Pamiętam nasze pierwsze spotkanie w szpitalikowej klatce... Pamiętam że było nieudane..
Pamiętam jak pieewszy raz włożyłam rękę w twoje mięciutkie futerko!
To był szczeliwy dzień!
Misiu zapamietamy Ciebie na zawsze! A teraz biegaj z kumplami za TM! Przytulaj wszystkich!
I Misiu spotkamy się kiedyś! Zobaczysz!
Olu dziękujemy!
Zrobiłaś wszystko co mogłaś!
Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17307 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 17 Wrz, 2017 03:12
Misiu, brak mi słów:((((
Olu, dziekuję za wszystko, co dla Niego zrobiłaś... Dziekuję, że miał u Ciebie prawdziwy Dom. W którym do końca był szczęśliwy. W ogólnym rozrachunku tylko to się liczy... Trzymaj się, Kochana! Przytulam mocno
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
A dziś tak pięknie - Misio wylegiwałby się na dywaniku na słońcu...
Tak sobie przeglądałam zdjęcia - wiem, jestem masochistką, ale nie mogę przestać myśleć - no i znalazłam takie coś:
Trzech panów w łódce, tfu - łóżku!
nie licząc...Zeldy!
Ech, Misiaku mój, ciekawe, do kogo teraz się przytulasz...
Czasami zamiast opisywać co moi podopieczni robią wolę pokazać wam filmik, na którym tym razem Kózka
turla się w moim łóżku. Na końcu filmiku widać, które z kociastych pzreszkadza mi w pracy wolontariusza. Tym kotem na pewno nie jest Kózka
Jak bardzo kocha się Kogoś, odejście jest jak ugodzenie nożem w serce, nie zabija nas ale rana jest i choć zagoi się, blizna na zawsze zostaje i daje znać o sobie. Misia widziałem kilka razy u Oli i Marcina, miał Dom, Miłość, Szczęście, był kochany i to niech będzie dla Was pocieszeniem, że był Szczęśliwy. Przed chwilą, gdy przeczytałem o tym nieszczęściu, dostałem obuchem, jest mi bardzo bardzo bardzo przykro.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]