczku jeszcze nie - tym bardziej się cieszę że jedzą. Lekarstwa przyjmują wzorowo, choć potrzebne 4 ręce. Dziś idziemy na kontrolę.

kikin - Czw 06 Lis, 2014 19:40

Kaliciwiroza w natarciu :neutral: Santana prawie 40 stopni gorączki, Carlos 39,4. Do tego świerzbowiec.
Dzieci senne, z miernym apetytem wieczorem.
Chłopcy wizytę zniośli dzielnie, tylko czyszczenie uszu im się nie spodobało.
Obserwujemy i działamy na bieżąco. Przytulamy, miziamy i dbamy na maxa.

brynia - Czw 06 Lis, 2014 20:00

Wracajcie szybko do zdrowia Chłopaki :ok:
Kri - Czw 06 Lis, 2014 20:22

Bidoki. :roll: Nich szybko zdrowieją! :ok:
m_adzik - Czw 06 Lis, 2014 21:35

8 łap trzyma pazury za maluchy.. :hug:
Nadira - Czw 06 Lis, 2014 23:47

Trzymamy kciuki i łapki, zdrowiejcie! :love:
kikin - Pią 07 Lis, 2014 08:05

macie kobity mega moce :: albo to gik w tyłek podziałało i chyba temperatura ustąpiła, bo późnym wieczorem wreszcie zaczęły być trochę bardziej aktywne, a w nocy nawet całkiem, całkiem :: tableteczki łykają bez problemu, ale to pierwsze tak małe i zgrabne tabletki, które kotu podaję, więc no problem

dlaczego koty robią kupę o 4.30 :diabel: :roll:

na tacki dla delikatnych brzuszków za 5 zeta sztuka, które biedym chorym kotkom kupiłam u weta się wypieły :twisted: lepiej pachniała im psia animonda :diabel: za to Bocisław musikiem nie pogardził

tak więc leczymy się

Lunix - Pią 07 Lis, 2014 08:57

kikin napisał/a:
dlaczego koty robią kupę o 4.30


Luna też tak dziś popłynęła.. :roll:

Cynamon - Pią 07 Lis, 2014 11:13

kikin, Arni dzis zrobiła kupkę o 4:40 :P także, chyba większość lubi takie wczesne pory :: ;)
kikin - Pią 07 Lis, 2014 18:29

kurde no... :( wracam z roboty a Maluchy osowiałe
Santana 38,9 (rzucił się na kolacje), Carlos 40,2 zwinęty w kupkę i się trzęsie

małż pognał do weta :roll:

Cynamon - Pią 07 Lis, 2014 20:03

Oby się im szybko poprawilo :kiss:
kotekmamrotek - Pią 07 Lis, 2014 20:39

o kurcze, i jak Carlos????
kikin - Sob 08 Lis, 2014 08:04

Carlos na szczęście trochę lepiej po zastrzykach, śniadanko zjadł ładnie, ale nawet nie chcę się cieszyć bo wczoraj rano też było ok

ale mówię Wam jak go zobaczyła, taką małą chudą kuleczkę futerka, zgęziałą, trzęsącą się od temperatury... :roll: :cry: raz dwa w kocyk opatulony i wio do weta

bidoki moje małe :cry:

a takie fajne są chłopaki, że traktorzą ino na nie spojrzysz :love:

kikin - Pon 10 Lis, 2014 19:42

dzisiaj chłopcy mieli wyraźnie lepszy dzień, bo wreszcie zaczęli być bardziej aktywni

a teraz parę dowodów na to dlaczego powinni mieć wspólny dom - kocie towarzystwo jest im niezbędnie potrzebne, na pewno nie nadają się na jedynaków ::

są bardzo miziaści, włączają traktorek jak tylko się na nich spojrzy, głównie Carlosek


















Nadira - Pon 10 Lis, 2014 20:17

Górka kotków tu i górka kotków tu... :D
kikin - Wto 11 Lis, 2014 16:18

no i znów du...

