Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Klarisa

moorland - Sro 27 Mar, 2013 12:46
Temat postu: Klarisa
Klara jest koteczką, która przybłąkała się w grudniu 2012 na teren jednej z działek w Suchym Lesie. Działka na szczęście należy do zaprzyjaźnionego domu, który adoptował od nas w zeszłym roku dwie kocie siostrzyczki. Na terenie działki dokarmiane jest już stado kotów i dlatego od razu zauważono pojawienie się małej Klary. Zziębnięta, przestraszona, zasmarkana trafiła do klatki do piwniczki na os. Pod Lipami na czas kwarantanny i leczenia, czekając aż 15 lutego zwolni się miejsce w DT. Klara była w klatce bardzo nieszczęśliwa, ponieważ jest wulkanem energii, która dosłownie ją rozsadzała. Niestety, jako młody nieszczepiony kociak nie mogła być z niej wypuszczona również ze względu na jej bezpieczeństwo. Chciałyśmy żeby jej kontakt z dorosłymi kotami, które tam przebywają i z piwnicznymi sprzętami, był jak najbardziej ograniczony. Od 15 lutego przebywa w DT, trochę się w między czasie pochorowała, oczko zaczęło znowu ropieć, no i na nieszczęście dostała pierwszej rujki, więc cztery dni temu została już wysterylizowana (choć chciałyśmy ją najpierw zaszczepić). Oczywiście od razu zapomniała, że jest po zabiegu i biega jak szalona, musimy ją zamykać w transporterze żeby się wyciszyła i nie zrobiła sobie krzywdy :twisted: bo jest to kotka wysokopienna.

Klara jest jednym z najbardziej proludzkich kotów jakie widziałam (czyt. upierdliwych :: ) Każdy gość w domu wyzwala u niej ukryte pokłady energii, od razu pakuje się na głowę i koniecznie musi zbadać organoleptyczne twarz delikwenta, biega w te i nazad z prędkością błyskawicy :) Jedyne co jest ją w stanie zatrzymać to widok żelazka, bo Klara bardzo boi się żelazka- jak podczas biegu się na jakieś natknie to wyskakuje 1,5 metra w powietrze i leci w drugą stronę, ku uciesze domowników (oczywiście żeby nikt nie myślał, że bijemy kota kablem od żelazka czy coś, Klara kiedyś chciała się zbliżyć do włączonego , a ono buchnęło nagle parą- stąd ten uraz :wink: ) W nocy Klara musi udreptywać szyję i policzki co najmniej 15 minut, zanim położy się spać na ludzkiej głowie :roll: (oby z tego wyrosła niedługo) co powoduje, że często musi być wystawiana za drzwi sypialni, co oczywiście oprotestowuje głośnym miaukiem. Co ciekawe Klara jest kotkiem miniaturką, ma gabaryty 4-miesięcznego kociaka (i takowe zachowanie), nie sądzimy żeby jeszcze dużo urosła, może jakimś cudem dobije do 2,5 kg. Jest też wybredna jeśli chodzi o jedzenie, jednego dnia potrafi się czymś zajadać, a następnego dnia w ogóle na to nie spojrzy, wszelkiego rodzaju puszek w ogóle nie rusza, tylko surowe mięsko i suchego TOTW :twisted:



Klara na ZDJĘCIACH.

Morri - Czw 28 Mar, 2013 10:48

Bosssska :serce:
kat - Sro 10 Kwi, 2013 10:51

Klara od soboty u mnie.
Na wejściu przywaliła łapą mojej Tosi, która jest 4 razy większa od Niej.
Tosia jest dominująca kocicą, żaden tymczas Jej jeszcze nigdy nie podskoczył, więc z zaskoczenia nawet nie oddała. :roll:
Na początku Klara była wściekła na całe towarzystwo, ciągle warczała, ale teraz już się chyba przyzwyczaiła. ładnie bawi się myszkami i piłeczkami, ale sama, tak jakby nie potzrebowała innych kotów do towarzystwa.
A reszta kotów trochę też Ją olewa, oprócz Albercika, który chciałby się z Nią bawić, ale jak za blisko podejdzie, to dostaje łapą. Klara wygoniła też Albercika z Jego poduszki, tzn. wcześniej Albert spał ze mną na poduszce, teraz Klara się pierwsza pakuje, a Albert kładzie się trochę niżej. Staram się więcej uwagi poświęcić Albercikowi, żeby nie czuł się odstawiony na boczny tor, bo się troszkę teraz wycofał :(
Klara jest szybka i wszędobylska, wszędzie wlezie. Teraz jest na etapie ścierania kurzy z górnych szafek w kuchni ;)
Zobaczymy jak dalej się rozwinie sytuacja, ale trochę teraz wygląda, jakby chciała być kocią jedynaczką...

