Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Tęczowy Most - Kenia

kat - Pon 09 Wrz, 2013 21:30
Temat postu: Kenia
Kenia to kolejna kotka, która miała być złapana tylko na zabieg. Ale zobaczcie sami, jaka jest miziasta.
Pilnie szukamy dla Niej domu stałego.
Jestem prawie pewna, że ktoś Ją wyrzucił. Kiedy widziałam Ją pierwszy raz jakieś 2 miesiące temu, to była czyściutka i niezbyt chuda, a teraz ma tylko dużo sierści, kręgosłup jest właściwie powleczony tylko skórą.
Od kiedy mieszka w mojej łazience (bardzo awaryjnie) to oprócz momentów, kiedy się o mnie łasi, cały czas śpi. Wchodzi do transporterka, układa się na boku i momentalnie zasypia... Tak jakby poczuła się w końcu bezpieczna i odsypiała czas spędzony na dworze...

Kenia na picasie :arrow: https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/Kenia

kat - Pon 09 Wrz, 2013 22:10

Zdjęcia Kenii







Koteczka ma zadawnione złamanie jednego palca w tylnej łapce - już zrośnięte, więc tak zostanie:

kat - Sro 11 Wrz, 2013 22:01

A Kenia wcale nie boi się pralki. Pralka sobie prała, a kicia spała z wywalonym do góry brzuchem :diabel:
Nat - Nie 15 Wrz, 2013 00:24

A co z Kenią?
Wypuszczasz ją jutro Kat, czy może znalazł się ktoś dla niej?

kat - Nie 15 Wrz, 2013 10:21

Niestety nikt się jeszcze nie znalazł :(
Ale jutro Jej nie wypuszcze, bo nie ma mnie teraz w Poznaniu Czeka na mój powrót.
Tyle, że z każdym dniem Jej pobytu utwierdzam się w przekonaniu, że to domowy kot, którego ktoś wyrzucil. Poza tym martwi mnie, że Ona nadal tak dużo śpi...

Morri - Nie 15 Wrz, 2013 14:22

kat napisał/a:
Niestety nikt się jeszcze nie znalazł :(
Ale jutro Jej nie wypuszcze, bo nie ma mnie teraz w Poznaniu Czeka na mój powrót.
Tyle, że z każdym dniem Jej pobytu utwierdzam się w przekonaniu, że to domowy kot, którego ktoś wyrzucil. Poza tym martwi mnie, że Ona nadal tak dużo śpi...


Każdej kocie z błyskawicznych najbardziej potrzebne są dobre foty...

roma - Pon 16 Wrz, 2013 10:35

Kenia jest przecudna, nie wyrzucajcie jej na ulicę. Mój ogród będzie lepszy dla niej.. Mam co prawda całe stado róznych zwierzaków, ale przygarnę ją, chociaż moja Wiki jest piekielnie zazdrosna.
Morri - Pon 16 Wrz, 2013 10:46

roma napisał/a:
Kenia jest przecudna, nie wyrzucajcie jej na ulicę. Mój ogród będzie lepszy dla niej.. Mam co prawda całe stado róznych zwierzaków, ale przygarnę ją, chociaż moja Wiki jest piekielnie zazdrosna.

roma, napisz na katarzynam@kocipazur.org

To nie jest kwestia wyrzucania. Kotka ma normalnie wrócić tam, skąd była zabrana - nie można tego rozpatrywać w takich kategorycznych kategoriach.

Nat - Pon 16 Wrz, 2013 12:11

Ale skoro tak się garnie do człowieka i widocznie nie chce wracać na ulicę... :(
Morri - Pon 16 Wrz, 2013 12:14

Nat napisał/a:
Ale skoro tak się garnie do człowieka i widocznie nie chce wracać na ulicę... :(


Jasne, że nie chce :( Tylko gdzie ją trzymać? Kat ma już zatrzęsienie kotów w domu, a nowych dt jakoś nie chce przybywać :(

marinella - Pon 16 Wrz, 2013 12:14

Nat napisał/a:
Ale skoro tak się garnie do człowieka i widocznie nie chce wracać na ulicę... :(


owszem
ale nie ma miejsca
i tak już pekamy w szwach a kolejka na dt jest długa

brynia - Sob 28 Wrz, 2013 23:04

13 września kat napisał/a:
A Kenia okazała się kotem bezproblemowym, jeśli chodzi o podawanie tabletek.
Wczoraj odrobaczyłam Ją podając tabletkę bezpośrednio do pyszczka - zero protestów :)
Normalnie :aniolek:


27 września kat napisał/a:
Jeśli chodzi o Kenię, to nadal sporo śpi, ale chyba trochę mniej niż wcześnie.
Teraz Jej ulubionym miejscem do spania jest obrotowe krzesło przystawione do ciepłego kaloryfera ;)
Kenia stała się kotem gadającym ;) Jak wracam z pracy, to chyba na mnie krzyczy, że tak długo mnie nie było. A jak już pokrzyczy, to wtedy zaczyna się łasić.
Wczoraj pracowałam z domu i udało mi się Ją przyłapać na zabawie myszką :)
Kenia w czasie zabawy

Dzisiaj jedziemy na badania krwi, w tym testy.
A w weekend postaram się zrobić ładne zdjęcia, co w Jej przypadku jest trudne, bo ciagle pcha się w obiektyw ;)

kat - Nie 29 Wrz, 2013 18:55

W piątek byłam z Kenią na badaniach - wyniki morfologii i biochemii będą w poniedziałek.
Testy FIV/FELV ujemne :tan:
Brak apetytu (w ciągu tych trzech tyg., które spędziła u mnie, przybrała tylko 10dkg :oops: ) najprawdopodobniej jest spowodowany stanem zapalnym dziąseł.
Ma bardzo brzydkie te dziąsła i mnóstwo kamienia, ale tylko na tylnych zębach.
Niestety trzeba będzie się tym zająć.
Poza tym jest w całkiem dobrej kondycji, pani doktor oceniła Ją na 2-3 lata ze względu na ten stan uzębienia.
Przez kilka dni muszę Jej też podawać parafinę, bo ma dużo mas kałowych.
Wczoraj została wypuszczona do reszty towarzystwa, ale na razie nie wykazuje chęci bratania się.
Mój Maciuś, przyjaźnie nastawiony do całego świata, chciał się z Kenią przywitać i został osyczany :( Ale wcale na to nie zareagował i tak jak zamierzał obwąchał pannę ;)
Na szczęście na syczeniu jak na razie się kończy. Mam nadzieję, że będzie lepiej.

