Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Rudy Wafel

moorland - Czw 23 Maj, 2013 00:36
Temat postu: Rudy Wafel
Rudy Wafel ma dzisiaj równo 3 tyg i z tej okazji postanowiłam założyć mu wątek. Trafił pod naszą opiekę wraz z mamą 11 maja. Jego rodzeństwo nie miało niestety tyle szczęścia, cztery kociaki odeszły, zanim do nas trafiły, a rudy braciszek 13 maja.
Wafel tak naprawdę nazywa się Knopers, z początku nazywałam go Wafelkiem ze względu na kolor a potem nagle zapytano mnie "jak tam się czuje ten kociak?"- "który kociak"? pytam - "no ten...no...Knopers", no więc już przylgnęło do niego Knopers, w końcu też wafel jakby nie było.

No więc Wafel Knopersem zwany na razie miewa się świetnie, staram się go codziennie chociaż raz oglądać dokładnie i kroplić oczka, bo trochę mu ropieją, niestety nie zawsze jest to możliwe. Jego mama, zwana przez nas smokiem wawelskim, gdyby mogła to zionęłaby na nas ogniem, na szczęście nie ma tej umiejętności więc ogranicza się do ciągłego syczenia od momentu gdy wejdę do pomieszczenia do momentu gdy z niego wyjdę. Wyciągnięcie małego z klatki wymaga wielu prób i gimnastyki z użyciem miotełki, tudzież mopa, bo matka broni dziecia jak niepodległości. Jak tylko mały będzie samoobsługowy to jak najprędzej zwrócimy mamie wolność, oczywiście po uprzedniej sterylizacji.

Jest na pewno jedna rzecz która Knopersa wyróżnia, jest bardzo dużym kociakiem, dla przykładu jest cięższy dokładnie o 100g w porównaniu do Łazika w jego wieku, co aż zadziwia przy miocie liczącym sześć kociąt. Ale sądząc po gabarytach i ogólnym wyglądzie mamusi i innych kotów z tego stada, w ich żyłach płynie krew MCO, co zresztą potwierdzają relacje karmicieli. Z wywiadu środowiskowego wiemy, że mama Knopersa jest wynikiem romansu czarnej dzikiej kotki i właśnie wychodzącego, niekastrowanego, rudego kocura rasowego lub w typie rasy MCO, który pierwotnie przez naocznych świadków był brany za lisa.

Jak dalej potoczą się jego losy, czas pokaże, bo niestety w stadzie występują wady genetyczne zarówno zewnętrzne (brak łapek czy ogonów)a być może i wewnętrzne, które dopiero mogą się ujawnić w późniejszym wieku. Ważne, że na razie mały czuje się dobrze i rośnie jak na drożdżach.

kamilczak - Czw 23 Maj, 2013 00:56

Może jakaś foteczka? :)
moorland - Czw 23 Maj, 2013 01:01

Na razie jest tylko to co na picasie https://picasaweb.google.com/kocipazur.org/Witaszka
zawsze jak miałam ze sobą aparat to nie udało mi się małego wydobyć z klatki.

edit: Wafel na zdjęciach jest po prawej

Nosferatu - Czw 23 Maj, 2013 17:40

Oooo superowo, to trzymam kciuki za dalszy rozwój Wafla.
kamilczak - Czw 23 Maj, 2013 22:38

Śliczne kociaki, żal tylko tego braciszka :(
moorland - Pią 24 Maj, 2013 01:20








Większe wersje dla picasy wysłałam bryni na maila

kat - Pią 24 Maj, 2013 10:32

Ładnie komponuje się z niebieskimi rękawiczkami ;)
brynia - Pią 24 Maj, 2013 12:17

Nowe foty słodkiego chłopaka "już" na picasie. Chyba możemy go pomału ogłaszać ::
moorland - Nie 26 Maj, 2013 22:47





można polansować Wafla na FB? Czekam aż potencjalny domek odeśle ankietę, ale pokazać rudaska zawsze można

fuerstathos - Nie 26 Maj, 2013 23:09

jak będą foty w rozmiarze co najmniej 800 na picasie, to polansujemy na fejsie
paula_kropcia - Nie 26 Maj, 2013 23:26

no piękny ten rudzielec :)
moorland - Nie 26 Maj, 2013 23:37

Ja wyslalam bryni większe rozmiary na picase. Za małe są?
Morri - Pon 27 Maj, 2013 13:20

jest mega piękny:)
Morri - Pon 27 Maj, 2013 13:24

wrzucam na fb. Mama też piękna :love: nie rokuje poprawy?
moorland - Pon 27 Maj, 2013 16:40

