Trochę mieliśmy zawirowań w ostatnich dniach, z przyczyn właściwie nieznanych futra podjęły bunt jedzeniowy zastrajkowały przeciwko karmie, którą jedzą od pół roku.. nie mam pojęcia, czy skład się zmienił, czy też jakaś wada partii, w każdym razie w kuwetach była rewolucja a w brzuszkach pusto, bo za nic w świecie nie chciały mokrego ruszyć. Przerzuciliśmy się na kilka dni na surowe mięso i następnie na suchą karmę. To uspokoiło sytuację, niemniej jednak będziemy szukać innej mokrej do wdrożenia w kocie menu
Belasek załapał się na promocyjny pakiet badań krwi, poprzednie były 3 miesiące temu, zatem kontrola była jak najbardziej wskazana. Wycieczka do weta i pobyt w gabinecie wyjątkowo jej się nie spodobały, co okazywała głośnym lamentem w drodze i małą rozpierduchą w gabinecie została jednak spacyfikowana poprzez otulenie całego kotka grubym pledem na tortilkę, z wystawionym jednym łapeńczykiem do pobrania krwi.
dziś już wiemy, że ogólnie mamy dobre wieści!!
zarówno morfo jak i parametry nerkowe są całkowicie w normie i mocznik i kreatynia, fosfor też pięknie
jedynie podwyższone parametry trzustkowe muszą być dokładniej obejrzane i będzie potrzebne dodatkowe badanie, na szczęście surowicy było pobrane nieco z zapasem, zatem Belciak nie musi znowu jechać na wycieczkę
Na całe szczęście po wczorajszych przeżyciach nie chowała długo urazy, po powrocie zjadła ze smakiem i położyła się obok mnie na kocyku. Uskuteczniam technikę "głaski na śpiocha" i mam coraz większe sukcesy głaski po główce nie powodują wygibasów z foszkiem #comnietutykasz mogę miziać delikatnie, a kotek śpi i jest mu bardzo dobrze
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży.
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Sro 24 Sty, 2018 14:47
Eva napisał/a:
zarówno morfo jak i parametry nerkowe są całkowicie w normie i mocznik i kreatynia, fosfor też pięknie
Tak tak tak!!! Super wiesci. Kochany Chomiczek. Ona nie ma zamiaru chorowac i jak postanowila tak uczynila. Bardzo sie ciesze. ( A zrobila to byle tylko nie jezdzic do weta).
Eva jeszcze troszke a Belciak nie tyłka pozwoli Ci sie miziac po glowce ale sama wlezie na kolana. Jestes czarodziejka.
Belasek ma lipazę w normie amylaza podskoczyła w biochemii, ale skoro lipaza dobra, to być może było to spowodowane przebojami trawienno-kuwetowymi, które ostatnio nam się przytrafiły. Nie musimy już podawać kocie żadnych leków ani supli ciesze się ogromniaście
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży.
Ostatnio zmieniony przez Eva Pią 26 Sty, 2018 12:39, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]