kat - Nie 29 Wrz, 2013 19:51

Zapomniałam napisać - Kenia nie boi się odkurzacza...
roma - Nie 29 Wrz, 2013 21:17

:D :hura:
Morri - Nie 29 Wrz, 2013 21:37

Kat, zaproś kiniek na sesyję :)
kat - Nie 29 Wrz, 2013 21:46

Chętnie, tylko na razie atmosfera trochę napięta i Kenia cały dzień siedzi w szafie :oops:
Morri - Nie 29 Wrz, 2013 22:48

kat napisał/a:
Chętnie, tylko na razie atmosfera trochę napięta i Kenia cały dzień siedzi w szafie :oops:

standard przy wprowadzaniu nowego do stada ;)

kat - Nie 29 Wrz, 2013 22:55

No właśnie u mnie nie;)
Moje stado chętnie przyjmuje nowych i jak nowy/nowa przyjaźnie nastawiony, to jest od razu git, a tutaj Kenia jakaś mało współpracująca :shock:

Morri - Nie 29 Wrz, 2013 23:38

kat napisał/a:
No właśnie u mnie nie;)
Moje stado chętnie przyjmuje nowych i jak nowy/nowa przyjaźnie nastawiony, to jest od razu git, a tutaj Kenia jakaś mało współpracująca :shock:


moje rezydentki odwrotnie - megarzadko cieszy je widok kolejnego kota :cool: jedna za każdego nowego obraża się na mnie na co najmniej kilka godzin :lol:

kat - Wto 01 Paź, 2013 11:40

Kenia chyba powinna być kocią jedynaczką.
Mam wrażenie, że denerwują Ją inne koty.
Wczoraj próbowała sam się od nich odizolować w drugim pokoju, ale niestety są tam teraz Astor i Cody i drzwi zamknięte.
Wieczorem spędziła mnóstwo czasu na moich kolanach.
Była bardzo szczęśliwa. Za to mój Maciuś był bardzo nieszczęśliwy, że dla Niego nie ma już tam miejsca i próbował tez wskoczyć, ale za każdy taki ruch był osyczany przez Kenię.
Broniła moich kolan jak twierdzy ;)
Komu nakolankowego kota?

kat - Sro 02 Paź, 2013 10:28

W nocy Kenia postanowiła zaanektować poduszkę.
Wieczorem jak zasypiałam leżała po jednej stronie, rano po obudzenia zastałam Ją po drugiej.
Co ciekawe, broniła do niej dostępu innym kotom, gdy przyszły rano się pomiziać.
Każdy, który tylko zbliżał się do mnie, został ofukany i nawet zdarzało się Jej pacać łapą...
Chyba nie będzie przyjaźni pomiędzy Nią a pozostałymi kotami...

Asia_B - Sro 02 Paź, 2013 10:36

Kenia ewidentnie na tylko jedną Przyjaciółkę - w Twojej Osobie :)
kat - Pon 07 Paź, 2013 21:42



Kenia już się zadomowiła na dobre. Jedynie przed Tosią czuje respekt, reszta kotów raczej schodzi Jej z drogi.
Poduszka też już na dobre Jej. Wieczorem nie daje mi zasnąć, bo trąca pyszczkiem mój policzek albo ramię, żebym tylko Ją głaskała.
Jest bardzo odważna i ciekawska :diabel:

kat - Czw 17 Paź, 2013 11:22

Kenia generalnie jest zołza dla innych kotów, już nawet Tosi się nie boi, ale wczoraj okazała miłosierdzie Trinity, która była w kiepskiej formie po zabiegu.
Łaskawie pozwoliła Jej spać na posłanku obok siebie w odległości ok 5cm :shock:
Jest to naprawdę coś wyjątkowego w Jej przypadku :diabel:

kat - Wto 22 Paź, 2013 11:26

Wygląda na to, że Kenia dogadała się z resztą stada.
Nie ma już syków i warków.
Co prawda nadal nie widać jakiejś wielkiej przyjaźni i nadal Kenia pierwsza zajmuje miejsce w łózko, ale już nie przepędza innych kotów ;)

kat - Wto 29 Paź, 2013 15:14

Strasznie trudno zrobić ładne zdjęcie Kenii, bo albo ustawi się pod światło, albo pcha się do aparatu.
Filmik, który wrzuciłam w wątku Lenki jest "poruszony", bo Kenia chodziła wokół mnie i trącała moją rękę albo aparat. Jak podnosiłam wyżej, to stawała na tylnych łapkach i dalej trącała ;)


kamilczak - Sro 30 Paź, 2013 00:09

Niesamowite ma to umaszczenie mordki :)
kat - Sro 30 Paź, 2013 09:29

Taka trochę Mama Filemonów bis ;)
brynia - Sro 30 Paź, 2013 09:41

:tak:
Asia_B - Sro 30 Paź, 2013 09:46

kat napisał/a:
Taka trochę Mama Filemonów bis ;)



Aż się proszą o pakiecik ;)

kat - Sob 02 Lis, 2013 22:33

Przyłapałam Kenię na tym, jak spała przytulona do mojej Milo w kartonowym domku :shock:
A ja myślałam, że Ona nie lubi innych kotów.
Wychodzi na to, że jednak lubi, ale tylko te spokojne :)

Cynamon - Nie 03 Lis, 2013 17:08

Coś za milusińskie masz te wszystkie koty :marudzi: ;) podejrzana sprawa, może to wina karmy ... :hm: albo innych fluidów :sulk:
kat - Nie 03 Lis, 2013 17:15

Żeby nie było tak różowo, to rano Mini zaczęła polować na ogon Kenii, czym Ją bardzo rozwścieczyła. Kenia przyłożyła Jej łapą, ale jakoś Mini to nie zniechęciło i dalej próbowała upolować ogon. W końcu Kenia odpuściła i schowała się do budki.
Cynamon - Nie 03 Lis, 2013 17:26

To i tak jest różowo! :: Powiedziałabym wręcz kolorowo! :D :lol:
moje bestyjki od czasu połączenia swoich charakterków codziennie się kotłują, gonią z ogonami jak szop pracz, skaczą a na końcu liżą się wzajemnie i razem śpią :: :twisted:

kat - Nie 03 Lis, 2013 17:28

Hmm, to wygląda na super zgrany duet, a Ty narzekasz? :diabel:
U mnie Mini chyba zaczyna tworzyć taki duet z Albercikiem - dzisiaj rano dały czadu ;)

