_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
julabrzydula
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 64 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 02 Kwi, 2018 23:36 Brunet prezent
Brunet niczym pisanki w koszyku! Zawsze zastanawia mnie, dlaczego kartony mają takie powodzenie u chłopaków - póki co wygrywa z nimi tylko papierowa torba! Święta spędziliśmy w Poznaniu, więc super, bo mimo że chłopaki nie mają problemu z transportowaniem (szczególnie w aucie przesypiają całą podróż), to jednak zawsze jakiś tam stres.
_________________ Julia
Ostatnio zmieniony przez saszka Sro 18 Kwi, 2018 17:52, w całości zmieniany 1 raz
julabrzydula
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 64 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 13 Kwi, 2018 10:23
Zawsze razem, nierozłączny duet! I chociażby całe łóżko było wolne, Brunet i Blondynek wcisną się zawsze tak, żeby być obok siebie. No i obok człowieka.
Pojawiła się u nas nowość - chłopaki, kiedy śpię, podgryzają moje włosy! Wciąż nie przestają zaskakiwać.
_________________ Julia
Ostatnio zmieniony przez saszka Sro 18 Kwi, 2018 17:52, w całości zmieniany 1 raz
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 13 Kwi, 2018 16:58
Kiedyś mój kocur nie mógł obudzić mnie porannym walaniem w szafę, płaczem, przebieganiem po łóżku (kamienny sen), więć zaczął szarpać z całych sił zębami - własnie włosy. No i obudził także tego....jeszcze wiele przed Tobą
julabrzydula
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 64 Skąd: Poznań
Te jego wielkie, piękne oczyska!
A na co Brunet najczęściej tak patrzy? Bardzo różnie - na samochody za oknem, na śnieg zimą, na jedzenie (zawsze), na muchę, która wleci do pokoju. Niedawno naprawili nam też domofon, który dość długo nie działał i chłopaki zdążyli się odzwyczaić do tego dźwięku. Brunet nie reaguje, ale Blondynek zdarza się, że ucieka za kanapę. Ale tylko, jak mu się chce!
_________________ Julia
julabrzydula
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 64 Skąd: Poznań
To bardzo ważny notes - więc Blondynek pilnuje! A że mu się przy okazji trochę przysnęło, to już inna sprawa. Jest taką kochaną kruszynką, dużo szczuplejszą niż jego brat, śnieżnobiałą! I oczywiście, przyklejony do człowieka cały czas. Im bliżej, tym lepiej.
_________________ Julia
julabrzydula
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 64 Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 29 Maj, 2018 21:52
,,Ucz się, ucz, bo nauka to potęgi klucz!" - Blondynek wziął sobie to mocno do kociego serca i tutaj akurat został przyłapany na nauce psychologii. Gdyby tylko istniały kocie uniwersytety! Drugi laptop jest Bruneta, ale jak widać, on się nie garnie do nauki.
Pozdrawiamy przez zbliżającą się sesją!
I co? Blondynek zdał tę psychologię?
Bo Bruneta, skoro się nie uczy, to pewnie czeka wrzesień
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
julabrzydula
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 64 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 23 Cze, 2018 14:50
saszka napisał/a:
I co? Blondynek zdał tę psychologię?
Bo Bruneta, skoro się nie uczy, to pewnie czeka wrzesień
Wszystko zdane! Jeszcze tylko obrona i Blondynek będzie magistrem. Brunet to typ szczęściarza - szybko się uczy i dużo zapamiętuje z wykładów.
_________________ Julia
julabrzydula
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 64 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 23 Cze, 2018 15:05
Dzisiaj pogoda nie rozpieszcza, więc przypomniało mi się wideo z okresu zimowego - Brunet po raz pierwszy widzi śnieg! Potem się z jego widokiem nieco już oswoił, ale pierwszy moment był dość zabawny.
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
julabrzydula
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 64 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 23 Lip, 2018 12:31
Po obronie pojechałam trochę odpocząć, kociaki są pod opieką w zaufanych rękach. No ale dla stęsknionych wysyłam wideo sprzed wyjazdu jeszcze. Na filmie widać, jaki Blondynek to przytulak, chociaż Brunet wcale nie mniejszy. Z nimi każdy dzień jest piękniejszy! A zdjęcie w birecie byłoby urocze, ale chłopaki baaardzo nie lubią, jak cokolwiek się im zakłada.
_________________ Julia
julabrzydula
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 64 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Sie, 2018 20:33
Piękna, czarna, lśniąca sierść i jeszcze piękniejsze oczy - oto Brunet w całej okazałości!
Jak tam Wasze kociaki radzą sobie z upałami? Chłopaki całkiem nieźle - do tego stopnia, że pomimo upału, zawsze i tak w mieszkaniu znajdą skrawek, gdzie przebija się słońce.
eeej! czy chłopaki żyją jeszcze? bo tyle czasu cisza... :>
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]