Nasz kawaler już się ociera o nogi, wskakuje na tapczan i kolana oczekując głasków. Wczoraj przywieźliśmy syna z wakacji i panowie zapałali do siebie obopólną sympatią, Grosik nawet wtarabanił się na tapczan oczekując od naszego syna miziania.
Mamy również krótką instrukcję obsługi kocurka:
1- siadamy jeśli Grosik jest w pobliżu
2-Grosik zaczyna krążyć i ocierać się o nogi
3-klepiemy się po kolanach nawiązując kontakt wzrokowo - językowy z Grosikiem
3-Grosik wskakuje na kolana
4-przytulamy i obejmujemy Grosika
5-Grosik wtula główkę w zgięcie ramienia
6-smyramy po dupce
a podsumowując jego łyżkami można jeść
_________________ Monika Włodarczak
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Sro 16 Sie, 2017 10:01
no właśnie z przykrością stwierdzam, że nie można, choć bardzo się chce
Ostatnio zmieniony przez Neda Sro 16 Sie, 2017 10:03, w całości zmieniany 1 raz
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Taka sytuacja - wczorajsza noc, 2-ga rano , łagodnie trwam w objęciach Morfeusza mając świadomość błogiego urlopu. Jednym uchem rejestruję jodłowanie, jodłowanie przypisuję Grosikowi bo tylko on tak potrafi i przegrywam walkę z powiekami. Nagle przez łóżko przetacza się podwójne tornado podrywając mnie do siadu prostego i wynosząc jednocześnie na poziom histerii nr 1. W pierwszej kolejności przetoczyło się tornado duże w postaci rezydentki , a tuż za nim trzy razy mniejsze w postaci Grosika. Rezydentka z impetem wpadła pod łóżko i tam pozostała, a amant Grosik wyhamował na moim boku i w błogim poczuciu dobrze wykonanego zadania przewrócił się na plecki i zażądał smyrania po brzuszku. Posmyrałam i zapadłam już tylko w drzemkę bo on o 4-tej rano startuje z jodłowaniem i bieganiem do Princeski. My tymczasujemy bardzo krótko, ale nawet tak nikłe doświadczenie nauczyło nas jednego: niczemu nie należy się dziwić
Przedwczoraj wieczorową porą stado urządziło sąd nad Grosikiem, Grosik próbował ganiać rezydentkę i na jego drodze w przedpokoju pojawili się rezydent (zły glina) i Princeska (dobry glina). Rezydentka przycupnęła pod ścianą i obserwowała. Grosik usiadł i odbyła się rozmowa, rezydent usiadł , syknął, warknął i machnął łapką na Grosika natomiast po tej przemowie Princeska zrobiła noski z Grosikiem i stado się rozeszło. Obserwowałam z fascynacją całą sytuację.
Ale dzisiaj Grosik już gania obie panie
_________________ Monika Włodarczak
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 22 Sie, 2017 12:33
Ma Chłopak zapał :-)
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
nasz Grosinek zmężniał, zarówno z wyglądu jak i zachowania. Role się odwróciły teraz rezydentka zaczepia Grosika, a on łaskawie daje się ponieść wspólnemu szaleństwu no i odpuszcza trochę Princesce dlatego dziewczyna może przejść obok niego spokojnie
Grosik miał dzisiaj wizytę kontrolną u weta, odczyn poszczepienny zszedł, kawaler został uznany za kota zdrowego. Ogółem może iść w świat do swojego domku co (aby nie zapeszać) jest coraz bliżej.
W trakcie badania oczywiście jak to Grosik władował swoją łepetynkę w rękę lekarza i zażądał miziania
_________________ Monika Włodarczak
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Czw 14 Wrz, 2017 19:04
MonikaW napisał/a:
Grosik miał dzisiaj wizytę kontrolną u weta, odczyn poszczepienny zszedł, kawaler został uznany za kota zdrowego. Ogółem może iść w świat do swojego domku co (aby nie zapeszać) jest coraz bliżej.
W trakcie badania oczywiście jak to Grosik władował swoją łepetynkę w rękę lekarza i zażądał miziania
OOO, jak super! Buziaki dla niego i kciuki za szybkie znalezienie DS.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]