Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Beza

AniaG - Czw 01 Sie, 2013 19:25
Temat postu: Beza
Beza to jeden z przypadków, kiedy nie można odmówić pomocy.. Mała miała szczęście, bo przed zagryzieniem uratowała ją siostra jednego z naszych domków tymczasowych. Kotka nie ruszała się i wciąż mruczała w drodze do kliniki. Podejrzewaliśmy jakieś uszkodzenie kręgosłupa, ponieważ obrażeń zewnętrznych nie było wiele. Po kontroli okazało się, że Beza była w szoku ale na szczęście poza zadrapaniami stan kotki jest stabilny i dobrze rokujący. I tak Beza trafiła do swojego obecnego DT, gdzie powolutku dochodzi do siebie i nabiera zaufania do pozostałych domowników, trzech kotów. Niestety gorzej jest z psem, kotka od razu truchleje i zamiera. Mamy nadzieję, że to przejściowe, ale dla jej dobra i spokoju została odseparowana od psa.. albo raczej pies został odseparowany od kociego towarzystwa :) Je z apetytem, pięknie korzysta z kuwetki i jest niesamowicie grzeczna. Weterynarz szacuje, że koteczka może mieć około 2,5 - 3 miesięcy.


AniaG - Pią 02 Sie, 2013 10:39

Zdjęcia są - proszę podziwiać TUTAJ.
fuerstathos - Pią 02 Sie, 2013 10:41

nie ma linka :(
AniaG - Pią 02 Sie, 2013 10:42

fuerstathos napisał/a:
nie ma linka :(


już jest :)

fuerstathos - Pią 02 Sie, 2013 10:47

no to lecimy na fejsa :)
AniaG - Nie 04 Sie, 2013 12:15

No to mamy już kilka sensownych zapytań o małą :) nawet kilka ankiet już przyszło.
brynia - Nie 04 Sie, 2013 12:41

:ok:
AniaG - Czw 08 Sie, 2013 12:04

Beza podbiła moje serce - jest kotem marzenie!! Bawi się jak szalona, tuli się jakby chciała się stopić z człowiekiem, a na dodatek jest nieziemskiej urody, czego nie oddają żadne zdjęcia!!
Kri - Czw 08 Sie, 2013 12:37

Ania G. napisał/a:
No to mamy już kilka sensownych zapytań o małą :) nawet kilka ankiet już przyszło.

Super! :ok:

Cynamon - Czw 08 Sie, 2013 23:38

Piękna jest! :serce:
adrianna.nowak - Pon 12 Sie, 2013 16:05

Beza ma się bardzo dobrze, jest kociakiem zupełnie bezproblemowym. Przełamujemy powoli już nawet strach przed psami ;)
Nie mogę przyzwyczaić się do tego co robi w momencie gdy widzi,że zaczynam szykować jedzenie. Skaczę jak opętana, próbuje wydawać z siebie jakieś dźwięki co nie do końca jej wychodzi. A gdy postawię miseczkę na ziemi, to włazi w nią całym ciałem próbując ją bronić przed resztą gromadki pomimo tego,że one wcale nie są zainteresowane jej porcją;> Mały ADHD'owiec <3

Morri - Pon 12 Sie, 2013 16:25

jakieś foteczki?
adrianna.nowak - Pon 12 Sie, 2013 16:35

Jest dużo, ale nie mam możliwości wstawić znaków wodnych;/
Morri - Pon 12 Sie, 2013 16:37

poproszę na maila katarzyna@kocipazur.org - powstawiam i wrzucę na picasę :)
Morri - Czw 15 Sie, 2013 02:01