Cynamon - Nie 03 Lis, 2013 17:34

Fajnie, że się razem skumały :aniolek: i lubię te ich szarże :wink: no chyba, że zdarza im się to o 4/5 nad ranem lub o 1/2 w nocy :marudzi: co niestety miewa miejsce :evil:
Ech gdyby nie były tak samolubne i trochę by się do mnie przymiliły-patrz- kimka na moich kolanach :serce: to byłabym w 7 niebie :heya2: :love:
P.S. Znowu się kotłują :dizzy:

kat - Pon 18 Lis, 2013 15:53

Kenia odkryła nowe miejsce do spania - dzisiaj nakryłam Ją w szafie razem z Tosią i Maciusiem, a w sobotę na innej półce spała z Kubusiem ;)
Nie przytula się do Nich, ale dystans się trochę zmniejszył :)

kat - Sob 23 Lis, 2013 20:44

W szafie z Kubusiem:


Co tam masz?


A kuku:



kat - Wto 26 Lis, 2013 10:43

Kenię dopadło jakieś listopadowe choróbsko :(
Miałyśmy na wczoraj zaplanowane szczepienie, ale okazało się, że Kenia ma wypływ z oczu i troszkę zatkany nos, więc trzeba było przełożyć.
Na razie dostała tabletki na podniesienie odporności i zobaczymy czy za tydzień będzie lepiej.
Do antybiotyku się nie kwalifikowała na szczęście.
Proszę trzymać kciuki za Pannę :)

Asia_B - Wto 26 Lis, 2013 15:07

Oczywiście trzymamy! Zdrowiej Piękności!
Obawiam się, że zaokienna aura wszystkich nas doprowadzi do wypływów... z pewnością nosowych :(

kat - Sro 04 Gru, 2013 10:30

Kenia dostała w poniedziałek antybiotyk, dzisiaj powtórka.
Chyba lepiej się czuje, bo od wczoraj chodzi za mną i gada :)

Asia_B - Sro 04 Gru, 2013 10:34

U nas ATENKA też na lekach, już miej kicha

Zdrowia Dzieciaki!

kat - Sob 28 Gru, 2013 15:52

Dzisiaj Kenia została zaszczepiona.
Jeśli wszystko będzie ok, za dwa tyg. usuwamy kamień nazębny i koteczka będzie gotowa do adopcji.
Mam nadzieję, że ustawi się kolejka, bo Kenia to profesjonalna masażystka.

Od pewnego czasu wykazuje też więcej chęci do zabawy. Tutaj z misiem ;)

Przepraszam za słabą jakość filmików :oops:

Cynamon - Sob 28 Gru, 2013 16:02

Jaaaa :jump: Masażystka pierwsza klasa :love: ja ja uwielbiam takie udeptywanie :: :D
kat - Sob 28 Gru, 2013 21:25


kat - Pią 10 Sty, 2014 11:06

Kenia dzisiaj po południu będzie miała zabieg oczyszczania zębów.
Możliwe, że również kilku się pozbędzie...
Prosimy o kciuki!

A tymczasem kilka zdjęć.









I oczywiście ulubione miejsce prawie wszystkich moich tymczasów ;)

misiosoft - Pią 10 Sty, 2014 11:36

trzymamy kciuki :)
Cynamon - Pią 10 Sty, 2014 12:17

kat, trzymamy kciuki za pomyślne oczyszczenie najlepiej bez usuwania ząbków :) ::
My dziś zakupiliśmy żel i miękką szczoteczkę dla niemowląt i będziemy myć najpierw Marina, potem wyparzenie/wygotowanie szczoteczki i następnie Motek :twisted: :twisted: :twisted:

kat - Pią 10 Sty, 2014 12:24

Oj współczuję :(
hanna - Pią 10 Sty, 2014 21:12

Jak po ,,dentyście "? :shock: :spadam:
kat - Nie 12 Sty, 2014 14:17

Ząbki pięknie białe :)
Jeden przedtrzonowy został usunięty.
Kenia chyba dobrze się czuje, bo jest dość aktywna :)

kat - Sro 15 Sty, 2014 17:03

Kenia przedwczoraj zaskoczyła mojego TŻ-a wskakując Mu na kolana i domagając się głaskania :)
Do tej pory tylko w stosunku do mnie była tak bezpośrednia ;)




hanna - Sro 15 Sty, 2014 20:16

Cytat:

Kenia przedwczoraj zaskoczyła mojego TŻ-a wskakując Mu na kolana i domagając się głaskania :)



:brawa: :brawa: :brawa:

kat - Sro 29 Sty, 2014 14:33

Kenia zadziwia mnie swoją zaborczością w stosunku do człowieka.
Nie wystarcza Jej, że leży u człowieka na kolanach i tylko Ona jest głaskana.
Gdy w tym czasie inny kot chciałby się połasić o nogi, Kenia odgania Go machając łapą z góry, jakby chciała powiedzieć: "Spadaj - teraz ja mam swoje 5 minut" :shock:

Asia_B - Sro 29 Sty, 2014 15:28

Dlaczego - się pytam - to CUDO nie ma jeszcze swojego człowieka tylko na wyłączność??
Jest PRZEPIĘKNA!

kat - Wto 11 Lut, 2014 15:55

Kenia przez ostatni miesiąc schudła 200g.
Być może to z powodu tego, że ostatnio ma trochę więcej ruchu, bo zaczęła się bawić z innymi kotami, ale na wszelki wypadek zrobiłam Jej dodatkowe badania.
Wcześniejsze badania krwi były w normie, więc teraz tylko badanie moczu.
Okazało się, że Kenia ma lekki stan zapalny pęcherza.
Dostaje teraz UroFuragin i w środę powtarzamy badanie moczu.
Myślałam, że będzie problem z podawaniem tabletek, ale Kenia jest kotem bardzo współpracującym :)

Asia_B - Wto 11 Lut, 2014 16:36

Zdrówka Maleńka! :kwiatek:
kat - Sro 12 Lut, 2014 19:18

Niestety UroFuragin nie pomógł - stan zapalny bez zmian i nadal krew w moczu. :(
Kenia dzisiaj dostała antybiotyk i zastrzyk przeciwbólowy.
W sobotę kolejna dawka.

