Eli |
Autor |
Wiadomość |
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Nie 20 Sie, 2017 20:05 Eli
|
|
|
Kontakt w sprawie adopcji:
Ankieta adopcyjna
adopcje@kocipazur.org
502 111 279 (pon. i czw. 18-20)
------
Dwumiesięczna koteczka z zapaleniem płuc i górnych dróg oddechowych miała spędzić kolejną noc na deszczu. Jak myślicie, poradziłaby sobie? A może ktoś powie "przecież to tylko kot".
Naprawdę nie mamy gdzie lokować kolejnych kotów!
Na szczęście nasza wolontariuszka dostawiła kolejną klatkę - aby odizolować chorego kotka od zdrowych znalazła jeszcze miejsce w garderobie.
Eli dostała szansę na życie, bo nie wiadomo co by się stało, jej stan był bardzo poważny.
Po sześciu wizytach u weta koteczka czuje się dobrze i jest już po pierwszym szczepieniu.
Nadal jednak przebywa w klatce, ale głośno mruczy na sam widok człowieka.
Eli na ZDJĘCIACH i FILMACH. |
Ostatnio zmieniony przez jaggal Sro 20 Lip, 2022 09:46, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Nie 20 Sie, 2017 22:17
|
|
|
Piękna mordercza |
|
|
|
|
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 938 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Nie 03 Wrz, 2017 17:54
|
|
|
Eli opuściła już garderobę i przeprowadziła się do pomieszczenia z innymi tymczaskami.
Ze względu na dużą aktywność koteczki Szani, Eli, dla wytchnienia przebywa w klatce, aby później w zabawie sprostać wymaganiom starszej koleżanki.
Eli, oprócz dwudniowej niestrawności, czuje się coraz lepiej. Za tydzień czeka ją drugie szczepienie. |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 938 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Pią 29 Wrz, 2017 23:32
|
|
|
Eli jest już całkiem zdrowa i po drugim szczepieniu. Jest bardzo podobna do Tuptusia, ale troszkę wycofana w kontaktach z człowiekiem. Chociaż robi postępy to jednak woli towarzystwo innych kotów. Cały czas pracujemy nad obłaskawieniem pannicy i widzimy już małe postępy. Oby tak dalej! |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 938 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Sro 15 Lis, 2017 21:41
|
|
|
Eli jest bardzo mądra i zawsze znajdzie ciepłe miejsce aby poleniuchować. Akwarium jest jej stałym miejscem relaksu, no Szani też może być, ale raczej woli się z nią ganiać. Szani to świetna kumpela do zabawy. Eli zrobiła już duże postępy w kontaktach z człowiekiem, czasami nawet sama przychodzi aby ją pogłaskać i włącza swój piękny "traktorek".
Dziewczyna powoli się rozkręca |
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3650 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 15 Lis, 2017 22:12
|
|
|
Słodziaki dwa |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 205 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17 Gru, 2017 20:54
|
|
|
Eli od wczorajszego wieczora razem z Teofilem u mnie. Jest wystraszona. Schowała się za pralką w łazience i na razie nie wychodzi
Przeniosłam tam Teofilka może przy nim ten stres szybciej jej minie. Mam nadzieję, że nie będzie to długo trwało.
Tak bym chciała żeby wyszła i zjadla cos, skorzystała z kuwety. |
_________________ ada |
|
|
|
|
agula.s
Dołączyła: 08 Gru 2016 Posty: 378 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18 Gru, 2017 18:19
|
|
|
Bedzie dobrze.
Moja Agro mimo, ze jest bardzo proludzka po przeprowadce do mnie nie wychodzila spod lozka przez kilka dni.
Wszystko bedzie dobrze.😀 |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 205 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 26 Gru, 2017 21:18
|
|
|
Mamy wielkie postępy !
Po 2 dniach przebywania za pralką Eli przeniosła się do pokoju za narożnik a zza niego już nie mogła wytrzymać widząc i słysząc bawiącego się Teofilka i ... wyszła ! Zaczeła się bawić z nim, ganiać po chałupie. Pięknie korzysta z kuwety a apetyt ma wilczy Choć przychodzi jeść do kuchni jak juz tam jest tylko Teofil.
W święta okazało się, że uwielbia makowiec ! przyszła do mnie i pchała się do talerza i dala się pogłaskać Lubi też słonecznik
Teraz jeszcze przede mną ucieka za narożnik ale bez strachu chodzi po całym mieszkaniu.
Jeszce chwila i uda mi się jej zrobić foty. |
_________________ ada |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 26 Gru, 2017 21:21
|
|
|
Ada, ale chyba nie dałaś Jej makowca? |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 205 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 26 Gru, 2017 21:32
|
|
|
nie he he |
_________________ ada |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 205 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 05 Sty, 2018 21:11
|
|
|
Eli w Sylwestra mnie zaskoczyła. Kiedy wszystkie koty pochowały się przed hałasem fajerwerków ona zajęła najwyższą półkę na drapaku vis a vis okna i obserwowała z wielkim zaciekawieniem sztuczne ognie. Wcale się nie bała
A ona niby taka strachliwa
A w domu robi kolejne postępy. Już przychodzi do łóżka i daje się głaskać. Mruczy przy tym z zadowolenia. Bardzo mnie to cieszy.
Dama:
Po polowaniu
|
_________________ ada |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 205 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21 Sty, 2018 21:30
|
|
|
Eli czuje się juz pewnie w domu. Biega z podniesionym ogonem W poprzednim domu miala taka ulubioną zabawkę - skalp z zabawki myszki. U mnie tez oskalpowala mysz i uwielbia bawic sie tym skalpem
Przychodzi do mnie i wtula łepek i przytula całym ciałkiem do mnie. Jest słodka. Zajeła miejsce Klary rezydentki. Więc teraz przy moim lewym boku leży przytulona rezydentka Luna, po prawym boku Eli a w nogach Klara. Jak mi cieplutko, zaoszczedze na ogrzewaniu hihi |
_________________ ada |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 205 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018 17:58
|
|
|
Dzisiaj Eli wziełam do wetki. Niepokoiły mnie jej dziąsła, okropny zapach z pyszczka i duży brzuszek. Eli była bardzo grzeczna u pani doktor i dzielnie zniosła macanie brzuszka, termometr w dupce i na deser 4 zastrzyki !
Jest podejrzenie o plazmocytarne zapalenie dziąseł ale pewność daje tylko histopatologiczne badanie. Kotka ma powiększone węzły chłonne przez to zapalenie. Brzuszek ma duży ale nie jest to FIP na szczęście. To zapalenie powinno być wcześniej leczone ale niestety nie bylo ...
Dostała antybiotyk i będzie brac jak Teofil lizynę, multiwitaminę i immnodol. 31 stycznia będzie miałą zabieg usunięcia tych narośli na dziąsłąch, usg brzucha i badania krwi oraz powtórzone testy białączka i FIV bo mialate testy robione bardzo wcześnie.
Prosimy o trzymanie kciuków |
_________________ ada |
|
|
|
|
|