Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Pią 18 Paź, 2019 22:51
Hulanka, Bandziorka, Huncwot
Autor Wiadomość
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pon 25 Wrz, 2017 18:24   

Dawno, dawno temu były dwa kociaki. Jeden czarny, drugi bury. Od małego uczyły się, że człowiek jest zły i niedobry. Pewnego dnia zostały pojmane przez strasznego człowieka, którego dotyk wzbudza w nich lęk. Jednak zawsze mogą liczyć na siebie. Może kiedyś nauczą się liczyć na człowieka...

 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pon 25 Wrz, 2017 18:40   

Słowa nie opiszą radości jaką czuje wolontariusz, gdy jego podopieczny robi postępy. To co zobaczycie nie zdarza się codziennie ale daje nadzieję, że Huncwot wyrośnie na miziaka

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 30 Wrz, 2017 22:18   

Pierwsze... huncwoty za płoty;)
OBY TAK DALEJ!!!!
 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pią 06 Paź, 2017 19:07   

Ostatnio miziałam Huncwota albo Hulankę. One nie są agresywne chociaż czasem zdarza im się syknąć. Jednak najgorsze co można zrobić to położyć je sobie na kolanie. Jak się wystraszą i odbiją pazurkami od nóg to wychodzi ładny wzorek. Na szczęście lato za nami i spódniczki pochowałam.

Bandzioreczka z kolei przychodzi na zawołanie. Nie zawsze i wszędzie ale to chyba jedyny kot, który czasem przyjdzie na zawołanie.
 
 
żabcia 

Wiek: 60
Dołączyła: 30 Kwi 2016
Posty: 125
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Czw 12 Paź, 2017 22:26   

Ostatnio Misiek mocno zawodowo zajęty więc mi przypadła rola "zabawiania" naszych futrzastych. Muszę przyznać, że Hulanka przeze mnie zwana Tosią bardzo przypomina mi naszego Funcika gdy przybył do nas do domu. Gdy do niej podchodzę na głaski to syknie, skuli uszy po sobie i czeka na coś złego takciągle wystraszona. A a gdy wezmę ją na kolana to wtula główkę pod łokieć tak samo jak Funcik. Ale daje się głaskać coraz dłużej. Dzisiaj było naprawdę długo.

Huncwot (dla mnie Tuptuś) też syknie bojowo ale wygląda bardziej na walecznego kawalera. Niby taki straszy kocur. ale gdy zacznie się go miziać to się nadstawia.

Bandziorka czyli nasza Czarnuszka nie osykuje mnie. Potrafi przyjść już na zawołanie. Ale zdecydowanie woli Miśka ode mnie.

Ponieważ łobuzy lubią wskakiwać na moje szafy a zeskakując nie patrzą na co ( np. moja głowa) przygotowałam dla nich niespodziankę. Papier klejący na szafie. I co ? Spryciule nauczyły się wchodzić pod niego. I nadal zeskakują na mnie.

Właśnie latają dookoła mnie wraz Bessie i Kózką i rozłączają mi co chwila internet. :lol:
_________________
Violetta
 
 
żabcia 

Wiek: 60
Dołączyła: 30 Kwi 2016
Posty: 125
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Sob 28 Paź, 2017 13:48   

Wczoraj chowałam zaprawy w szafce pod zlewem. Najpierw wszedł tam Huncwot. Wlazł aż za szafki, że trudno było go stamtąd wywabić. Potem się okazało, że brak Bandziorki. Siedziała sobie cichaczem w tej samej szafie. Jak tam wlazła, nie wiem.. żeby chociaż odezwała się, gdy ją nawyłowałyśmy. Nic. Trochę nam zeszło na szukaniu tego małego diabełka. :roll:
_________________
Violetta
 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Czw 02 Lis, 2017 21:56   

Brawo Ja Brawo Huncwot. Udało się podać tabletkę na odrobaczenie i obciąć pazurki ::

Za pierwszym razem był to taki dzikus, że weta prosiłam o coś na kark bo do pyska nie mogłam się zbliżyć. A teraz sama podałam leki i obcięłam pazurki. Nie wiem czy bardziej dumna jestem z siebie z Huncika.
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2732
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 02 Lis, 2017 23:14   

