Przesunięty przez: Niebieska Sro 19 Sty, 2022 19:39 |
zabezpieczenia balkonu, okien itp. |
Autor |
Wiadomość |
Dominika
Dołączyła: 17 Paź 2012 Posty: 68 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 23 Maj, 2013 17:07
|
|
|
i jak u Ciebie działa smycz?
koty nie chcą przeskakiwać przez balustradę? |
|
|
|
|
Nosferatu
Dołączyła: 20 Paź 2011 Posty: 515 Skąd: Liban
|
Wysłany: Czw 23 Maj, 2013 17:38
|
|
|
No szału nie ma, Smalec jak go wyciągnę na smyczy to po prostu leży plackiem i protestuje. Kotka nie wychodzi w ogóle, ma focha na balkon i tutaj nie mam problemu. |
_________________ "Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian |
|
|
|
|
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 23 Maj, 2013 22:36
|
|
|
montowałam na bloku zaraz po ociepleniu - nikogo nie pytałam o zdanie, nikt się nie czepiał
ale blok stary na Ratajach, foty są na pierwszej stronie wątku
wspólnoty nie ma, a administracja ma takie sprawy gdzieś |
_________________
|
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 30 Maj, 2013 13:59
|
|
|
filo a moze takie zabezpieczenie okien: http://allegro.pl/zabezpi...3266344153.html - wygląda na to że jest mocowane do okna a nie do ściany |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
maciej83
Dołączył: 01 Gru 2011 Posty: 105 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 30 Maj, 2013 19:13
|
|
|
Popatrzyłem na ten link do allegro i jak zobaczyłem cenę cena powala , mnie okno kosztowało : siatka z zooplusa wzmocniona ( w środku drut) coś ok. 40 zł , rama z drzewa castorama coś poniżej 40 zł, kątowniczki zszywki i odrobina białej farby wkręty do drzewa płaskowniki zamocowane do ściany na kołki rozporowe cena ok.100-120 zł. Jak nie znajdziesz nikogo to pomogę zrobić zamontować. Czas to jest z reguły 2 dni jeden montaż ramy - farba musi wyschnąć i w następny dzień montaż siatki do ramy i montaż za oknem |
_________________ Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej. |
|
|
|
|
uta
Dołączyła: 08 Cze 2006 Posty: 862 Skąd: Swarzędz
|
|
|
|
|
Dominika
Dołączyła: 17 Paź 2012 Posty: 68 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 07 Sie, 2013 21:53
|
|
|
hej,
niestety nadal nie dorobiliśmy się siatki na balkonie, o której pisałam w maju...
Zastanawiamy się teraz nad nieco innym rozwiązaniem - siatką transparentną, bez metalowego drucika wewnątrz:
http://www.zooplus.pl/sho...atki_kot/345938
ma ktoś z Was coś takiego? wygląda bardzo delikatnie, zastanawiam się, czy kot może to łatwo przegryźć lub zerwać przy okazji wspinaczki...
będę bardzo wdzięczna za Wasze refleksje |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 07 Sie, 2013 21:57
|
|
|
jak kot bedzie miał wene to przegryzie w minutę
a czemu nie metalowa? |
_________________
|
|
|
|
|
Dominika
Dołączyła: 17 Paź 2012 Posty: 68 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 07 Sie, 2013 22:12
|
|
|
nasz balkon jest długi i wąski
połowa okien wychodzi na ten balkon (to niewielkie mieszkanie )
być może spadną teraz na mnie gromy, ale, kurcze, trudno nam podjąć decyzję, żeby zasłonić widok tą nieszczęsną sznurkową siatką...
jasne, bardzo chcemy, aby ukochane koty były bezpieczne (teraz wcale nie wychodzą na balkon) i, że to jest ważniejsze niż ładny widok
że dzięki temu ich przestrzeń życiowa się zwiększy, że będą mogły wąchać kwiatki i łapać motylki
za każdym razem jednak, gdy już już mamy kupować tę brzydką siatkę, odkładamy decyzję, że może coś lepszego uda nam się znaleźć
już rozważaliśmy, że zasadzimy rośliny pnące i zasłonimy siatkę, albo, że będziemy ją demontować na listopad - marzec, bo wtedy na balkon i tak nie wychodzimy...
albo, że założymy przezroczystą...
Marinella, przyznam, że niełatwo podjąć nam tę decyzję...
stąd pomysł na siatkę transparentną... |
|
|
|
|
Lunix
The Pasiuczers
Dołączyła: 26 Lis 2012 Posty: 879 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 07 Sie, 2013 22:22
|
|
|
Dominika napisał/a: | trudno nam podjąć decyzję, żeby zasłonić widok tą nieszczęsną sznurkową siatką...
jasne, bardzo chcemy, aby ukochane koty były bezpieczne (teraz wcale nie wychodzą na |
też kupiłam transparentną i zabieram się do montażu.. ale widzę że nie rozważałam jeszcze kwestii powiadomienia administracji |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 07 Sie, 2013 22:27
|
|
|
Lunix napisał/a: | Dominika napisał/a: | trudno nam podjąć decyzję, żeby zasłonić widok tą nieszczęsną sznurkową siatką...
jasne, bardzo chcemy, aby ukochane koty były bezpieczne (teraz wcale nie wychodzą na |
też kupiłam transparentną i zabieram się do montażu.. ale widzę że nie rozważałam jeszcze kwestii powiadomienia administracji |
i niech ci to do głowy nie przychodzi
odpowiedz bedzie raczej negatywna
a szczerze mówiąc jeszcze się nie spotkałam zeby komuś już załozoną kazali zdjąć
ja się nie pytałam na zadnym z mieszkań w których mieszkalismy |
_________________
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 07 Sie, 2013 22:48
|
|
|
Ja mam transparentną od kilku miesięcy i żadnych uszkodzeń nie ma. Troszkę się schizuję i często ją oglądam, czy aby komuś nie przyszło do głowy brać się za gryzienie. Niemniej siatka rozciąga się od balustrady w górę i koty raczej nie mają dostępu do samej siatki - "tarasy widokowe" są nieco oddalone od zębów Ale ja mieszkam na drugim piętrze, a pod balkonem mam trawnik - zabezpieczam, by kot nie spadł, nie wystraszył się i gdzieś nie zwiał |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 07 Sie, 2013 22:53
|
|
|
to chyba wszytsko zależy od kota
moje myślę że by plastikowej nie ruszyły
je w ogóle taka siatka nie interesuje
za to są egzemplarze które siatki przegryzają , wspinają się po nich i przy takich kotach to kiepski pomysł |
_________________
|
|
|
|
|
maciej83
Dołączył: 01 Gru 2011 Posty: 105 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013 07:32
|
|
|
Mam zamontowaną siatkę wzmocnioną , kotka nie zwraca na nią uwagi ale często stara się wyjrzeć dalej , również gdy łowi te stworki latające to potrafi się na niej oprzeć.Wspinaczki nie zauważyłem.Latem okno ma otwarte cały czas nawet jak jest sama zabezpieczone przed przytrzaśnięciem .Drugi sezon i nie ma śladu zużycia a kotka zadowolona i ja też |
_________________ Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej. |
|
|
|
|
|