perdo - Sro 12 Lut, 2014 20:05

Biedulka. Trzymamy pazurki za jej zdrowie
Asia_B - Sro 12 Lut, 2014 20:14

Trzymaj się Maleńka.
Kasiu, a wiadomo co to za paskudztwo?

kat - Sro 12 Lut, 2014 20:18

Jest podejrzenie, że może jakiś kamień...
Wstępnie na poniedziałek mamy zaplanowane USG pęcherza, ale to jeszcze w sobotę będę potwierdzać.

kikin - Czw 13 Lut, 2014 07:56

trzymam kciuki za kotę, w tym roku na wiosnę stoczyliśmy prawdziwą batalię o naszego Rudzielca z kamieniem :good:
kat - Czw 13 Lut, 2014 11:42


Asia_B - Czw 13 Lut, 2014 12:11

Do wycałowania :)
kat - Czw 13 Lut, 2014 12:18

To prawda :)
Kenia ostatnio jest jeszcze bardziej miziasta. Jak tylko biorę książkę i siadam na fotelu, to od razu wskakuje na kolana i tak sobie razem czytamy :)
A jak zaczynam Ją głaskać, to po chwili odwraca się na plecy i pokazuje cały brzuszek.
Oczywiście nadal potrafi pacnąć łapą, jak Jej się coś nie spodoba, ale coraz rzadziej Jej się to zdarza, no i nie wyciąga już pazurów :)

kat - Czw 13 Lut, 2014 12:40

Piękna:



i drugie oblicze - zakapior z pudła ;)


kikin - Czw 13 Lut, 2014 12:48

Kenia kojarzy mi się z Zorro ::
kat - Czw 20 Lut, 2014 15:57

Na USG nie wyszedł żaden kamień, natomiast wątroba wyglądała dość dziwnie - była niejednorodna, dlatego zrobiliśmy badania krwi. Na szczęście próby wątrobowe w normie.
Pozostałe parametry, oprócz białka i leukocytów, które są troszkę za niskie, w normie (kreatynina w górnej normie).
Na razie Kenia przez najbliższe dwa tyg. będzie dostawać wspomagająco na wątrobę Hepatiale i witaminy, a na nerki i pęcherz oczyszczająco Lespevet.
Nadal niestety nie wiemy z jakiego powodu w moczu jest krew :(

kat - Pią 28 Lut, 2014 11:20

Kenia jest wyjątkowym kotem - od jakiegoś czasu codziennie kładzie się ze mną spać, tzn. czeka tylko na moment, kiedy się kładę. Wtedy Kenia też znajduje sobie miejsce na kołdrze, na wysokości mojego przedramienia. Całą noc przesypia przytulona tak do mnie, w jednym miejscu, nie poluje na nogi, nie wchodzi pod kołdrę.
W nocy, albo rano, kiedy się budzę, nadal śpi w tym samym miejscu :shock:
Kot ideał.
Wszystkie inne biegają po mnie, polują na moje stopy, włażą mi na głowę, a Milo to nawet ostatnio sprawdzała, czy żyję, bo chlasnęła mnie łapą po twarzy :shock:

Asia_B - Pią 28 Lut, 2014 11:29

Kasiu, Kenia pewnie chciałaby mieć Ciebie na wyłączność....
Bardzo Ciebie kocha :love:

kat - Pią 28 Lut, 2014 11:35

Ja myślę, że innego człowieka kochałaby równie mocno, byle by mogła Go mieć tylko dla siebie...
Kri - Pią 28 Lut, 2014 11:39

Zakapior z pudła jest wy best! :ok: ::
kat - Pią 28 Lut, 2014 11:44

Czasami Kenia "morduje" spojrzeniem ;)
To zdjęcie to jeden z takich momentów.
Prawdziwy kot o dwóch obliczach.

marinella - Pią 28 Lut, 2014 11:52

kat napisał/a:
Wszystkie inne biegają po mnie, polują na moje stopy, włażą mi na głowę, a Milo to nawet ostatnio sprawdzała, czy żyję, bo chlasnęła mnie łapą po twarzy :shock:


martwiła się no :lol: :lol: :lol:

kat - Pią 28 Lut, 2014 12:02

Żebyś wiedziała ;)
Jak otworzyłam oczy, to wlepiały się we mnie dwa ślepia :diabel:
Ewidentnie czekała, żeby zobaczyć jakiś ruch.

hanna - Pią 28 Lut, 2014 23:18

Mądra kota :twisted:
kat - Sob 08 Mar, 2014 22:11

Kenia wczoraj miała kolejne kontrolne badanie moczu i USG.
Pęcherz wygląda ok, kamieni nie widać, a z badań moczu niestety nadal wychodzi stan zapalny i krew w moczu :(
Najprawdopodobniej te problemy mają podłoże psychiczne, dlatego od poniedziałku Kenia będzie dostawać Kalm Aid na odstresowanie - z moich obserwacji wynika, że Kenia powinna być kocią jedynaczką, bo to chyba inne koty tak na Nią działają.
Mimo, że żaden Jej nie atakuje, Kenia zaczyna nerwowo machać ogonem, gdy tylko jakiś się do Niej zbliża :(

Asia_B - Nie 09 Mar, 2014 12:54

Tym bardziej szybciutko potrzebny DS!
Wydaje się, że tak niewiele potrzeba....tylko domu bez innych kociaków.
Trzymam kciuki Piękna Damo!

kikin - Sob 22 Mar, 2014 21:05

co słychać u Panny Zorro? jak samopoczucie?
kat - Sob 22 Mar, 2014 21:29

Kenia dostaje Kalm Aida.
Nie jest z tego powodu zachwycona, ale mogę go Jej podać bez większych problemów prosto do pyszczka.
Oczywiście nadal śpi wtulona we mnie przez całą noc, a jak tylko usiądę na chwilę, to od razu wskakuje na kolana, ostatnio nawet do WC za mną wchodzi ;)

kat - Pon 24 Mar, 2014 10:22

Od jakiegoś czasu Kenia zaczęła korzystać z drapaka.
Chyba się troszkę wyluzowała :)



A tak pozuje do zdjęcia ;)

Asia_B - Pon 24 Mar, 2014 10:26

Jest urocza :)
A jakie ma piękne futerko...

