Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 03 Paź, 2020 09:33
Fernando
Autor Wiadomość
Kasia1234 

Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 262
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 21 Cze, 2017 11:13   

Nie, no na rece to już dawno! :D
Przyzywczaił się do naszych mizianek i tego, że musi chwilę odczekać, bo chcemy go poprzytulać.. i tak zaczęło mu się podobać :D
W naszym domu uwielbiamy przytulać kotki, więc w końcu musiał się przyzwyczaić :)
Każdy jak wchodzi to bierze go na ręce i przytula i głaszcze, więc rozpieszczony się zrobił nam Fernando :D
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17280
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 22 Cze, 2017 01:22   

Kasia1234 napisał/a:

W naszym domu uwielbiamy przytulać kotki, więc w końcu musiał się przyzwyczaić :)
:jebanewalentynki:
 
 
Kasia1234 

Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 262
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 27 Cze, 2017 19:45   

U Fernando byli goście"... :) .
I goście bardzo chcą,aby z końcem lipca kotek zamieszkał z nimi!!!
Cieszymy się wszyscy niezmiernie i powoli szykujemy na wyprowadzkę :)
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2738
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 27 Cze, 2017 20:04   

:aaa: I to są dobre wieści!
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
agula.s 

Dołączyła: 08 Gru 2016
Posty: 378
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 27 Cze, 2017 20:05   

Cudowne wieści. Taki wspaniały kot musiał podbić czyjeś serce.😀
 
 
Marianna 

Dołączyła: 10 Lut 2017
Posty: 1027
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 28 Cze, 2017 07:49   

Wspaniale!!! :banan:
_________________
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
 
 
Kasia1234 

Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 262
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 05 Lip, 2017 13:17   

Ah, niestety.. Adopcja nie dojdzie do skutku - Państwo dostali kota i tak oto Ferdo wpada z powrotem do naszego kociego worka adopcyjnego..

Ostatnio trochę się kłóciliśmy o to, że Ferdo na dźwięk budzika miauczał do taktu...
Aż tu nagle nastał nowy tydzień, Ferdnando przestał miauczeć do budzika... siedzi na tym dywaniku przy łóżku i mruczy i mruczy... :)
Uśmiecham się, gdy otwieram oczy :)

Później napiszę coś więcej :)
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sro 05 Lip, 2017 13:21   

Ferdku :hug:
 
 
Kasia1234 

Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 262
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 16 Lip, 2017 19:54   

Co słychać u Ferda? Wszystko dobrze :)
Odkryty został punkt mruczenia, jesli tylko zaczniemy drapać w TO miejsce - Fernando odpływa!
Na lewą i na prawą rękę....



Czyż nie super?
Ostatnio też trochę dużo je, musieliśmy zacząć karmić go z dokładnością...
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Nie 16 Lip, 2017 20:15   

:love:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 16 Lip, 2017 20:21   

Fredzio :) :) jaki on piękny jest! :)
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017 10:32   

wypiękniał niesamowicie ::
pytanie tylko, czy nie ma tam jakichś strupków w tym miejscu?
na drugim filmiku wyraźnie widać, że mlaska jakby go swędziało tam
 
 
Kasia1234 

Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 262
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 23 Lip, 2017 22:04   

kochana, nie ma ! on jakby popada w jakis trans... :D ale tylko przestaniesz go glaskac, to od razu spojrzy w oczy i zapyta co się stało...

A tymczasem...
Po kolejnych zdjęciach do paszportu...Fernando robi nam się miziak okropny i tylko czeka na głaskanie.



Posypało się zdrowie... Prawdopodobnie zapalenie pęcherza i...



Po wizycie u weta Fernando Stracił apetyt, niechętnie daje się do pielęgnacji wylizanych okolic... Mamy nadzieję, ze to dopiero był początek, nie widziałam żadnych niepokojących obajwów, dopiero ostatnie 2 dni....Kołnierz nie pomaga w codziennym życiu....
Trzymajcie kciuki !
 
 
Kasia1234 

Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 262
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 24 Lip, 2017 17:22   

Minął tylko dzien, a Fernando już je :)
I co najważniejsze - ani razu nie przestał korzystać z kuwety :aniolek:
Byłam więc zdziwiona, gdy usłyszałam o zapaleniu pęcherza :(
Obrzęk niestety z okolic intymnych nie zniknał.. walczymy dalej :)
 
 
Bastianka 

Dołączyła: 31 Lip 2016
Posty: 1075
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 24 Lip, 2017 22:41   

Fernando - zdrowiej kotku :good:

Kasiu - czy to może być ugryzienie?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]