Ślicznotka:


i z Leosiem:

adrianna.nowak - Pią 16 Sie, 2013 00:56

<3<3<3
AniaG - Wto 20 Sie, 2013 10:40

Bezunia w nadchodzących dnia będzie miała pierwsze wizyty adopcyjne :)
MandM - Wto 20 Sie, 2013 19:18

trzymamy kciuki za znalezienie idealnego domku stałego dla malutkiej :good:
Asia_B - Wto 20 Sie, 2013 19:21

trzymamy z całym naszym zwierzyńcem ! :)
Morri - Sro 21 Sie, 2013 11:37

Ania G. napisał/a:
Bezunia w nadchodzących dnia będzie miała pierwsze wizyty adopcyjne :)


Czyli kilka? Mała jest rozchwytywana :)

felinity - Sro 21 Sie, 2013 16:08

Wielkie kciuki za Malutką :)
AniaG - Wto 27 Sie, 2013 12:50

Beza również po kontroli, szerszego info udzieli Ada - domek tymczasowy w wolnej chwili, ja tylko dodam, że malutka po spotkaniu przedadopcyjnym :) bardzo polubiła się z potencjalnym nowym domkiem ;)
adrianna.nowak - Sob 31 Sie, 2013 04:02

A więc tak jak pisała Ania, jesteśmy po kontroli u weta. Miało być szczepienie, ale przez powiększone węzły chłonne się nie doczekaliśmy. Za to mała jest odrobaczona i wcina codziennie leki odpornościowe,żeby w przyszłym tygodniu można było zrobić pierwsze szczepienie a po nim możliwe,że "polecimy" do nowego domku. Czeka nas jeszcze trochę rozmów. Zobaczymy .... ;)
Mała czuję się dobrze chociaż smarujemy też pyszczek maścią na grzybice, chociaż nie ma pewności że to właśnie to. Na kolejnej kontroli zobaczymy czy pomogło, jeżeli nie będziemy szukać innej przyczyny plamek w okolicy pyszczka i noska.

Uciekam spać razem z gromadą futrzaków!

Ps. Postaram się wrzucić jakieś nowe zdjęcia na dniach bo jednak nawet taka mała kruszynka rośnie w oczach (;

szarymary - Wto 10 Wrz, 2013 08:25

Witam się po raz pierwszy, a właściwie witamy - nowy domek Bezy, czyli Dominika i Mateusz :)
Bezula trafiła do nas wieczorem i to chyba najlepsza pora zdać relację, póki mała cholercia zajęta jest ganianiem za piłeczkami. Z których 4 zresztą zdążyła już zgubić, a mnie bolą kolana od szukania :P ot, taki z niej aniołek.
No to po kolei, pozdrowienia od Bezy:
"cześć. Siedzę z nowymi człowiekami. Na początku, kiedy mnie przywieźli, za bardzo nie wiedziałam, co się dzieje. Ale całkiem szybko odkryłam miskę z jedzeniem. Aha, czyli są fajni, mają żarełko, a ja lubię jeść. No dobra. Zjadłam, pozwiedzałam, bo czego tu się bać? Ze mnie taka nieustraszona kotka przecież. Nawet pralka dzisiaj rano, taka wieeeelka i głośna mnie nie przestraszyła, tylko przyglądałam się jej ciekawie. I gonię za piłkami aż mi języczek ze zmęczenia wystaje ;) i włączam traktorek cały czas, wystarczy, że ktoś na mnie spojrzy. Mimo, że taka mała jestem, to potrafię mruczeć głośno ;) wczoraj wieczorem spałam na moich człowiekach, wyugniatałam ich porządnie i było fajnie :) tylko w nocy musiałam ustalić parę zasad. I tak oto Ludzie mieli jedną połowę łóżka, a ja drugą. Ale jednak mi się to miejsce nie spodobało. Odkryłam lepsze. Najlepiej śpi się, wpychając kawał swojego ciałka człowiekom do buzi. Dosłownie. I warkocząc im do uszu donośnie. I wstając co godzinkę na zmianę miejsca, przecież nie mogą się za bardzo przyzwyczaić, nie? ;) więc wstaję sobie co godzinę, układam się tuż przy twarzy, na całe 2 sekundy, zmieniam pozycję jeszcze kilka razy, wkładam kawałek siebie do ludzkiego pyszczka, mruczę i idę spać. Na godzinę, bo potem zabieg trzeba powtórzyć ;) rano całą trójką wstaliśmy, dostałam jedzonko i ganiam za piłeczkami. A właściwie za wszystkim, co się rusza, ogon też nie pozostał niezauważony ;) Ludzie zobaczyli też, że z kuwetki korzystam wzorowo, taka ze mnie grzeczna czyścioszka! Tulę małymi łapkami wszystkich z Fundacji, dzięki którym dostałam swoją szansę :) a w szczególności Anię i Adę <3
Zmykam spać po szaleństwach poranka :) "

