Fundacja 'Koci Pazur'

[Conwalie]

Po prostu malarz przy kolorowaniu nie miał co z pędzlem zrobić i wytarł go o łepetynkę szkraba

[fuerstathos]

a jak oczko? poprawiło się?

[Ania Z]

Maleństwo czuje sie coraz lepiej
rozrabia za 3 kociaki
jest wysmienitym piłkarzem
jest bystrym maluchem, ktory zauroczył już całe kocie wujostwo
Simba (pomimo choroby pęcherza ) bawi się we wzajemne mordowanie na każde wezwanie małej
Kiara uczy ją jak być mała damą
a Naleczka, że seniorów należy szanować i słuchać, bo oni wiedzą WSZYSTKO

Maleństwo jeszcze troszke psika ale myslę ze antybiotyk da radę i do końca roku bedzie wszystko dobrze

Mała zapomniala już o swoich traumatycznych przejściach i starasznych darpieżnych srokach

jest starasznym słodziakiem

[syl_wana]

Maleństwo od wczesnych godzin rannych już u nas
Żadne zdjęcie nie oddaje tego w jak piękny sposób jest umaszczona i jak miłe jest Jej futerko. Kotka ma wszystkie kolory na sobie.
Po śniadaniu i krótkim pobycie w łazience od razu wyszła na "salony" zwiedzać. Inne koty nie są Jej straszne, po prostu przywitała się i tyle. Zero strachu czy przerażenia.
Według moich obliczeń ma około 16 tygodni.

Aktualnie bawi się ze mną i Loczitą ale już widzę, że kątem oka z zaciekawieniem patrzy na choinkę

[Ania Z]

moje Maleństwo




choinka jest fajna
Maleństwo lubi sobie boksować bombki, ale jest grzeczna i nie wspina się


biedny mój Simbuś nie będzie miał panny do ściskania i tarmoszenia

[syl_wana]

Od kiedy tylko przyszłam do domu i małe się najadły słychać tylko bieganie po schodach i grzechotanie wszystkich napotkanych po drodze zabawek
Temperament Maleństwa i Loczity (chociaż jest duuużo mniejsza) jest podobny więc panuje ogólne szaleństwo i wariactwo

A na dolnych partiach choinki nie ma już za dużo igieł bo to przecież najlepsze miejsce w mieszkaniu do polowania.

[fuerstathos]

foty, foty...

[brynia]

[fuerstathos]

[AniaG]

[Ania Z]

a moze jakieś foty małych rozrabiaków

[syl_wana]

Maleństwo już w nowym domku. Czuję się świetnie u Ewa i Bartka
Oto kilka zdjęć Maleństwa (Mia obecnie) oraz jej wiernego towarzysza Franka :

[marinella]

Franek wydaje się być zdziwiony nowym domownikiem

[Ania Z]

ale się Maleństwu trafił kompan
taki jak ukochany wujcio Simbuś
można się fajnie wtulac i mordować

a jak Franek znosi mała bestię ??

[Conwalie]

Może jeszcze nie dotarło do niego, że to małe Coś to faktycznie na stałe z nimi zamieszkało
Zdjęcie na blacie śliczne
No to wszystkiego dobrego w nowym domku!

P.S Czy tylko mój kotecek nie ma w zwyczaju spania choć w połowie tyle ile prawdziwy kot?