anastasia - Sob 01 Wrz, 2012 19:41 Temat postu: Śliczności z działek Podobno wyczerpałam już swój limit z miejscem na tymczasy jakieś 3 koty temu, podobno... Tydzień temu pojechałam skontrolować miot na jedną z działek, gdzie będę sterylizować kotki i okazało się, że nowy miot i mama są w fatalnym stanie. Mamusia, która powinna być czarna jest rudo czekoladowa, tak wynędzniała a maluchy mają koszmarne oczy, 2 z nich już na zawsze będę miały uszkodzona gałki. Tak wyglądały w dniu przyjazdu: Czarno-biały chłopiec urodziwy po mamusi 
Trikolorowa dziewczynka 
Burasek z uszkodzonym oczkiem 
Prześliczny biało bury chłopiec z pomalowanymi konturówką oczkami 
I najmniejsza maleńka dziewczynka, która ważyła 420g w dniu przyjazdu, burasek dla porównania 740g 
Wszystkie maluchy trafiły na "oddział okulistyczny" i zostały poddane terapii:) Po tygodniu można je pokazać światu i rozpocząć zapisy wśród zakochanych w nich ludzi:):) EMKA 
od lewej: EMKA, MOLLY i MARCELL 
MARCEL 
przesłodka mamusia MANIA i MOLLY 
Zdjęcia na picasie  https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/DziaKowce2012
Katarzyna - Sob 01 Wrz, 2012 19:49 Cudne som! Ja się nie zapisuję, ale podziwiam! Conwalie - Sob 01 Wrz, 2012 19:58  Faktycznie cudne:)
Nosferatu - Sob 01 Wrz, 2012 20:56 Szczujecie tymi szylkretkami i burasami, dajcie na tymczas kiedyś jak jako swoje nie mogę mieć, to chociaż potrzymam przez chwilkę 
AniaG - Sob 01 Wrz, 2012 21:14 Ja pitole jakie cuda <3 można je odwiedzić?  Burasek ma na stałe uszkodzone oczko? Jak w ogóle wyglądają oczy po leczeniu? To jest ta sama działka, z której był ten miot dwa rude i dwie szylkrety [*]? Piękne koty w takim razie tam się rodzą!
anastasia - Sob 01 Wrz, 2012 21:19 Można odwiedzać:) Tak to te same działki, tam jeszcze do zabrania zostały 4 kociaki 4-5 miesięczne trochę dziczki ale do dopracowania. Niestety brak chętnych DT:( a one też mają chore oczka. fuerstathos - Sob 01 Wrz, 2012 21:23
zapomniałaś dodać: 3 rude i jedna szylkreta tylko niestety dzikuski i już podrośnięte no i jeszcze kot bez oczu fuerstathos - Sob 01 Wrz, 2012 21:28 Imiona macie? Bo ta mała musi mieć na "M"
Może eM ? Podoba mi się, zostaje eM
anastasia - Sob 01 Wrz, 2012 21:48 Na mamę wołam Mania, nad resztą w takim razie popracuję żeby było na M:) Na działkach mam jeszcze wykastrowanego dorosłego kocura i biało-burą dorosłą kotkę do zabrania, żeby było weselej. Katka - Sro 19 Wrz, 2012 00:07 ej czym wy malujecie te koty ostatnio.... 
anastasia - Sro 19 Wrz, 2012 08:22 Farbki z Lidl'a 
Wczoraj potwory zostały wypuszczone na dom, chciałam zrobić sesję no way. Biegają z prędkością światła... Może jak się wybiegają to będzie dzisiaj łatwiej. kiniek - Nie 07 Paź, 2012 18:42 Fotki z akcji adopcyjnej 
anastasia - Pią 04 Sty, 2013 13:31 Na swojego człowieka czekają wciąż chłopcy i ich urocza mamunia. Kończymy właśnie walkę z biegunkami i ponownie zaczynamy wypatrywać domków. Chłopcom fajnie ukształtowały się charaktery. Mao Wyrósł na kociego gadułę, buzia mu się nie zamyka, jest także naszym domowym asystentem domowych obowiązków. 
Model To prawdziwy koci przystojniak z miesiąca na miesiąc jest cudniejszy, nie wyrasta także ze swoich kocich głupot. Do dzisiaj w sekundzie potrafi znaleźć się pod sufitem na karniszu wykorzystując do tego zasłony. Jest też słodziakiem, który rano rozdaje buziaki. 
