Przesunięty przez: brynia Pon 25 Maj, 2015 08:40 |
Lucek po wypadku |
Autor |
Wiadomość |
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 22:44 Lucek po wypadku
|
|
|
Pomagamy w leczeniu kota po wypadku, znalezionego na ulicy.
Od razu zabrano go do weterynarza, gdzie wyprowadzono kocurka z hipotermii (w chwili znalezienia miał tylko 32 stopnie C). Teraz jest stabilny, ale niestety okazało się, że przez wypadek utracił czucie w prawej przedniej łapce. Konieczna będzie operacja, szanse na uratowanie łapki są niewielkie.
W chwili obecnej gromadzimy fundusze na leczenie kocurka. Mamy nadzieję, że za kilka tygodni Lucek wróci do formy i będziemy mu szukać kochającego domku.
W chwili obecnej kocurek przebywa u dobrych ludzi, jednak nie będzie mógł tam pozostać zbyt długo, dlatego szukamy również DT
Oczywiście potrzebne jest wsparcie finansowe - operacja będzie kosztowna. |
_________________
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 27 Maj, 2010 02:28
|
|
|
Widzę że nikt nas nie odwiedza, więc może napiszę troszkę o Lucjanie Lucek nie ma fajnych zdjęć, bo niestety nie może dokazywać jak inne koty, a jego minka na ogół wygląda nieszczęśliwie Dopiero tydzień minął od kiedy znaleźliśmy go całego w błocie leżącego na deszczu. Po kilku dniach w szpitalu czuje się już lepiej, ale czeka go jeszcze amputacja łapki Okazuje się że sparaliżowana przednia nóżka to nie lada problem - zupełnie uniemożliwia chodzenie. Po paru próbach wstania i potykania się o nią, Lucjan teraz przeważnie leży. Na razie czekamy aż jego poobijane ciałko wzmocni się na tyle, że operacja nie będzie zagrażać jego życiu. A także aż znajdzie się kilka dobrych duszyczek, które pomogą nam udźwignąć ciężar finansowy zabiegu Smutno powiedzieć, że właśnie amputacja to dla kotka teraz jedyna szansa na poruszanie się dalej jak z kocyka do kuwetki i z kuwetki do kocyka. A widać, ze Lucjanowi bardzo zależy na niezależności - kiedy tylko uda mu się wstać, by zrobić użytek z kuwety, stara się choćby na leżąco sprawną łapką zasypać piaskiem siurki. To bardzo kochany, spokojny kocurek
Jutro czeka nas kolejna wizyta u pani doktor. Musimy zrobić ponowne badania krwi, by zobaczyć, czy krwotok wewnętrzny po uderzeniu przez samochód, już nie wprowadza chaosu w organizmie. Oby wszystko było dobrze
A to foteczki Lucjana w jego tymczasowej rezydencji:
http://img39.imageshack.us/i/zdjcie270w.jpg/
http://yfrog.com/5szdjcie268j
Czekamy na wsparcie w leczeniu i szukamy stałego, kochającego domku |
|
|
|
|
kaory
arcana saga
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Gru 2006 Posty: 1983 Skąd: Poznań - Wilczak
|
Wysłany: Czw 27 Maj, 2010 12:48
|
|
|
trzymam kciuki za koteczka
oby szybko wrócił do zdrowia, a strata łapki...cóż
miałam kiedyś kotkę bez łapki - świetnie sobie radziła
|
_________________ semper eadem
http://kaory.digart.pl/
Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...['] |
|
|
|
|
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 27 Maj, 2010 21:39
|
|
|
Morri napisał/a: | Widzę że nikt nas nie odwiedza, więc może napiszę troszkę o Lucjanie |
Zaglądamy, zaglądamy
I bardzo kibicujemy koteczkowi
A kotki bez łapek też dają sobie radę - np. Lexus http://forum.kocipazur.org/viewtopic.php?t=1044
Będzie dobrze
edit: i pozwolę sobie wstawić fotkę
|
_________________
|
|
|
|
|
Katarzyna
Katarzyna
Wiek: 57 Dołączyła: 28 Kwi 2010 Posty: 1903 Skąd: Internet
|
Wysłany: Czw 27 Maj, 2010 22:53
|
|
|
Ja tez trzymam kciuki za kociaka!
