Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pią 11 Lis, 2016 12:38
Arizona
Autor Wiadomość
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Nie 27 Lis, 2016 16:38   

Arizonka pozdrawia ze swojego domku. Widać, że kotek jest szczęśliwy ;-)






 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 27 Lis, 2016 22:43   

ale bajer :aniolek:
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 27 Lis, 2016 23:00   

Całuski dla królewny! :serce: :serce: :serce:
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 28 Lis, 2016 08:45   

:banan: :banan: :banan:
 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Sro 15 Mar, 2017 22:11   

Podzielę się z wami co u Arizonki i jej nowej rodziny

"Cześć,
Mijają 4 miesiące od kiedy Arizona z nami mieszka, a ja mam wrażenie jakby była tu od 4 lat. Jej adopcja była jedną z lepszych decyzji jakie podjęłam. Jest cudowna! Już drugiego dnia wyszedł z niej totalny miziak (oczywiście tylko wtedy kiedy ona ma na to ochotę :P ). Włącznie ze spaniem przy (czasem na) mojej twarzy i szyi. Jest niesamowicie grzeczna, spokojna i bezproblemowa. Czasami tylko toczymy boje o ilość zjadanego przez nią jedzenia (nadal wcina za mało), oraz o rodzaj jedzenia (parę razy została przyłapana na delektowaniu się smakiem masła z maselniczki kiedy nikt nie patrzy).
Pazurki obcinamy tylko u weterynarza, ale nie jest to w sumie żadnym problemem. Nie lubi też być wyczesywana. Ale za to fochy strzela jak rasowa kobieta :P
Jako domy tymczasowe wykonujecie wspaniałą pracę przy socjalizacji kotów i wspieram Was finansowo jak tylko mogę.
Arizona to prawdziwy skarb.

Pozdrawiamy gorąco i załączamy parę zdjęć
M & A




 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 15 Mar, 2017 22:13   

:aniolek:
 
 
tajga 

Wiek: 42
Dołączyła: 02 Paź 2016
Posty: 352
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 15 Mar, 2017 22:20   

Przepiękna, jak dobrze wiedzieć, że jest szczęśliwa :aniolek:
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 15 Mar, 2017 22:56   

Cudownie :)
Masło może dostać od czasu do czasu, jeśli lubi.
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 16 Mar, 2017 05:47   

Oooo nasza kochana Arizona :aniolek:
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 16 Mar, 2017 08:26   

:serce:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3646
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 16 Mar, 2017 08:50   

Takie wiadomości dodają siły :heya2: :jump: :aaa:
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
magda_r 

Dołączyła: 08 Wrz 2017
Posty: 67
Skąd: Poznań Antoninek
Wysłany: Sro 13 Gru, 2017 22:04   

Minął rok od kiedy adoptowałam Arizonę. Od 4 miesięcy mieszka z moimi rodzicami (nad czym ogromnie ubolewam), bo ja po przeprowadzce do nowego miejsca przyjęłam do siebie Grażynkę na dt.
Moja mama była zagorzałą przeciwniczką kotów, bo są fałszywe, nie przywiązują się do ludzi i robią wszystko na złość. Dzień przed przyjazdem kota zapytała, czy nie da się tego odwołać. Dziś nie wyobraża sobie domu bez Arizony. Można wręcz powiedzieć, że nie chce mi jej oddać :P Kiedy kicia śpi nakrywa ją kocem, czasem zanosi do miseczki, bo przecież mogła zapomnieć, gdzie miseczki się znajdują. Tata z początku był dość obojętny, a teraz, gdy kot upatrzy sobie jego kolana mówi "wybacz, nie mogłem wstać, kot na mnie leżał. Chyba rozumiesz?". Arizona nadal nie znosi przycinania pazurków, a pewnością siebie mogłaby obdarować parę innych kotów.
Co tu dużo pisać, kochamy ją nad życie.




 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Sro 13 Gru, 2017 22:17   

cieszę się że Arizonka tak dobrze wpasowała się w waszą rodzinę ;-)
dla domu tymczasowego to najpiękniejsza muzyka dla uszu....
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 13 Gru, 2017 22:36   

:D :D :D
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 13 Gru, 2017 22:53   

reformatorka :king:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]