Trzymam kciuki za Farusia. Wciąż mam przed oczami te jego wyciągnięte łapki przez szczebelki szpitalikowej klatki.
Trzymaj się chłopaku i walcz o zdrowie!
dobiega drugi tydzień jak podajemy Farinowi nowy antybiotyk.
Nie jest on idealny bo nieco obciąża organizm, ale jedyny na które reagowały obie pasożytujące w farinowym nosie bakterie
Efekty nie są też być może piorunujące, ale są! Kichania coraz mniej, smarki coraz mniejsze i ledwie śladowe ilości krwi
Jedyne co to jeszcze trochę się zapycha i świszczy dlatego tymczasowo przemianowaliśmy go na "Gwizdek"
Nie pojawiły się też żadne zauważalne efekty uboczne, dlatego idziemy w to dalej i jedyne co to zmniejszymy aktualnie podwojoną dawke leku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]