Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pią 28 Lut, 2014 23:17
Jaśminka
Autor Wiadomość
Mr Cat 
Mr Cat

Dołączyła: 27 Lut 2014
Posty: 27
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 06 Mar, 2014 21:23   

Jak tylko będę miała czas to zrobię im sesję zdjęciową i pokażę Wam efekty :) wielki dzień! dziw nad dziwy cud prawdziwy! Jaśminka się nam rozmruczała :D Rozmawiałam przez telefon a ona w po prostu mruknęła i z krzesła wskoczyła na stół, ogon do góry. Wcale nie uciekała jak do niej wyciągnęłam rękę, można ją było normalnie głaskać! Ocierała się o rękę pyszczkiem i zapuściła taki motor, że aż się Pafnucy obudził :shock: Nie jest jeszcze zachwycona jak się ja na ręce weźmie, ale nie trzęsie się już, nie zamyka oczu i nie trzyma człowieka na odległość łapy.
 
 
hanna 
Sara & Momoko & Bacuś

Wiek: 61
Dołączyła: 11 Paź 2013
Posty: 860
Skąd: Poznań,Kiekrz
Wysłany: Czw 06 Mar, 2014 22:04   

:serce:
_________________
Sara
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 06 Mar, 2014 22:09   

Mr Cat napisał/a:
Jak tylko będę miała czas to zrobię im sesję zdjęciową i pokażę Wam efekty :) wielki dzień! dziw nad dziwy cud prawdziwy! Jaśminka się nam rozmruczała :D Rozmawiałam przez telefon a ona w po prostu mruknęła i z krzesła wskoczyła na stół, ogon do góry. Wcale nie uciekała jak do niej wyciągnęłam rękę, można ją było normalnie głaskać! Ocierała się o rękę pyszczkiem i zapuściła taki motor, że aż się Pafnucy obudził :shock: Nie jest jeszcze zachwycona jak się ja na ręce weźmie, ale nie trzęsie się już, nie zamyka oczu i nie trzyma człowieka na odległość łapy.


:tan: brawo Jaśminka! i dla Was brawa! Jak się cieszę :turla:
 
 
Mr Cat 
Mr Cat

Dołączyła: 27 Lut 2014
Posty: 27
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Mar, 2014 14:02   

Nowa porcja informacji dla wszystkich fanów i sympatyków Jaśminki :) ma się dobrze. Nie daje sobie w kaszę dmuchać, mimo że w Pafnucym obudził się mały zazdrośnik. Chciałby, żeby tylko z nim się bawić. Piórko go nie interesuje, dopóki Jaśminka się nim nie zainteresuje. Czasem się piorą tak jakby na poważnie, ale chyba dlatego, że Pafnucemu się zbiera na amory :oops:
A w Jaśmince za to obudził się jakiś nabiałowy kot - serek grani: tak poproszę, przepadam; mleko dla kotów (od czasu do czasu dostają dla urozmaicenia): przepyszne; jogurt naturalny: daj spokój, co tam łapy na talerzu, zaraz dosięgnę językiem kubeczka z jogurtem! :king:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Mar, 2014 17:06   

a kiedy będą fotki? :tup: :tup: :tup:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Mr Cat 
Mr Cat

Dołączyła: 27 Lut 2014
Posty: 27
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Mar, 2014 18:34   

Jak zmienię telefon - czyli w przyszłym tygodniu :) dobra wiadomość :P przyszła w odwiedziny moja dobra znajoma mówię jej "No wiesz, Jaśminka taka płochliwa, nieśmiała, pewnie się schowa i nawet jej nie zobaczysz za bardzo." Po czym wchodzimy do pokoju, znajoma chwyta wędkę, żeby się z Pafnucym pobawić i wybiega... Jaśmina!!! Pokusa zabawy piórkiem i wędką była silniejsza od strachu! :banan: szok!
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Mar, 2014 18:41   

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Mr Cat 
Mr Cat

Dołączyła: 27 Lut 2014
Posty: 27
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 17 Mar, 2014 11:07   

