Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17297 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 09 Sie, 2017 00:36
Piękny wyszedł na salony i... zaczęły się kłopoty... Jest przerażony nowym miejscem. Nie chce jeść ani pić. Dostał więc obróżkę feromonową, a do jedzenia musimy zachęcać... Jest tak chudy, że naprawdę ciężko sobie wyobrazić, by schudł jeszcze bardziej Od kilku dni zaglądam do niego, by podać mu jedzenie wprost do pysia... Inaczej w ogóle się nim nie interesuje... Dziś wreszcie chyba coś mu podeszło Nutridrink Royala
Najpierw było tak:
Po chwili tak:
i... wreszcie:
Ucieszyłam się jak dziecko, choć wszystko wokół upaprane Wypił prawie całą buteleczkę. Resztę zostawiłam mu w miseczce - jutro zobaczymy, czy się skusił
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Niestety dzisiaj Piękny zawieziony został do weterynarza i pozostał w szpitalu. Ma bardzo niską hemoglobinę, choć wstępne badanie USG i RTG nic nie wykazało niepokojącego, jest podejrzenie że ma wewnętrzne krwawienie, jutro będzie mieć robione dalsze badania, dziś dostał lekarstwa i ma podłączoną kroplówkę. Trzymajcie mocno, bardzo mocno kciuki.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Przepraszam, właśnie doczytałam, że miał USG i rtg.
Już trzy kocury xgsrniete u mnie z ogrodu za tęczowym mostem. Historia Pięknego musi mieć lepsze zakończenie.
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]