Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 26 Maj, 2018 17:19
Flake
Autor Wiadomość
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sro 07 Gru, 2016 15:01   

:aniolek:
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 07 Gru, 2016 20:24   

jeny, jaka szkoda, że nie można ich sparować:(((((
 
 
Konstancja 

Wiek: 30
Dołączyła: 05 Gru 2016
Posty: 21
Skąd: Dębiec
Wysłany: Pią 09 Gru, 2016 21:52   

Hej kochani.
Flake jest już u nas :)
Niestety wyszła z transportera i od razu pobiegła za szafę.
Nadal tam siedzi. Rezydenci ją olali, młoda znajda Milka (Milesia) tylko się z nią przywitała, stuknęły się noskami i to by było na tyle.
Daje się pogłaskać ale miauczy ze strachu. Na razie ją zostawiliśmy w spokoju niech ochłonie, miejmy nadzieję, że wyjdzie w nocy lub jutro. Poczekamy. Jest mi smutno, że tak długo czekała ale mam nadzieję, że od teraz już będzie tylko lepiej.
Trzymajcie kciuki za czarnulke! :hug: :good:
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3644
Skąd: Luboń
Wysłany: Pią 09 Gru, 2016 22:02   

Pewnie że trzymamy mocno kciuki. Ona potrzebuje czasu, cierpliwości i miłości a wszystko będzie dobrze. Czarnulka musi przekonać się, że metraż bardzo Jej powiększył się i do tego będzie mieć towarzystwo kociąt i dobrych ludzi. Na pewno będzie tylko lepiej każdego dnia.
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 09 Gru, 2016 22:28   

:ok:
 
 
Konstancja 

Wiek: 30
Dołączyła: 05 Gru 2016
Posty: 21
Skąd: Dębiec
Wysłany: Pią 09 Gru, 2016 23:40   

Wyciągneliśmy ją jednak zza szafy, trochę obeszła dom i położyła się pod łóżkiem - już lepiej niż za szafą przy kuwecie.
Wstępna akceptacja wśród rezydentów :aniolek: :aniolek:
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2738
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 10 Gru, 2016 00:10   

Trzymam kciuki.
U mnie też czasem początki były ciężkie. Oczywiście wszyscy wiemy, że trzeba dać kotu czas, cierpliwie czekać... A i tak marzy nam się, żeby kot wszedł do nowego domu z podniesionym ogonem, pozwiedzał i zaraz przyszedł po głaski (co też się zdarza, ale nie za często).
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
Konstancja 

Wiek: 30
Dołączyła: 05 Gru 2016
Posty: 21
Skąd: Dębiec
Wysłany: Sob 10 Gru, 2016 00:27   

Cotleone napisał/a:
Trzymam kciuki.
U mnie też czasem początki były ciężkie. Oczywiście wszyscy wiemy, że trzeba dać kotu czas, cierpliwie czekać... A i tak marzy nam się, żeby kot wszedł do nowego domu z podniesionym ogonem, pozwiedzał i zaraz przyszedł po głaski (co też się zdarza, ale nie za często).


Flake jest specyficzna, widać że tyle czasu w klatce niestety trochę ją zniechęciło do ludzi, tymbardziej że wcześniej żyła na wolności, ale na pewno z każdym dniem będzie lepiej.
Birkusiowi z fundacji też trochę zajęło żeby się do nas przekonać tak więc damy jej czas, nie stresujemy się, żeby ona tego nie odczuwała i czekamy :)
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 10 Gru, 2016 12:36   

Konstancja napisał/a:
Cotleone napisał/a:
Trzymam kciuki.
U mnie też czasem początki były ciężkie. Oczywiście wszyscy wiemy, że trzeba dać kotu czas, cierpliwie czekać... A i tak marzy nam się, żeby kot wszedł do nowego domu z podniesionym ogonem, pozwiedzał i zaraz przyszedł po głaski (co też się zdarza, ale nie za często).


Flake jest specyficzna, widać że tyle czasu w klatce niestety trochę ją zniechęciło do ludzi, tymbardziej że wcześniej żyła na wolności, ale na pewno z każdym dniem będzie lepiej.
Birkusiowi z fundacji też trochę zajęło żeby się do nas przekonać tak więc damy jej czas, nie stresujemy się, żeby ona tego nie odczuwała i czekamy :)
:good:
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Sob 10 Gru, 2016 13:38   

Trzymam kciuki, myślę, że nasza "kocia psycholog" Falake, teraz potrzebuje waszych kotów za przewodników, czasu, miłości i będzie OK.
 
 
Konstancja 

Wiek: 30
Dołączyła: 05 Gru 2016
Posty: 21
Skąd: Dębiec
Wysłany: Sob 17 Gru, 2016 19:50   

Witam szanowne grono wielbicieli Flake :)
Poprzedni i pierwszy weekend Flaczka u nas nie wyglądał za fajnie. Wręcz zaczęliśmy się martwić, że aż tak źle. Nie wychodziła spod kanapy (salon), nie jadła.
Nastał nowy tydzień. Zjadła co nieco. Została wyciągnięta spod kanapy - aby później się schować pod łóżko w sypialni :D
Trochę ją pognębiliśmy swoim towarzystwem i w końcu poszła i kupka i potok siuśków (musieliśmy lodówkę odsunąć bo zalała pół kuchni :P )
Zostawiliśmy ją na noc i na cały dzień w sypialni aby sprawdzić czy będąc sama zje i skorzysta z kuwety. Udało się.
Zaczęła powolutku wychodzić, oczywiście uciekając tylko gdy zauważyła że ją widzimy. Już powoli było lepiej, kotekmamrotek przywiozła nam w środę obróżkę dla niej i wydaję mi się że trochę jej pomogła. Wczoraj zauważyłam że stoi i patrzy co robię tak więc postanowiłam, że całej czwórce nałożę jedzonka. No i bingo! Usiadłam sobie z boku, Jimmi, Birkuś i Milka już oczywiście pochłaniają, czekam, patrzę no i idzie! Powoli podeszła i zwyczajnie zaczęła jeść :) byłam w szoku! Ale teraz już wszystkie jedzą równo. Dzisiaj to nawet wróciłam do domu i wchodzę do sypialni i nawet nie uciekła z łóżka! Wręcz przyszła po chwili, stanęła w korytarzu (nie uciekając przy tym jak ja się rozbierałam itd) i chyba czekała za jedzonkiem.
Naprawdę tak się cieszymy, tak nam na sercu się ciepło zrobiło, że minął dopiero tydzień a mała się tak ogarnęła. Szczęście szczęście szczęście!
PS. Zdjęcia będą niebawem :)
:serce:
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 17 Gru, 2016 19:52   

To super :ok:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 17 Gru, 2016 20:06   

juhuuuu - Flaczek kocha koty i kocha jedzenie, myślę, że niebawem dojdzie do wniosku, że ludzi też można do fajnych rzeczy zaliczyć ::
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3644
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 18 Gru, 2016 12:02   

Super, brawo dla Flake i dla Was :-)
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pon 19 Gru, 2016 11:30   

Taaaa, sposób na miskę na początku zawsze najlepszy. :D Bardzo się cieszę, że Flake się przed wami otwiera. :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]