I my też pozdrawiamy, jak się kruszynę uda w bezruchu zastać, to uzupełnimy zdjęcia :)

kat - Wto 10 Wrz, 2013 10:16

Dzielna dziewczynka :tan:
AniaG - Wto 10 Wrz, 2013 10:54

jeeeeeeeeeeej <3
Kri - Wto 10 Wrz, 2013 10:54

:ok:
marinella - Wto 10 Wrz, 2013 13:55

szarymary napisał/a:
tylko w nocy musiałam ustalić parę zasad. I tak oto Ludzie mieli jedną połowę łóżka, a ja drugą. Ale jednak mi się to miejsce nie spodobało. Odkryłam lepsze. Najlepiej śpi się, wpychając kawał swojego ciałka człowiekom do buzi. Dosłownie. I warkocząc im do uszu donośnie. I wstając co godzinkę na zmianę miejsca, przecież nie mogą się za bardzo przyzwyczaić, nie? ;) więc wstaję sobie co godzinę, układam się tuż przy twarzy, na całe 2 sekundy, zmieniam pozycję jeszcze kilka razy, wkładam kawałek siebie do ludzkiego pyszczka, mruczę i idę spać. Na godzinę, bo potem zabieg trzeba powtórzyć ;)


hhhhhhyhyhyyhhy

całe szczęscie trafiły ci się beza pojętne czlowieki :ok:

Morri - Wto 10 Wrz, 2013 14:29

super relacja :) Bezolku, super trafiłaś :ok:
szarymary - Wto 10 Wrz, 2013 15:12

to my super trafiliśmy :) Bezula cały czas siedzi koło mnie i każe się głaskać, chwili odpoczynku nie mam ;) dzisiaj był test jak zachowuje się, kiedy jest sama, bo musiałam na uczelnię na chwilę wyjść. Zastałam ją w tym samym miejscu ;)
Beza jest najlepsza! Tylko mamy nadzieję, że nie będzie dzisiaj w nocy też spać na naszych twarzach ;P

adrianna.nowak - Wto 10 Wrz, 2013 15:21

Przeczytałam waszą relacje już rano, ale dopiero teraz mam chwilę żeby odpisać.
Cieszę się,że dajecie sobie radę:)) Leoś tęskni.... my też.
Jakoś się spokojniej u nas w domu zrobiło bez Bezuni :(
Ucałuj ją mocno i podrap za uszkiem ode mnie i Artura <3

Morri - Wto 10 Wrz, 2013 16:56

szarymary napisał/a:
Tylko mamy nadzieję, że nie będzie dzisiaj w nocy też spać na naszych twarzach ;P

noo, gdyby spała NA, a nie W, to byłby już chyba jakiś postęp :wink:

brynia - Wto 10 Wrz, 2013 17:26

Morri napisał/a:
szarymary napisał/a:
Tylko mamy nadzieję, że nie będzie dzisiaj w nocy też spać na naszych twarzach ;P

noo, gdyby spała NA, a nie W, to byłby już chyba jakiś postęp :wink:

:turla:
trzymam kciuki za postęp :ok:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group