Przesunięty przez: jaggal Sro 14 Paź, 2020 20:15 |
Krzesimir i Kreska |
Autor |
Wiadomość |
MonikaW
dom tymczasowy
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Lis 2016 Posty: 712 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Nie 15 Mar, 2020 18:07
|
|
|
Kreska poczuła zbliżającą się wiosnę i poczuła przyrost energii. Cały ranek gania z Pifkiem i Papilotem, zwiększyła również częstotliwość zaczepek w kierunku rezydenta co powoduje z kolei również zwiększoną ilość ruchu tego ostatniego. Nasz senior jakoś nie wygląda na zachwyconego raczej zdziwionego, że potrafi nadal tak szybko się przemieszczać. |
_________________ Monika Włodarczak |
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19 Mar, 2020 21:14
|
|
|
Krześmir... serce pęka. on chce się ciągle przytulać
Jego oczy mówią o tym cały czas jak się na niego patrzy.
Kocur każdą chwilę na ludzkich kolanach wykorzystuje w 101 %...
Dlaczego nikt go nie dostrzega?
|
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 605 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 25 Mar, 2020 14:06
|
|
|
A tu więcej przytulania. Przytulać, PRZYTULAĆ
Kto mnie przytuli na stałe
|
|
|
|
|
MonikaW
dom tymczasowy
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Lis 2016 Posty: 712 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pią 27 Mar, 2020 19:05
|
|
|
Kreskę z wiecznie przez nią zaczepianym rezydentem należało udokumentować |
_________________ Monika Włodarczak |
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 03 Kwi, 2020 19:14
|
|
|
Krzesimir tak jak inne koty musiał ewakuować się z naszego szpitalika i trafił do Klapsztulowego domu tymczasowego. Niestety pobyt u nas pokazał, że Krzesiu musi być jedynakiem. Nie wiemy dlaczego przestał tolerować inne koty i się po porostu na nie rzuca
Po tygodniu pobytu w domu z 4 kotami, które denerwowały go do tego stopnia, że kocur zaczął wyć w klatce.
Na szczęście znalazły się osoby, które przygarnęły Krzesimira na ten trudny czas do siebie i jest on jedynym kotem w mieszkaniu Jedynym kocim samcem alfa |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 30 Dołączyła: 24 Lut 2019 Posty: 24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2020 12:54
|
|
|
Krzesimir jest kotem bez dwóch zdań zapadającym w pamięć. Brak należytej uwagi kwituje wpychaniem się na kolana, a miauczy na tematy tylko jemu zrozumiałe podczas pierwszej nocy nowym opiekunom ostro dał popalić swoim niezadowoleniem kto by to widział spać, kiedy on chce się bawić! Na szczęście zrozumiał, że nic nie ugra, bo opiekunowie uparcie udawali martwych Krzesiu został obdarowany drugim imieniem- Kręcik, ze względu na wieczną chęć lokomocji wygląda na to, że obecnie największym strapieniem kocura jest wychodzenie ludzi do roboty i okropny Pan Odkurzacz, przed którym Kręcimir nie wie gdzie się schować |
|
|
|
|
MonikaW
dom tymczasowy
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Lis 2016 Posty: 712 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Sob 25 Kwi, 2020 15:48
|
|
|
Kreska znalazła sobie super kumpelę Kokilkę i we dwie potrafią rozruszać nie tylko nasze skromne trzy pokoje, ale mam wrażenie , ze nawet cały blok. Obie wzajemnie się szukają i nawołują. Kokilka jest bardzo energiczna , ale Kreska wydawała się ciut bardziej stateczna - ale widać pozory mylą. |
_________________ Monika Włodarczak |
|
|
|
|
MonikaW
dom tymczasowy
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Lis 2016 Posty: 712 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 14:51
|
|
|
Młoda Dama nadal w wielkiej przyjaźni z Kokilką - ewidentnie nadają na tych samych falach i poruszają wspólnie tylko im znane tematy , do których człowieków nie dopuszczają. Poza tym wszystko w porządku i nawet trochę wyhamowała z ganianiem rezydenta - to pewnie przez te wspólne drzemki.