Jaśminka przyszła dziś w nocy na mizianie!! Do łóżka!! Sama z siebie!!! Zaszła mnie od tyłu, żebym jej nie widziała, cwaniara. Ale wyczekała, żeby Pafnucy już spał i jej nie męczył. Tylko ona i człowiek :D Faktycznie ugniataczka z niej pierwszorzędna-najpierw zabrała się za kołdrę, a potem za mnie, aż byłam płaska jak placuszek. No i strzelała baranki w policzek :love:
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 17 Mar, 2014 11:12   

cudnie :serce:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 17 Mar, 2014 11:19   

na to czekałam :) w sumie szybko jej nawet poszło :aniolek: teraz już będziesz niestety płaska, Mr Cat :lol: :lol: :lol:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Mr Cat 
Mr Cat

Dołączyła: 27 Lut 2014
Posty: 27
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 25 Mar, 2014 15:22   

Nowe wieści od Jaśminki :)

Spanie w łóżku dla Jaśminki to już norma. Jak ma ochotę na spokój to sama leci na górę, wstakuje na łóżko i mości sobie gniazdko w pierzynie. Tłuką się trochę z Pafnucym, ale ostatnio zaobserwowałam też, że się wzajemnie liżą, czyli akceptacja jest :) ja jestem przez Jaśminkę lizana po rękach (sympatia jest), twarzy (szacunek jest) oraz podgryzana i lizana (uwielbia mnie!). :serce:

Jaśminka przepada za furkoczącą wędką i nauczyła się ładnie wyskakiwac w górę. Nadal zakopuje monstrualne kupy Pafnucego. Chociaż ostatnio jak ktoreś walnie grubszą sprawę to sama lecę i zakopuję (łopatką, żeby nie było...). Przynajmniej Jaśmina wtedy nie wysypuje połowy piachu z kuwety swoim nadgorliwym grzebaniem. No i jest z niem przysłowiowe "kocie gardło-co zobaczy to by zjadło" :/ pochłania z radością i mruczeniem wszystko co jest w misce, niezależnie od ilości...tylko chrupki wolniej schodzą. Na szczęście sporo biega. No i strasznie żydzi, cokolwiek jesz. Siada obok i obserwuje :patyk: , a jak jej nie dajesz to jak myśli, że nie widzisz to wyciąga łapę i próbuje coś zahaczyć "na widelczyk". Na szczęście lekkie warczenie z mojej strony ją dyscyplinuje. :ban:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 25 Mar, 2014 15:47   

:brawo:

Chyba się "wyciągnęła" troszkę :)





A tu Pafnucy:


edit brynia: przeskalowałam nieco fotki
Ostatnio zmieniony przez brynia Wto 25 Mar, 2014 23:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Mr Cat 
Mr Cat

Dołączyła: 27 Lut 2014
Posty: 27
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 25 Mar, 2014 18:56   

Dzięki Morri :)

Tak, Jaśminka lubi się tak powyciągać, szczególnie w sąsiedztwie grzejnika :turla:

A Pafnucy jest kotem pudełkowym. If I fits I sits, if I don't fits I still sits, jak widać na załączonym zdjęciu.
 
 
kiniek 

Wiek: 37
Dołączyła: 01 Sie 2007
Posty: 3501
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 25 Mar, 2014 19:15   

ależ ona schudła na pyszczku! kot na pewno jest głodzony :lol: nic dziwnego, że próbuje kraść jedzonko :twisted:
się zrobiła smukła dama z Jaśminki
_________________
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
 
 
Mr Cat 
Mr Cat

Dołączyła: 27 Lut 2014
Posty: 27
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 25 Mar, 2014 22:54   

Niestety, Jaśminkę trzeba pilnować z tym jedzeniem :( Morri określiła ją najlepiej w jednym zdaniu: "Jaśminka KOCHA jeść". I to ją w zupełności określa. Czasem jak jem i ona siedzi obok, to mam wrażenie, że by chciała, żeby obok takie mniejsze nakrycie dla niej stało i ona by sobie wyciągała tam z mojego talerza... :roll:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]