Carlos cały dzień wymiotuje :roll:

kiniek - Wto 11 Lis, 2014 16:27

coś te nasze koty ostatnio pecha mają. Chyba taka paskudna pora roku :?
hanna - Wto 11 Lis, 2014 20:47

Już coś wiadomo :?:
kikin - Sro 12 Lis, 2014 10:37

u nas bz... wymiotów po jedzeniu cd
dziś wizyta u weta

misiosoft - Sro 12 Lis, 2014 15:09

trzymajcie się!!
kikin - Sro 12 Lis, 2014 18:40

chłopcy po wizycie :: gik w tyłek
antybiotykoterapii ciąg dalszy
zmiany na językach w rozkwicie :twisted:

Carlos właśnie zjadł kolację, oby nie :rzyg: :roll:

Santana jest w trochę lepszej kondycji, ale on od samego początku był silniejszy i większy

tak więc leczymy się wytrwale ::

:mur: kurde zapomniałam, że kupę do badania miałam zawieść :twisted: nic to zawiozę na weekend

Nadira - Sro 12 Lis, 2014 20:50

Trzymamy mocno kciukasy za chorowitków! :ok:
kikin - Sro 12 Lis, 2014 21:17

Nadira napisał/a:
Trzymamy mocno kciukasy za chorowitków! :ok:
:kwiatek:
misiosoft - Czw 13 Lis, 2014 15:38

kikin napisał/a:


Carlos właśnie zjadł kolację, oby nie :rzyg: :roll:

Santana jest w trochę lepszej kondycji, ale on od samego początku był silniejszy i większy

tak więc leczymy się wytrwale ::



i jak? kolacja została w brzuszku?

kikin - Czw 13 Lis, 2014 17:42

na szczęście tak :: i jak na razie wymiotów brak :D apetyt dopisuje :D humory też :D
Cynamon - Czw 13 Lis, 2014 19:54

:ok: to super :kiss:
misiosoft - Pią 14 Lis, 2014 11:13

kikin napisał/a:
na szczęście tak :: i jak na razie wymiotów brak :D apetyt dopisuje :D humory też :D


yupi!! ::

kikin - Pią 14 Lis, 2014 11:35

Carlos jest kotem ponadprzeciętne nakolankowym :: :: :: zawsze szuka jelenia żeby na nim poleżeć, równie dobre są plecy, klatka piersiowa, kawałek łokcia, a wczoraj zasnął na moim ramieniu niczym papuga :: :: :: Mruczy od samego spojrzenia ::

Santana na kolana nie przychodzi, ale mruczy równie szybko ::

kikin - Nie 16 Lis, 2014 17:33

Chłopcy zaliczyli wczoraj kolejną dawkę antybiotyku. Santana jest w lepszej kondycji, aniżeli Brat. Carlos niestety ma nadal bardzo powiększone węzły chłonne :roll: Zmiany w pyszczku nadal w pełnym rozkwicie. Podaję chłopcom, zgodnie z zaleceniem lekarza, preparaty na podniesienie odporności, które przyjmują bez najmniejszych problemów. W ogóle obsługa dzieci jest bezproblemowa. Poniedziałek lub wtorek kolejna wizyta u weta. Pytanie, jedno z wielu, jak szybko będą zmniejszać się węzły Carlosa :roll: Jakaś upierdliwa ta Kaliciwiroza - dzień lepiej, dzień gorzej :sado:

Dzieciaki są przesłodkie, rozmruczane, miziaste, kontaktowe i cudowne :: :: ::

Apetyty dopisują ponad miarę :lol:

kotekmamrotek - Nie 16 Lis, 2014 18:11

a dostaja jakis steryd na węzły? Klotce antybiotyk w ogóle nie pomógł, po sterydzie - węzły w jak najlpeszym porządku:)
kikin - Nie 16 Lis, 2014 18:36

kotekmamrotek napisał/a:
a dostaja jakis steryd na węzły? Klotce antybiotyk w ogóle nie pomógł, po sterydzie - węzły w jak najlpeszym porządku:)


nie, na razie tylko antybiotyk

kikin - Wto 18 Lis, 2014 08:12

kotki grandzą na całego, wieczorami jest taka impreza, że myślę czy by ich na Dziadunia nie zamienić :twisted:

dzisiaj mamy kontrolę u weta, kupa Santany złapana do badania, Carlos nie współpracował :diabel:

dzieciaki stanowią duet idealny: Carlos mega, mega miziak, nakolankowy, mruczący, gadający, odważny mimo drobnej postury, piękne sreberko do tego, Santana za to rudzielec cudny to pies na zabawki, piórka, laserki, myszki i wędki - nie do zmęczenia, kocha szaleć, gonić do upadłego, imprezowicz na maxa :: :: :: dobrze, że żaden u mnie nie zostaje, bo z takiej dwójki nie umiałabym wybrać jednego :diabel: dlatego trzeba brać dwa :diabel:

towarzystwo innych kotów bardzo wskazane :: psy mogą być, ale nie koniecznie :twisted:

kikin - Sro 19 Lis, 2014 14:41

Carlosek wczoraj u doktora udawał broszkę ::
i o ile jazdę samochodem znoszą coraz lepiej, to wizyty u weta coraz gorzej :diabel:

gik w dupki kolejny raz w piątek :devil2:

po zachowaniu kotecków mniemam, że czują się coraz lepiej >D >D >D

Nadira - Sro 19 Lis, 2014 15:38

Dalej mocno trzymamy kciuki!
kikin - Pią 21 Lis, 2014 20:00

chłopaki zaliczyli dziś ostatni - mam nadzieję - antybiotyk i będziemy obserwować co się wydarzy, głównie z węzłami Carlosa :roll:
dostali też mega pyszny lek na pierwotniaki :diabel: , po którym Carlos wyglądał jak rasowy buldog żebrzący przy stole ::

ogólnie żyjemy i mamy się dobrze

grandzimy tak, że po 23 pańcia ma ochotę nóżki wiązać :diabel:

wsio w pariadkie

Morri - Nie 23 Lis, 2014 16:42

a gdzie fotki? :hm:
kikin - Nie 23 Lis, 2014 17:07

Morri napisał/a:
a gdzie fotki? :hm:


racja święta racja
:sado: sama sobie wymierzam
obiecuję będą nowe w tym tygodniu :oops:

hanna - Nie 23 Lis, 2014 19:46

kikin napisał/a:
racja święta racja
sama sobie wymierzam
obiecuję będą nowe w tym tygodniu

zostały 4 godziny

kikin - Nie 23 Lis, 2014 20:53

hanna napisał/a:
kikin napisał/a:
racja święta racja
sama sobie wymierzam
obiecuję będą nowe w tym tygodniu

zostały 4 godziny [url=http://www.cosgan.de...060.gif]Obrazek[/url] [url=http://www.cosgan.de...060.gif]Obrazek[/url] [url=http://www.cosgan.de...060.gif]Obrazek[/url]


i tu mnie masz :lol: :mur:

filo - Nie 23 Lis, 2014 21:19

Niektórzy twierdzą, że tydzień zaczyna się w niedzielę. Masz więc w tym tygodniu jeszcze 6 dni :cool:
kikin - Wto 25 Lis, 2014 18:42







w kupie raźniej :: :: ::



ciężkie życie Niani :: :: ::





spanie na suszarce jest bardzo fajne :twisted:


kikin - Sro 26 Lis, 2014 20:27

dziś wizyta u weta była krwawa :twisted: ucierpiał i Pan doktor i ja, ino Carlosek bez obrażeń :twisted:

no ale ostatnia dawka leku na pierwotniaki podana i mamy, mam nadzieję, dwa tygodnie spokoju, dopiero wtedy do kontroli

kotki ważą już ponad 2 kg więc wszystko idzie ku dobremu ::

zaopatrzeni w suplementy podnoszące odporność, obserwujemy i czekamy na zielone światło do szczepienia

kikin - Sob 29 Lis, 2014 19:40

przepraszam ja z pytaniem do władz :roll:

gdzie można złożyć podanie o dodatek do rachunków za prąd?

Santana namiętnie zapala światło :twisted: i już nie raz po przyjściu do domu była pełna iluminacja :sado:

:lol: :lol: :lol:

marinella - Sob 29 Lis, 2014 19:43

no a czemu zostawiacie biedne zwierzątka po ciemku :patyk: :patyk: :P
kikin - Sob 29 Lis, 2014 19:51

marinella napisał/a:
no a czemu zostawiacie biedne zwierzątka po ciemku :patyk: :patyk: :P


jakie po ciemku, rolety podnoszę jak wychodzę :diabel:

hanna - Sob 29 Lis, 2014 20:18

kikin napisał/a:
przepraszam ja z pytaniem do władz

gdzie można złożyć podanie o dodatek do rachunków za prąd?


ha ha padłam

kikin - Pon 01 Gru, 2014 11:51

Carlos i Santana BROJĄ :diabel: :diabel: :diabel:
jak diabły wcielone
dziś ostatecznie pozbyłam się wystawy storczyków na oknie :sado: :sado: :sado:

w nocy trzeba ich rozdzielać, bo to że robią hałas to mało powiedziane :: :: ::
stado koni, wyjców, plaga egipska

muszę zrobić ekstra focie i hej na FB - szukamy domu, :lol: :lol: :lol: doszłam do etapu, że znalezienie DS jest moim wybawieniem :twisted: :twisted: :twisted:

i tak je kocham :lol:

kikin - Czw 04 Gru, 2014 09:07

Chłopcy przypominają się i polecają do adopcji ::
Miejmy nadzieję, że za tydzień będzie można ich zaszczepić :)

Chłopaki są cudowne, rozmruczane, miziaste, kontaktowe :love: :love: :love:

ładnie jedzą, nie boją się dzieci, uwielbiają inne koty i jak to kociaki nieustannie mogłyby się bawić.

