Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pon 28 Sie, 2017 08:52
Grimalkin
Autor Wiadomość
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3647
Skąd: Luboń
Wysłany: Pią 11 Sie, 2017 21:42   

Gacuś nie jest piękny, On jest cudowny :serce: :jebanewalentynki:
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
wiedźma 

Wiek: 42
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Pią 11 Sie, 2017 22:00   

Beata cudnie to opisałaś. I jak kiedyś padło w skeczu AniMruMru on nie jest dziwny, on jest oryginalny :aniolek:
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Basik 

Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 635
Skąd: Poznań-Piątkowo
Wysłany: Pią 11 Sie, 2017 22:04   

:jebanewalentynki: :jebanewalentynki: :jebanewalentynki:
_________________
BB :)
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 11 Sie, 2017 22:05   

On jest przecudowny, a ja uwielbiam Twoje historie :3 :love:
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 11 Sie, 2017 22:40   

Kochane Słoneczko! :)

Beata, a dla Was ogromne podziekowanie za wszystko co dla Gacka robicie!
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sob 12 Sie, 2017 07:08   

Jest mi niezmiernie miło być z Wami - już trzy roki minie w auguście - moje panieńskie nazwisko :D .

Super ekipę tworzymy :: .
Ostatnio zmieniony przez BEATA olag Sob 12 Sie, 2017 13:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sob 12 Sie, 2017 13:44   

Jest weekend, są problemy
Weekend bez problemów nie jest weekendem. Ale po kolei. Dzień rozpoczął się SMSami od ślubnego, z informacjami co po przebudzeniu robią z Gackiem. Że dostał lekarstwo. Że pierwsze siusiu. Że dostał pasztecik. Że ładna kupka i na dowód zdjęcie (tak, stare zgodne małżeństwa wymieniają się zdjęciami kocich kup). Że właśnie pije mleczko i zaraz dostanie No-Spa. I telefon:
- Zachłysnął się! Charczy! Lecimy do weterynarza!
Tylko tyle informacji. I aż tyle. Ubieram się i też szybko do weterynarza.
Wpadamy do budynku prawie jednocześnie. Mogę tylko wyobrazić sobie jak wyglądał biegnąc do kliniki z Gackiem zawiniętym w kocyk w jednej ręce a transporterem w drugiej i machającym po drodze do samochodów. W połowie drogi jeden z nich się zatrzymał i kierowca Dobre Serce (dziękujemy PANI Kierowcy) podwiózł chłopaków pozostały kawałek do weterynarza. Ślubny od biegu i z emocji spocony jest jak mysz – wygląda jakby właśnie wyskoczył z basenu. Po prostu z niego kapie. Otwierają się drzwi do gabinetu, wstaje kolejny pacjent i w tym momencie Ślubny wołając „Zachłysnął się i rzęzi!” wpycha się jako pierwszy. Lekarka bez słowa odbiera Gacka, osłuchuje go, opukuje, wytrząsa stawia do pionu do góry nogami. „Podawałem mu No-Spa w resztce mleka, gorzkie było wywinął się do tyłu i wtedy zachłysnął” – ślubny prawie łkając relacjonuje. Potem Rtg – płuca czyste. Gacek cały czas charczy, bulgocze i przysypia ze zmęczenia. Zastrzyk jeden i drugi. Potem do transporterka i inhalacja. Gacek kaszle i oddech się uspokaja. Pewnie drobinka tabletki wreszcie wyleciała. „Wczorajszy antybiotyk powinien zabezpieczyć płuca. Obserwować do jutra, czy nie rozwinie się zapalenie płuc, ale jest dobrze” mówi weterynarz. Idziemy do domu.
Siedzą na kanapie wtuleni jeden w drugiego. Patrzę na ślubnego z morderczymi myślami. Jak nasze dziecko przy nim przeżyło? Gacek śpi. Oddech ma już normalny. Co Ślubny go pogila pod brodą lub po piersi, mały rozcapierza paluchy. „Terkocze!!!” – Ślubny się rozpromienia. Może go jeszcze dzisiaj jednak nie zabiję. Na razie.

Ps.: Gacek się obudził i znowu szaleje.
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Nie 13 Sie, 2017 07:16   

Wiem, że to nie wychowawcze ale nie mogłam się opanować...

