Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Pon 23 Wrz, 2019 23:45
Scarlett i Tobi
Autor Wiadomość
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 18 Gru, 2017 22:51   

Biorąc pod uwagę fakt, że w miniony weekend odbyła się kolejna impreza, na której Fundacja promowała swoje działania, jestem zobowiązana podziękować moim psychicznym pomagierom - przed każdą akcją Scarlett i Tobi zagrzewają mnie do walki jak mało kto! Pomagierzy dostali rzecz jasna wynagrodzenie za swoją ciężką pracę - odkryliśmy niedawno przepyszne batony z dużą zawartością mięska - Scarlett i Tobi potwierdzają, że to przepyszna przekąska. ;)
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Gru, 2017 09:14   

come-here napisał/a:
Biorąc pod uwagę fakt, że w miniony weekend odbyła się kolejna impreza, na której Fundacja promowała swoje działania, jestem zobowiązana podziękować moim psychicznym pomagierom - przed każdą akcją Scarlett i Tobi zagrzewają mnie do walki jak mało kto! Pomagierzy dostali rzecz jasna wynagrodzenie za swoją ciężką pracę - odkryliśmy niedawno przepyszne batony z dużą zawartością mięska - Scarlett i Tobi potwierdzają, że to przepyszna przekąska. ;)


kochani pomocnicy :)
 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 20 Gru, 2017 22:27   

Ależ oczywiście! To najlepsi pomagierzy. Wczoraj ciotka siedziała dłużej w pracy i przesunęła nam się kolacja - Tobiniowy brzuszek znów miał problemy. Dziś już na szczęście jest lepiej!
 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 28 Gru, 2017 23:06   

Tak jak reszta naszych kocich współlokatorów, Scarlett i Tobi przejęli się bardzo świątecznymi porządkami. Teraz człowieki skonsumowały już wszelkie potrawy wigilijne i odpoczywają, a średnio mądrzy ludzie z naszego osiedla zaczynają strzelać petardami. Futrzaki uważają, że takie zachowanie jest karygodne, Tobiś powiedział, że zamierza zbojkotować Sylwestra - dołączył już nawet do specjalnej grupy: "Nie strzelam w Sylwestra, nie straszę zwierząt". Prawda, że obrotny chłopak? :)
 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017 17:53   

Dawno nie było zdjęć, także nadrabiamy zaległości!

Takich dwóch jak nas trzech - nie ma ani jednego!



Straszna pikseloza się zrobiła, ale spójrzmy tylko na to ujęcie!

 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 07 Sty, 2018 19:51   

Podobnie jak Codulek, Scarlett i Tobi wyrazili jasno swoje zdanie na temat Sylwestra i tego, że niektórzy muszą strzelać petardami, aby zabawa była udana. W takich sytuacjach zawsze zasuwamy wszystkie rolety i chronimy kociaste przed niepożądanymi hałasami. Niestety nawet takie działania nie są w stanie zredukować stresu do zera, co znowu odbiło się na brzuszku Tobisia. Na szczęście wszelkie huki ustały i teraz już nikt nie przerywa błogiej beztroski.

Zakupiliśmy ostatnio drewniany domek, który może służyć jako spokojne miejsce do spania. Czy muszę wspominać o tym, że żaden z futrzaków nie zainteresował się budką, a karton od budki stał się najlepszym miejscem na drzemkę?



 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 14 Sty, 2018 23:28   

Tobiś to lubi nastraszyć ciotkę i wujka - pojawiły się bardzo nieładne kupy, które zbieramy, a już niedługo trafią na badanie - przewód pokarmowy tego pingwinka jest delikatny niczym pajęcza sieć. Na całe szczęście Scarlecinka nie miała w ostatnim czasie żadnych problemów żołądkowych.

Scarlett znajduje coraz to nowe metody pobudzenia do zabawy starszego kolegi Codusia. Po zabawach z Codusiem nadchodzi czas na gonitwę we trójkę - niezmiennie zastanawiam się, czy nie przebijemy się do sąsiadów. Zdecydowanie najlepiej biega Tobiś - z podłogi na drapak, z drapaka na szafę. A po zabawie pora na zasłużoną drzemkę. ;)



Odpoczywamy...

 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 21 Sty, 2018 21:18   

Zebraliśmy wszystkie próbki do badania i pojechaliśmy do gabinetu. Na szczęście nie mamy w kupie żadnych podejrzanych gości, jednak wciąż nie wiemy, dlaczego Tobiś załatwił się parę razy z krwią. :cry: Pani doktor zasugerowała, że możemy mieć do czynienia z zapaleniem jelit, także czeka nas kolejne badanie - musimy zbadać krew pacjentowi. Ten duży koci chłopak wygląda jak byk, jednak delikatnością dorównuje porcelanie. Oczywiście prosimy o kciuki.

Ostatnio dokonaliśmy rekonesansu domowej armii wrogów do pokonania. Wszyscy wrogowie zostali zamordowani, ukochane wędki bird zostały obdarte z piór. Do cna. Plastikowe rączki złamały się w pół. Ukochany sklep zoologiczny niestety nie posiada produktów, które nas interesują, także zaczęliśmy poszukiwania w sklepach stacjonarnych. Tutaj również nie było produktów, które interesują nasze futrzaki. Do kolejnej wystawy o tematyce kociej również jest trochę czasu. Ohoho, nie takie przeciwności pokonywaliśmy! Nowy sklep sprawdzony, nowe obiekty kocich zabaw już niedługo będą z nami.



 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 29 Sty, 2018 22:54   

Tobiś ma za sobą badanie krwi - wyniki wskazują nam, że mamy problemy z trzustką, to wiele wyjaśnia. Zaraz wdrażamy leczenie, teraz musi być już tylko lepiej!

