filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 23 Paź, 2018 12:53 Obcy czyli Świstak
Klasyka kociego życia - błąkający się po osiedlu kot coraz głośniej charczy i świszczy. Pewnego dnia daje się zachęcić i wchodzi za człowiekiem na klatkę schodową.
Pierwsze trzy dni śpi. Odsypia wolność, zieloną trawkę...
Jak nie śpi, to podstawia się do miziania. Miziania nigdy nie jest za mało. Miziać można wszędzie.
Oczywiście ma życie wewnętrzne i zewnętrzne - całe stada obcych żyjątek, których do domu nie zapraszaliśmy.
Wybijamy żyjątka, leczymy i domu szukamy!
Proszę posłuchać z dźwiękiem - będzie wiadomo, skąd imię:
Ostatnio zmieniony przez jaggal Nie 26 Sty, 2020 11:33, w całości zmieniany 5 razy
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 25 Paź, 2018 12:14
Odkryłem łóżko! To jest to, co koty lubią najbardziej! Jeszcze z ludziem, do którego można się przytulić... mraaaaaauuuuuuuuuuuu!
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 25 Paź, 2018 13:09
Alien vel Świstak dał się wymiziać Marcinowi i przy tym troszkę głośniej świstał.
Kocio jeszcze jest smukły ale u Filo na pewno szybko nadrobi straty w wadze
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 28 Paź, 2018 18:48
Poziom miziastości Aliena w stali od 1 do 10 - > 100!
Ten kot jest zazdrosny o to, że o nim piszę, zamiast się nim zajmować!
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 28 Paź, 2018 20:56
filo, a jakiś filmik?
To co napisałaś uwiecznione na filmie, mogłoby sprzedać Świstaka...
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 28 Paź, 2018 22:04
Za ciemno jest. Nic nie będzie widać.
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
Świstak pięknieje z każdym dniem i nieprzerwanie domaga się głasków od wolontariuszek dyżurujących w jego domu tymczasowym. Nie zawsze można poświęcić królewiczowi tyle czasu, ile by chciał, więc ociera się o nogi wolontariuszek gruchając przy tym i świstając
oglądam i pierwsza myśl...on wydaje dźwięki jak Obcy
a zaraz druga myśl...ON ŚWISZCZY!
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży.
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 26 Lis, 2018 20:16
Eva napisał/a:
oglądam i pierwsza myśl...on wydaje dźwięki jak Obcy
a zaraz druga myśl...ON ŚWISZCZY!
A niby skąd ma to imię?
A na trzecie ma ADHA
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 29 Gru, 2018 16:48
Świstak, to taka kocia ciamajda. Kompletnie nie rozumie, co koty do niego mówią. Obojętnie co mówią, to on uważa, że koty będą się z nimi bawić. A koty się boją tego jego świstania i nie chcą się z nim bawić. Więc Świstak jest nieszczęśliwie samotny
Koty boją się Świstaka, bo zabawa w jego wydaniu to skakanie na kota i przygryzanie karku - mało kto lubi takie końskie - ups! - kocie pieszczoty...
Ale Świstak się uczy - wie już, że podgryzanie człowieka nie będzie odebranie z zadowoleniem i jest coraz delikatniejszy! Na pewno pomaga mu też w tym brak pewnych dyndających narządów
Na serio??????
i w pozycji na "jołmena";)
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Coraz bardziej upewniamy się, że Świstak nie potrzebuje innych kotów - za to człowieka musi mieć - i to na wyłączność najlepiej! Kocur uwielbia być noszony na rękach, rozdaje buziaki i baranki. No ale zabawa też musi być - energia go po prostu rozsadza!!!
Tu w pozycji na "kochaj mnie, jestem takim biednym koteckiem"...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]