|
Fundacja 'Koci Pazur' Fundacyjne forum kociarzy z Poznania |
|
Znalazły dom - Dobromir i Mieszko
kaory - Sob 05 Lis, 2011 10:37 Temat postu: Dobromir i Mieszko Maluszki urodziły się na przełomie września i października w bardzo nieodpowiednim dla nich miejscu. Ale ich mama nie miała wyjścia, ponieważ wszystkie okoliczne okienka piwniczne były zamknięte, a ona musiała szybko gdzieś urodzić. Dlatego weszła to zakratowanego dołu na śmieci przy bloku (ktoś kiedyś rozgiął kraty) i tam w zwiędłych liściach, petach i innych śmieciach urodziły się dwie kruszynki.
Pani Maria, która dokarmia tam koty od razu do mnie zadzwoniła z prośbą o pomoc, ale organizacja rzeczy niezbędnych zajęła trochę czasu.
W sobotę 15 października z klatką wystawową i rękawicami pojechaliśmy wyciągnąć kotkę z maluchami. Zadanie okazało się nie takie łatwe, ponieważ jakiś "specjalista" zamurował kratę i nie było możliwości jej podniesienia. Nie chcieliśmy też, żeby kotka uciekła.
Poprosiliśmy o pomoc gospodarza budynku, który otworzył nam piwnicę (okazało się, że dół na śmieci ma okienko piwniczne). Na szczęście okienko wychodziło na korytarz, więc odpadło poszukiwanie właściciela piwnicy. Szczegółów akcji już nie będę opisywać, napiszę tylko, że okienko było zabite dyktą, więc Łukasz musiał ją zerwać. Kotka była bardzo waleczna i przy wyciąganiu dotkliwie go pogryzła mimo grubych, skórzanych rękawic.
Po wyjęciu kotki z kociakami udało się ją umieścić w suszarni do której ma dostęp tylko pani gospodyni budynku - pai Elżbieta (która również dokarmia okoliczne koty).
To zdjęcia maluchów i koty, niestety z telefonu i na szybko robione:
https://picasaweb.google.com/korakaora/KotyZOsPiastowskiego?authuser=0&feat=directlink
Pani Elżbieta dzwoniła do mnie, że maluchy oswojone i samodzielne. Dlatego szukamy dla nich pilnie DT. A kotka zostanie wysterylizowana i wypuszczona
Kto przygarnie na jakiś czas te dwa małe bąble?
fuerstathos - Sob 05 Lis, 2011 11:30
Nie wiem dlaczego, ale link u mnie nie działa
Wrzuć foty na FB z apelem, że potrzebny DT
kaory - Sob 05 Lis, 2011 13:05
już powinien działać
fuerstathos - Sob 05 Lis, 2011 13:07
nadal nic
kaory - Sob 05 Lis, 2011 13:17
https://picasaweb.google.com/korakaora/KotyZOsPiastowskiego?authuser=0&authkey=Gv1sRgCLyglp-Zt7HkvAE&feat=directlink
fuerstathos - Sob 05 Lis, 2011 13:26
Ale maluchy
One na pewno jedzą już same? Bo nie wygladają na takie.
A kotka na pewno jeszcze karmiąca, więc jeśli teraz ma być sterylka, to albo hamowanie laktacji, albo cięcie boczne. Jeśli to tylko możliwe, to najlepiej aby maluchy pobyły jeszcze trochę z mamą. Po cięciu bocznym będzie mogła je karmić.
kaory - Sob 05 Lis, 2011 19:11
zdjęcie sprzed trzech tygodni, pisałam
teraz są większe i karmicielka twierdzi, że samodzielne, a mama nie chce już ich karmić
kaory - Pon 07 Lis, 2011 21:09
Maluszki na ok tydzień, może ciut więcej zamieszkały w pokoju Sylwii w akademiku (dzięki wielkie!!!)
są na prawdę słodkimi maluszkami, chyba chłopiec i dziewczynka, ale głowy nie dam...
a tu się urodziły:
kaory - Pon 07 Lis, 2011 21:14
a tu jeden z bąbli
Kri - Pon 07 Lis, 2011 21:14
kaory napisał/a: |
a tu się urodziły:
Obrazek |
Masakra!!!