kat - Pon 15 Kwi, 2013 00:38

Zdjęcie na potwierdzenie tezy, że Klara to kotka wysokopienna (przy okazji starła kurze z górnych szafek ;) )


kat - Pon 15 Kwi, 2013 15:31

Klara jednak nie jest kocim cyborgiem, tak jak zaczęłam podejrzewać - boi się odkurzacza, tzn. nie atakuje go... :diabel:
kat - Sro 17 Kwi, 2013 10:57

Klara chyba uznała, że niedokładnie umyłam się wieczorem, bo w nocy próbowała umyć mi twarz i szyję. Strasznie szorstki ma ten języczek, w sumie to miałam darmowy peeling ;)
pantea - Sro 17 Kwi, 2013 12:53

kat napisał/a:
Klara chyba uznała, że niedokładnie umyłam się wieczorem, bo w nocy próbowała umyć mi twarz i szyję. Strasznie szorstki ma ten języczek, w sumie to miałam darmowy peeling ;)


Może masz smaczny krem do twarzy :)

kat - Pią 19 Kwi, 2013 08:51

Co kota może fascynować w zmywaniu naczyń...?
Klara potrafi przez pół godziny siedzieć z głową w zlewie i obserwować jak zmywam.
Nie przeszkadza Jej nawet to, że woda na Nią leci :shock:

Morri - Pon 22 Kwi, 2013 08:18

kat napisał/a:
Co kota może fascynować w zmywaniu naczyń...?

Też pytanie :lol:

Katarzyna - Pon 22 Kwi, 2013 16:16

kat napisał/a:
Co kota może fascynować w zmywaniu naczyń...?


WSZYSTKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

kat - Pon 13 Maj, 2013 09:49

Klara od kilku dni stała się kotem towarzyszącym, tzn. gdy jestem w domu, to wszędzie za mną chodzi i dokładnie przypatruje się temu, co robię.
Wcześniej dotyczyło to tylko zmywania naczyń, teraz nawet nie mogę pomalować oczu, bo Klara wskakuje na zlew i próbuje dotknąć łapką szczoteczki albo moich rzęs :shock:

kat - Pią 17 Maj, 2013 11:42

Klara wyhodowała sobie czopy woskowinowe - twarde jak kamienie :shock:
Ale na szczęście już usunięte i teraz Klara wszystko dokładnie słyszy.
I jest jeszcze bardziej miziasta :)

kat - Pon 27 Maj, 2013 11:35

Klara zaczęła kichać. Temperatury nie ma, więc zaczynam się zastanawiać, czy to nie jakaś alergia... :(

Poza tym z każdym dniem jest coraz bardziej miziasta i jak tylko jestem w domu, to chodzi za mną krok w krok, a jak myję zęby, to wskakuje mi na plecy i przez ramię zagląda co robię :)
Zrobiła się też dużo grzeczniejsza i ładnie dogaduje się z kotami.
Z Albercikiem urządza zapasy, ale nie ma w tym ani cienia agresji.

Morri - Pon 27 Maj, 2013 17:16

tak patrzę na zdjęcia Klary na picasie - czy ona ma tipsy? :shock:
moorland - Pon 27 Maj, 2013 19:56

ale jakie tipsy? :) przejrzałam zdjęcia i nie wiem o które może chodzić
Morri - Sro 29 Maj, 2013 11:53

:twisted: :twisted: :twisted:

kat - Pią 31 Maj, 2013 14:50

Z cyklu "Pomagam w pracach domowych":


kat - Czw 20 Cze, 2013 08:31

Klara super dogaduje się z Albercikiem, często razem się bawią, gadają do siebie, tworzą zgrany duet.
Zastanawiam się, czy nie szukać Im wspólnego domu...

