Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 23 Sty, 2021 19:41
Myszkin, Dunia i Nastia
Autor Wiadomość
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 16 Sty, 2018 20:14   

Jaka poza :D To jednak prawda, że śpiący kot jest w stanie pół-płynnym.

Dudulek w zeszłym tygodniu przeżyła lekką dramę przez Borynę, który doszedł nagle do wniosku że już się aż tak nie boi i będzie kical po całym domu (a wierzcie mi, kicanie Borysa powinno być karalne...). Doszlo do paru kłótni, pojawiły się pozakuwetowe wpadki...

"Ciociu, ja i przemoc? Jak możesz takie rzeczy o mnie pisać..."


Na szczęście powrót do obróżki feromonowej, lekkie przemeblowanko i mnóóóstwo wspólnych zajęć (zazwyczaj cieżko je namówić na zabawę w tym samym czasie) dały dobre efekty - wpadki ustały i kotełki zachowują się wobec siebie znacznie taktowniej.

To taka rozgrzewka, najlepsza zabawa jest oczywiście na dwie ręce. Odkąd tunel wywędrował z sypialni Dunia kocha go tak bardzo, że ustawia się na pozycji startowej i nawołuje, żeby ktoś przyszedł i zaczął sie z nią wreszcie bawić ;) Borys ją rozprasza jak widać, ale tylko troszkę.



A co robi Dunia po paru sesjach tunelowania i niemal godzinie zabawy wędką?
Nudzi się :roll:
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 20 Sty, 2018 20:07   

Tylko jednej rzeczy Dunia potrafi domagać się mocniej niż uwagi - zakazanego jedzenia. Cokolwiek miałoby się w ręce mała rozpoczyna smutne, słabiutkie pomiaukiwanie, połączone z pełnym smutku i głodu spojrzenie. Ostatnio chyba jednak doszła do wniosku, że taki nieselektywny żebr może źle wpływac na jej image i teraz najrozpaczliwiej domaga się białej herbaty z płatkami róż... chociaż chyba już wie, że i tutaj błagania spełzną na niczym. Każdorazowo odmowa łamie nam obu serca.

Tak jakby dama.
 
 
Hith 
Hith

Dołączyła: 26 Sie 2016
Posty: 400
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 23 Sty, 2018 15:18   

Świetne wieści! Byliśmy dziś na kontroli dentystycznej - Nastia oficjalnie wyszła z młodzieńczych stanów zapalnych i problemów z ząbkami. Już jesienią było ok, tylko lekkie zaczerwienienie dziąseł - teraz wszystko wygląda super, nie ma potrzeby rwania, następna kontrola po długim weekendzie majowym :)

Jedyne co, to trzeba szczotkować jej ząbki, bo ma trochę tendencji do kamienia - ale będziemy to robić, dbamy też, żeby jadła kawałki mięsa i czyściła sobie paszczę :)

 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Wto 23 Sty, 2018 17:21   

Brrrrawo dla Nastusi :serce:
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 24 Sty, 2018 21:51   

Super wieści!
 
 
Hith 
Hith

Dołączyła: 26 Sie 2016
Posty: 400
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018 08:58   

To na piąteczek taka scenka z Nastią w roli głównej ::
Wyjmowałam bieliznę do prania, Nastia przybiegła, przewlekła się przez niebieski koronkowy stanik i ubrana w niego, ze "skorupką" z jego miseczki na plecach ułożyła się w stosiku... :roll:
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018 09:03   

no nie mogę :D
:rotfl: :rotfl:
a dziś będę żółwiem ninja ::
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018 09:43   

:lol: :lol: :lol:
 
 
Marianna 

Dołączyła: 10 Lut 2017
Posty: 1027
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018 10:14   

Jak każda kobieta lubi ładną bieliznę ;-)
_________________
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018 10:17   

No, no dziewczyna się rozkręciłą :: , u mnie to tylko ręczniki okupowała...
 
 
Hith 
Hith

Dołączyła: 26 Sie 2016
Posty: 400
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018 10:21   

BEATA olag napisał/a:
No, no dziewczyna się rozkręciłą :: , u mnie to tylko ręczniki okupowała...

...dorasta nam dziewczyna! Jeszcze trochę i zacznie latać za chłopakami ::
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018 10:40   

U nas bieliznę i skarpety kradnie Banshee i niestety nauczyła tego Bonucciego. Wysuwają sobie koszyk i wywalają, ile się da. Ale jeszcze nie próbują nosić ;)
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 27 Sty, 2018 16:48   

Dunia miała robiony mały przegląd ostatnio i wyniki ma dziewczę wzorowe. Dziąsełka po usunięciu tylnych ząbków tez juz ślicznie zagojone. Nic tylko jeść dwa razy więcej z dzikim apetytem.

Ostatnio Dunia nie zadowala się tylko siedzeniem na kolnach. Nie. Dunai to kot z ambicjami, tak więc równie chętnie z kolan wspina się na ramiona i z nich ociera o głowę i dopomina głasków.

Wysokie punkty widokowe to to co Dunia lubi najbardziej.



Powolutku zaczęła też dochodzić do wniosku, że dzielenie się czasem wędkowym z rezydentem nie jest takie złe i na naszych naramowickich ziemiach znów zapanował pokój.

 
 
Hith 
Hith

Dołączyła: 26 Sie 2016
Posty: 400
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 27 Sty, 2018 18:08   

Zurha napisał/a:
Dunia miała robiony mały przegląd ostatnio i wyniki ma dziewczę wzorowe. Dziąsełka po usunięciu tylnych ząbków tez juz ślicznie zagojone. Nic tylko jeść dwa razy więcej z dzikim apetytem.

Super, że wyniki takie ładne! <3

A jeśli chodzi o zamiłowanie do wysokości, to siostrzane podobieństwo widać pod tym kątem wyraźnie :)
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 31 Sty, 2018 21:01   

I ta jedna zwisająca łapka :D Jakbym Dudulka widziała.

Dunia dalej nie może się nadziwić, że jej współlokator zrobił się rozrywkowy i do przodu, ale chyba powoli zaczyna przechodzić nad tym do porządku dziennego. Dzisiaj gdy wróciłam z pracy oba kotełki krążyly wokół mnie razem, robiąc raz po raz noski-noski i bardzo pozytywnie mnie zaskakując. Oby tak dalej.

"Chcę rozmawiać z twoim przelożonym. W moim łóżeczku leży jakiś gruby buras."


Pax karimata. Zawsze.



Łóżeczko odzyskane
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]