Katarzyna - Pon 07 Lis, 2011 21:28
Ślicznota! Dobrych domków życzymy!
A miejsce urodzenia.......oby teraz maiły juz tylko same słoneczne dni!
anastasia - Wto 08 Lis, 2011 08:29
Z takiego samego miejsca zabierałam rok temu chanel i dzieciaki.
A maluchy śliczne
syl_wana - Wto 08 Lis, 2011 17:30
Potwierdzam maluchy wraz z pełnym wyposażeniem, dzięki Kaory, są u mnie od niedzieli.
Nie potrzebowały dużo czasu aby się zaaklimatyzować i ja również aby się w nich zakochać Choć jeszcze kiepsko u nich z koordynacją i synchronizacją niektórych czynności to zastępują wszystkie swoje słabości urokiem osobistym, wrodzoną słodkością i puchatym futrem!
Wg mnie mają około 6 tygodni, ale są bardzo dzielne i "nie zgłaszają" jak na razie żadnych problemów zdrowotnych. Uczymy się powoli jeść suche i pić aby nie być całym mokrym:)
Jak wszyscy wiemy dziedziczenie ma znaczenie więc skoro maluchy urodziły się na os.Piastowskim to nie mogą mieć innych imion niż: Dobrawa i Mieszko
Jeśli oczywiście okażą się chłopcem i dziewczynką
Na zdjęciach pewnie ciężko je rozróżnić, ale na żywo nie ma z tym żadnego problemu.
Uwielbiają zastępować mi szalik gdy razem śpimy
syl_wana - Wto 08 Lis, 2011 17:40
A oto kocia relacja z jutrzejszego, jakże fascynującego odcinka "Prosto w serce" :
Rany, słyszałeś to co Baśka powiedziała?
Pomińmy tę cześć bo teraz ten pseudo gej będzie mówił.
Ooo, teraz najlepsze Monika znowu się rozpłacze
Hej, gdzie z tymi fleszami po oczach? Daj obejrzeć w spokoju.
Basiul - Czw 08 Gru, 2011 15:44 Temat postu: Co u kociaków? Cześć, czy masz może jakieś nowe fotki kociaków? Jestem bardzo chętna na jednego z nich. Czy wiadomo, który grzeczniejszy? Jak się sprawują malce? Zdjęcia z listopada są naprawdę śliczne.
Pozdrowienia,
Basia
Villemo7 - Pią 09 Gru, 2011 23:09
Kaory wrobiła mnie w takie "coś". Akurat chwilę po tym, gdy się zarzekałam, że żadnych nowych kociąt co najmniej do przyszłego roku.
Przywiozłam je we wtorek.
Waga przyjęcia:
Dobrawa 460 g
Mieszko 570 g
No więc tuczymy Na dzień dobry dostały mleko - rzuciły się tak, że bałam się o zachłyśnięcie. Całe aż się trzęsły.
Kto był tak bezduszny i zabrał je od mamy? Toż to takie nieporadne.
Oprócz tuczenia to pielęgnujemy też ryjki trochę poplamione i odparzone od resztek jedzenia.
Dla uzmysłowienia wielkości puchatych kuleczek poniżej zdjęcie poglądowe ze Szczurem Arturem z ikeja
Basiul - Sob 10 Gru, 2011 09:02
Piękne! Ja chcę Dobrawę! To już wiadomo, że jeden kociak to samiczka? wyglądają na prawdziwe maleństwa, ale wszystko przed nimi Mam nadzieję, że w środę zobaczę je osobiście A jak z charakterkami?
fuerstathos - Sob 10 Gru, 2011 12:49
Mam nowy worek kitena - jeśli opiekun (ktokolwiek nim teraz jest ) jest zainteresowany, to proszę o info
Villemo7 - Sob 10 Gru, 2011 14:04
Basiul napisz proszę na magdalena@kocipazur.org
Jak imiona wskazują - to chłopak i dziewczynka.