Asia_B - Czw 20 Cze, 2013 08:34

Jeśli oboje "pomagają w pracach domowych", to może w pakiecie z wiaderkiem i mopem? ;)
kat - Czw 20 Cze, 2013 08:48

Albert niestety nie garnie się do prac domowych :evil:
On by tylko leżał na kolanach u człowieka i chciał być głaskany i drapany ;)

Asia_B - Czw 20 Cze, 2013 08:49

kat napisał/a:
Albert niestety nie garnie się do prac domowych :evil:
On by tylko leżał na kolanach u człowieka i chciał być głaskany i drapany ;)


typowy FACET :evil:

maciej83 - Czw 20 Cze, 2013 09:06

Albercik :patyk: obgadują ciebie nie daj się :: tupnij łapką i pokaż kto rządzi :D
kat - Nie 23 Cze, 2013 17:18

Klara jest wielką fanką... młodej kapustki :shock:
Wczoraj dorwała się do mojego talerza i sobie trochę ukradła...
Aż miałam ochotę dać Jej więcej, ale chyba kapusty koty nie powinny jeść :(

kat - Sob 29 Cze, 2013 11:57

Tak sobie śpię;



A tutaj jestem Kot - Półkownik :)


Cynamon - Sob 29 Cze, 2013 17:59

Śliczna czarnulka z przebłyskami ciemnej czekolady :love:
Ogonek zresztą ma bardzo podobne refleksy ::
Co do kapustki ... to Ogonek dziś zakosił mi z talerza pół ugotowanej szparagi :shock: a jak się smakowicie oblizywał po konsumpcji :szok2:
Mam tylko nadzieję, że nic mu po tym nie będzie i nie zwiększy częstości bywania w kuwecie :?

kat - Czw 04 Lip, 2013 10:27

Czas na kąpiel:

kat - Pią 05 Lip, 2013 12:01

moorland albo brynia - prośba o zmianę w pierwszym poście na:

Kontakt w sprawie adopcji:
katarzynam@kocipazur.org
664 424 933

brynia - Pią 05 Lip, 2013 19:12

:ok: oby zmiana zagwarantowała szybki kontakt dobrego domku w sprawie adopcji ::
kat - Pią 05 Lip, 2013 21:20

Dzięki :)
kat - Pią 19 Lip, 2013 12:33

Klara ma fioła na punkcie piórka :lol:
Można się z Nią bawić nim godzinami. Albo sama nosi piórko w zębach, warcząc przy tym. Na żadnego innego kota u mnie piórko tak jeszcze nie działało ;)

Asia_B - Pią 19 Lip, 2013 12:36

widziałam, widziałam, potwierdzam :)
a jak Ona dumnie to robi :)
tajgerzyca mała ;)

kat - Pon 05 Sie, 2013 11:33

Klara nie boi się wcale huków :shock:
Z soboty na niedzielę podczas burzy, gdy grzmotnęło z całej siły, cała pozostała siódemka uciekła do przedpokoju, a Klara, jak gdyby nigdy nic, nadal leżała w pokoju na parapecie...

kat - Wto 13 Sie, 2013 17:10

Tak sypia Klara:


A tutaj ulubiona zabawa:

Asia_B - Sro 14 Sie, 2013 08:56

Jest urocza! Ubóstwiam takie węgielki :)
kat - Pią 16 Sie, 2013 08:57

A tutaj oczywiście w ulubionym pudle, które razem z resztą nieźle postrzępiła ;)


Asia_B - Pią 16 Sie, 2013 09:05

Jaka lśniąca!!!
Zuma - Nie 18 Sie, 2013 12:04

a jaka ona teraz jest duza? Ile wazy?
kat - Pon 19 Sie, 2013 15:06

Klara troszkę urosła i przytyła, bo wcześniej to była taka chudzinka.
Nie jest dużym kotem, waży ok. 4kg.

Straszny z Niej przytulak. Najchętniej nie schodziłaby z kolan człowieka.
W weekend miałam gości, Klara była bardzo szczęśliwa, bo było o cztery ręce więcej do głaskania i nowe kolana do siedzenia. Wykorzystywała każdą chwilę na głaski i uczestniczyła we wszystkich czynnościach, które były wykonywane.
Jest niesamowicie towarzyska. Obecność nowych osób nie była dla Niej stresująca. Wręcz przeciwnie, wzbudziła Jej ciekawość.
Byłaby super kotem, dla kogoś, kto mógłby poświęcić Jej dużo czasu.