kat - Pon 24 Mar, 2014 10:28

Furminator był w akcji ;)
kikin - Pon 24 Mar, 2014 10:33

śliczna, pomiętoliłabym to futerko :: :: ::
kat - Sro 26 Mar, 2014 09:30

Od jakiegoś czasu muszę karmić koty osobno, tzn. Astor i Cody dostają karmę dla alergików, Maciuś dla odchudzających się ;) , a pozostałe koty Acanę opartą na jagnięcinie - ze względu na alergię Lary na kurczaka (niestety Astor i Cody po tej karmie tez miały sensacje).
Z tego powodu karma nie jest wystawiona przez cały dzień, tylko na czas karmienia.
No i wczoraj Kenia chyba doszła do wniosku, ze się Jej to nie podoba, bo po zjedzeniu kolacji po jakimś czas zaczęła za mną chodzić i miauczeć. Próbowała też pokazać mi, ze mam przyjść do kuchni, tzn. ruszała w tamtym kierunku, przystawała i jeśli ja nie szłam, to znów miauczała ;)
Jak już byłyśmy w kuchni, to stanęła pod szufladą, w której trzymam karmę i zaczęła pomiaukiwać.
Uspokoiła się dopiero wtedy, gdy nasypałam Jej porcję do miseczki :)
Cieszy mnie to bardzo, bo Kenia wcześniej miała raczej słaby apetyt i tylko mięso jadła chętnie, a teraz sucha karma też jest dobra :)
No i wg mnie już ma trochę bardziej zaokrąglone ciałko, a nie kości powleczone skórą :)

Morri - Sro 26 Mar, 2014 09:40

mądra kicia :)
Asia_B - Sro 26 Mar, 2014 09:54

Faktycznie mądralina :)

Kasiu jak tak dalej pójdzie, będziesz musiała powiększyć mieszkanie aby każdy Twój Kociamber miała własną jadalnię ;)

kat - Sro 26 Mar, 2014 09:58

No chyba ;)
kikin - Sro 26 Mar, 2014 12:34

:brawo:
kat - Pią 28 Mar, 2014 09:31

Kenia to jednak kanalia w stosunku do innych kotów :twisted:
Wczoraj podpuściła Codiego, że niby chce z Nim zrobić nosek-nosek.
Pozwoliła Mu się obwąchać, a ponieważ Cody kocha inne koty, więc chciał otrzeć się o Jej bródkę, a ta małpa, chwyciła Go jedną łapą za szyję, a drugą sprała, po czym zadowolona z podniesionym ogonem poszła w inne miejsce :twisted:
Biedny Cody nie wiedział co się stało, żaden inny kot Go tak nigdy nie potraktował :(
Nawet moja Tosia, która zazwyczaj wobec Tymczasów nie jest specjalnie wylewna, ale też nie jest agresywna, lubi Codiego do tego stopnia, że czasami nawet wyliże Mu główkę :)
A tu taka niemiła niespodzianka :oops:

brynia - Pią 28 Mar, 2014 09:38

Co za jędza :shock: Cody przekonał się, że life is brutal and full of zasadzkas jak to mówią ;)
Asia_B - Pią 28 Mar, 2014 09:38

oj :(
Kasiu, musisz z Kenią przeprowadzić poważną rozmowę.
Nie wolno bić młodszych.
Gdybyś posłała Ją do przedszkola, to Panie Przedszkolanki by z pewnością wezwały Ciebie na dywanik ;)

misiosoft - Pią 28 Mar, 2014 09:44

a to jędza ;)
kat - Pią 28 Mar, 2014 09:58

Asia_B napisał/a:
oj :(
Kasiu, musisz z Kenią przeprowadzić poważną rozmowę.
Nie wolno bić młodszych.
Gdybyś posłała Ją do przedszkola, to Panie Przedszkolanki by z pewnością wezwały Ciebie na dywanik ;)


Oczywiście próbowałam przeprowadzić z Nią poważną rozmowę, próbowałam Ją też karcić wzrokiem, ale Kenia perfekcyjnie opanowała robienie oczu kota ze Shreka i ja wymiękłam :oops:
A Ona jakby nigdy nic, władowała mi się na kolana i zaczęła przymilać, o tak:
hop
miziaj, miziaj ;)

Asia_B - Pią 28 Mar, 2014 10:00

BOSKA :)
kat - Pią 28 Mar, 2014 10:05

brynia napisał/a:
Co za jędza :shock: Cody przekonał się, że life is brutal and full of zasadzkas jak to mówią ;)


Naprawdę był mocno zaskoczony :oops:

kikin - Pią 28 Mar, 2014 10:06

słodziak :: też bym wymiękła ::
ona mówi całą sobą: "moja Pańcia, moja Pańcia" ::

kat - Pią 28 Mar, 2014 10:09

W sumie to ja się dziwię, że Kenia mnie kocha, bo przecież dwa razy dziennie ładuję Jej Hepatiale do pyszczka i smaruję łapkę Kalm Aidem. :shock:
Faktycznie zdarza się Jej bezpośrednio po aplikacji strzelić focha, ale i tak za chwilę przychodzi na mizianki i wskakuje na kolana :diabel:

Asia_B - Pią 28 Mar, 2014 10:19

kat napisał/a:
W sumie to ja się dziwię, że Kenia mnie kocha, bo przecież dwa razy dziennie ładuję Jej Hepatiale do pyszczka i smaruję łapkę Kalm Aidem. :shock:
Faktycznie zdarza się Jej bezpośrednio po aplikacji strzelić focha, ale i tak za chwilę przychodzi na mizianki i wskakuje na kolana :diabel:


.... bo Ona do kochania ma tylko Ciebie :love:

kat - Pią 28 Mar, 2014 10:24

I to jest właśnie bardzo smutne, że taka kotka, która tak mocno kocha człowieka nie ma jeszcze swojego własnego człowieka do kochania i własnego domu :(
kat - Pon 31 Mar, 2014 13:23

Kenia - wersja "słit" :)


A teraz będę Cię czarować człowieku moim wzrokiem...

misiosoft - Pon 31 Mar, 2014 14:07

jaki cudny nosek :serce:
Asia_B - Pon 31 Mar, 2014 19:01

a oczęta.... :serce:
kikin - Pon 31 Mar, 2014 20:48

Piękna kobitka, nic ino brać i kochać :D
kat - Pią 04 Kwi, 2014 10:37

Kenia w obiektywie Asi :)