kikin - Pią 05 Gru, 2014 08:18

no i du.. Carlosek zgęziały z rana, coś mu się kluje :cry:
kikin - Wto 09 Gru, 2014 08:11

tfu, tfu wsio ok
będziemy próbować się szczepić w tygodniu ::

w sobotę mamy PA, co prawda konkurencja silna :: :: :: , ale liczę że chłopcy zaprezentują swój czar w całej okazałości ::

brynia - Wto 09 Gru, 2014 08:44

Trzymamy kciuki :ok:
Morri - Wto 09 Gru, 2014 10:49

a zdjęć jak nie było, tak nie ma :diabel:
kikin - Wto 09 Gru, 2014 10:51

Morri napisał/a:
a zdjęć jak nie było, tak nie ma :diabel:


auto :patyk:
mąż dostał zadanie na dziś - bo światło za dnia lepsze a on później do roboty wychodzi ::

ale fakt - zdjęcia nowe są konieczne bo dzieciaki rosną :P

kitka92 - Wto 09 Gru, 2014 11:23

Czekamy na jakieś nowe zdjątka :) )
kikin - Sro 10 Gru, 2014 18:37

Carlos przy suficie ::







Santana samo zło :diabel: :diabel: :diabel:

:diabel: :diabel: :diabel:

kikin - Sob 13 Gru, 2014 10:16

prosimy o kciuki za dzisiejsze PA :: chłopcy są cudowni i już najwyższy czas żeby mieli swój własny Dom ::
misiosoft - Sob 13 Gru, 2014 10:32

trzymamy!! :)
kikin - Sob 13 Gru, 2014 20:33

no to czekamy na decyzję czy my czy dziewczyny :: :love:
PA udane :) chłopcy ładnie się zaprezentowali ::

kikin - Nie 14 Gru, 2014 14:05

chłopcy odsypiali wczoraj swoje PA :: :: ::










kotekmamrotek - Nie 14 Gru, 2014 15:07

a kiedy decyzja - Państwo się jakoś konkretniej określili?
kikin - Nie 14 Gru, 2014 15:08

kotekmamrotek napisał/a:
a kiedy decyzja - Państwo się jakoś konkretniej określili?


myślę ze na dniach :D

kikin - Nie 14 Gru, 2014 19:46

no to decyzja zapadła :D

Carlos i Santana moją DS :banan:

jutro wizyta u weta i mam nadzieję, że szczepienie :)

paula_kropcia - Nie 14 Gru, 2014 20:10

kikin napisał/a:
Carlos i Santana moją DS


hehe widzę że Ci się udało przekabacić Państwa :wink:

kikin - Nie 14 Gru, 2014 20:12

paula_kropcia napisał/a:
kikin napisał/a:
Carlos i Santana moją DS


hehe widzę że Ci się udało przekabacić Państwa :wink:


>D

misiosoft - Nie 14 Gru, 2014 21:16

rewelacja!!
kotekmamrotek - Nie 14 Gru, 2014 21:21

no to się powtórzę - juhhhhuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ::
dla mnie to podwójna radość - a nawet poczwórna :wink:

Morri - Pon 15 Gru, 2014 11:20

łał - poszalałaś ::
kikin - Pon 15 Gru, 2014 11:21

Morri napisał/a:
łał - poszalałaś ::


tak całkiem, całkiem serio to za dom chłopcy powinni podziękować cioci moorland ::

Morri - Pon 15 Gru, 2014 11:35

kikin napisał/a:
Morri napisał/a:
łał - poszalałaś ::


tak całkiem, całkiem serio to za dom chłopcy powinni podziękować cioci moorland ::
:?: :?: :?:
kikin - Pon 15 Gru, 2014 15:02

można?



można ::


misiosoft - Pon 15 Gru, 2014 15:21

coś mała ta miska ;)
kotekmamrotek - Pon 15 Gru, 2014 16:01

Morri napisał/a:
łał - poszalałaś ::

no bo każdy kikinek + dwa podolanki na ich miejsce:))))))

kikin - Pon 15 Gru, 2014 19:55

misiosoft napisał/a:
coś mała ta miska ;)


podobno kotkowi trochę zeszło zanim się umościł :: :: ::

..................................