Morri - Pon 19 Sie, 2013 15:35

Klarze przydałoby się ładne zdjęcie... Bez lampy - nie wiem, jak Wam, ale mnie się strasznie nie podobają kocie oczy przy błysku flesza :( Kat, postaraj się, kochana :hug:
kat - Czw 29 Sie, 2013 10:07

Klara za dwa tygodnie... przeprowadza się do swojego domu :)
Będzie mieć tam kocią koleżankę - mam nadzieję, że się dogadają...
I do tego super fajną półkę pod sufitem, na którą można wejść po przymocowanych małych półeczkach układających się w stopnie.

Asia_B - Czw 29 Sie, 2013 10:08

A Ona kocha wysokości, prawda? :)
To Klara uwieczniona była na kuchennych szaflach?

Wieść o domku BOSKA!

kat - Czw 29 Sie, 2013 10:10

U mnie wszystkie kocice oprócz Milo kochają wysokości :)
Na zdjęciach była i Klara i Lara i Lenka ;)

brynia - Czw 29 Sie, 2013 11:13

kat napisał/a:
I do tego super fajną półkę pod sufitem, na którą można wejść po przymocowanych małych półeczkach układających się w stopnie.

Zazdrościmy :: tzn. nasze koty zazdroszczą ;)

kat - Czw 29 Sie, 2013 11:19

U mnie same sobie zrobiły "schody", tzn. blat kuchenny, okap, górne szafki :diabel:
brynia - Czw 29 Sie, 2013 11:41

Niby tak, ale to nie to samo co takie sprytne półeczki specjalnie dla koteczków >D
kat - Wto 10 Wrz, 2013 01:59

W roli głównej Klara
Może tak godzinami się bawić...

Kri - Wto 10 Wrz, 2013 08:37

Hahaha, fajna dziewczyna :ok:
kat - Pią 13 Wrz, 2013 13:28

Klara wczoraj przeprowadziła się do nowego domu :)
Dzisiejsze wieści są takie, że noc spędziła pod łóżkiem, ale rano było już lepiej, bo leżała na łóżku i chętnie się bawiła. Na razie nie chce jeść, ale pije.
Niestety rezydentce Tosi włączył się tryb "agresor". Mamy nadzieję, że tylko chwilowo.
Potrzebne kciuki, żeby Panny się szybko dogadały.


Pani Kasi - DS Klary dziękujemy za prezenty dla innych podopiecznych fundacji i darowiznę pieniężną :kwiatek:

Asia_B - Pią 13 Wrz, 2013 13:34

Kasiu boski masz ten Zwierzyniec!
No i oczywiście - Wszystkiego NAJ na nowej drodze życia dla Panny Klary! :serce:

kat - Sob 02 Lis, 2013 22:45

Odwiedziłam dzisiaj Klarę w ds.
Klara i Tosia już się zaprzyjaźniły :) Tosia często myje Klarze główkę i odstąpiła Jej najwyższą budkę na drapaku. Oczywiście dziewczyny potrafią też na siebie polować, ale jest to już tylko zabawa ;)



kat - Nie 29 Gru, 2013 12:51

Klara i Tosia dzień przed Wigilią zrobiły niespodziankę swojej Opiekunce i zastała Je śpiące razem :)
A na początku nie pałały do siebie miłością :diabel:



Morri - Pon 30 Gru, 2013 12:46

Super :) :) :)
kat - Sro 15 Mar, 2017 12:31

Klara pozdrawia z DS.
Jej opiekunka, p. Kasia napisała: "Kocham tego stwora futrzastego, a on odwzajemnia to uczucie z nawiązką." :)
Klara, teraz Lala jest przylepna i bardzo, bardzo towarzyska. Chodzi za opiekunką krok w krok. Przynosi sznurki, szmatki...
Natomiast między kiciami wylewnej miłości nie ma, ale jest przyjaźń, co widać na poniższych zdjęciach :)












BEATA olag - Sro 15 Mar, 2017 13:05

Śliczna, kaloryfer - wymiata ::
Morri - Sro 15 Mar, 2017 21:15

:aniolek: :aniolek: :aniolek:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group