Asia_B - Pią 04 Kwi, 2014 14:40

Mam do Niej wielką słabość :)
Bardzo podobna do Mamy Filemonów, charakterem też :)
Cudna jest!
I pluszowa pięknie :)

kat - Sro 09 Kwi, 2014 19:15

Kenia dzisiaj miała kolejne kontrolne badanie moczu i USG.
Wątroba wygląda lepiej, tylko jeden płat nadal ma troszkę gorszą strukturę, ale to może już być taka Jej uroda...
A z badania moczu też wyszło, że jest lepiej (bo mniej leukocytów niż ostatnio i mniej krwi i białka), ale jeszcze nie idealnie, więc jeszcze spróbujemy z lekiem osłonowym - Cystaid.
Tak naprawdę pewnie wszystkie problemy Kenii skończyłyby się, gdyby w końcu trafiła do swojego domu, gdzie byłaby jedynaczką i nie stresowałaby się obecnością innych zwierząt :(

kikin - Sro 09 Kwi, 2014 19:57

kat napisał/a:
Tak naprawdę pewnie wszystkie problemy Kenii skończyłyby się, gdyby w końcu trafiła do swojego domu, gdzie byłaby jedynaczką i nie stresowałaby się obecnością innych zwierząt :(


i tego jej bardzo, bardzo życzę :) :) :)

kat - Sro 09 Kwi, 2014 21:27

Dziękuję w imieniu Kenii! :kwiatek:
Asia_B - Czw 10 Kwi, 2014 22:25

Taka śliczna i ciągle czeka... :(
Ale się doczeka :aniolek:

kat - Pią 11 Kwi, 2014 13:03

Kenia czaruje wzrokiem. Może zaczaruje jakiegoś człowieka, który da Jej domek :)


Asia_B - Nie 13 Kwi, 2014 16:06

Posągowa Dama :)
kat - Czw 17 Kwi, 2014 14:57

Kenia ostatnio uzależniła się od opalania :shock:
Zorganizowała sobie solarium na parapecie i spędza tam mnóstwo czasu :palacz:






Asia_B - Czw 17 Kwi, 2014 15:04

Kasiu, jakie Ona ma długie i pluszowe futerko :love:
kat - Czw 17 Kwi, 2014 15:24

Taki pluszak z Niej jak Twoje:)
kat - Sro 23 Kwi, 2014 13:13

Kenia nie uznaje czegoś takiego, jak "niezasiedlone kolana człowieka".
Jeśli w danym momencie na kolanach brak innego kota, to Kenia jest jak gaz - zaraz się tam rozprzestrzenia ;) Zresztą i tak zawsze dobiega pierwsza do kolan...
Wystarczy dosłownie na chwilę usiąść, a już Kenia przybiega i bez pytania wskakuje na kolana.
Nawet w kibelku nie można posiedzieć bez Kenii na kolanach :oops:
A jeśli Kenia już sobie leży na tych kolanach, to inne koty mogą zapomnieć o tej miejscówce.
Kenia nie oddaje łatwo kolan ;)




misiosoft - Sro 23 Kwi, 2014 13:29

kat napisał/a:
Kenia nie uznaje czegoś takiego, jak "niezasiedlone kolana człowieka".
Jeśli w danym momencie na kolanach brak innego kota, to Kenia jest jak gaz - zaraz się tam rozprzestrzenia ;) Zresztą i tak zawsze dobiega pierwsza do kolan...
Wystarczy dosłownie na chwilę usiąść, a już Kenia przybiega i bez pytania wskakuje na kolana.
Nawet w kibelku nie można posiedzieć bez Kenii na kolanach :oops:
A jeśli Kenia już sobie leży na tych kolanach, to inne koty mogą zapomnieć o tej miejscówce.
Kenia nie oddaje łatwo kolan ;)

Obrazek

Obrazek


a jeśli dwie osoby siedzą i jest nadmiar kolan, to które wybiera?

kat - Sro 23 Kwi, 2014 13:47

To się rzadko zdarza przy ośmiu kotach ;)
Ale generalnie Kenia woli moje kolana :wink:

misiosoft - Sro 23 Kwi, 2014 13:54

to następnym razem spotkanie wolontariuszy robimy u Ciebie i zobaczymy co się będzie działo, jak będzie nadmiar kolan :)
Asia_B - Sro 23 Kwi, 2014 13:55

z obserwacji:
zdecydowanie wybiera szczupłe kolana, mnie nie zaszczyciła ;)

kat - Sro 23 Kwi, 2014 14:19

Zapraszam :)
Ale z powodu braków w umeblowaniu każdy przychodzi z własnym krzesełkiem ;)

kat - Sob 03 Maj, 2014 19:07

Miałam wolny tydzień, wiec oczywiście dopadło mnie choróbsko i większość tego czasu spędziłam w łóżku :twisted:
Przynajmniej Kenia była z tego powodu wniebowzięta ;) Nie odstępowała mnie na krok. Właściwie przez cały ten czas spała przytulona do mnie - taki żywy termoforek.
Kochana jest :)




Cynamon - Sob 03 Maj, 2014 20:55

Jaka pięknych rozmiarów kocica :love: :D
Asia_B - Sob 03 Maj, 2014 22:01

kat napisał/a:
Miałam wolny tydzień, wiec oczywiście dopadło mnie choróbsko i większość tego czasu spędziłam w łóżku :twisted:
Przynajmniej Kenia była z tego powodu wniebowzięta ;) Nie odstępowała mnie na krok. Właściwie przez cały ten czas spała przytulona do mnie - taki żywy termoforek.
Kochana jest :)

Obrazek

Obrazek


Nie ma tego złego ;)

kat - Nie 04 Maj, 2014 01:10

Cynamon napisał/a:
Jaka pięknych rozmiarów kocica :love: :D

To tylko na zdjęciu - Kenia w rzeczywistości jest drobna, waży ok 3 kg...

kat - Sro 07 Maj, 2014 23:49

Tik - tak ;)
Kenia dostojnie bawi się piórkiem, w przeciwieństwie do szaleństw Lary ;)

kat - Nie 11 Maj, 2014 23:27

Kenia uwielbia spać w słonecznych miejscach.
Nawet jeśli słońce dość mocno grzeje przez szybę, Kenii to nie przeszkadza :shock:




Cynamon - Pon 12 Maj, 2014 06:13

Ciepłoluba :: Podziwiam koty pod tym względem :cool: Raz Marina spała ze mną i Marcinem pod kołdra, ja się cała gotowałam a ona nie wzruszona i najwyraźniej zadowolona z grzania z obu stron :P Motek natomiast czarny a praży się na parapecie i też go to nie rusza, że słońce mocno przypieka :lol:
kikin - Pon 12 Maj, 2014 08:18

