Przesunięty przez: jaggal Sro 14 Lut, 2018 19:06 |
Tosia |
Autor |
Wiadomość |
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2016 17:58 Tosia
|
|
|
Tosia była dokarmiana przez pewną Panią, która zauważyła, że kotka ma dziwną wydzielinę na brzuszku. Jako że wcześniej już Pani finansowała jej leczenie - m. in. usuwanie śrutu z okolic kręgosłupa - teraz zwróciła się z prośbą o pomoc do nas. Okazało się, że ta dziwna wydzielina to mleko. Tosia jednak nie przyprowadziła kociąt... Podczas sterylizacji okazało się, że śrut ma także w brzuchu. Badania krwi wykazały natomiast podwyższony mocznik i kreatyninę. Przez najbliższe dwa tygodnie będzie co drugi dzień dostawać kroplówki podskórne i Renalvet. Potem powtórzymy badania.
A jaka jest? Zobaczcie sami...mała cudowna przylepka, nie da się nie przykucnąc na dłużej przy jej klatce i nie poprzytulać..
więcej zdjęć w
albumie
filmy z Tosią. |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
Ostatnio zmieniony przez jaggal Sro 14 Lut, 2018 19:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Renik0803
Dołączyła: 10 Maj 2014 Posty: 175 Skąd: Lusowo
|
Wysłany: Wto 12 Lip, 2016 00:00
|
|
|
Z jakich okolic pochodzi Tosia? Pytam bo ok. 10 dni temu w Tarnowie Podgórnym znaleziono 2 kocięta jeszcze z pępowiną. Zajęła się nimi córka mojej znajomej. Poszukiwała kotki karmiącej przez Fb. Niestety, bez odzewu. W niedzielę odeszła koteczka w wyniku nieszczęśliwego wypadku, mimo szybkiej reanimacji. Pozostał chłopczyk, słabiutki ale mamy nadzieję, że przeżyje. |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12 Lip, 2016 17:09
|
|
|
Tosia pochodzi z Lubonia. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 12 Lip, 2016 23:04
|
|
|
Kasiu, a wiesz dokładniej coś???? |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12 Lip, 2016 23:41
|
|
|
Nic więcej nie wiem
A mam o coś dopytać? |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 12 Lip, 2016 23:52
|
|
|
tak z ciekawości, gdzie śrutem na moim podwórku strzelają, może mogłabym większą uwagę tam swą zwrócić? |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2016 09:09
|
|
|
Śliczna delikatna koteczka
|
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2016 09:13
|
|
|
Tosienka <3 |
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2016 22:46
|
|
|
Tosia ze względu na wysoki poziom mocznika musi dostawać kroplówki - znosi to tak sobie, zresztą który kot to lubi, ale dajemy radę. Nie wykazuje najmniejszych oznak agresji, po prostu wyrywa się Dzisiaj dostała 4 raz i chyba wyraźnie jej służą, bo zaczęła szaleć z myszką jak mały kociak Oprócz tego też sporo pije sama wody, więc liczymy, że parametry będą lepsze po następnym badaniu krwi
|
|
|
|
|
Nadira
Szatan wcielony
Dołączyła: 05 Paź 2013 Posty: 3974 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 25 Lip, 2016 15:30
|
|
|
Tosia jest ogromnym miziakiem i właściwie nie boi się nikogo Wystarczy dać jej chwilę, żeby sobie ludzia obejrzała i wyciągnąć rękę - a wylezie nawet z kąta, do którego się przed chwilą wycofała. Błyskawicznie wybacza wszelkie ujmy na kocim honorze - czy to podaną tabletkę, czy kroplówkę - i wraca, terkocząc jak mały traktor |
|
|
|
|
Nadira
Szatan wcielony
Dołączyła: 05 Paź 2013 Posty: 3974 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 02 Sie, 2016 16:18
|
|
|
W zeszłym tygodniu tak Tosieńka przyjmowała kroplówki:
W tym tygodniu kota może trochę odpocząć, bo chwilowo podajemy tylko leki. Tosia odetchnęła i przestała intensywnie boczyć się na świat - teraz boczy się tylko troszeczkę, zaraz po podaniu tabletek. I trwa to mega krótko, bo odkryłam, że jedne z kocich przysmaków wyzwalają w niej demona namiętności i ślinienia Co ciekawe, moja gromadka w ogóle przysmakiem zachwycona nie jest - nie odmówią, ale żeby przebierać łapkami i pakować nos w pudełeczko? |
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 02 Sie, 2016 17:53
|
|
|
A jak relacje ze standem ? |
|
|
|
|
Nadira
Szatan wcielony
Dołączyła: 05 Paź 2013 Posty: 3974 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 11:14
|
|
|
Relacje mamy różne - Tosia generalnie ogromnie kocha człowieka, ale niechętnie się nim dzieli, jeśli jakieś koty w pobliżu próbują się zbliżyć na mizianki Pracujemy nad wzajemną tolerancją.
Za to w kontaktach z ludźmi - znanymi albo nie - Tosia jest istnym wulkanem namiętności, barankowania, krewetkowania, wystawiania brzuszka, łapania łapeczkami "nie przestawaj głaskać" i w ogóle |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17301 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sie, 2016 01:34
|
|
|
Nadira napisał/a: | Relacje mamy różne - Tosia generalnie ogromnie kocha człowieka, ale niechętnie się nim dzieli, jeśli jakieś koty w pobliżu próbują się zbliżyć na mizianki Pracujemy nad wzajemną tolerancją.
Za to w kontaktach z ludźmi - znanymi albo nie - Tosia jest istnym wulkanem namiętności, barankowania, krewetkowania, wystawiania brzuszka, łapania łapeczkami "nie przestawaj głaskać" i w ogóle | by się filmik przydał się |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 12 Sie, 2016 10:04
|
|
|
a jak Tosine zdrówko? |
|
|
|
|
|