Przesunięty przez: brynia Wto 10 Maj, 2016 00:08 |
Babcia Biszkoptowa |
Autor |
Wiadomość |
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17285 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 25 Lis, 2015 22:16
|
|
|
Biszkopcik zestresowana Codziennie kłucie to nie jest najlepszy pomysł na nawiązywanie nowych znajomości z kotem Ale kłujemy, podajemy Renalvet, choć i to jest dla niej stresujące W piątek wybieramy się na kontrolę - może będzie można zrezygnować z kroplówek.. Na razie wkraczamy z obróżką feromonową, bo stres + i tak już obniżona odporność zaowocowały tym, że Biszkopcik kicha, oczy łzawią Każdy lek, nawet immunodol trzeba podać wprost do pysia, bo w karmie cwaniara wyczuje każdy podejrzany zapach
Najważniejsze, że nie stresują jej inne koty - reakcje są nad wyraz pozytywne |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Czw 26 Lis, 2015 00:32
|
|
|
Ten jej zezik... <3 |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17285 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 26 Lis, 2015 02:10
|
|
|
Biszkopt jest jednym z najlepiej reagujących na obróżkę feromonową kotów, jakie poznałam Założyłam jej ją bez większego przekonania - w końcu miała ją już tyle razy... Przemiana, jaka w niej zaszła w ciągu dosłownie 2, czy 3 godzin jest niesamowita! Wymiziałyśmy się, było mruczando i ocieranie się o rękę, a teraz nie ma chowania się w najciemniejszy kąt Mimo, że przecież przemywam jej oczy i nosek, bo kicha niemal co chwilę... |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw 26 Lis, 2015 08:03
|
|
|
cudownie wieści! teraz tylko kciukamy, by wyniki krwi Babuchy były lepsze... |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6898 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 26 Lis, 2015 08:04
|
|
|
Ale super wiadomość! |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 28 Lis, 2015 22:32
|
|
|
Witamy.
Czy Babcinka była u weta z kichaniem? Jesli tak to jakie leki dostala? Gaspar również kicha a był w tym samym domu co biszkoptowa. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17285 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 30 Lis, 2015 04:04
|
|
|
Tak, byliśmy u weta w piątek. Jedynie podnosimy odporność. Dziś już jest prawie zupełnie dobrze - pozostało jeszcze lekkie łzawienie z oczu. Wydzielina jest cały czas wodnista - ważne, by przemywać oczy solą fizjologiczną, by nie dopuścić do namnażania się bakterii.
Dostaliśmy zalecenie, że gdyby się pogorszyło, można zastosować antybiotyk o działaniu miejscowym - w kropelkach do oczu. Biszkopcik jednak świetnie sobie radzi z infekcją, więc nie ma takiej potrzeby
W przypadku kota nerkowego trzeba bardzo uważać z antybiotykami - każdy o działaniu ogólnym bardzo obciąża nerki.
Z innych wieści od Biszkopcika, w piątek do badania poszedł mocz i krew, wyniki będą dopiero we wtorek, więc gryzę palce. Kota jednak jest w coraz lepszej formie Apetyt dopisuje, ma też coraz więcej chęci na mizianki Dziś nawet sama się o nie dopominała Kroplówkujemy teraz co drugi dzień, bo sama dużo pije. Podajemy wychwytywacz fosforu, bo jego poziom w ostatnim badaniu był giga wysoki. Teraz dołączyliśmy jeszcze specyfik regenerujący nefrony. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 30 Lis, 2015 15:19
|
|
|
a co to za specyfik regenerujący???? |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17285 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 30 Lis, 2015 15:20
|
|
|
Nefrokrill - jakaś nowość na rynku. Takie kapsułki do wyciskania. Babcia jednak nie będzie mogła ich dostawać - zawierają sporą dawkę cytrynianu potasu, a jak wynika z jej ostatnich badań, poziom potasu jest u niej podwyższony To z kolei byłoby niebezpieczne dla serca. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17285 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 02 Gru, 2015 10:54
|
|
|
Biszkpcik zaliczyła wizytę u doktora Niziołka. W ostatniej chwili zwolniło się miejsce, więc skorzystaliśmy z okazji, by porozmawiać z nim o zastanawiająco wysokim potasie (przy chorych nerkach powinien być raczej za niski). Okazało się, że życie oszczędziło Biszkoptowe serduszko Przynajmniej ono pracuje jak należy
Biszkopcik poczyna sobie w mieszkaniu coraz śmielej Dziś rano zastałam ją na blacie przy kuchennym oknie |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17285 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 03 Gru, 2015 00:06
|
|
|
Mamy wyniki badań krwi z piątku
Kreatynina: 4,9 (było 7,3)
Mocznik: 191,22 (było 434)
Fosfor: 2,02 (było 3,23)
Potas: 3,68 - w normie (było 5,58)
Stosunek białka do kreatyniny w moczu prawidłowy |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 03 Gru, 2015 00:18
|
|
|
strasznie się cieszę - i jakże zazdroszczę.... |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw 03 Gru, 2015 07:55
|
|
|
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 03 Gru, 2015 08:39
|
|
|
Wspaniałe wiadomości |
|
|
|
|
Katarzyna
Katarzyna
Wiek: 57 Dołączyła: 28 Kwi 2010 Posty: 1903 Skąd: Internet
|
Wysłany: Czw 03 Gru, 2015 08:46
|
|
|
Świetne wiadomości! Brawo Babcia! i Opiekunka |
|
|
|
|
|