z dobrych wieści - dzieciaki zaszczepione, pora pakować walizeczki :cry:
troszku będę tęsknić za łobuzami :cool:

m_adzik - Pon 15 Gru, 2014 21:09

kikin napisał/a:

z dobrych wieści - dzieciaki zaszczepione, pora pakować walizeczki


widziałam Was dziś, jak wychodziliście od weta. Carlos sto razy słodszy na żywo niż na fotkach :love: :love:
i chyba mam jakąś forumową schizę, bo słysząc rozmowę zza drzwi już wiedziałam jakie koty zaraz zobaczę i którą forumowiczkę ::

kikin - Pon 15 Gru, 2014 22:27

m_adzik napisał/a:
kikin napisał/a:

z dobrych wieści - dzieciaki zaszczepione, pora pakować walizeczki


widziałam Was dziś, jak wychodziliście od weta. Carlos sto razy słodszy na żywo niż na fotkach :love: :love:
i chyba mam jakąś forumową schizę, bo słysząc rozmowę zza drzwi już wiedziałam jakie koty zaraz zobaczę i którą forumowiczkę ::


no właśnie tam zawsze można kogoś spotkać, dlatego jak weszłam, siedzi dziewczyna z kotami - pytam czy pazurkowe - a to kat :: :: ::

m_adzik - Pon 15 Gru, 2014 22:46

ja tak poznałam olag (-: a chłopaki do ds się przed świętami wybierają?
kat - Pon 15 Gru, 2014 22:49

Normalnie miejsce schadzek wolontariuszy ;)
moorland - Wto 16 Gru, 2014 02:35

Morri napisał/a:
kikin napisał/a:
Morri napisał/a:
łał - poszalałaś ::


tak całkiem, całkiem serio to za dom chłopcy powinni podziękować cioci moorland ::
:?: :?: :?:


ach, bo cioci moorland leży na sercu szerzej pojęte dobro kotków, również tych czekających na dt :wink:

kikin - Wto 16 Gru, 2014 07:52

m_adzik napisał/a:
ja tak poznałam olag (-: a chłopaki do ds się przed świętami wybierają?


jeżeli tfu, tfu po szczepieniu nic się nie wydarzy to tak
no i o ile Zooplus nie nawali i wyprawkę do DS dowiezie ::

kikin - Wto 16 Gru, 2014 07:52

moorland napisał/a:
Morri napisał/a:
kikin napisał/a:
Morri napisał/a:
łał - poszalałaś ::


tak całkiem, całkiem serio to za dom chłopcy powinni podziękować cioci moorland ::
:?: :?: :?:


ach, bo cioci moorland leży na sercu szerzej pojęte dobro kotków, również tych czekających na dt :wink:


:good:

kikin - Pią 19 Gru, 2014 19:07

jutro przeprowadzka :pijaki: :placz:
hanna - Pią 19 Gru, 2014 21:40


misiosoft - Sob 20 Gru, 2014 11:02

jupi!! powodzenia maluchy!!
kikin - Sob 20 Gru, 2014 16:46

no to pojechali :D
Carlos - czego w sumie się spodziewałam :: - wyszedł z przenoski, znalazł kuwetę (jestem z dziecka dumna i blada) i poszedł zwiedzać piętro
Santuś nie zamierzał sam opuścić przenoski, jak w końcu został wyjęty nawoływał brata (jak dobrze, że znalazły wspólny dom :banan: )

będzie dobrze :good: czasu potrzeba

Kri - Sob 20 Gru, 2014 21:11

Szczęścia chłopaczki :serce:
kikin - Nie 21 Gru, 2014 16:45

"Santana - schowany w drapaku. Wyszedł kilka razy - gonił ptaka na
sznurku i jak już wyszedł to zrobił całe 2 metry w każdą stronę. Chce
być głaskany, ale wychyla tylko głowę. Poczekamy.

Carlos - zniknął na piętrze. Chwilę po waszym wyjściu zaczęliśmy go
szukać bo zniknął. Znalazł się w środku łóżka Darii (na zdjęciu).

Godzinę później - skakał już po całym pokoju. Dom zwiedził, jak coś mu
się nie podoba to ucieka na górę. Na dole w pewnym momencie zaatakował
piórka na sznurku, z drugiej strony był Santana - prychnęły na siebie i
na razie się unikają. Każdy na swoim piętrze.

Jak podszedłem z aparatem - zaczął lizać obiektyw - więc tylko jedno
zdjęcie wyszło.

Przed chwilą Carlos zszedł na dół i widzę że grasuje w pobliżu misek z
jedzeniem. Skubnął kilka razy.

Jak coś mu nie pasuje - ucieka do Darii pokoju i tam szaleje - chyba
znalazł sobie miejsce :) ."





"ps. właśnie Carlos przyszedł i patrzy co robię, ten już jest oswojony :)

nie mogę pisać bo skacze po mnie :) "




"Chłopaki na siebie syczą, chwilami się ganiają po całym domu.
Santana o 22:00 zdecydował się wyjść z kryjówki. Teraz łazi i zachowuje
się naturalnie.
Carlos - siedzi głównie na górze (jak jest Daria). W ciągu dnia - zszedł
na dół i się kręci albo gania z Santaną. Jak wpadną na siebie to syczą,
ale się chyba uspokaja.

