Pchła

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Pchła

Post autor: fuerstathos »

Obrazek
Obrazek

Pchełka, podobnie jak Berenika pochodzi z os. Orła Białego. Kociaków jest tam jeszcze kilkanaście, nie możemy jednak wszystkich zabrać, bo nie mamy ich gdzie ulokować :(
Pchełkę zabraliśmy, bo miała małe szanse na przeżycie tam. Po kilku dniach kuracji wygląda trochę lepiej, ale ciągle to szkielecik obciągnięty skórą. Mało je, ale udaje się jej podać kurczaka, trochę też chrupek podjada.

Pochodzenia imienia nie musze chyba wyjaśniać ;)

Na razie jest bardzo spokojnym kociakiem. Uwielbia głaskanie i pięknie mruczy, gdy tylko się ją dotknie.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2014, 16:31 przez fuerstathos, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

ale Pchłeka to śliczne imię :) mi się kojarzy z maleństwem po prostu :twisted:
Podpasiemy maludę u nas :) Pawłowi juz sie nawet instynkt opiekuńczy załączył chyba :wink:
A jak katarek?
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Katarek mija. Ciągle podajemy antybiotyk i wspomagacze odporności oraz zakraplamy oczęta.
Gdy do mnie dzwoniła karmicielka z prośbą, aby ją zabrać, podobno zamiast oka była żółta galareta. Ideału nadal nie ma, ale jak widać na zdjęciach nie musimy się obawiać, że straci którekolwiek oczko.
A oczęta ma śliczne, jaśniutkie. Ciekawe, czy się wybarwią inaczej :? Chyba nie, bo to już ponad 8 tygodni chyba ma.
Obrazek
uta
Posty: 862
Rejestracja: 08 cze 2006, 18:37
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: uta »

Mała chudziutka Pchełka będzie już niedługo piękną koteczką :)
Ma klasyczne eleganckie umaszczenie typu van, a oczka jeśli są jasne, mogą się wybarwić na żółto-zielone lub zielone.
Kolor oczek u kociaka zaczyna się zmieniać około 8 tygodnia i wybarwia się zdecydowanie dopiero około 6 miesiąca życia. Potem z wiekiem barwa oczu nadal się zmienia, ale nieznacznie i dużo wolniej niż przez pierwsze pół roku. Kierunek zmiany koloru jest taki: niebieskie oczy jaśnieją, pomarańczowe żółkną, żółte zielenieją, a zielone nabierają bardziej intensywnej barwy.
Skoro pchełka ma oczka jasne już teraz, to pomarańczowych mieć nie będzie, ale zielone mieć może - jak najbardziej :D
Trzymam kciuki za leczenie kataru, oczek i dobry apetyt - niech mała pokaże jaka z niej eleganta :)
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Oczęta mogłyby pozostać takie, jakie są...

Chudzielec dziś po raz pierwszy rzuciła się na jedzenie :) Najpierw z apetytem zjadła chrupki, a potem wciągnęła gotowanego kurczaka :aaa:
Obrazek
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Trzymam kciuki za maleństwo! Zdrówka i dzybko kochajacego domku zycze!
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Pchlisko już u mnie.....właśnie się suszymy w ręczniczku po kapieli i porządnym wyczesywanku :) wieczorem wkleję foty odpicowanej maludy :P Pimp My Pchełka...nowy program :) Tanoshii urzyczył szamponu więc młoda wyszykowana jak do wystawy :P jesteśmy juz po pierwszym wąchaniu przez maluchy i wujostwo oraz małej kolacji
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Chudzielec jest naprawdę cudny. Ciekawe tylko, czy nadal będzie taka spokojna gdy ciałka więcej nabierze :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

zaklimatyzowałyśmy się...kochamy mocno człowieka....zwiedziłyśmy dom...pies też zaczyna być spoko....

ogrzewanko po kąpieli
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

skończ już latac z tym aparatem kobieto...
Obrazek
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Cudenka! JAK nabierze troszke cialka, to nikt sie nie bedzie potrafil jej oprzec!!!!
Trzymam kciuki za zdrowko!
Awatar użytkownika
Konefka
Posty: 90
Rejestracja: 29 maja 2010, 11:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Konefka »

Nooo, panienka wyrośnie na piękność. :) Fajne ma spojrzenie, tak bystro obserwuje co tu ją jeszcze nowego czeka. Dobrze że ufa ludziom, mimo tego co mogła widzieć zanim trafiła pod waszą opiekę.

Za parę tygodni będą pewnie świetne zdjęcia "przed i po"! ;)
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

i jak żyjecie?
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Żyjemy :) sposób na apetyt u pchły ;)...animonda mokra przykryta suchym babycatem Royala...żeby dostać się do mokrego trzeba zjeść suche :)....siusiu normalnie...qooopa tez na razie niestety do bentonitu co nam strasznie uprzykrza życie :twisted: (koty maja świetną zabawę) Brzuchol śmiesznie duzy...oczka juz też w miarę ...zakraplamy regularnie....przyjaźni jakiejś wielkiej nie ma miedzy zwierzyńcem w moim domu......ale maluchy chyba się powoli do niej przyzwyczajają :)
A teraz o małej.....nie lubi podnoszenia....ani przekładania na bok...za to uwielbia dotyk, wyczesywanie i w ogóle człowieka....traktor słychac w innym pokoju :) czuć niestety każdą kosteczkę ale pracujemy nad tym...
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

a macie możliwość zważenia jej?
czy widać aby przybierała na wadze? u nas brzuchol się zaokrąglił, ale kości nadal można było liczyć
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

180 g przez dwa dni przyrostu mamy wiec nie jest tak źle...zaraz wrzucę foty :) maluda ma juz prawie kilogram :D
ODPOWIEDZ