Cynamon kobito ja wstaję wcześnie, ale Ty to ranny ptaszek :: :: ::
post 6:13 :: :: ::

misiosoft - Pon 12 Maj, 2014 09:13

kat napisał/a:
Kenia uwielbia spać w słonecznych miejscach.
Nawet jeśli słońce dość mocno grzeje przez szybę, Kenii to nie przeszkadza :shock:

Obrazek

Obrazek


ja się jej wcale nie dziwię, też tak spędzam ostatnie popołudnia i grzanie mi nie przeszkadza ;)

Cynamon - Pon 12 Maj, 2014 10:09

kikin, wstałam o 4 :cool: a raczej nie mogłam dalej spać bo kociambrom zachciało się po nas poskakać :twisted: i tak codziennie. Porobiłam co trzeba i później kimka do 9 ::
Asia_B - Pon 12 Maj, 2014 22:24

Kenia jest Damą :)
Ale jak słoneczko w oczy świeci to Kasiu okularki jakieś uv daj czy coś ;)

kat - Pon 12 Maj, 2014 23:55

Że też o tym nie pomyślałam :oops:
kat - Pią 16 Maj, 2014 17:28

I jeszcze dwa zdjęcia Słonecznej Kenii :)





Kenia nadal uwielbia człowieka, ale z innymi kotami nadal źle, a momentami nawet bardzo źle.
Ostatnio moja Tosia spała sobie w budce od drapaka, Kenia podeszła do Niej i śpiącą zaatakowała. Tosia uciekła, chociaż jest dwa razy większa od Kenii...
Maciuś (też Kenia razy dwa) obchodzi Kenią co najmniej na metr. Jeśli Kenia siedzi w drzwiach, to tylko Astor przejdzie koło Niej, albo nad Nią ;)
Astor jako jedyna nie boi się Kenii, olewa Jej zaczepki.
Kenia chyba to zauważyła i już nawet nie próbuje Jej atakować.

Asia_B - Pią 16 Maj, 2014 19:15

Tym bardziej powinna mieć szybciutko swój własny dom i własnego człowieka na wyłączność.
kat - Wto 20 Maj, 2014 13:58

Od jakiegoś czasu Kenia liże mnie po rękach i po twarzy, gdy się rano obudzę.
Ma szorstki języczek i trochę to łaskocze, ale i tak jest przyjemne :)
Chyba świadczy to o tym, że się mną opiekuje... :aniolek:
Ktoś, kto zaadoptuje Kenię, będzie miał naprawdę super kota.
A mi na pewno będzie się z Nią bardzo ciężko rozstać, bo to jest kot który spędza na moich kolanach każdą chwilę, gdy jestem w domu i mam wolne kolana :oops:
Ale Kenia zasługuje na taki dom, gdzie nie będzie musiała dzielić się miłością człowieka z innymi kotami.

kikin - Sro 21 Maj, 2014 07:58

nieustannie zadziwia mnie dlaczego taki przytulas jeszcze nie ma domu, a wydawałoby się, że nie brakuje domów, które chcą jedynaka :roll:
Asia_B - Sro 21 Maj, 2014 13:04

Keniula, ja Ciebie ajlowju :serce:
Morri - Sro 21 Maj, 2014 16:20

kikin napisał/a:
nieustannie zadziwia mnie dlaczego taki przytulas jeszcze nie ma domu, a wydawałoby się, że nie brakuje domów, które chcą jedynaka :roll:
też zupełnie nie mogę tego pojąć :hmm:
kat - Sro 28 Maj, 2014 09:27

Kenia ma nową zabawkę - tunel.
Nie przypuszczałam, że potrafi bawić się jak mały kociak, do tego sama :shock:
Bo Kenia do zabawy nie potrzebuje innych kotów.
Sama sobie gada do tego tunelu, atakuje go, wpada do środka i wypada przez dziurę.
Niezły hałas przy tym robi ;)





Kenia w kosmosie? Nie! W tunelu :)


kikin - Sro 28 Maj, 2014 10:19

słodziak :kiss:
kat - Sro 28 Maj, 2014 17:14

Kenia była dzisiaj na kontrolnym USG pęcherza i badaniu moczu.
Badanie moczu lepsze niż ostatnio, bo są tylko nieliczne leukocyty i troszkę erytrocytów, ale PH jest nadal za wysokie (7), więc będziemy jeszcze zakwaszać mocz pastą Uro-pet (Urinovetu Kenia niestety nie chce jeść ani z karmą, ani nie da się Jej podać strzykawką do pyszczka, bo pluje tym...)
Natomiast na USG dzisiaj pęcherz był bardzo ładny, czyściutko bez żadnych cieniowań :)
Nerki, wątroba, serce i inne narządy też w porządku :)

kikin - Sro 28 Maj, 2014 18:00

:good: :jump:
kat - Sro 28 Maj, 2014 18:01

Zapomniałam jeszcze napisać, że w końcu Kenia troszkę przytyła i nie jest już taka chudzinka :)
Teraz waży 3,75kg.

Asia_B - Sro 28 Maj, 2014 18:43

Brawo Malutka!
Trzymam kciuki za pełnię zdrówka!

kat - Sro 04 Cze, 2014 14:45

Kenia miała w niedzielę wizytę przedadopcyjną.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to za ok. dwa tygodnie przeprowadzi się do domu stałego :)
Trzymajcie kciuki!

kikin - Sro 04 Cze, 2014 14:47

:banan: :banan: :banan: :banan: będzie jedynaczką?
kat - Sro 04 Cze, 2014 14:47

A na razie Kenia lubi przebywać w takim M1 ;)




kat - Sro 04 Cze, 2014 14:48

kikin napisał/a:
:banan: :banan: :banan: :banan: będzie jedynaczką?