Ja bym nie próbowała oswajać tej mamy, to jest zupełnie inny kot niż mama Łazika, która nigdy agresji nie wykazywała, ta kotka to kot zdecydowanie agresywny, tak agresywne koty w klatkach miałam chyba tylko z trzy do tej pory, takich się nie powinno oswajać. Zresztą tam gdzie przebywa nie jest źle, to jest osiedle szeregowców, duże zielone ogrody, dużo osób je tam dokarmia, praktycznie na każdym tarasie są miski, bo okolica kociolubna, są budki, zimą pootwierane okienka piwniczne.
Morri - Pon 27 Maj, 2013 16:41

super okolica :) pytałam, żeby uprzedzić pytania na fb ;)
moorland - Nie 02 Cze, 2013 16:22

Knoperson dzisiaj kończy miesiąc, z tej okazji miał małą sesję.




moorland - Sro 05 Cze, 2013 01:24

Knopers chwilowo przeprowadzony do DT Łazika

Czy stoi, czy leży, czy siedzi, na każdym zdjęciu wygląda tak :shock: może aparat go tak szokuje :hm:







jakieś dziwne ma te znaczenia swoje, ni to cętki, ni to paski, ni to koła, takie jakieś esy floresy pokarbowane, każdy w inną stronę


Cynamon - Sro 05 Cze, 2013 05:24

Przecudny jest! :) Młodziak to pewnie dlatego tak go wszystko szokuje :P
Podrośnie to i mina się zmieni :wink:

Kri - Sro 05 Cze, 2013 08:07

Ja nie jestem szczególnie zakochana w rudych, ale ten jest OBŁĘDNY!!!
Mogę adoptować? :wink:

misiosoft - Sro 05 Cze, 2013 08:40

sama słodycz :)
Nosferatu - Sro 05 Cze, 2013 11:26

Boski jest, taki marmurek na sierści. I rzeczywiście wszędzie paczy :lol:
kiniek - Sro 05 Cze, 2013 18:03

moorland napisał/a:
Knopers chwilowo przeprowadzony do DT Łazika

Czy stoi, czy leży, czy siedzi, na każdym zdjęciu wygląda tak :shock: może aparat go tak szokuje :hm:

[url=http://img827.images...6ge.jpg]Obrazek[/URL]



pewnie go ktoś uprzedzil, że jak tylko przymknie oczy to wyjdzie jak nawiedziny...o tak :roll:

no i chłopak dmucha teraz na zimne :twisted: aż boi się zamrugać

moorland - Sro 05 Cze, 2013 21:45

Niestety przyłączenie Wafla do Łazia i jego mamy nie wyszły zbyt dobrze. Łazik, pewnie w dobrej wierze, usiadł małemu na głowie, lekko go spoliczkował i Wafel się tak przestraszył, że siedział w kąciku i furczał, pomimo zachęcających gruchnięć ze strony Gruszki. Zabrałam go więc do jego mamy, teraz zapewne siedzi i niupla mleko z narkozą i convenią, którą dostała mama przy sterylce :roll: będzie mu się dobrze spało...
moorland - Sro 12 Cze, 2013 00:02

Dawno nie pokazywałam knopersowej mamy, teraz już po sterylce. Jej wesoła, pozytywna mina, zawsze podnosi mnie na duchu :twisted:



Uwieczniony z zaskoczenia, już ma trochę mniej zdziwioną minę


Morri - Sro 12 Cze, 2013 00:05

moorland napisał/a:
Jej wesoła, pozytywna mina, zawsze podnosi mnie na duchu :twisted:


:rotfl: :rotfl: :rotfl:

marinella - Sro 12 Cze, 2013 00:06

Morri napisał/a:
moorland napisał/a:
Jej wesoła, pozytywna mina, zawsze podnosi mnie na duchu :twisted:


:rotfl: :rotfl: :rotfl:


do adopcji, zdecydowanie :twisted:

moorland - Sro 12 Cze, 2013 00:10

no, ona to bardziej przypomina jakiegoś drapieżnego ptaka, może jako orła powinnam ją wyadoptować



ja tam widzę duże podobieństwo

perdo - Sro 12 Cze, 2013 00:11

Zakochałam się w niej. Ona powinna miec na imię Furia :zly2:

moorland napisał/a:
Dawno nie pokazywałam knopersowej mamy, teraz już po sterylce. Jej wesoła, pozytywna mina, zawsze podnosi mnie na duchu :twisted:

Obrazek

Uwieczniony z zaskoczenia, już ma trochę mniej zdziwioną minę

Obrazek

moorland - Sro 12 Cze, 2013 00:13

Ona ma na imię Smok Wawelski :marudzi:
perdo - Sro 12 Cze, 2013 00:16

Długo
Jakaś znana Smoczyca? Hmm :?:

moorland - Sro 12 Cze, 2013 00:21

Od pierwszego dnia ją nazywamy smok wawelski i już smokiem do wypuszczenia na wolność pozostanie zapewne, już nie długo, niech tylko syna dobrze odchowa i nauczy go sikać do kuwety w końcu...
perdo - Sro 12 Cze, 2013 08:55

