Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Czw 01 Mar, 2018 18:42
Princeska
Autor Wiadomość
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pią 30 Cze, 2017 19:41   

Marianna napisał/a:
MonikaW napisał/a:
Druga: włączyłam muzykę relaksującą dla kotów, rezydenci zasnęli na drapaku, a Princeska przyszła do mnie i położyła się na łóżku i tak sobie w czwórkę urządziliśmy popołudniową drzemkę. :P

:love:
PS. jaka to muzyka? Może Mariannie zapodam na nerwy przez Kostka zszargane ;-)


my od tego rozpoczynamy, później kolejne same się włączają :wink:

https://www.youtube.com/watch?v=JEVpeFFBjVw
_________________
Monika Włodarczak
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pią 07 Lip, 2017 18:54   







Panie w czasie relaksu





leniwe popołudnie


nieśmiałe zabawy


zaznajamiamy się z robaczkiem (entuzjazm.....bardzo umiarkowany)


robaczek opanowany
_________________
Monika Włodarczak
Ostatnio zmieniony przez brynia Sob 08 Lip, 2017 12:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Sro 12 Lip, 2017 09:03   

wczoraj byliśmy z Princeską u lekarza z powodu niepokojących mnie zmian na łapkach. Problem okazał się problemem nawet nie dermatologicznym a bardziej kosmetycznym. Dama jest smarowana specjalnym kremem co znosi z niecierpliwością bo dlaczego ja ją łapię skoro ona chce właśnie w tym momencie biegać? :wink:
Ale ja nie o tym głównie chciałam pisać Princeska podczas transportu i wizyty była totalną oazą spokoju, odezwała się tylko raz, ja mam porównanie tylko w przypadku transportowania kilku kotów i Princeska wygrywa, nawet lekarka zwróciła uwagę na spokój Princeski. :D
_________________
Monika Włodarczak
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pią 14 Lip, 2017 08:54   

Wczoraj bardzo wieczorową porą naszło mnie na obserwację zachowania naszej Princeski. Wszystkim wiadomo, że to bardzo wycofana, strachliwa kotka, przemykająca na ugiętych łapkach po wszelkich pomieszczeniach. Jednakże śmiem twierdzić, że to czas przeszły, Princeska osiadła w nowym otoczeniu, poznała je i okazuje się, że to charakterna babka. Oczywiście nadal ucieka na widok zbliżających się ludzi, ale na prostych łapkach, przyfilowana gdzieś w kącie na głaski macha ogonem aż miło i to ewidentnie ze złości. Jeśli możemy mówić, że kot jest asertywny to ona osiągnęła poziom "master".Z asertywności może szkolić. :D Ucieka bo ona właśnie nie ma ochoty na głaskanie i już.To ona dyktuje warunki, to ona wyznacza czas na mizianie i jest to dawkowane człowiekowi po to aby docenił te rzadkie chwile. Jest niesamowitą indywidualistką, która nie znosi jakiegokolwiek przymusu, wszystko musi być na jej zasadach i nie przyjmuje możliwości negocjacji. Dzisiaj głaskałam rezydentów na drapaku i z dolnej półki rozległo się pojedyncze miauknięcie zaglądam a tam Princeska leży i oczekuje głasków. Głaskałam tak długo aż nie dała mi znaku , że już koniec (bo jak się wcześniej kończy głaskać niż ona sobie tego życzy to się obraża) i kontakt jest jeszcze rzadszy.
Wczoraj zza winkla naskoczyła na rezydenta, dzisiaj też go zaczepiała więc dziewczyna nam się rozkręca na całego. :P
_________________
Monika Włodarczak
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Pią 14 Lip, 2017 10:39   

Jak miło cztać takie dobre wieści :aniolek:
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Wto 18 Lip, 2017 18:23   

Princeska dzisiaj ma dobry dzień (a może to zapowiedź dobrego czasu?) - leży na drapaczku i nie ucieka jak podchodzimy i głaszczemy ją, a podchodziłam kilka razy i mąż też. Głaski przyjmuje ze stoickim spokojem :banan:
_________________
Monika Włodarczak
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Sro 19 Lip, 2017 18:17   