Fufu - maluchy są tak drobne, że minie jeszcze sporo czasu zanim pochłoną obecną paczkę karmy
Basiul - Sob 10 Gru, 2011 14:50
Już napisałam
Villemo7 - Sob 10 Gru, 2011 17:47
Wczoraj puchate kuleczki poznały dużą.
Ty wiesz co, ja do niej podejdę.
Niiiiieee! Lepiej nie podchodź!
Widzisz, mówiłam Ci!
No ale dlaczego to mi się oberwało?!
Villemo7 - Sob 10 Gru, 2011 18:02
Teraz jak się kitka pojawia w okolicy to lepiej od razu udawać, że się jest większym
Dobrawa "wydłuża" nogi, a Mieszko pręży grzbiet
Małe klony
Od d... strony można rozróżnić
Dobrawa po lewej i Mieszko po prawej
Karla-K - Nie 11 Gru, 2011 11:06
Z kim można się teraz umówić na wizytę, aby zapoznać się z kotkami?
W czwartek powiedziano mi, że maluchy od poniedziałku będą u Pani Krysi.
Jeśli Dobrawa będzie zajęta, to ja bardzo chciałabym adoptować Mieszka.
Villemo7 - Nie 11 Gru, 2011 21:05
Już Pani odpisuję na maila.
Villemo7 - Nie 11 Gru, 2011 22:05
Z tej parki to Dobrawa wiedzie prym, jest bardzo odważną i zadziorną koteczką.
Wszędzie musi być pierwsza, wszystko musi sprawdzić.
Z pysia wygląda na bardziej nieporadną niż jest w rzeczywistości
Ale niech no ktoś spróbuje się zbliżyć, gdy podają papu. Brat ma marne szanse w tej walce. W najlepszym wypadku zostaje spychany na margines.
Moja micha! Wrrrrrr, mój kurczak
Spadaj, powiedziałam Ci coś, to moja micha! No spadaj!
W końcu Mieszko odpuszcza, zresztą jest mniej żarłoczny od siostry. Dobrawie dałam raz na spróbowanie kawałek kitkowego mięsa - zostałam użarta w palec.
Po jedzeniu następuje względny rozejm
A masz! To za to odpychanie mnie od miski
Ale i tak Cię lubię, nawet jak się rozpychasz
Katarzyna - Nie 11 Gru, 2011 22:09
Boziu jakie słodziaki! Villemo jesteś "miszczyniom" robienia zdjęć kotom w ruchu! Super!
Karla-K - Nie 11 Gru, 2011 22:35
Maluchy są cudowne !!
kaory - Pon 12 Gru, 2011 09:54
boskie fotostory super, że ciocia Villemo zaopiekowała się maluszkami mimo wcześniejszych deklaracji
Villemo7 - Pon 12 Gru, 2011 10:07
Ich nieinwazyjność i słodycz mają chyba na celu odwieść mnie od podjętych decyzji i wynagrodzić ostatnie m-ce z poprzednikami-tajfunami.
Olinka - Sro 14 Gru, 2011 22:27
Mam dobry dom dla małego kociego chłopczyka, u mojej znajomej z pracy, za którą ręczę. W domu już jeden kociak, przygarnięty, około czteromiesięczny, który się nudzi.
Dziewczyny - gdybyście były zainteresowane tym domem - dajcie znać.
Villemo7 - Sro 14 Gru, 2011 22:46
Olinko - pw Ci wysłałam.