Gacek prawie jak Mowgli ::


Aniołkiem jestem gdy śpię :twisted:
 
 
Basik 

Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 635
Skąd: Poznań-Piątkowo
Wysłany: Nie 13 Sie, 2017 11:15   

Ja Ci powiem Beata: Twój mąż to skarb! Proszę go przeprosić za mordercze myśli :wink:
a Gacuś jak to dzieciak - korzysta dalej z kociego dzieciństwa :serce:

ps. I tak powstanie opowieść "Gacusiowe przygody"
_________________
BB :)
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 13 Sie, 2017 16:00   

BEATA olag napisał/a:
Jest weekend, są problemy
Że ładna kupka i na dowód zdjęcie (tak, stare zgodne małżeństwa wymieniają się zdjęciami kocich kup).


Chyba właśnie zostaliście moim wzorem idealnego małżeństwa :O

A Gacuś przeuroczy, jak zwykle.
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Nie 13 Sie, 2017 17:46   

Basik, Zurha :serce:
 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1297
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 13 Sie, 2017 18:13   

Beata, powinnaś napisać jakąś powieść, potwierdzam!!! :aniolek:
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 14 Sie, 2017 21:45   

W podziękowaniu za miłe słowa, kolejne spostrzeżenia.
Wieczorna rumba w kuchni
Wieczór, światła przygaszone, my też już prawie zgaszeni, brak już sił na zabawę. Włączony jest tylko Gacek i sił na zabawę ma pełno. Nikt nie chce się już z nim bawić ? To nic, ze szczurkiem można bawić się samemu. Szczurek się znudził ? Jest i drugi z walerianowym wypełnieniem. Złapie go czworołap i nakopie mu w plusz. Ten szczurek też się znudził ? Jest kulka z piórkiem. Po kulce jest jeszcze myszka ze skórzanym ogonkiem. Gdy wszystkie zabawki są już wybawione, a ludzie dalej nie przejawiają skłonności do zabawy, są jeszcze zabawy ogólnorozwojowe. Hyc – na materac. Skok z materaca. Hyc na materac, skok z materaca. Hyc, skok, hyc, skok, hyc, skok. Gackowi się to prędko nie znudzi. A nawet jakby…
W tym momencie Gacek przywiera noskiem do podłogi i jak pies gończy w animowanej bajce, pędzi po kuchni z noskiem przyklejonym do posadzki. Robi kółka, kreśli ósemki, zapętla trasy w lewo i prawo. Jak samobieżny automatyczny odkurzacz Rumba, tańczy rumbę na kuchennych płytkach. Od samego patrzenia kręci się już w głowie, a Gacek pędzi, zapętla, kreśli i wywija. W końcu chyba i on ma dosyć. Przystaje na chwile przy mojej stopie i siada. Biorę go na ręce. Nie! Jeszcze się wije. Kładę go więc na podłodze, a on biegnie zygzakiem do okna wąchając sobie tylko znany trop, wraca to pod szafkami, to przy lodówce, by znowu spocząć przy stopie i oprzeć się o nią. Biorę go więc znów w dłonie i widzę - oczka już się przymykają, głowa opada. Gaszę więc światło w kuchni i idziemy spać. Kładę się a Gacek leży na mych piersiach. Jeszcze protestuje, lecz sił już nie ma. Jeszcze przygryza mi palec, ale szczęki po chwili już mu się rozwierają same. Jeszcze podnosi główkę, by polizać dłoń, ale główka po chwili jednak opada i Gacek nieruchomieje. Mnie też się zamykają oczy i odpływam ze słodkim ciężarem na sobie w niebyt.
Budzę się w pełnych ciemnościach, czyli w świecie Gacka. Mały wciąż na mych piersiach. Delikatnie go ujmuję, wstaję, idę do klatki, układam na kocyku. Śpi i ani drgnie. Wracam. Mam czas na sen aż do nocnego karmienia. Śpimy.
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Wto 15 Sie, 2017 17:41   

Marchewa :lol: , ulubiona zabawka młodego, jedna z wielu przyniesionych w prezencie przez Panią Sylwię.

Będzie Ona niebawem osobistą człowieką Gacusia.
:tan: :tan: :tan: :tan:

 
 
agula.s 

Dołączyła: 08 Gru 2016
Posty: 378
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 15 Sie, 2017 18:37   

Co za wieści.😀
Super. Super. Super. Powodzenia Gacusiu. :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]