Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 12 Maj, 2017 11:18
Wypiękniał niesamowicie!
Kasia1234 napisał/a:
I ciągle jest głodny, pewnie wie, że lata nie będzie...
Projket Plaża odwołany w całym kraju
ja też inwestuję w ciastka
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Ferdo ostatnio ma katar...:( Zaczął się ot tak, któregoś ranka. Może alergia?
Póki co walczymy, już nie lecą zielone gile, Fernando daje sobie czyścić nosek jak małe dziecko ( w końcu ma już wprawę...)
Zasiałam trawę i oto Fernando ma nowe miejsce, gdzie może sobie odpoczac
I chcę pochawlić Ferda! CZASAMI (naprawdę musi mieć dzień..) daje się przytulić do spania własnie tak:
Nadal kradnie mi korek od wanny, ale może w końcu zmieni zabawkę na swój sznurek ?
No nie wierzę. Brawo! Jak tak dalej pójdzie to i specjalny dzień nie będzie potrzebny. I te oczy przymknięte z rozkoszą. Bardzo miło się patrzy na to zdjęcie
No i oczywiście życzę zdrówka smarkatkowi
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Fernando w weekend miał gości...
DZIECI !
I co ? I nic
Na początku nie do końca rozumiał, dlaczego małe stópki biegają i chcą się z nim ciągle bawić.
Ale potem, potem to już była tylko zabawa
Tylko nie wiem dlaczego, kiedy dzieci szły myć zęby do łazienki, Fernando wbiegał i kładł się w kuwetę, czekając aż dzieci wyjdą Pewnie był pewny, że nie tylko on będzie korzystał z kuwety...
I niestety nadal walczymy z katarem
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Wto 06 Cze, 2017 17:00
Kasia1234 napisał/a:
Fernando w weekend miał gości...
DZIECI ! I co ? I nic
Na początku nie do końca rozumiał, dlaczego małe stópki biegają i chcą się z nim ciągle bawić.
Ale potem, potem to już była tylko zabawa
Tylko nie wiem dlaczego, kiedy dzieci szły myć zęby do łazienki, Fernando wbiegał i kładł się w kuwetę, czekając aż dzieci wyjdą Pewnie był pewny, że nie tylko on będzie korzystał z kuwety...
I niestety nadal walczymy z katarem
No proszę, nie podejrzewałabym go o to, że dzieci polubi.
Kurcze, ja wiem , że on FIV+, ale długo ten katar coś się utrzymuje. :/
Mam wrażenie, że jest na coś uczulony.
Są dni, kiedy praktycznie nie ma kataru, a następnego dnia kicha żóltymi...
Aktualnie jesteśmy na etapnie, gdy smarków jest mniej
Kropelki dajemy, ale musimy wrócić do tabletek na podniesienie odporności i trzymać się ich cały czas:)
Gdy je brał, poprawiało się i był dłuuugi moment (nawet po zakonczeniu braniu tabletek), że kataru wogole nie było Ale potem wszyscy się w domu pochorowaliśmy i też się oberwało Ferdo...
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 13 Cze, 2017 11:44
Kiedy pamiętam Fernando ze szpitalika z takimi smutnymi oczami i teraz patrzę na tego wyluzowanego Kocura na krześle, to jakbym widziała dwa zupełnie różne koty!
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Fernando ostatnio rozkwita!
Ale niestety lato ma w sobie złe strony... od 6 rano słysze, jak nade mną stoi i czeka, aż zadzwoni budzik...
Znalazłam sposób na wcześniejsze budzenie i jak najpóźniej daję mu kolację
Ostatnio jest bardziej ciekawski - z miłą chęcią chciał sobie pójść do sąsiadki mieszkania i wogóle nie rozumiał, że to nie ten sam dom
A tak to dni płyną nam w leżakowaniu....
Ferdo z nami jest już kilka miesięcy i wiecie, że zaczyna mruczeć, jak się go bierze na ręce?
Ale mamy taką zasadę, gdy chce zejść, to go po prostu odkładamy, dzięki temu rozumie, że wzięcie na ręce to tylko głaski!
Pozdrawiamy:)
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17284 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 21 Cze, 2017 10:56
Bierzecie go na ręce???? Ale super!!!!
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]