Villemo7 napisał/a: |
Waga przyjęcia:
Dobrawa 460 g
Mieszko 570 g |
Po tygodniu:
Dobrawa 725 g
Mieszko 820 g
Villemo7 - Czw 15 Gru, 2011 20:05
Byliśmy dzisiaj z maluchami u weterynarza, żeby się zaszczepić i wszczepić chipy.
No i tu pojawił się zonk... Dobrawa stwierdził(a), że nie chce być dłużej dziewczynką, przeszła błyskawiczną zmianę płci i okazała się chłopcem...
Kociaki przeszły przez ręce trzech wolontariuszek, błędną płeć w książeczkę wpisał też poprzedni weterynarz. No głupia sprawa.
Z Dobrawy "zrobił się" Dobromir.
Ania Z - Czw 15 Gru, 2011 20:16
że tak sobie pozwolę
kiniek - Czw 15 Gru, 2011 20:50
ale numer
Katarzyna - Czw 15 Gru, 2011 20:52
Ale jaja...ups.....
kaory - Czw 15 Gru, 2011 21:17
no to klops aaaale nas oszukał ;P
Kri - Czw 15 Gru, 2011 21:44
Sztuka kamuflażu
Villemo7 - Sob 17 Gru, 2011 23:24
Maluchy "dorastają" i zaczynają mieć swoje zdanie. Rozmoczone chrupki już są niedobre, preparat mlekozastępczy nie jest atrakcyjny. Ale za gotowanego kurczaka to nawet bratu przyp..olę.
Mieszko był w sesjach zdjęciowych nieco zaniedbany, więc nadrabiamy.
On ma trochę taki jakby "niedorobiony" nosek. Ciekawe czy to mu się jeszcze zmieni.
I przecudne łapeczki
Dobromir z rozentuzjazmowanego tłumu wyalienowuje się raz na jakiś czas
Ale że co? Przecież nic mu ie robię. Na razie...
Ale generalnie jest tak:
Karla-K - Nie 18 Gru, 2011 11:24
Ostatnie zdjęcie jest boskie. Wyglądają tak dostojnie i poważnie
kaory - Pon 19 Gru, 2011 12:06
słodziaki no i już zaczynają wyglądać jak koty a nie puchate myszki
Katarzyna - Pon 19 Gru, 2011 13:48
Ciudne są!!!!
Villemo7 - Pon 19 Gru, 2011 19:01
Tak, to prawda już nie są takimi "bezkształtnymi" stworkami. Chociaż nadal to są takie puchate kuleczki.
Kaory Ty jesteś pewna, że one się urodziły październik/listopad? Wychodziłoby na to, że mają już 11 tygodni. A ja dopiero przestałam się o nie martwić, bo zaczynają być w końcu samodzielne i bardziej ogarnięte.
I ewidentnie Dobromir rośnie na niezależnego samczyka, może nawet outsidera. To Mieszko zawsze zasypia koło mnie, a Dobromir znajduje sobie jakąś metę kawałek dalej.
I rozbrajają mnie w odnajdowaniu kuwety. Dobromir dzisiaj np. postanowił skorzystać z kuwety w klatce... "na piętrze". Wskrabał się do góry, skorzystał z toalety po czym zmęczony wspinaczką zasnął w hamaku w pozycji na "zimny łokieć".
Karla-K - Nie 25 Gru, 2011 16:44 Temat postu: W nowym domku. Dobromir zmienił imię na Benek.Czuje się świetnie, lubi swój domek,wcale nie płakał, jak chce siusiu robi miau i idzie do kuwety. Bawi się z myszkami, biega za piłką, wcina kurczaka z marchewką i poznaje nowe otoczenie. Wczoraj pod choinkę dostał nowy kocyk,a dzisiaj sobie odpoczywamy. A jak się czuje Mieszko?
Tutaj dwa filmiki z wczorajszego dnia
http://www.youtube.com/wa...q_57cX0Hk5nzcnE
http://www.youtube.com/wa...86BBAAPaiC7hd-x
Katarzyna - Nie 25 Gru, 2011 17:09
Cudny!!!! Miłego wspólnego mieszkania!
