Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Nie 23 Wrz, 2018 23:19
Karolcia
Autor Wiadomość
malgossiaa 

Dołączyła: 18 Paź 2016
Posty: 63
Skąd: Poznań - Piątkowo
Wysłany: Nie 21 Sty, 2018 21:15   

Już po wizycie kontrolnej. Karolcia dzielnie to zniosła i będzie musiała jeszcze trochę poznosić, ponieważ okazało się, że niektóre zęby trzeba usunąć :( Procedurę rozpoczniemy po drugiej serii szczepień, za miesiąc.

A tymczasem obiecane dowody na wielką przemianę Karolci. Tak się razem relaksujemy...



Filmik:
Ostatnio zmieniony przez saszka Sro 18 Kwi, 2018 17:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 21 Sty, 2018 21:19   

Wow, jestem pod wrażeniem! :lol:

Ale na wełnę uważajcie.
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 21 Sty, 2018 21:29   

:shock:
Gosia :serce:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 21 Sty, 2018 21:38   

:szok2: :szok2: :szok2:
 
 
tajga 

Wiek: 42
Dołączyła: 02 Paź 2016
Posty: 352
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 25 Sty, 2018 22:12   

Prze-pięk-nie !!!
 
 
malgossiaa 

Dołączyła: 18 Paź 2016
Posty: 63
Skąd: Poznań - Piątkowo
Wysłany: Nie 18 Lut, 2018 21:52   

Karolcia prawie wybaczyła mi już tę wizytę u weterynarza z zeszłego miesiąca. Na szczęście nie wie, że szykujemy się na kolejną i później pewnie jeszcze kilka - uporządkowanie paszczy zajmie trochę czasu.
Uważam, że Karolcia jest bardzo pojętnym kotkiem - po próbach upchnięcia jej do transportera, nauczyła się, że trzeba uciekać od razu, kiedyś ktoś jej dotyka obiema rękami. Na szczęście, do głaskania potrzebna jest tylko jedna ręka ;)
Kolejna wizyta u weta w najbliższym czasie - ustalimy plan na leczenie zębów.



Ostatnio zmieniony przez saszka Sro 18 Kwi, 2018 17:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Mar, 2018 14:49   

Zostały jej jakieś zęby czy jeszcze jesteście przed wizytą? ;)
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
malgossiaa 

Dołączyła: 18 Paź 2016
Posty: 63
Skąd: Poznań - Piątkowo
Wysłany: Nie 25 Mar, 2018 20:37   

Zabieg zębowy zaplanowany jest na ten tydzień. Łapanie Karolci do transportera to naprawdę ciężki temat, ale jak trzeba to trzeba.

Karolcia jakoś w połowie lutego poczuła już wiosnę co objawiło się zrzucaniem tony kłaków. Ale tu mamy niesamowity postęp - mogę już używać Furminatora, który nie wzbudza strachu jak wcześniej. Karolcia nawet mruczy! Raz nawet udało mi się wyczesać brzuch - jestem w szoku! Postaram się nagrać jakiś filmik, bo jest to warte uwiecznienia.

Na razie mam takie urocze zdjęcie. Karolcia zawsze siada jak dama :)
Ostatnio zmieniony przez saszka Sro 18 Kwi, 2018 17:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 25 Mar, 2018 20:47   

Proper lady :love:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
malgossiaa 

Dołączyła: 18 Paź 2016
Posty: 63
Skąd: Poznań - Piątkowo
Wysłany: Wto 03 Kwi, 2018 13:05   

Relacja po zabiegu - usunięta jest część zębów, coś tam jeszcze zostało do gryzienia, więc bardzo dobrze dla Karolci. Poszło na tyle gładko, że nie są konieczne żadne kontrole w najbliższym czasie, jeśli nic dziwnego nie będzie się działo - bardzo się z tego cieszymy.
Niestety, wrażeń było za dużo, bo trochę cofnęliśmy się w oswajaniu. Liczę jednak, że szybko uda nam się wrócić do poprzedniego poziomu "miłości" między Karolcią a nami.
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 27 Kwi, 2018 19:27   

Karolcia Cię kocha, Gosiu. To widać na każdym zdjęciu.
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
malgossiaa 

Dołączyła: 18 Paź 2016
Posty: 63
Skąd: Poznań - Piątkowo
Wysłany: Nie 06 Maj, 2018 21:57   

No teraz to mam o czym pisać. Karolcia wywinęła nam taki numer, że do tej pory ciśnienie mi skacze.
Koteł zniknął i szukaliśmy jej w naszych 40 m2, we wszystkich możliwych miejscach. Ja już byłam przekonana, że niczym ninja wyszła niezauważona przy okazji jak ktoś z nas wchodził do mieszkania. Oczywiście panika pełna. Po przejściu do przeszukiwania miejsc nieprawdopodobnych (wnętrze walizki, szafki kuchenne) sprawdziliśmy też pojemnik na pościel w narożniku, który zamyka się za pomocą bardzo mocnej sprężyny. Oczywiście Karolcia siedziała w środku, bardzo niezadowolona, że ktoś ją znalazł, ponieważ leżąc na komplecie zapasowej pościeli było jej bardzo wygodnie.
Do tej pory nie wiemy jak ona tam wlazła. Prawdopodobnie kanapa była niedomknięta. Cieszę się, że zaczęliśmy jej szukać w miarę szybko, kiedy nie zareagowała na otwieranie lodówki :wink: , bo chyba była tam uwięziona.

Takiego słodziaka mamy teraz:



Podwozie Karolci można sobie pooglądać na poniższym filmiku:

 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 06 Maj, 2018 22:05   

Jestem pod wielkim wrażeniem, jak ogromną przemianę Karolcia u Was przeszła :serce:
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 07 Maj, 2018 09:22   

wow! chyba tylko kot potrafi się schować w takich miejsach...
i jeszcze zadwolona z siebie, bo miękko i cisza ::
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 07 Maj, 2018 09:48   

Taaaa, szukanie kota w domu, kiedy wiesz, że nie miał jak wyjść, ale w końcu zaczynasz podejrzewać, że może jednak nauczył się otwierać drzwi zamknięte na zamek (i zamykać je za sobą....) lub przechodzić przez ściany, to rzeczywiście "magiczne" doświadczenie...

A nowe fotki i filmik - LOVE LOVE LOVE :serce:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]