Przesunięty przez: saszka Sro 10 Paź, 2018 23:12 |
Blink |
Autor |
Wiadomość |
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw 13 Kwi, 2017 21:06 Blink
|
|
|
Wolno żyjący. To znaczy niczyj.
Pogryziony, bez oka, zainfekowana, śmierdząca rana. Przywieziony do weta w stanie, w którym nie dało się realnie ocenić, czy uda się go uratować.
Po dokładnych oględzinach (co było możliwe dopiero pod narkozą) okazało się, że brak oka był tylko złudzeniem - ma oba! Były tylko tak zaklejone ropą, że wydawało się, że jednego brak. Rana po opracowaniu wyglądała koszmarnie - w samym środku widać ślad po ropniu, trzeba też było usunąć sporo tkanki objętej już martwicą. Nie wiemy, czy to wynik kociej bójki, czy coś lub ktoś przyczynił się do jej powstania. Wyglądała, jakby zadaną ją czymś ostrym. Morfologia krwi niezła, choć oczywiście widać w niej ogromny stan zapalny. Testy FIV i FeLV ujemne, zęby w dobrym stanie. Walczymy.
Wet mówi, że dawno nie widział tak przerażonego, straumatyzowanego kota.
Co Ci się przytrafiło, koci Przyjacielu?
album ze zdjęciami
playlista |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13 Kwi, 2017 21:13
|
|
|
Cudny koteczek! teraz będzie już lepiej! Zdrowiej Pięknooki! |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pią 14 Kwi, 2017 10:11
|
|
|
|
|
|
|
|
Wroniec
Wiek: 32 Dołączył: 23 Sie 2016 Posty: 117 Skąd: Poznań - Piątkowo
|
Wysłany: Sob 15 Kwi, 2017 15:24
|
|
|
Te oczy
Wielką tą ranę miał.. Ona już jest zaleczona, czy jeszcze coś mu dolega? |
_________________ "Lecz biedny jestem: me skarby – w marzeniach,
Więc ci rzuciłem marzenia pod stopy,
Stąpaj ostrożnie, stąpasz po marzeniach."
William Butler Yeats |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie 16 Kwi, 2017 23:01
|
|
|
Blink nienajlepiej znosi pobyt w zamkniętej klatce staramy się oporządzać go jak najdelikatniej i najwolniej, by jak najmniej do denerwować. Miejmy nadzieję, że z czasem strach przed człowiekiem będzie coraz mniejszy, może kiedyś pojawi się zaufanie..
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 18 Kwi, 2017 22:29
|
|
|
Znaleźliśmy przełącznik - trza kocurka podrapać po zadku - wywala się wtedy na plecy i pokazuje brzusio:)))))) i jeszcze tak delikatnie obejmuje łapakami dłoń... Będzie z niego miziak pierwsza klasa |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Sro 19 Kwi, 2017 09:24
|
|
|
kotekmamrotek napisał/a: | Znaleźliśmy przełącznik - trza kocurka podrapać po zadku - wywala się wtedy na plecy i pokazuje brzusio:)))))) i jeszcze tak delikatnie obejmuje łapakami dłoń... Będzie z niego miziak pierwsza klasa |
Najlepsze jest to, że sam wydaje się być tym zaskoczony. To jest silniejsze od niego. |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sro 19 Kwi, 2017 09:25
|
|
|
Neda napisał/a: | kotekmamrotek napisał/a: | Znaleźliśmy przełącznik - trza kocurka podrapać po zadku - wywala się wtedy na plecy i pokazuje brzusio:)))))) i jeszcze tak delikatnie obejmuje łapakami dłoń... Będzie z niego miziak pierwsza klasa |
Najlepsze jest to, że sam wydaje się być tym zaskoczony. To jest silniejsze od niego. |
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 19 Kwi, 2017 11:31
|
|
|
Neda napisał/a: | kotekmamrotek napisał/a: | Znaleźliśmy przełącznik - trza kocurka podrapać po zadku - wywala się wtedy na plecy i pokazuje brzusio:)))))) i jeszcze tak delikatnie obejmuje łapakami dłoń... Będzie z niego miziak pierwsza klasa |
Najlepsze jest to, że sam wydaje się być tym zaskoczony. To jest silniejsze od niego. |
No jest właśnie tak, jak piszesz:))))) |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie 23 Kwi, 2017 20:59
|
|
|
Ja bardzo przepraszam, ale czy w szpitaliku ktos podmienił nam kota??
Czy to ten sam Blink, który tydzień temu był tak przerażony, że ze strachu załatwiał się w miejscu, dziś krewetkuje i sprzedaje baranki? Opadła mi dosłownie szczęka... nawet po przemyciu ran, wymizianiu i zamknięciu klatki nadal leżał w pozycji krewetki czekając na więcej! |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23 Kwi, 2017 21:37
|
|
|
Ale numer!!! |
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤ |
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23 Kwi, 2017 22:14
|
|
|
Kurczę .. zazdroszczę wam mnie w środę obfurkał i pacnol
Blink ja też chce Ciebie zobaczyć w pozycji krewetki! |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23 Kwi, 2017 22:37
|
|
|
Do mnie tez dzisiaj odstawial krewetki. On sie juz ustawia do miziania jak tylko podchodze do klatki:) |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pon 24 Kwi, 2017 08:20
|
|
|
|
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Pon 24 Kwi, 2017 08:52
|
|
|
|
|
|
|
|
|