Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Pią 26 Paź, 2018 08:49
Hetmanka, Kasztelanka i Cześnik
Autor Wiadomość
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 28 Lut, 2017 09:13   

filo napisał/a:
Tylko tyle?


No nie tylko tyle :P bo jak nie otworzę mu drzwi, to zaczyna zawodzić cienkim głosikiem.
W ogóle nie pasującym do kota o jego gabarytach :lol: :D
Wchodzi wtedy, ociera się, przewraca na plecy i wystawia brzucho do głaskania i trzeba go miziać! ::
Oczywiście zaraz zanim przychodzi ciekawska Kasztelanka i stara się podbierać głaski :love:
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 06 Mar, 2017 10:56   

Kotki już miały okazję wygrzewać się w słoneczku na parapecie i słuchać śpiewu ptaków, zagryzając świeżą trawką :D
Kasztelanka pięknie pije z fontanny, jednak w kwestii jedzenia nadal jest wybredna :P
Cześnik jak na faceta przystało, przy jedzeniu robi najwięcej bałaganu a apetyt ma ogromny ::

Miziaczek Kasztelanka :serce:


Cześnik rodzynek w stadzie :wink:
Ostatnio zmieniony przez brynia Wto 07 Mar, 2017 08:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 15 Mar, 2017 00:10   

Cześnik bardzo szybko nauczył się reagować na pozytywny zwrot: "Czarni" (gdy chcemy, żeby do nas przyszedł) :)
oraz na negatywny: "Czarnold" :twisted: (gdy akurat coś przeskrobał, np zaczepiał się w Kitkę, lub wyjadał porcję Kasztelance).

Kasztelanka została umówiona na wizytę kontrolną, gdzie po usg okaże się czy żołądeczek po podawaniu 1/4 ranigastu nie zawiera już płynu sugerującego stan zapalny. Przyczyną może być połknięta przez nią jakaś nitka lub inna rzecz, która gdzieś się zatrzymała i dokucza w normalnym funkcjonowaniu przewodu pokarmowego.
Koteczka nic sobie z tego oczywiście nie robi :jezyk: dalej interesują ją wszystko konsystencji nitki/sznurka/wstążki :evil: Dlatego wszystkie "niebezpieczne" rzeczy w miarę możliwości staramy się ukrywać :)
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Mar, 2017 21:08   

Kasztelanka jest już po zabiegu laparotomii, dr żadnego ciała obcego nie znalazł.
Zostały pobrane wycinki do badań histopatologicznych, teraz czekamy na wyniki.
Oby były dobre :modly:
Jutro jedziemy z nią na kroplówekę i miejmy nadzieję, że panna szybko i ładnie nam się zagoi :good:

Cześnik po zabraniu siostry do weta chodził długo niespokojny, jakby wiedział, że kogoś brakuje w pokoju. I choć czasem brzydko się w nią zaczepia :patyk: , to jednak znacznie bardziej woli towarzystwo młodej, lubiącej zabawy i gonitwy Kasztelanki niż trzaskającej go łapą Kitki :twisted:
 
 
majkel 

Wiek: 40
Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 373
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Mar, 2017 21:16   

Hehe:)
 
 
agusiak 

Dołączyła: 17 Maj 2015
Posty: 1744
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Mar, 2017 21:17   

Trzymam kciuki :hug2:
 
 
Marianna 

Dołączyła: 10 Lut 2017
Posty: 1027
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 31 Mar, 2017 21:11   

Jak się miewa Rekonwalescentka? ;-)
_________________
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 08 Kwi, 2017 21:12   

Kasztelanka wczoraj miała ściągnięte szwy.
Wszystko ładnie się zagoiło i wynik histopatologii nie wykazał nic groźnego :hura:
Dalej podajemy 1/4 Ranigastu, gdyż koteczka najwyraźniej ma dość wrażliwy żołądeczek i stąd powiększone węzły chłonne.
Muszę pochwalić pannę, gdyż jest wyjątkowo grzeczną pacjentką nie tylko u weta ale także w drodze do.

Cześnik właśnie kima w nogach, jako że jest największy to niestety tylko jak jestem sama może swobodnie usadowić się na łóżku :D
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 21 Kwi, 2017 21:12   

Koteksy ostatnio sobie grabią :evil: i nieładnie zaczepiają się w Kiteczkę :patyk:
Mimo to są cudowne i kochane :love: , zwłaszcza gdy śpią sobie z nami słodko w łóżeczku :serce:

A pomyśleć, że jeszcze niedawno takie z nich pająkowate podlotki były :lol: :


A teraz piękne wielkie pantery: Cześnik:


I nieco bardziej smukła: Kasztelanka:
 
 
Marianna 

Dołączyła: 10 Lut 2017
Posty: 1027
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 21 Kwi, 2017 21:22   

Jestem kompletnie nieobiektywna z uwagi na kolor futra :serce:
_________________
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
 
 
Katarzyna 
Katarzyna

Wiek: 57
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 1903
Skąd: Internet
Wysłany: Sob 22 Kwi, 2017 10:55   

Boskie! :)
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 07 Maj, 2017 01:01   

Cześnik śpi właśnie koło mnie na poduszce :love:
udało mu się zająć najlepszą miejscówkę, bo reszta tym razem obsiadła fotele :cool:
Kasztelanka przyjdzie pod kołdrę jak już będziemy oboje w łóżku, robiąc za przerwę między nami :D
Nie ma nic cudowniejszego jak śpiący kot koło głowy, w nogach lub pod kołdrą :: :: ::
Nie potrafię już bez tego żyć! I wręcz dziwnie mi jak przynajmniej jednego kota nie ma w łóżku :shock:
Wtedy wstaję i zagarniam do siebie Kasztelankę (bo pięknie się wtula i zaczyna ugniatać :serce: ).
Spanie bez kota, to już nie to samo! :D
Jeżeli nie czuję się choć trochę ścierpnięta lub jak się nie odkrywam, bo mi za gorąco przez czarne grzejniczki, to od razu kogoś brakuje *

* i nie mam tu na myśli Marcina :lol:
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 23 Maj, 2017 07:40   

Kasztelanka nadal ma płyn w żołądku :? Ogólnie reszta dobrze, ale jeszcze w tym tygodniu będziemy się wybierać na konsultację.

Panna uwielbia piórka i wszystko co je ma, mowa oczywiście też o ptaszkach :D
Ostatnio przez moment nieuwagi przepadł patyk z piórkami, zostały jedynie dwa smętne piórka :P Ale ogólnie to urocza i grzeczna z niej kicia:


Cześnik stwierdził, że będzie pobijał rekordy w rozciąganiu się na łóżku ::


Ciąg dalszy oblegiwania łóżka z głupiutką miną :shock: :lol:
 
 
Basik 

Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 635
Skąd: Poznań-Piątkowo
Wysłany: Sro 24 Maj, 2017 08:16   

Cudne czernidła! :aniolek:
_________________
BB :)
 
 
brynia 
TheDżenders ThePasiuczers

Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 13092
Skąd: Ziemia
Wysłany: Czw 25 Maj, 2017 19:34   

Cynamon napisał/a:

Ave ja :king:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]