Carlos je z 3x więcej niż Santana, który dziś tylko skubnął z miski.

Wieczorem może podeślę jakieś foty (o ile uda się zrobić, bo się bestie
zrobiły ruchliwe i ciężko im usiedzieć w miejscu)."

Morri - Nie 21 Gru, 2014 18:53

kikin napisał/a:
"Santana - schowany w drapaku. Wyszedł kilka razy - gonił ptaka na
sznurku i jak już wyszedł to zrobił całe 2 metry w każdą stronę. Chce
być głaskany, ale wychyla tylko głowę. Poczekamy.

Carlos - zniknął na piętrze. Chwilę po waszym wyjściu zaczęliśmy go
szukać bo zniknął. Znalazł się w środku łóżka Darii (na zdjęciu).

Godzinę później - skakał już po całym pokoju. Dom zwiedził, jak coś mu
się nie podoba to ucieka na górę. Na dole w pewnym momencie zaatakował
piórka na sznurku, z drugiej strony był Santana - prychnęły na siebie i
na razie się unikają. Każdy na swoim piętrze.

Jak podszedłem z aparatem - zaczął lizać obiektyw - więc tylko jedno
zdjęcie wyszło.

Przed chwilą Carlos zszedł na dół i widzę że grasuje w pobliżu misek z
jedzeniem. Skubnął kilka razy.

Jak coś mu nie pasuje - ucieka do Darii pokoju i tam szaleje - chyba
znalazł sobie miejsce :) ."





"ps. właśnie Carlos przyszedł i patrzy co robię, ten już jest oswojony :)

nie mogę pisać bo skacze po mnie :) "




"Chłopaki na siebie syczą, chwilami się ganiają po całym domu.
Santana o 22:00 zdecydował się wyjść z kryjówki. Teraz łazi i zachowuje
się naturalnie.
Carlos - siedzi głównie na górze (jak jest Daria). W ciągu dnia - zszedł
na dół i się kręci albo gania z Santaną. Jak wpadną na siebie to syczą,
ale się chyba uspokaja.

Carlos je z 3x więcej niż Santana, który dziś tylko skubnął z miski.

Wieczorem może podeślę jakieś foty (o ile uda się zrobić, bo się bestie
zrobiły ruchliwe i ciężko im usiedzieć w miejscu)."
:: :: ::
ida - Nie 21 Gru, 2014 18:58

Cześć mam 10 lat i opiekuje się Carlosem i Santaną. Co jakiś czas napiszę kilka słów o nich. Carlos jest bardzo śmiały. Śpi w moim łóżku i liże mnie po twarzy. Ogląda i włazi we wszystkie miejsca w domu. Dzisiaj bardzo długo leżał i odpoczywał, w dzień śpi, a w nocy szaleje. Santana jest trochę nieśmiały. Też dużo odpoczywa i syczy na swojego brata (Carlosa). Sam nie przychodzi do człowieka, ale jak się go zacznie głaskać, mógłby nie schodzić z kolan. Dzieciaki ganiają się po domu. Jednak Carlos mieszka na piętrze, a Santana na dole. Są bardzo słodkie, lecz czasami szaleją. :D







edit brynia: podmieniłam za duże zdjęcia na mniejsze, podlinkowane do oryginałów

kikin - Nie 21 Gru, 2014 19:32

Witaj ida na forum :D :D :D

bardzo mnie cieszą te dobre wieści ::
czyli bracia są jak Paweł i Gaweł :tan:

Morri - Nie 21 Gru, 2014 19:33

Super foteczki :) Szaleć chłopaki jeszcze będą długo - w końcu to kocie dzieciaki ;) Na pewno przestaną syczeć na siebie - tak im się stres udziela - niektóre koty tak mają :) Ale na pewno im to przejdzie :) Żeby nie biegały w nocy musicie je "wybawić" w ciągu dnia ;) Wtedy będą spały jak aniołki :) No, prawie ;)
kikin - Nie 21 Gru, 2014 19:59












einfach - Nie 21 Gru, 2014 20:38

Piękne chłopaki, widać, że znalazły super domek :love:

ja mam pytanie poboczne - skąd to tunelolegowisko na grzejnik? :>

kikin - Nie 21 Gru, 2014 20:51

einfach napisał/a:
Piękne chłopaki, widać, że znalazły super domek :love:

ja mam pytanie poboczne - skąd to tunelolegowisko na grzejnik? :>


bomba to legowisko :love: bardzo mi się podoba ::

einfach - Nie 21 Gru, 2014 21:00

kikin napisał/a:
einfach napisał/a:
Piękne chłopaki, widać, że znalazły super domek :love:

ja mam pytanie poboczne - skąd to tunelolegowisko na grzejnik? :>


bomba to legowisko :love: bardzo mi się podoba ::


nam właśnie też i chcielibyśmy takie sobie sprawić :D

edit: znalazłam!
http://www.zooplus.pl/sho...rapetowe/450984

ida - Pon 22 Gru, 2014 11:34

Cześć, napiszę co dziś robiły łobuzy :wink: . Carlos był cały ranek na dole, ale jak go zaniosłam na górę nie mógł zejść z kolan :aniolek: . Santana był już odważniejszy :: , nie bał się iść na górę i zwiedzać resztę świata. Oba zaczęły się razem bawić :P . Mruczą bardzo głośno są miziane :D i Carlos bardzo dużo je, Santana mało je. Lecz nigdy nie są zmęczone :wink: , Santana nigdy nie zaprzeczy zabawy ze swoim braciszkiem. Chłopcy przestali na siebie syczeć (no chyba, że jak się ganiają za wędką, uderzą w siebie :lol: ). Carlos i Santana robią już prawie wszystko razem, widać, że się dogadują. Wieczorem podeślę zdjęcia. :wink:
misiosoft - Pon 22 Gru, 2014 11:36

to dobrze! widać , że stres mija :)
kikin - Pon 22 Gru, 2014 11:47

:banan: :banan: :banan:
Morri - Pon 22 Gru, 2014 11:48

szybko poszło :) Ale z taką rodzinką to nic dziwnego :) :good:
Kurciak - Wto 23 Gru, 2014 00:12

rewelacja!!! :: :: ::
ida - Sro 24 Gru, 2014 13:27

Koty dzisiaj i wczoraj leżały i spały. Bawią się i śpią razem.










kikin - Czw 25 Gru, 2014 19:39

:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Morri - Pią 26 Gru, 2014 03:28

Super :good:
kikin - Nie 28 Gru, 2014 20:54












Morri - Nie 28 Gru, 2014 21:03

pięknie :good:
kikin - Pon 29 Gru, 2014 17:50





i kilka dowodów na to dlaczego dwupaki warto wyadoptowywać w dwupakach :: :: ::






ida - Czw 01 Sty, 2015 15:06

Carlos zaczął polować na rękę. Santana leży i domaga się głaskania. Oba się razem bawią i latają po domu.
:brawo:

kikin - Sob 14 Lut, 2015 17:12

kolejne wieści od chłopców, ostatnio jak ich widziałam to prawdziwe wielkie kocury się z nich robią


"Koty rosną :) Za tydzień pojadą do kastracji.

Santana dzisiaj pokazał że umie otwierać drzwi do piwnicy. Będziemy
musieli albo przestawić kuwetę (staje na niej i naciska klamkę) albo
blokować by nam nie otwierał :)

Carlos zaliczył kąpiel w wannie - spadł z krawędzi wanny do wody -
trochę się przestraszył, ale nie narobił szkód. Sam też za bardzo się
nie przejął.

Podobno (ja tego nie widziałem) - wskakują na biblioteczkę i łażą po niej.

Najlepsza zabawka dla kota - pudełka. Mają na dole porozrzucane dwa albo
trzy i szaleją :) .

Rewelacyjnie się ze sobą bawią - dobrze że wzięliśmy dwa a nie jednego.
Chata duża i koty nie przeszkadzają a mają radochę."


CUDOWNIE

Cynamon - Nie 15 Lut, 2015 12:43

kikin, coś wspaniałego :) :serce:
kikin - Pią 20 Lut, 2015 09:10



:love: :love: :love: :love: :love:

m_adzik - Pią 20 Lut, 2015 09:39

i jak tu nie kochać kotów :love: :serce:
Morri - Sob 21 Lut, 2015 15:01

:serce:
kikin - Sob 21 Lut, 2015 16:18

dzisiaj chłopcy stracili klejnoty rodzinne ::
ida - Pią 24 Kwi, 2015 21:24

koty są grzeczne (może z wyjątkiem Carlosa, wchodzi na blat i chyba nawet wszedł na półke z książkami, a Santek gzreczny i powoli pcha się na kolana) SŁODZIUTKIE KOTKI....
kikin - Sob 25 Kwi, 2015 08:03

ida napisał/a:
koty są grzeczne (może z wyjątkiem Carlosa, wchodzi na blat i chyba nawet wszedł na półke z książkami, a Santek gzreczny i powoli pcha się na kolana) SŁODZIUTKIE KOTKI....