Villemo7 - Pon 26 Gru, 2011 00:02
Mieszko trochę tęskni za kompanem od harców. I próbuje zaczepiać dużą, ale ona zupełnie nie wykazuje chęci zabawy na warunkach takiego malucha.
Za to nikt mu teraz dostępu do michy nie broni.
Karla-K - Wto 27 Gru, 2011 13:04
Nowy filmik z Benkiem w roli głównej:
http://www.youtube.com/watch?v=Dq9DLFKP5aU
Katarzyna - Wto 27 Gru, 2011 13:15
Na olimpiadę z nim!!!!! Londyn czeka!
Villemo7 - Wto 27 Gru, 2011 13:28
Ależ ma cudną matę edukacyjną!
No i widzę, że pięknie się zaaklimatyzował.
Karla-K - Wto 27 Gru, 2011 13:55
Zważyłam go dzisiaj. Ma dokładnie 1 kg.
kaory - Sro 28 Gru, 2011 12:43
ależ ma plac zabaw
Karla-K - Pią 30 Gru, 2011 16:54
Kilka nowych fotek
Kri - Sob 31 Gru, 2011 13:00
hihihi, słodki jest. I zdolny - ja nie potrafię dotknąć językiem swojego nosa
Villemo7 - Pon 02 Sty, 2012 11:22
Drugie zdjęcie (z jęzorem) booskie!
A po dłoni widać, że się "dobrze" bawicie
Karla-K - Pon 02 Sty, 2012 20:51
Maluch jest cudowny, bawimy się świetnie, jest najgrzeczniejszym i najukochańszym kociakiem na świecie
Benek cały czas siedzi u mnie na kolanach i w domu i w pracy. Nie zostawiam go samego nawet na minutę, bo on i tak wszędzie za mną chodzi. Uwielbia wdrapywać się na mnie po mojej nodze i wskakiwać stamtąd mi na ręce. Mówię, że jest moją małpeczką
Villemo7 - Sro 25 Sty, 2012 09:07
Mojego domku ni widu, ni słychu
Nuuuuuudaaaaaa
To idę spać
Villemo7 - Nie 05 Lut, 2012 14:56
Mieszko ma nowy domek. Jest tam rezydent - bagatela 7 kg i jeszcze rośnie.
U mnie przejściowo musiał dawać sobie radę z 5 kg kocurem:
to chyba i z takim 7-mio kilowym sobie poradzi.
I ostatnia foteczka z DT
edit brynia: podmieniłam za duże zdjęcie na miniaturkę podlinkowaną do oryginału
Villemo7 - Nie 04 Mar, 2012 00:09
Dostałam dziś sznurek do filmiku Mieszka z rezydentem:
http://www.youtube.com/watch?v=qnOAiDVULdQ
Strach się bać Nieco ambiwalentne odczucia
Ale Mieszko zdaje się ogarniać sytuację. Tudzież akceptować taki stan rzeczy
uta - Nie 04 Mar, 2012 16:03
Maleńki ten jego nowy kolega
Karla-K - Wto 06 Mar, 2012 16:03 Temat postu: Benek :) Benek pozdrawia brata
fuerstathos - Czw 21 Mar, 2013 15:58
zupełnym przypadkiem trafiłąm na Mieszka
http://buzzer.madkittens.pl/koty,Mieszko,7.html
http://www.facebook.com/BuzzerMieszko
Kri - Czw 21 Mar, 2013 18:59
Miło popatrzeć
Karla-K - Nie 23 Cze, 2013 16:48
A tu zdjęcia Benka:
http://instagram.com/beniamania#
Morri - Nie 23 Cze, 2013 20:52
Cynamon - Wto 25 Cze, 2013 04:41
Jaka piękna kocio-psia współpraca
|
|