Da rade! |
|
|
|
|
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 27 Maj, 2010 23:46
|
|
|
W imieniu Lucjana bardzo dziękujemy za miłe słowa Po wizycie u pani doktor czujemy się znów lepiej:) Kolejna porcja antybiotyków i witamin znacznie ożywiła kocurka Apetyt mu dopisuje za dwóch, cierpliwość za trzech, a słodyczy w nim tyle ze trudno wyrazić Dziś Lucek ma już znacznie więcej sił - po powrocie z od wet i wyjęciu z klatki podróżnej, trudno go było utrzymać, tak się wyrywał do jedzenia:) Teraz po porcji śmietanki właśnie układa się do snu
http://yfrog.com/1gzdjcie280j |
|
|
|
|
Iwona_Spike
Dołączyła: 18 Paź 2007 Posty: 116 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pią 28 Maj, 2010 11:57
|
|
|
Można zakupić karteczkę na dowolną okazję na Bazarku |
_________________ Spike i Koko - moje Kocie Serduszka... |
|
|
|
|
Ania
Ania od biżuterii
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 1555 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 28 Maj, 2010 21:23
|
|
|
Oczywiście , ze wiemy o Lucku i kibicujemy aby wróciła do zdrowia! Po prostu my wolontariuszki mamy tyle na głowie, ze czasem wątków nie ogarniamy, ja aktualnie na głowie dziecko.
Całuski dla Lucka! |
|
|
|
|
falka
Dołączyła: 27 Lut 2010 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 28 Maj, 2010 23:21
|
|
|
Bidulek Szkoda niesamowicie tej łapki |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 29 Maj, 2010 08:39
|
|
|
ja też zaglądam i czytam co nowego słychać |
_________________
|
|
|
|
|
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Sob 29 Maj, 2010 09:00
|
|
|
Oczywiście też kibicuję Luckowi |
|
|
|
|
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 29 Maj, 2010 09:58
|
|
|
Iwona_Spike napisał/a: | Można zakupić karteczkę na dowolną okazję na Bazarku |
Dziękujemy
Dam jeszcze info na mrumru |
_________________
|
|
|
|
|
Wolfshade
Wiek: 42 Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 79 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 29 Maj, 2010 15:43
|
|
|
Witajcie
Jak to Morri pisała na poprzednich postach, Lucjan z dnia na dzień czuję się coraz lepiej Kotek, jest strasznie cierpliwy i pozwoli zrobić sobie dosłownie wszystko:) Lucjan mimo że był dzikim kotkiem, zachowuje się jak typowy domownik, załatwia się w kuwetce, i mimo 1 sprawnej łapki próbuje zagrzebywać. Po czym kładzie się na swoje posłanko i śpi albo obserwuje otoczenie jednym otwartym oczkiem Widać, że bardzo zaufał człowiekowi, bardzo polubił głaskanie, potrafi zasnąć w trakcie albo włączyć głośny traktorek:). Lucjan ma , przeogromny apetyt, musi dużo jeść i pić. Po dzisiejszej wizycie u Pani Doktor, dowiedzieliśmy się, że aby kotek szybciej wyzdrowiał, musi jeszcze dostawać specjalną karmę na wątrobę, która niestety jest droga W mieniu prześlicznego, przesympatycznego i przedobrego Lucjana pozdrawiam wszystkich
ps. po obiadku Lucjan właśnie zasnął
ps1. a tu jeszcze foteczka z dzisiaj, jak się Lucek przygotowywał na przejażdżkę do Pani Doktor
http://img411.imageshack....zdjcie298pe.jpg
ps2. Mam przeogromną nadzieję, że Lucek trafi do prawdziwie kochającego domu i już więcej krzywdy nie zazna |
|
|
|
|
Katarzyna
Katarzyna
Wiek: 57 Dołączyła: 28 Kwi 2010 Posty: 1903 Skąd: Internet
|
Wysłany: Sob 29 Maj, 2010 16:49
|
|
|
Witaj,
Trzymam kciuki za Lucka!
Mam pytanie, czy potrzebujesz Zentonil 500 lub Hepatil Forte? To sa leki na regeneracje watrobki. Moj ukochany Fidusiu je jadl...teraz jest niestety w lepszym kocim swiecie (mam nadzieje!) i zostalo mi troche tabletek. Jezeli lekarz potwierdzi, ze tak, to z checia je oddam ku polepszeniu zdrowia kotusia. Zawsze ciut oszczednosi...
Pozdrawiam i daj znac, jezeli potrzebujesz leki.
buziaki dla Lucka |
|
|
|
|
|