Pysio i Kardamon były wczoraj kontrolnie u Pani doktor.
I wiecie co Wam powim? to już nie są małe kociaki! Pysio waży 3,1 kg a Kardamon 3,3 kg!! a wedłúg szacunków mają dopiero 7 miesięcy.
podczas pobierania krwi Pysio bardzo mocno i głośno protestował. A Kardamon zrobił coś, czym nas wszystkich położył na łopatki. Pani doktor pooglądała oczy, uszy, zęby itd po czym mówi "dobrze, to teraz pobierzemy krew" a Kardamon w tym momencie usiadł i podał Pani doktor przednią prawą łapkę A to nie było jego pierwsze badanie tego typu. Grzecznie poczekał jak fiolka się napełni (oczywiście tu już na wszelki wypadek przytrzymywany przez M) a potem chciał pozwiedzać gabinet
Pani doktor też bardzo chwaliła ich czarną, błyszczącą i mięciutką sierść
Ostatnio zmieniony przez misiosoft Pią 16 Mar, 2018 09:19, w całości zmieniany 1 raz
Jak już wiecie, Pysio i Kardamon to żywe sreberka. Ciągle w ruchu, ciągle w biegu.
Któregoś pięknego dnia, dzieciaki szaleją na łóżku, to mówię im, proszę się nie ruszać będę robić zdjęcie:
Hę, Że co?!
co to znaczy nie ruszać?
Przecież nawet zabawka się rusza
no i tak powstała cała seria zdjęć, albo jeden rozmazany albo oba :/
dodatkowa ciekawostka, Kardamon jest strasznie zazdrosny o głaskanie. Sytuacja z tego tygodnia, leżę chora w łóżku, przyszedł M i zaczął głaskać mnie po głowie i Kardamon hops wskoczył na moją głowę i dalej pcha się pod rękę "no ale jak to ją głaszczesz?! mnie miętoś, mnie!!"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]