Dzisiaj Princeska poznała nowego kumpla Grosika, pierwsza reakcja obojętność. Jednakże jak Grosik zażądał wypuszczenia z pokoju i zaczął zwiedzać mieszkanie to doszło do patowej sytuacji bo Princeska weszła do jego pokoju, a on tam chciał wejść no i Grosik na nią syczał i warczał - on bał się wejść do pokoju Princeska bała się z niego wyjść, wymknęła jednak ukradkiem jak Grosik przyszedł na głaski. Później solidarność kobieca dała znać o sobie bo Princeska zawarła sztamę z rezydentką i obie położyły się na podłodze tak, że biedny chłopak nie mógł przejść. :) Widzę, że Princeska chciałaby się z kolegą zaznajomić jednakże kolega syczy, ja tłumaczę jej, że to ze strachu i wszystko z czasem się ułoży, ale ona biedna chodzi po mieszkaniu i go szuka , a kumpel poszedł sobie do sypialni i zabunkrował się pod łóżkiem. Kochana koteczka :D
_________________
Monika Włodarczak
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Sob 22 Lip, 2017 21:02   

wczoraj Princeska zrobiła nam dwie niespodzianki. Pierwsza: leżała na drapaczku i jak podeszłam ja pogłaskać to wstała, wyprężyła się i zaczęła pięknie mruczeć widać, że sprawiało jej to niesamowitą przyjemność. Po raz pierwszy widziałam ja w takiej akcji. :lol:
Druga: przeprowadziła wieczorową pora poważną rozmowę z rezydentem, poszło oczywiście o tekturowy drapaczek. Oboje darzą ten drapaczek wyjątkową atencją i się wymieniają, jedno zejdzie , a drugie wchodzi. :D Wczoraj rezydent przesadził z ilością czasu spędzoną na drapaczku i Princeska podeszła, miauknęła i pacnęła go łapką - rezydent zszedł, a ona się położyła. :)

Dzisiaj natomiast nie reaguje na zbliżającego się człowieka, leży sobie w miejscu, na którym akurat w danej chwili leży i w ogóle jej to nie rusza, nie ucieka, nawet pozycji nie zmienia. :tan:
_________________
Monika Włodarczak
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 23 Lip, 2017 07:20   

Piękne postępy :)
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Wto 25 Lip, 2017 18:27   

Princeska jutro jedzie na usunięcie ząbków więc prosimy o kciuki, zmiany na stópkach pięknie się zagoiły chociaż kremujemy jeszcze dwa tygodnie zgodnie z zaleceniami lekarskimi. Princi zębów mieć nie będzie ,ale za to stópki będą bez zarzutu.
Dzisiaj księżniczka jest trochę oszołomiona bo Grosik zapałał do niej uczuciem i biedna nie wie co z tym fantem zrobić bo jednak chyba woli starszych i pozostaje wierna rezydentowi :D
_________________
Monika Włodarczak
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Wto 25 Lip, 2017 19:14   

Kciukujemy!
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Marianna 

Dołączyła: 10 Lut 2017
Posty: 1027
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 25 Lip, 2017 19:39   

Trzymamy kciuki!!!
_________________
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Czw 27 Lip, 2017 14:20   

niestety z powodu awarii kompresora zabieg odbył się tylko w połowie więc dziewczynę czeka powtórka z rozrywki. Kicia dochodzi do siebie spokojnie, coś tam podjada i szuka zębów. Kciuki tym bardziej potrzebne.
_________________
Monika Włodarczak
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Czw 27 Lip, 2017 17:39   

poranek u Princeski



fitness ciała i umysłu

_________________
Monika Włodarczak
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pią 28 Lip, 2017 18:59   

nasza laleczka dochodzi powolutku do siebie wczoraj była obrażona na cały świat człowieczy i ostentacyjnie odwracała się do mnie tyłem jak tylko podchodziłam ja pogłaskać. Dzisiaj pomimo podania jej tabletki zaleconej przez lekarza przyjmuje głaski z pewną łaską , ale na zasadzie:" i tak mi się należy". :wink:
_________________
Monika Włodarczak
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]