Czupitki mieli dziś gości. Bardzo ładnie się zaprezentowali. Goście namachali się wędkami ale koty były szczęśliwe. Na mizianki za wcześnie ale przez moment goście mieli okazje poczuć miękkość futerek. Na pożegnanie oboje usiedli ze smutkiem w oczach wpatrując się w gości jakby "już idziecie? ale szkoda". A Czuszka nawet podeszła i obwąchała dłoń gościa
Jestem z nich bardzo dumna, zasługują na wspaniałych ludzi choć szczerze mówiąc po cichu pociągam nosem na myśl o ewentualnym rozstaniu z moimi kuleczkami
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 27 Lut, 2018 09:00
Przepiękne Stworzenia!! zasługują na wspaniały dom!!!
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Zaczęło się niewinnie, małe spięcie między rodzeństwem. Skończyło się na konkretnych wrzaskach i kłębem czarnej sierści w zębach Tupka. Ołówek nie chciał się mieszać, dłuższą chwilę przyglądał się bójce z daleka, ale nie wytrzymał. Jak na rycerza przystało stanął w obronie swojej damy. Niestety w ferworze walki i on od niej oberwał.
Gdyby Czuszka i Tupito byli parą na facebook-u mieliby status związku "to skomplikowane". Nie da się ukryć jest to związek hmm... intensywny. Dziś jednak czując wiosnę w powietrzu, romantyczna scena:
"Przez czterysta wiosen i sto długich zim będę czekać tu"
Tupito jak zwykle w swoim świecie, on jest kotem z innej planety
Ostatnio przełamał lody i pozwolił się pogłaskać nowej cioci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]