|
_________________ Monika Włodarczak |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 30 Dołączyła: 24 Lut 2019 Posty: 24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 13 Maj, 2020 11:24
|
|
|
Ostatnie leniwe tygodnie przyniosły Krzesimirowi niepożądane zmiany. Za oknem w ogródku, który Krzesiu lubi monitorować, coraz częściej hasają wychodzące koty sąsiadów. Może nie byłoby tragedii dla samca alfa, gdyby kot, który najwidoczniej zapragnął się przywitać, usiadł na parapecie, obok Krzesimira nietrudno wyobrazić sobie reakcję kocura jedynaka poza bezczelnymi kocimi sąsiadami pojawił się również problem... zalewaniem moczem łóżka w pobliżu rzeczonego okna. Na szczęście ten temat wydaję się być zażegnany, Krzesimir obecnie jest kotem wzorcowym no... może poza częstym i donośnym miauczeniem |
|
|
|
|
MonikaW
dom tymczasowy
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Lis 2016 Posty: 712 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pią 22 Maj, 2020 14:14
|
|
|
Kreska ma swoją ulubioną miejscówkę - jest to miejsce na kocyku na krótszej części narożnika. Niestety miejsce to jest również wybranym miejscem wieczorową porą dla pary rezydentów. W związku z tym Kreska obrała jedyną słuszną metodę zajmuje miejscówkę już w godzinach porannych i tylko z krótkimi przerwami zajmuje ją praktycznie całą dobę. W związku z powyższym rezydenci albo muszą się do niej przytulić (patrz zdjęcia z rezydentem) albo obejść się smakiem (rezydentka). Wczoraj okazało się jednak , iż wszystkie trzy leżały na kocyku i to ja niestety musiałam zawalczyć o miejsce - oddałam bez walki - z kociastymi nie dyskutuję. |
_________________ Monika Włodarczak |
|
|
|
|
MonikaW
dom tymczasowy
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Lis 2016 Posty: 712 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 16:41
|
|
|
Kresia nadal zagadką, jej relacji z rezydentem nie ogarniam. Niby go gania, ale też pozwala jemu jedynemu się do siebie przytulić. Och te kobiety - kto za nimi nadąży!!!
Kreska w "grajdołku" i mistrz drugiego planu - Papilot
|
_________________ Monika Włodarczak |
|
|
|
|
MonikaW
dom tymczasowy
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Lis 2016 Posty: 712 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Nie 28 Cze, 2020 17:47
|
|
|
Kreska również dzisiaj miała wyzwanie pod tytułem wyczesywanie, temat ogarnęła wzorcowo, a po wyczesaniu wskoczyła na drapak i ostrzyła pazurki. Jak SPA to SPA.... |
_________________ Monika Włodarczak |
|
|
|
|
MonikaW
dom tymczasowy
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Lis 2016 Posty: 712 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Nie 26 Lip, 2020 09:19
|
|
|
Kreska mobbingowi powiedziała dość i to dość stanowczo - którekolwiek z futer postanowi ją pogonić w chwilę po próbie ucieka z krzykiem i przytupem. Żaden kot jej nie straszny.Nawet Papilot traktuje ją z szacunkiem , ostatnio jedyną odważną w kontaktach była Kokilka, ale i ona została spacyfikowana. Ma dziewczyna zadatki na przywódcę. |
_________________ Monika Włodarczak |
|
|
|
|
MonikaW
dom tymczasowy
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Lis 2016 Posty: 712 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Wto 18 Sie, 2020 19:02
|
|
|
Kreska po pewnym czasie oddalenia kiedy sprawiała wrażenie obrażonej znów jest sobą. Powróciła do podchodzenia i dopominania się o głaski, a także znów z nami sypia. Do tego zaczęła dyskutować więc widać tu znaczący wpływ jej kumpeli Kokilki.
taki widok zamiast owoców - widać tu nasz znaczący wpływ w respektowaniu zasady "na blaty nie wchodzimy" bo Kreska jak widać znalazła lukę prawną
dama w pieleszach czyli tu fale i tam fale
prezentacja zabawki czyli w telezakupach można ją zatrudnić
przyczajony tygrys zawsze czujny
można wyluzować jednak
|
_________________ Monika Włodarczak |
|
|
|
|
MonikaW
dom tymczasowy
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Lis 2016 Posty: 712 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Wto 29 Wrz, 2020 17:11
|
|
|
Nasza Kresia jak i reszta stada przygotowuje się do jesieni: kocyki, kaloryfery i miękkie miejsca na drapakach bardzo pożądane. Nadal kumpluje się z największą grandą stada czyli Kokilką i nadal nie odpuszcza rezydentowi choćby to miałoby być jedno przegonienie kontrolne dziennie. Poza tym regularnie z nami sypia i i rano trzaska na powitanie wzorcowe barany.
|
_________________ Monika Włodarczak |
|
|
|
|
|