Dla spragnionych nowych zdjęć - pojawią się już niedługo! Na zdjęciach zobaczymy Tobinia - pomagiera w zakładaniu pościeli oraz Scarlecinkę, która kontrolowała jakość prac. ;)
 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 03 Lut, 2018 20:57   

Wykonaliśmy dodatkowe badanie krwi, które na szczęście wykluczyło zapalenie trzustki - kamień z serca! Kolejne badanie krwi czeka nas za trzy miesiące - będziemy musieli sprawdzić, czy trzustka jest nadal w dobrym stanie. Nasza pani doktor stwierdziła, że problemy z układem pokarmowym Tobisia są związane z nietolerancją - już niedługo nasz przystojniak zmieni karmę - zobaczymy, co jest najlepsze i najdelikatniejsze dla Tobisiowego brzucha. Scarlecina miewa się dobrze, jednak zauważyłam na nosie nieładny strupek. Octenisept poszedł w ruch i obserwujemy czy niechciany gość znika z pola widzenia.

A tymczasem...

Tobi, asystent ds. pościeli.



Tylko prosto!



O tak, pasuje.



Z siorą najlepiej!

 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 11 Lut, 2018 19:44   

Weekend to zawsze czas relaksu, a kotki wiedzą bardzo dobrze, jak zapomnieć o problemach i oddać się odpoczynkowi. Jest jednak taki moment, kiedy wszyscy są zwarci i gotowi - rzecz jasna posiłki. Baboki przypominają, że halo, regularne posiłki to podstawa! Zwłaszcza w przypadku delikatnego brzuszka takiego jak u Tobisia.

Rozpoczęliśmy podawanie specjalnej karmy dla kotów o wrażliwym układzie pokarmowym. Wczoraj po zabawie z piórkiem Tobisiowy brzuch znów się zbuntował :( Zawsze pilnujemy, aby zabawa nie trwała za długo - kotki muszą odpocząć po skokach.

Miejmy nadzieję, że te choróbska wreszcie nas opuszczą!

ps. Scarlett i Tobi oddają się właśnie wieczornej toalecie - nie ma to jak mycie synchroniczne :D

Tobiś i rezydentka, mała drzemka w ciągu dnia:



Chciałabym jakoś opisać tę pozę, ale chyba nie umiem ;)

 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 18 Lut, 2018 19:29   

Tobi i Scarlett uwielbiają weekendy, a jeśli w weekend dodatkowo przypada Dzień Kota... Chyba nie muszę mówić, że wczoraj mieliśmy z futrzakami niezłą imprezę? Scarlett tańczyła z Codulkiem tango, Tobiś odkrył w sobie talent DJ'a. Rezydentka zwana przez niektórych "prezesową" pilnowała, aby wszyscy wchodzący na imprezę uiścili odpowiednią opłatę. Z racji wieku, Rodzik i Nena zajęli się dmuchaną zjeżdżalnią. Ach, co to był za dzień! ;)

A tak na poważnie, to działamy nadal z karmą dla wrażliwych brzuszków - podajemy ją w bardzo małych ilościach, kilka razy dziennie. Trochę przy tym żonglerki, ale dajemy radę. Niestety raz podczas wieczornej zabawy Tobi gorzej się poczuł - miejmy nadzieję, że to wszystko przez skoki i gonitwy. Ewidentnie widać również, że nadchodzi wiosna - na szczotce, którą czesałam Scarlett zostało sporo sierści. Scarlett uwielbia czesanie, podgryza szczotkę, a w przerwach wymownie patrzy na człowieka: "No halo, a co to za przerwa?"



 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 20 Lut, 2018 03:02   

Zdrówka dla Tobiego :kiss:
 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 25 Lut, 2018 21:35   

Tobi bardzo dziękuje za te miłe słowa! Odpukać, zeszły tydzień był spokojny! Specjalna karma i karmienie malutkimi porcyjkami pomagają :) Futrzaki ostatnio trochę narzekały - jeden z sąsiadów robi remont i non stop słychać wiertarkę. Scarlett zapytała się, co to za porządki, że przerywa się Jej popołudniowe drzemki. :lol:

Dziś mieliśmy również wieczorny salon mani-pedi, o dziwo Tobiś nie wyrywał się podczas zabiegu. :diabel:

Scarlett zniosła zabieg bardzo dobrze, Jej minka mówiła wręcz - kontynuuj moja droga...

Poniżej Scarlett z rezydentką. Rezydentka kiedyś była zazdrosna, ale teraz jak widać dziewczyny czują się razem bardzo dobrze.



 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 05 Mar, 2018 22:12   

Od dwóch dni słyszę radosne piski - "Duża jest z nami w domu! Chyba ma urlop! Będzie głaskać! I może jakieś dodatkowe mięsko się znajdzie?". Karmienie Tobisia, kiedy jest się w domu jest o wiele prostsze, szkoda, że ten stan trwać będzie tylko kilka dni... Scarlett zajęła się ostatnio swoim ukochanym zajęciem - komentowaniem rzeczywistości. Człowiek podchodzi - Scarlett gada, człowiek mizia - Scarlett gada, coś ciekawego dzieje się za oknem - pannica również musi skomentować ;) Wszak to kobieta, a my zawsze mamy coś do powiedzenia ;)

Ostatnio człowieki miały trochę gości - Scarlett wraz z Tobim uznali, że nowych przybyszy można poobserwować spod łóżka, poza tym to była z góry ustalona pozycja.

Leżenie synchroniczne:



Cóż tam nowego w świecie mody?

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]