Będzie kocią jedynaczką, bo w domu jest jeszcze suczka adoptowana ze schroniska.
Na początku oczywiście będą od siebie odizolowane.

kikin - Sro 04 Cze, 2014 14:50

trzymam mocno kciuki za szybką aklimatyzację :good:
misiosoft - Sro 04 Cze, 2014 14:58

kat napisał/a:
A na razie Kenia lubi przebywać w takim M1 ;)

Obrazek

Obrazek


im mniejszy metraż tym szczęśliwsza? ;)

kat - Czw 12 Cze, 2014 10:10

Gadająco-usmiechnięta Kenia ;)


Zapatrzona w przyszłość :)


I jeszcze piękny profil :)

misiosoft - Czw 12 Cze, 2014 10:14

na pierwszym zdjęciu wygląda trochę jak mina cieszącego się psa :)
Lunix - Czw 12 Cze, 2014 10:15

misiosoft napisał/a:
na pierwszym zdjęciu wygląda trochę jak mina cieszącego się psa :)


:shock:
kotopies.. to samo pomyślałam ::

misiosoft - Czw 12 Cze, 2014 10:53

Lunix napisał/a:
misiosoft napisał/a:
na pierwszym zdjęciu wygląda trochę jak mina cieszącego się psa :)


:shock:
kotopies.. to samo pomyślałam ::


i wampirze kiełki ;)

Kurciak - Czw 12 Cze, 2014 18:11

ale jaka zrelaksowana...:-)
kat - Nie 15 Cze, 2014 16:48

No to odwiozłyśmy Kenię.
Z jednej strony radość, że w końcu Kenia ma własny domek, a z drugiej jakoś tak mi smutno, szczególnie, że siedzę teraz przy kompie i Kenii nie ma na moich kolanach :(
A jeszcze rano sobie tutaj u mnie siedziała i kazała się drapać za uszkiem...

Ale w nowym domku będzie miała dobrze, więc staram się myśleć pozytywnie.
Podróż Kenia zniosła bardzo dobrze (jechałyśmy niecałą godzinę).
Ponieważ w transporterze nie za bardzo chciała podróżować, więc dostała szeleczki i została przypięta pasem. I tak sobie jechała wtulona we mnie.

Na miejscu oczywiście w pierwszym momencie chciała gdzieś się ukryć, ale już po pół godzinie zaczęła zwiedzać pokój i znalazła sobie swoją "skryjówkę" w otwartej szafce, która została specjalnie dla Niej przygotowana :)
Ładnie też zjadła i zaczęła się myć (chwilę wcześniej zaaplikowałam Jej Uro-pet na łapkę i dlatego taka brudna ;) ).

Mam nadzieję, że szybko przyzwyczai się też do nowych opiekunów. Szczekający pies tez chyba nie zrobił na Niej za dużego wrażenia. Chyba suczka była bardziej wystraszona kotem niż Kenia psem... ;)

A poniżej zdjęcia z pierwszych chwil w nowym domu:





kikin - Nie 15 Cze, 2014 19:07

Keniulku kochana powodzenia!!!!!!!!!!!!!!! :D
Cynamon - Nie 15 Cze, 2014 21:36

kat, smutno, ale wreszcie będzie kocią jedynaczką :)
Keniusiu trzymamy kciuki, żeby było Ci jak najlepiej w nowym domku. :kiss:

Morri - Nie 15 Cze, 2014 21:46

Wreszcie Kenia będzie miała człowieków tylko dla siebie :brawo: Kasiu, świetna robota :) :) :) Wreszcie udało się znaleźć Kenii ten wymarzony domek :kwiatek: Trzym się :hug:
Kurciak - Nie 15 Cze, 2014 22:13

Keniusiu najlepszego w nowym domku! Będzie Ci cudownie! Kasiu, duzo słoneczek dla Ciebie!
misiosoft - Pon 16 Cze, 2014 11:42

powodzenia :)
kat - Sro 29 Paź, 2014 12:00

Zostałam zaproszona w odwiedziny do Kenii i właśnie wczoraj byłam u Niej.
Kenia ma się świetnie :)
Od jakiegoś czasu ma do dyspozycji cały dół domu. Suczka Diana bywa tam, nie ma między Nimi nadal przyjaźni, ale Kenia, gdy pojawia się Diana, wskakuje na górę piętrowego łózka i potrafi tam nawet spać w obecności Diany ;)
Bardzo podoba się Jej to piętrowe łózko ;)
Ponieważ w ostatnim badaniu moczu nadal wyszedł lekki stan zapalny pęcherza o podłożu nieznanym, dlatego założyłyśmy wczoraj Kenii obróżkę feromonową. Po ok miesiącu będzie miała powtórne badanie. Zobaczymy, czy coś się zmieni. Nie jest to taki stan, żeby leczyć go antybiotykiem.
Gdy przyjechałam, Kenia dała mi się wyściskać i wycałować, ale nie chciała siedzieć u mnie na kolanach. U nowej opiekunki też nie chce siedzieć :(
Przychodzi do Niej i siada przytulona, ale obok. Tylko w nocy sypia na brzuchu opiekunki :)
Widać, że czuje się już tam dobrze, ale jeszcze potrzebuje trochę czasu na pełne zaufanie. Biega jak kociak z podniesioną kitą, nie boi się obcych i wygląda na szczęśliwą.
I najbardziej kocha podgrzewaną podłogę w łazience - to miejsce Jej relaksu ;)
Mam nadzieję, że za jakiś czas zaufa nowej opiekunce na tyle, że u Niej też będzie chętnie spać na kolanach. U mnie na początku tez nie chciała się spoufalać...

Zrobiłam kilka zdjęć Kenii, ale wszystkie kiepsko wyszły, więc nawet nie będę ich wrzucać. Ania obiecała wysłać mi zdjęcia Kenii, to wtedy wrzucę.

Morri - Sro 29 Paź, 2014 12:01

:)
kikin - Sro 29 Paź, 2014 12:02

super wieści :good: ostatnio myślałam o Kenii, jak jej tam :D
a podgrzewaną podłogę też bym chciała mieć ::

kat - Wto 18 Lis, 2014 16:23

Obiecane zdjęcia Keni z ds:






















Morri - Sro 19 Lis, 2014 10:17

:serce:
misiosoft - Sro 19 Lis, 2014 10:30

::
kikin - Sro 19 Lis, 2014 12:13

:D
kat - Sro 06 Mar, 2024 20:11

W maju 2022 Kenia odeszła na nowotwór pęcherza :cry:
Problemy z pęcherzem miała od początku, gdy tylko do mnie trafiła.
W ds była poprawa, ale niestety jednak to raczysko wygrało:(

Śpij spokojnie Kenio [']

Cotleone - Czw 07 Mar, 2024 08:54

:cry:
Morri - Pią 15 Mar, 2024 09:42

Strasznie przykro :( Śpij spokojnie, maleńka :(

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group