Już tak przy temacie, ponieważ Ewa i Bartek, właściciele Mii, są zainteresowani adopcją jednego z moich potomków NIE UKRYWAM RADOŚCI. Dom jest bowiem świetny. Od stycznia chodzę do Ewy na angielski. Mia vel Maleństwo ma się świetnie. Podczas lekcji leży na biurku Potocznie nazywamy ją bezdomną szmatką albo małą penerą Jest cudowna! Teraz w domu jest właśnie Miasek, Franek i zastanawiam się, którą z moich dziewczyn tam dorzucić
_________________ „Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]