Maxwell Jest najbardziej stateczny z całego rodzeństwa ale też najbardziej wrażliwy. Do szczęścia potrzebuje kochającej ręki, bo po chwili głaskania wywala brzuszek i zasypia szczęśliwy. 
i Maxwell śpiący:) 
Mania z kolei po odkarmieniu dzieci wróciła do zabaw myszką, wkrótce sterylizacja i możemy zmieniać adres. Jest bardzo spokojna i cicha, nie chce się narzucać, może dlatego że już raz straciła swój dom kiedy została wyrzucona na działki. 
i w ferworze zabawy:) 
Kri - Pią 04 Sty, 2013 13:56 słodziaki
anastasia - Pon 28 Sty, 2013 22:23 Mao i Model dzisiaj nie były w nastroju do sesji, trudno było oczka otworzyć:) 
jedynie Maxwell dzielnie pozował do obiektywu 
Mania szykuje się do sterylki, wkrótce zdjęcia w nowej kreacji w groszki... anastasia - Wto 19 Lut, 2013 13:48 Mao wyrasta ze słodziaka i mamy w domu przepięknego kolejnego przystojniaka, oczywiście nawyk wywalania brzucha do miziania pozostał tyle że jest go trochę więcej:) 
Nosferatu - Wto 19 Lut, 2013 22:33 Jaki on cudny, marzył mi się taki burasek z beżowym brzuchem  może Mirunę przefarbuję 
anastasia - Czw 28 Lut, 2013 21:44 Wczoraj zawiozłam Manię i Maxwella' do nowego domu. Mamin cycek zamieszkał z mamą:) Mania bardzo szybko się zadomowiła, Maxwell potrzebuje więcej czasu jeszcze się chowa, ale na pewno mama doda mu odwagi. Katarzyna - Czw 28 Lut, 2013 22:04 Super! Taki drugi Mamideuszek? 
anastasia - Czw 28 Lut, 2013 23:44 Dokładnie tak 
anastasia - Sro 20 Mar, 2013 16:43 Mania i Maxwell w pełni się już zaaklimatyzowały w nowym domu. Gonitwy i zabawy na porządku dziennym. Nadal na swój domek czeka Mao i Model, który dzisiaj szczególnie słodko pozował do zdjęć. 
Model i Mao to największe kocie przytulaki na świecie, są też mocno zżyte ze sobą byłoby super gdyby udało im się trafić razem do jednego domku... Katarzyna - Sro 20 Mar, 2013 19:30 Cudne cudaki! anastasia - Nie 24 Mar, 2013 13:58 Rzadko zdarza się taka kocia miłość między braćmi u nas się zdarzyła i codziennie mnie rozczula. Ostatni taki przypadek miałam 2 lata temu, chłopaki poszły do jednego domu i wiem że to uczucie trwa do dziś. 
anastasia - Nie 24 Mar, 2013 14:22 Mao ma też ciemną stronę charakteru, jest potwornym złodziejem. Chwila nieuwagi i proszę:) 
anastasia - Nie 19 Maj, 2013 22:54 Wczoraj zawieźliśmy chłopaków do ich domu, wiem że mają trudny początek ale wierzę że przełamią lody i wszystko będzie dobrze. Kciuki potrzebne bo wspólny domek dla nich jest spełnieniem marzeń. brynia - Nie 19 Maj, 2013 23:18 Kciuki za aklimatyzację  Dobrze, że chłopaki są razem to mogą się wspierać
Morri - Nie 19 Maj, 2013 23:29 Będzie dobrze
kamilczak - Nie 19 Maj, 2013 23:55 Daj znać, jak im idzie
Kri - Pon 20 Maj, 2013 08:14 
anastasia - Pon 20 Maj, 2013 19:47 Mam pierwsze wieści: Mao jest swobodniejszy daje się już głaskać gorzej radzi sobie Model chociaż dzisiaj zaczął trochę się otwierać. Wierzę, że będzie dobrze bo chłopaki mają cudowne charaktery i tylko przez to, że są wrażliwe trudniej znoszą przeprowadzkę. Morri - Pon 03 Cze, 2013 02:56 trzymamy kciuki
|
