Przesunięty przez: brynia Pią 28 Lut, 2014 23:17 |
Jaśminka |
Autor |
Wiadomość |
Anka
A home without a cat is only a house
Dołączyła: 18 Sty 2014 Posty: 28 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Sob 15 Lut, 2014 14:01
|
|
|
Słodki pyszczek! A ubranka powaliły mnie na kolana |
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4235 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 15 Lut, 2014 17:39
|
|
|
Cudna jest! |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17301 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 24 Lut, 2014 11:37
|
|
|
Jaśminka co tydzień gości u siebie nowych opiekunów - ze spotkania na spotkanie jest coraz lepiej Wczoraj już bawiła się z nową panią Na piątek planujemy przeprowadzkę
Tak trenujemy przed spotkaniem z nieco młodszym kolegą, Pafnucym, który już nie może się doczekać towarzysza zabaw
to spojrzenie nie zwiastuje nic dobrego
|
|
|
|
|
hanna
Sara & Momoko & Bacuś
Wiek: 61 Dołączyła: 11 Paź 2013 Posty: 860 Skąd: Poznań,Kiekrz
|
Wysłany: Pon 24 Lut, 2014 17:44
|
|
|
za domek |
_________________ Sara
|
|
|
|
|
Mr Cat
Mr Cat
Dołączyła: 27 Lut 2014 Posty: 27 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 01 Mar, 2014 16:10
|
|
|
Pierwsza noc w nowym domu upłynęła Jaśminie na redekoracji wnętrza, stwierdziła, że dwie świeczki na stoliku to za dużo oraz poprzestawiała kilka drobiazgów. Dzień planowała najwyraźniej spędzić schowana głęboko pod szafką, ale pozatykaliśmy wszystkie trudno dostępne (dla nas) kąty i w końcu schowała się w budce, na dole drapaka (no, jak już stwierdziliśmy kiedyś, Jaśminka to bush-dweller ) Stamtąd może obserwować całe pomieszczenie, a jednocześnie siedzieć schowana w norce.
Za jakiś czas będziemy ją kusić jedzeniem pozostawionym przed budką |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17301 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 01 Mar, 2014 17:02
|
|
|
mocno trzymamy kciuki Za tydzień powinno już być wszystko w porządku A jak Pafnucy? Mocno zawiedziony? Czy już odpuścił szpiegowanie? |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17301 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 01 Mar, 2014 17:02
|
|
|
Kochani, wczoraj tak późno wróciliśmy z adopcji Jaśminki, że zapomniałam Wam napisać, że się przeprowadziła |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Mr Cat
Mr Cat
Dołączyła: 27 Lut 2014 Posty: 27 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 01 Mar, 2014 17:31
|
|
|
Pafnucy to Pafnucy zawsze zadowolony, nieważne: zastrzyk, zabawa, tabletka na odrobaczenie, wędka...ogon do góry i do przodu! To jest filozofia Pafnucego
P. właśnie siedzi niedaleko budki i macha przy otworze ulubioną zabawką Jaśminki, a ona wyciąga z budki łapki do zabawy co prawda, jeszcze nieco nieśmiało, ale olbrzymi postęp od rana (pozycja niskiego kota i bezszelestne śmiganie pod ścianą)! |
|
|
|
|
Mr Cat
Mr Cat
Dołączyła: 27 Lut 2014 Posty: 27 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 01 Mar, 2014 17:40
|
|
|
Ogólnie widać, że Pafnucy wyczuwa potencjał Jaśminki i strasznie się chce z nią bawić. Ale jest niezmiernie taktowny i wyrozumiały, nic na chama. Jesteśmy zadziwieni mądrością naszego kociołka! siedzi pod budką, pokazuje jak się z nami bawić, toczy piłeczki, przeciąga się, no po prostu popisuje się niemożliwie! Właśnie dotykały się dość zabawowo łapkami, a Jaśminka raz po raz z zaciekawieniem wysuwa łepek z dziury!
Chyba nadchodzi czas na MiAmore, odłożone na czarną godzinę! Bo Royala mokrego nie chciała wczoraj ruszyć, z godnością odwracała głowę przed saszetką i łyżeczką pełną smakowitego sosu... Suchego też nie chciała... Ale podejrzewam, że uraczyła się nim w nocy, bo coś często budziło mnie kocie chrupanie. |
|
|
|
|
hanna
Sara & Momoko & Bacuś
Wiek: 61 Dołączyła: 11 Paź 2013 Posty: 860 Skąd: Poznań,Kiekrz
|
Wysłany: Wto 04 Mar, 2014 20:35
|
|
|
|
_________________ Sara
|
|
|
|
|
Mr Cat
Mr Cat
Dołączyła: 27 Lut 2014 Posty: 27 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 05 Mar, 2014 15:28
|
|
|
Jaśminka robi następne postępy Zjada ładnie z ręki kawałki chlebka, przybiega chętnie na zabawę jak słyszy wędkę lub widzi piórko, śpi przy łóżku, porusza się już w miarę pewnie po nowym otoczeniu. Ale jeszcze nie ufa nam na tyle, żeby sama z siebie podejść i poprzymilać się, póki co jeszcze jest na dystans. Ale pracujemy nad tym |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17301 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 05 Mar, 2014 15:52
|
|
|
Super Czekam na pierwszą wzmiankę o tym, że rozmruczała się na rękach I mocno trzymam kciuki, żebym miała rację i stało się to przed piątkowym wieczorem
W obronie Mr Cat: chlebek z masłem - to okruszek - coś czemu Jaśminka nie potrafi się oprzeć. Swietnie więc sprawdza się jako waluta w walce o jej względy |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 05 Mar, 2014 15:56
|
|
|
nie grzmimy, ja czasem daję Radkowi czipsy jak sępi |
_________________
|
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 05 Mar, 2014 15:59
|
|
|
Trzeba sobie radzić
U nas łoś ( czytaj łosoś ) wędzony i pasztet są rarytasami. |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17301 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 05 Mar, 2014 16:02
|
|
|
Mr Cat, a pochwal się Pafnucem, skoro Jaśminka jeszcze nie daje się sfotografować |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
|