kocham takich gamoni emerytów po przejściach
najzabawniejszy jest gdy próbuje mnie kąsać tym jednym ząbkiem
_________________ Do zobaczenia Aniele
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 30 Sie, 2018 16:11
Asia_B, całkowicie Cię rozumiem! Również po Kitce ['] patrzę na koty po przejściach jakoś inaczej I One mam wrażenie, też przez swoje przeżycia są dodatkowo bardziej wyjątkowe, wdzięczne i kochają tak bardzo.
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 31 Sie, 2018 01:36
Są najwdzięczniejsze na świecie... Doceniają, to, co dostały. Zupełnie inaczej niż kocięta, które z czasem nawet nie pamiętają trudów życia na ulicy...
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 31 Sie, 2018 11:07
Morri napisał/a:
Są najwdzięczniejsze na świecie... Doceniają, to, co dostały. Zupełnie inaczej niż kocięta, które z czasem nawet nie pamiętają trudów życia na ulicy...
Czas odtrąbić sukces.
Leczenie oczu zakończone
Waga wskazała 5,1 kg. Idziemy na rekord.
Z mniej sympatycznych wiadomości:
- już mnie nie kocha,
- już nie jestem Mu potrzebna,
- już mnie nie ugniata,
- śpi pod swoją kołdrą
- zwykły facet, wykorzystał i zostawił
- czar prysł
_________________ Do zobaczenia Aniele
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pon 01 Paź, 2018 16:45
I pokazał język w odpowiedzi na niewieście lamenty?
UBÓSTWIAM!
W końcu się zaszczepiliśmy i w sumie moglibyśmy podać do wiadomości publicznej informację:
"Vincent gotowy do adopcji"
gdyby nie fakt, że czeka Vinca jeszcze korekta powiek.
Musimy to zrobić bo w przeciwnym wypadku oczy będą ciągle narażone na infekcje, ciągle podrażnione.
Powieki cały czas się podwijają , musimy przywrócić Mu komfort patrzenia szeroko na świat.
Vincu kocha Świat.
Nuda, nuda, nuda
Może się coś ruszy jak stanie choinka - czyli dzisiaj, chociaż samo ubieranie choinki nie zainteresowało nawet pół kota
Vincu korzysta z dobrodziejstw spokojneg życia
Korzysta wyraźnie, mam wrażenie, że rośnie w oczach
Zakupiliśmy w związku z tym solidniejszy drapak ale czy on wytrzyma.....
Przygotowania do świąt pełną gębą - choć u Vinca raczej trudno o takie stwierdzenie
Skarpety nadal puste, menu mało świąteczne, znowu nuda.
Oczekiwanie i ból głowy najlepiej przespać - co tez Vincu czyni
_________________ Do zobaczenia Aniele
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]