Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Niebieska
Sob 09 Maj, 2020 17:10
kot drapie w drzwi
Autor Wiadomość
izabela 

Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 50
Skąd: poznań
Wysłany: Sob 17 Paź, 2015 15:33   kot drapie w drzwi

Witajcie,
zamontowaliśmy nowe drzwi w mieszkaniu . W nocy zamykamy się przed kotami w sypialni ( nie możemy z nimi spać bo za bardzo rozpychają się i budzą nas w nocy). Koty drapią w drzwi , czy macie jakiś pomysł jak temu zapobiec? pozdrawiam Izabela
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 18 Paź, 2015 20:43   

Koty zaczęły drapać dopiero kiedy zamontowaliście nowe drzwi? :hm:
może zamiast nowych drzwi, przydałoby się nowe łóżko, w którym pomieszczą się wszyscy? ;)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Estel 
Cat

Wiek: 35
Dołączył: 24 Lip 2015
Posty: 35
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 04:08   

Koty, jako stworzenia towarzyskie, będą "rozpychać" się niezależnie od wielkości łóżka. Można albo przywyknąć (faktycznie czasem niewygodne, jak kot - albo dwa - "przywali" nogi, ale za to jak cieplutko i miło ;) ), albo faktycznie zamykać drzwi...

W tym drugim wypadku, nie pozostaje nic innego, jak przeczekać. O ile dobrze rozumiem, wcześniej koty spały z Wami - to normalne, że są z lekka oburzone nagłym wygnaniem i dają o tym znać... Po jakimś czasie, przyzwyczają się. Z pewnością pomoże posiadanie jakiegoś "kociego królestwa", typu drapak z budkami czy hamaczkami, albo nawet zwykła budka czy kartonowe pudło, wyściełana w sposób przyjemny dla kota - gdy drapie, można - przez jakiś czas - zanosić je do hamaka/budki/co tam mają (raz na "noc", potem ignorować drapanie). Koty są inteligentne, załapią.

/Estel

Ps.

Cieszcie się, że nie skaczą na klamkę - ja wprawdzie mam sypialnie otwartą dla kotów, ale jeżeli z jakiegoś powodu zamknę drzwi, Fiolka odstawia swoje (niemal) pięcio-kilowe skoki z cierpliwością pontnika :lol:
_________________
"Icicle, icicle, where are you going? I have a hiding place, when spring marches in..."
 
 
izabela 

Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 50
Skąd: poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 14:25   

wcześniej też drapały ale drzwi były stare, maja wszystko, drapaki budki, nie da się z nimi spać bo to straszne obżartuchy ciągle jadłyby również w nocy i dlatego budzą nas.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 14:42   

może więc należy podejść do tematu inaczej: uregulować sprawy żywieniowe, a przed spaniem porządnie wybawić się z kotami, żeby je zmęczyć ;)
Co do tej pory robiliście, kiedy koty drapały w drzwi?
Czym karmicie koty? Mają stałe godziny posiłków?
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
izabela 

Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 50
Skąd: poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 14:50   

wszystko z porozumieniem z wetem , Dostają royal canin dlla kastratów tyle ile im wolno. są trochę za grube, Wcześniej nie przejmowaliśmy się drzwiami bo były stare ,teraz tych nowych nam szkoda żeby poniszczyły .
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 14:58   

izabela napisał/a:
wszystko z porozumieniem z wetem .
czyli jak?
 
 
izabela 

Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 50
Skąd: poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 15:00   

62 g na łepek dziennie
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 15:02   

izabela napisał/a:
62 g na łepek dziennie
ale jak często podajecie posiłki? dostają te 62 g na raz?
 
 
izabela 

Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 50
Skąd: poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 15:14   

rozkładamy tą dawkę na 3 ,4 posiłki bo inaczej zapłakałyby sie .
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 15:24   

Co do tej pory robiliście, kiedy koty drapały w drzwi?
i w jakim wieku są koty? (Jak długo drapały w stare drzwi?)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Estel 
Cat

Wiek: 35
Dołączył: 24 Lip 2015
Posty: 35
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 15:37   

Drzwi można posmarować specjalnym środkiem "odstraszającym" - przy drapaniu zapach będzie się roznosić (wyczuwalny dla kotów, nie dla Was), więc powinno je to zniechęcić. Jednocześnie warto "przypomnieć" im o drapaku, pokrapiając go walerianą, lub nacierając kocimiętką albo zielistką.

Koty przyzwyczajone do drapania konkretnego elementu mieszkania ciężko będzie od tego odzwyczaić i 100% sukcesu nikt nie zagwarantuje... Ale przy dużej determinacji i odrobinie sprytu (sztuczki zapachowe), może się udać.

/Estel
_________________
"Icicle, icicle, where are you going? I have a hiding place, when spring marches in..."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 15:41   

z tym kropieniem drapaka, może nie do końca dobry pomysł - mieliśmy już kota, który tak się wczuł w rolę, że podrapywał sobie głowę przez ocieranie się o sizal ;)

Byłabym też ostrożna z taką terapią, bo długofalowo może mieć skutki gorsze niż drapanie w drzwi. Gwałtowne wprowadzanie zmian nigdy nie służy kociej psychice.

Z tego, co już widać, koty jedzą za rzadko, dodatkowo dostają karmę, którą nie mogą się najeść - doradzałabym zmianę karmy na bezzbożową - jest szansa, że na niej poczują się wreszcie syte. Po parę chrupek, ale często. Także przed spaniem, żeby nie musiały się domagać jedzenia w nocy. Jeśli chodzi tylko o to, że budzą, bo są głodne, może nie będzie trzeba zamykać drzwi, jeśli nie będą musiały domagać się jedzenia.
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
izabela 

Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 50
Skąd: poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 15:46   

Jaka to karma bez zbożowa dla kastratów? Zaznaczam że maja problem z utrzymaniem prawidłowej wagi.
 
 
Estel 
Cat

Wiek: 35
Dołączył: 24 Lip 2015
Posty: 35
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2015 15:51   

plus nie zwracaj uwagi na to, że weterynarz poleca Royal Canin - niemal wszyscy weterynarze to bezrefleksyjnie robią, bo firma w odpowiednim czasie posmarowało gdzie trzeba i "wtłukują" to do głowy studentom, niczym mantrę. RC jest również droższe od wielu lepszych jakościowo karm... Ale to już temat na inną dyskusję.

Co do karm poza barf'o-podobnym żywieniem, osobiście stosuję Taste of the Wild (ale tylko Rocky Mountain, *nie* Canyon River - te drugie ma dużo więcej węglowodanów). Z drożysz jest Orijen, ale ostatnio się skiepścił.
_________________
"Icicle, icicle, where are you going? I have a hiding place, when spring marches in..."
Ostatnio zmieniony przez Estel Pon 19 Paź, 2015 16:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]