Brawo Wy! Podawanie tabletki to czasem wyższa szkoła jazdy, a tu proszę - jaki współpracujący kawaler :wink:
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pon 06 Lis, 2017 19:38   

Na filmiku dwie przylepy Huncwot i Hulanka. Oba mogą żyć bez człowieka, ale żyć bez drugiego futerka u boku byłoby straszne. Dlatego kotki powinny trafić do domku z innymi kotkami
.
 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pon 06 Lis, 2017 19:42   

Huncwot i Bandziorka raczej nie bawią się ze sobą. Nie zawsze chodzi o to, aby dwa koty non stop bawiły się ze sobą. Czasem wspólna drzemka i towarzystwo, gdy człowieka nie ma cały dzień w domu, są tym co koty najbardziej potrzebują. Nie tęsknią wtedy tak bardzo. Nie czują się tak samotne.
 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Nie 12 Lis, 2017 13:29   

Bessie to koteczka, która lubi opiekować się innymi młodymi kotkami. Huncwot z drugiej strony to taka kocia "sierota", która nie potrafi żyć bez innych kotów

 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Nie 12 Lis, 2017 13:33   

Całe Huncwotowe rodzeństwo, nie tylko Huncwot, lubi kocie towarzystwo.
Na filmiku Hulanka i Bandziorka.
 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pią 17 Lis, 2017 17:21   

Hulanka jest z nami już pół roku. Nadal boi się człowieka. Mając dziesięć kotów w domu trudno jest poświęcić czas tylko jednemu kotu. Dlatego Hulanka nadal zwija się ze strachu, gdy próbuję ją przytulić. Bessie to inny burasek, który jest jest już z nami rok. Bessie opiekuje się młodymi kotkami takimi jak Hulanka. Oba bardzo się zgrały i wydaje się, że rozdzielając je zrobiłabym im krzywdę. Może spełni się kocie buraskowe marzenie aby znalazł się kochający dom dla tej pary, który będzie pracować z jednej strony nad ufnością Hulanki a z drugiej zaspokajać apetyt Bessie na zabawy z wędką. A gdy człowieka nie będzie w domu, oba futerka będą spać razem wtulone w siebie. Taki mały koci raj na ziemi. Może ktoś podaruje taki raj Bessie i Hulance.
 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pią 17 Lis, 2017 17:54   

Dzięki obróżce feromonowej od opiekuna wirtualnego Huncwot lepiej znosi przymusową socjalizację. Jednak tak naprawdę kawaler potrzebuje swojego domu, a nie domu tymczasowego z dziesięcioma kotami. Ostatnio Huncwot miał gości, przemiłą parę, która zastanawia się nad daniem Huncwotowi szansy. Jednak jeśli się nie zdecydują na Huncwota może ktoś inny da przystojniakowi szansę. Jednak Huncwot nie może być jedynakiem. Gdy jest sam płacze i to bardzo głośno. Wtedy uspokoić może go tylko inny kot.

 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Sob 18 Lis, 2017 23:04   

Byłam z Bandziorką u weta kilka razy z zapytaniem o jej katar, który pojawia się i znika już od dłuższego czasu. Za każdym razem jak byłam u weta Bandziorka nie kichała, smarkała i osłuchowo była czysta. Wet nawet patrzył na mnie jak na wariatkę.
Udało mi się wreszcie złapać futro z katarem i nagrać to jako dowód, że nie zmyślam i nie panikuję. Wet uprzedził mnie, że być może kot cierpi na alergię skoro katar trwa od jakiegoś czasu, nie jest ani gorzej ani lepiej, ponadto pozostałe koty nie zachorowały w tym czasie. Na razie podaje jej Biostyminę, która nie działa. Będę musiała podejść do weta po inne leki na alergię. Najzabawniejsze jest to, że przez pierwsze 4 miesiące pobytu u nas kicia nie psikała. Być może pojawiło się w domu coś na co futerko ma alergię i nie wiemy co to może być.
Ubaw mam niesamowity, gdy weterynarz patrzy na mnie jak na przewrażliwioną wariatkę... :lol:

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]