Wakacje u Tiko i Kiko minęły spokojnie bez stresu. Cały czas były zaopiekowane przez swoich opiekunów i obyło się bez dyżurów innych ciotek. Kiko zaczyna zaprzyjaźniać się z młodym człowiekiem. Nie wiem czy to kwestia rozwoju Kiko czy dorastania młodego człowieka. Tiko potrafi władować się na kolana albo wywalić brzuch do miziania. Kiko na razie robi delikatne ruchy, ale jak na niego i jego widzimisię to jest naprawdę dużo. Letnia pogoda nadal dopisuje więc leżenie na balkonie nadal obowiązuje, szczególnie w weekendy kiedy wszyscy w domu. Oczywiście w naszym domu ostatnie słowo należy do męskich futerek, więc Iza i Leonsja nie mają za wiele do miauczenia.
Dawno nas nie było ale u chłopaków wszystko w porządku. W listopadzie chłopaki były na przeglądzie podwozia. Ogólnie wszystko jest w porządku Kiko czeka sanacja ząbków. Niestety Kiko bardzo źle zniósł wizytę u weterynarza i dwa dni chciał nas wszystkich zjeść, nie dał się dotknąć. Chłopaki stały się też posiadaczami nowego legowiska które codziennie wykorzystują. Obecnie jesteśmy na etapie wyboru nowego drapaka z długim słupkiem do drapania, ponieważ nasz stary plac zabawa dogorywa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]