:jebanewalentynki: i Was i kotki - wiedziałam, że będą miały u Was SUPER :: :: ::

Morri - Sob 25 Kwi, 2015 22:18

kikin napisał/a:
ida napisał/a:
koty są grzeczne (może z wyjątkiem Carlosa, wchodzi na blat i chyba nawet wszedł na półke z książkami, a Santek gzreczny i powoli pcha się na kolana) SŁODZIUTKIE KOTKI....


:jebanewalentynki: i Was i kotki - wiedziałam, że będą miały u Was SUPER :: :: ::
ja też ::
ida - Nie 03 Maj, 2015 16:41













dzisiaj koty dostały prezent. Wypuściliśmy je na dwór. :lol:
:lol: :lol:

Morri - Nie 03 Maj, 2015 17:59

super konstrukcja!! :) :) :)
kikin - Nie 03 Maj, 2015 18:28

:szok: :szok: :szok: SUUPPEERRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


:jebanewalentynki: :jebanewalentynki: :jebanewalentynki:

kikin - Nie 07 Cze, 2015 20:06

MOJE

MALEŃSTWA








Morri - Nie 07 Cze, 2015 20:18

Ale już wielcy :szok: :love:
kikin - Nie 07 Cze, 2015 22:09

Carlos, moje maleńkie srebro waży ... 5 kg :shock: :lol:
misiosoft - Nie 07 Cze, 2015 22:11

5 kg? zjadł innego kota?
einfach - Nie 07 Cze, 2015 23:16

misiosoft napisał/a:
5 kg? zjadł innego kota?


:shock: :rotfl:


Wielkie czy nie wielkie, superowo wyglądają! :love:

kikin - Pon 08 Cze, 2015 08:30

misiosoft napisał/a:
5 kg? zjadł innego kota?
:jebanewalentynki:
kikin - Wto 18 Sie, 2015 13:01

patrzcie jak moje dzieci wyrosły :D :D :D




Morri - Wto 18 Sie, 2015 13:02

O rany! Jakie słonie :love:
kat - Wto 18 Sie, 2015 13:04

Normalnie nie poznałabym Ich :shock:
kikin - Wto 18 Sie, 2015 13:06

ogromne kocury z nich :love: :love: :love: :love: :love:
BEATA olag - Wto 18 Sie, 2015 14:24

i do tego przepiękne
misiosoft - Sro 19 Sie, 2015 08:43

cudne :)
kikin - Wto 08 Wrz, 2015 09:58

dzieciaki szleją ::




kikin - Sro 11 Lis, 2015 12:24







:love: :love: :love:

Cotleone - Sro 11 Lis, 2015 19:46

Jakie duuuuże kociaki ::
kikin - Nie 20 Gru, 2015 20:25

Rok po adopcji do Domu Stałego :D :D :D











:love: :love: :love:

Eva - Nie 20 Gru, 2015 20:32

Ale byki! :: :love:
ida - Nie 14 Lut, 2016 11:45

Bardzo długo już nie pisałam, więc sądze że nadszedł ten moment, by troszke opowiedzieć o Carlosie i Santanie. Koty urosły i bardzo często spędzają czas na kolanach domowników i gości. Santana nabrał pewności siebie i częściej przychodzi w nocy się przytulić, oraz już nie tak bardzo boi się gości, a Carlos łobuziak, zaczął wskakiwać na wysokie półki. Bracia bardzo się kochają, a jak jeden się zatrzaśnie w łazience to drugi zaraz go nawołuje i szuka. Są zdrowe i mam nadzieję, że nie będą wogule chorować. Mam też nadzieję, że wszystkie koty jakie macie też będą zdrowe.
kikin - Nie 14 Lut, 2016 16:13

miód na moje serce :D takie wieści :D :D :D :love: :love: :love:
Morri - Nie 14 Lut, 2016 23:04

Super :good: z kotami, jak z ludźmi - jak będą się dobrze odżywiać, nie będą chorować :)
kotekmamrotek - Nie 14 Lut, 2016 23:05

byle nie za dobrze ::
kikin - Czw 05 Maj, 2016 10:06

moje dzieciaki w swoim CUDOWNYM DS :love: :love: :love: :love: :love:




















Morri - Czw 05 Maj, 2016 16:23

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
KrisButton - Czw 05 Maj, 2016 20:13

:aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek:
kikin - Wto 21 Cze, 2016 08:41

HELP!!! :twisted:



:lol: :lol: :lol:

Morri - Czw 23 Cze, 2016 13:11

:lol:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group