Szkoda, że taka dzika, bo jest piękna. A z tą miną ma szanse na karierę większą niż Grumpy Cat :D
moorland - Nie 16 Cze, 2013 14:26

Knopersik z mamą, chłopak dość często na niej przesiaduje, taka miękka i ciepła podusia, w dodatku od razu z bufetem, tylko kocyk maminy trochę już brudnawy, ale nie podejmuje się wymiany go :wink: Może ktoś z facebookowych oswajaczy skłonny do pomocy? jak tak to chętnie zaproszę :cool:


moorland - Nie 16 Cze, 2013 14:31

Za to córeczka z poprzedniego miotu smoczycy jest bardzo przyjazna, akurat rezyduje sobie u mnie po sterylce, bardzo rodzinnie mamy w pomieszczeniu obecnie :D


Morri - Nie 16 Cze, 2013 15:48

Jesoo jaka piękna :love:
fuerstathos - Nie 16 Cze, 2013 22:43

córeczkę w sumie wyadoptowalibyśmy w 5 minut
swoją drogą u pana Bolka nie ma źle...
spytać go, czy szukać jej domu?

moorland - Pon 17 Cze, 2013 01:53

hmm, patrząc na dobro kota, to chyba lepiej jednak żeby wróciła tam skąd została zabrana, chyba jednak będzie szczęśliwsza na Witaszka.
fuerstathos - Pon 17 Cze, 2013 23:58

no to wraca :)
faktycznie, tam nie ma źle

moorland - Sro 19 Cze, 2013 01:03

Knopers dzisiaj w wieku 6 tygodni osiągnął zacną wagę 900g :cool: to chyba będzie istny patan
Morri - Sro 19 Cze, 2013 01:54

moorland napisał/a:
Knopers dzisiaj w wieku 6 tygodni osiągnął zacną wagę 900g :cool: to chyba będzie istny patan

gigant :shock:

moorland - Sob 29 Cze, 2013 22:18

Knopers w czwartek przeprowadził się do Gruszki


moorland - Sob 13 Lip, 2013 22:32

Monika wyjechała dzisiaj do Holandii a Knopers razem z nią, tylko, że bliżej, bo do Fufu ::
Będę za nim tęsknić, bo teraz nikt mi nie został taki rozmruczany, wszystko się wyprowadziło, a Aszka i Dasza takie niedotykalskie, tylko mi po głowie latają, ale nie można poprzytulać :marudzi: nie mam kogo miętosić :: W końcu Knopers będzie miał porządne fotki przynajmniej. Mam nadzieję, że dogada się z Michaliną i Snowem, bo on z kociakami się kiepsko dogadywał, bardziej z dorosłymi kotami, a w Gruszce to już w ogóle był totalnie zakochany.

fuerstathos - Nie 14 Lip, 2013 10:07

Masakra - syczy na wszystkie koty.
Mamuśka ze Swarzędza, która normalnie przyjęła Snowa, po ciągłym osykiwaniu przez Knopersa wkurzyła się i zaczęła syczeć nawet na swoje dzieci :( Noc spędzona na podłodze z kotami, a przełomu nie ma. Nie mogę ich samych w pokoju zostawić.
Dałam go do Ślepaków, bo te sobie z jego syczenia nic robić nie będą.

Jeśli chodzi o człowieka, to jest kochany - do przytulania, rozmruczany.

Morri - Nie 14 Lip, 2013 11:04

fuerstathos napisał/a:
Masakra - syczy na wszystkie koty.
Mamuśka ze Swarzędza, która normalnie przyjęła Snowa, po ciągłym osykiwaniu przez Knopersa wkurzyła się i zaczęła syczeć nawet na swoje dzieci :( Noc spędzona na podłodze z kotami, a przełomu nie ma. Nie mogę ich samych w pokoju zostawić.
Dałam go do Ślepaków, bo te sobie z jego syczenia nic robić nie będą.

Jeśli chodzi o człowieka, to jest kochany - do przytulania, rozmruczany.


Aiko przez pierwsze kilka dni syczała na całe stado - nawet na kulę z sierści jaką wyczesałam z któregoś ze starszych... :pociesza:

moorland - Nie 14 Lip, 2013 13:30

Ależ to jest strachulec mały, on się przecież finalnie z Łazikiem nie dogadał jak próbowaliśmy, dopiero z Gruszką jak Łazik się wyprowadził. Może on ma problem z kocurkami?
fuerstathos - Czw 01 Sie, 2013 23:14

Knopers przeprowadził się już do nowego domku :)

Czekamy na wieści...

Morri - Pią 02 Sie, 2013 15:10

:tan:
moorland - Pią 02 Sie, 2013 22:18

Mam już nowe super zdjęcia, tylko czekam na zgodę na publikację od nowego domu :wink:
moorland - Sob 03 Sie, 2013 21:17

Knopersik w nowym domu




Morri - Sob 03 Sie, 2013 22:12

Dwójka wymiata :love:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group