Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 23 Sty, 2021 19:41
Myszkin, Dunia i Nastia
Autor Wiadomość
Hith 
Hith

Dołączyła: 26 Sie 2016
Posty: 400
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 16 Paź, 2017 20:18   

Parafrazując pewien znany wierszyk:

Nitka i Nastia w jednym stały domu,
Nitka na górze, a Nastia na dole;
Nitka spokojna, nie wadzi nikomu,
Nastia najdziksze wymyśla swawole.
Ciągle poluje po swoim pokoju:
To pies, to zając - między stoły, stołki
Goni, ucieka, wywraca koziołki,
Mruczy i ćwierka, i miauczy do znoju.
Znosi to Nitka, nareszcie nie może:
Zerka do Nastii i prosi w pokorze:
- Zmiłuj się Nastio, poluj ciszej nieco,
Bo mi na górze z drapaka wióry lecą.

::

 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6900
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 16 Paź, 2017 20:21   

:D
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 16 Paź, 2017 20:32   

:brawo: :brawo: :brawo:
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 17 Paź, 2017 22:33   

Superowa przeróbka :D Przez jakiś czas zastanawiałam się ile czarnych kotów widzę na dolnym poziomie drapaka.
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 18 Paź, 2017 21:41   

Dunia, Duniasta...

Ciężko w to uwierzyć, ale minęły już ponad trzy miesiące odkąd się do mnie wprowadziła. Od samego początku była koteczką ekstremalnie proludzką i nieco zagubioną w relacjach kocio-kocich. Jaka jest teraz? Chyba bez większych zmian - śliczna, delikatna, bardzo emocjonalna. Marzy mi się dla niej dom, w którym by mogła królować jako jedynaczka. Albo taki w którym odnalazłaby się z jednym przyjaznym i łagodnym kocim towarzyszem. Bo że z potencjalnymi nowymi opiekunami by się zaprzyjaźnila, nie wątpię. Dunia kocha ludzi - przytulać się, bawić, gadać do nich czy choćby lizać po czole w nocy (skoro ona już się umyła sama, a Borynka jest raczej "meh" :P ).

Dudulek jest niesamowicie energiczna i niezmordowana w zabawie, ale czasem trzeba się naszukać na co akurat ma ochotę ;) Ostatnio sprawilam jej wędkę z wymienialnymi końcówkami. Jak się okazało najwspanialszą opcją był... zupełny brak zawieszki, sam sznurek :D Maleństwo biegało po domu jak oszalałe, nawoływało, skakało i bawiło się tak doskonale, że nawet rezydent dal się skusić i dołaczył do harców.

"Jak to nie pytajo?!"


"Kłamczuszkujesz, muszą pytać"


Następnym razem będzie mniej sentymentalnie, obiecuję ;)

Bo w następnym odcinku będzie Dunia mistrz podrywu oraz Gozzilla!
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sro 18 Paź, 2017 22:43   

:serce:
Potwierdzam, wędka bez końcówki to super zabawka. Niesamowity duet Duniasta tworzyła z prześliczną Nastusią, ganiając za sznureczkiem.
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 20 Paź, 2017 22:05   

Najlepsze l4 to l4 z kotami :D Leże wczoraj w łóżku, dogorywam i mam pełne zrozumienie ze strony kociastych - Borynka zatrudnił się jako termofor, Dunia pilnowała, żeby mi wymasować koniecznie brzucha dwa razy dziennie.

Ostatnio Dunia ma częstsze napady ciamkania palców. I nie, nie gryzie, bardzie je ssie jakby była bardzo małym kotem. Jednocześnie próbuje ugniatać rękę. Nie wiem czy w półśnie nawiedzają ją jakieś wspomnienia z dzieciństwa czy poprostu niektóre koty tam mają.

W celu zwiększenie ilości zabaw teraz gdy szykuję sie do pracy odpalam jej zabawkę interaktywną. Dopiero na drugi dzień zorientowałam się, że zabawka interaktywna jest zdecydowanie ciekawsza dla Duni kiedy jest wyłączona :roll:

A jak już jestem wyszykowana to tradycyjnie sznureczek :D

Dunia jeszcze nie wie co to, ale za to wie, że to dla niej.


A tutaj w akcji. W dalszych odcinakch Duniowej Opowieści znajdą sie nagrania z ogarniania zabawki, które mogłyby być nazwane "Wielka Rozkmina i Borys Zabawopsuj"


Stosunki z rezydentem ostatnio się poprawiły. Największa życzliwość była oczywiście, kiedy Dunia była chora i ospała po lekach, gdy wyzdrowiała i zaczęła znowy brykać jak dzika troszkę się ochłodziło. Przez zapominalstwo nie kupiłam Borynce środka wyciszajacego na czas i... okazało się że lepiej zachowuje się bez :shock: Zdziwiłam się bo na początku była poprawa po środku wyciszającym, ale po przypadkowym odstawieniu jest zdecydowanie mniej panikarstwa ze strony rezydenta. Ba, nawet cztery pazurki pozwolił mi obciąć na przestrzeni ostatnich 2 dni :P Chyba nic nie powinno mnie jednak zaskakiwać przy kocie, który nienawidzi waleriany, na kocimiętkę reaguje agresją, a przed mięsem ucieka z odruchem wymiotnym.

Gdy Dunia jest spokojna lub śpiąca rezydent nawet zdobywa się ostatnio na podejście i sprawdzenie kto to tak ładnie śpi.

Gojira, Gojira :D
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pią 20 Paź, 2017 22:33   

Ale kociastego u Ciebie mają dobrze :D .
Pochwal się kiedyś fotą Borynki, bo to piękna mordka jest :aniolek:
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2739
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 20 Paź, 2017 22:49   

Ależ on słodko do niej zagląda :love:
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 22 Paź, 2017 01:06   

Cotleone napisał/a:
Ależ on słodko do niej zagląda :love:


Ale tylko gdy panna śpi albo przysypia :P Czasami próbuje jej wtedy też polizać łapkę, ale zazwyczaj szybko się płoszy. Do siebie za to niepozwala podejść.

BEATA olag, miód dla moich uszu, bo tak naprawdę zawsze mam wrażenie, że powinnam im poświęcać więcej czasu i uwagi. Staram się jak mogę, ale na koniec dnia wydaje mi się, że potrzebują czegoś więcej.

A o zdjęcia Borynki nie trzeba mnie prosić, przeca to moja kochana maruda :D Która swoja drogą niedługo kończy 10 lat!



I dla równowagi - obiecałam Dunię Mistrza Podrywu :D

 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Nie 22 Paź, 2017 08:00   

Duniasta - :love: .

Fotę Borysiaka poproszę udostępnić bo mła nie widzę :: .
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 22 Paź, 2017 15:22   

O faktycznie, zniknęła... Pozmieniałam ustawienia i teraz powinno być cacy ;)
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Nie 22 Paź, 2017 20:53   

Buuu, nie widzę.
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2739
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 22 Paź, 2017 22:03   

Też nic nie widzę, a bardzo bym chciała. On ma takie śliczne prążki ::

Dunia jak zawsze rozkoszna :D
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 22 Paź, 2017 22:12   

To ja juz nie wiem co źle robię, bo u mnie jest widoczne :( Może okrężną drogą zadziała?

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]