Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Chychcik i Rychcik
Autor Wiadomość
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 28 Sty, 2018 19:49   Chychcik i Rychcik

Kontakt w sprawie adopcji:
Ankieta adopcyjna
adopcje@kocipazur.org
502 111 279 (pon. i czw. 18-20)
---------------------------------

Cóż tu napisać. Chychcik i Rychcik dwa bratanki, jeden szaraczek drugi biało-bury chłopaczek! :wink:

Dwaj bracia zostali odłowieni na kastrację w podpoznańskiej miejscowości i jak często się zdarza, okazało się, że nie mają dokąd wracać :( Dlatego zostali z nami. Stwierdziwszy, że już są bezpieczni, odetchnęliśmy z ulgą, że nic im już nie zagraża. I trzeba ich tylko oswoić bo to dwa dzikunki :)
Niestety, po dwóch tygodniach u biało-burego Chychcika przypałętało się pp... Ale jak na dzielnego i silnego (bo u weterynarza aż trzy osoby musiały go trzymać podczas podawania leków!) kocurka przystało, zwalczył tę okropną chorobę! :) W tym czasie rozłączeni bracia bardzo za sobą tęsknili, obaj przerażeni, nie wiedzący, co się dzieje... Bo jak jednemu kotu wytłumaczyć, że te nieprzyjemne zabiegi to tylko dla jego dobra, a drugiemu, że brat jest chory i walczymy o niego? No nie da się... Na szczęście chłopaki są już razem! :) Po połączeniu wtulili się w siebie natychmiast - kto by pomyślał, po ponad dwóch tygodniach, że aż tak na siebie czekali i pamiętali! :)
Rychcik jest odważniejszy, ale mamy nadzieję, że pokaże też Chychcikowi, że ludzka ręką nie robi krzywdy, że pogłaszcze, przytuli... Bo jak im wytłumaczyć, że są już bezpieczni? Tylko cierpliwością, ale cierpliwość popłaca :)
Zdjęcia kawalerów wkrótce! ;) Zobaczycie, że cud miód i orzeszki! :)

Chychcik:


Rychcik:



Chłopaki na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony przez jaggal Sro 20 Lip, 2022 08:31, w całości zmieniany 7 razy  
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Lut, 2018 11:49   

Witamy witamy ;)
I przedstawiamy o to nasze piękne chłopaki ;)
Już jest coraz lepiej jeśli chodzi o socjalizacje ale bardzo i to bardzo doświadczony dom tymczasowy potrzeby albo odrazu dom stały

 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Lut, 2018 12:10   

Pięknoty :serce:
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Lut, 2018 12:15   

Cynamon napisał/a:
Pięknoty :serce:


Pięknoty pięknoty :) Chychcik nawet nie kładzie już tak bardzo uszu po sobie :)
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 02 Mar, 2018 18:54   


Zobaczcie sami jakie postępy robią chłopaki :) zero położonych uszek zero sykow; )
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 02 Mar, 2018 22:10   

Mega zmiana :)
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 05 Mar, 2018 10:54   

Chłopaki to dwa mega mega mega fajne kwalery! :)
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Pon 12 Mar, 2018 08:27   

Oj zmiany w chłopakach zachodzą :) . Szczególnie w Chychciku. Zresztą, zobaczcie sami:


Chyba, że to zmęczenie po imprezie urządzonej chwilę wcześniej w kuwecie ;) :
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pon 12 Mar, 2018 08:44   

Nie ma to jak zapasy w gównach. :D

A Chychcik... NARESZCIE! :)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 12 Mar, 2018 11:00   

O tak - Chychcik i Rychcik się oswajają.
Chychcik ostatnio sam wyciągał łepek, żeby mnie obwąchać, jak głaskałam Rychcika i dał się bez problemu tez wygłaskać. A Rychcik to mi kuperek do drapania nadstawiał :)
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 20 Mar, 2018 21:20   

Chychciątka rozpoczęły dzisiaj przygodę z oswajaniem ludzkiej siedziby. Zmiana lokum póki co nie wywołała w nich euforii. Nowe zapachy, stale kręcący się człowiek i MEBLE - wszystko to widocznie wbudza w dzieciakach strach. Rychcik schował się za kanapą, a Chychcik nie opuszcza bezpiecznego transporterka. Dzieci są wystraszone, ale nieagresywne, więc to i tak wielka zmiana w ich zachowaniu.
Trzymajcie kciuki, żebyśmy szybko przyzwyczaili się do swojego towarzystwa :D
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Wto 20 Mar, 2018 21:25   

Trzymam z całych sił! I niecierpliwie czekam na dalsze wieści! No i fotki! ;)
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 20 Mar, 2018 21:26   

:ok:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3643
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 21 Mar, 2018 10:17   

Z całych sił trzymamy kciuki i łapki :good: :good:
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
agusiak 

Dołączyła: 17 Maj 2015
Posty: 1744
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 21 Mar, 2018 11:30   

Bardzo trzymam kciuki :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]