Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Kaprys

anastasia - Pon 07 Paź, 2013 19:52
Temat postu: Kaprys
Jak to mawiają przyroda nie lubi próżni... Ledwo wyjechało ode mnie kilka tymczasów a na mojej drodze i to dosłownie stanął Kaprys a właściwie kulejąc poczłapał. No i co miałam robić wzięłam pod pachę, mały strasznie płakał jakby bolało go całe ciałko. Popędziłam z nim do weterynarza i okazało się, że maluch ma ponad 40 stopni gorączki, łapka niby cała ale boli. Zostało zdiagnozowane zapalenie stawów jakieś dziwne bakteryjne nigdy się z tym nie spotkałam. Małego boli nawet najmniejszy dotyk, marudzi. Nazwałam go Kaprys trochę na przekór bo wiem, że nie robi tego celowo.
Olinka - Pon 07 Paź, 2013 20:24

Jest taka kostno-stawowa odmiana kociego kataru. Miałam kiedyś taką tymczaskę. Na szczęście leczy się to standardowo.

Kciuki za Kaprysa!

brynia - Pon 07 Paź, 2013 20:33



Zdrowiej szybko Kaprysku :ok:

Morri - Pon 07 Paź, 2013 20:36

Koci katar caliwirusowy sieje na stawy. Biedactwo :( Trzymam kciuki :ok:
Katarzyna - Pon 07 Paź, 2013 20:51

Zdrówka dużo i szybko!
brynia - Pią 18 Paź, 2013 22:04

Kaprys w pełnej krasie :)


perdo - Pią 18 Paź, 2013 22:12

brynia napisał/a:
Kaprys w pełnej krasie :)

Obrazek


Jaki piękny :serce:
I jak się teraz czuje? lepiej?

misiosoft - Sob 19 Paź, 2013 00:59

cudny :)
brynia - Sob 19 Paź, 2013 09:34

anastasia napisał/a:
Teraz kiedy wydobrzał gania z resztą towarzystwa a kiedy człowiek się do niego odezwie mruczy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale to tylko pozory bo Kaprys ma swój charakterek. Potrafi się odgryźć jak go ktoś za mocno chce ukochać a wzięty na ręcę w nieodpowiednim momencie buczy. Ale robi to tak słodko, że wprost uwielbiamy te chwile.

Jest cudownym towarzyszem, ale raczej nie odpowiednim do bardzo malutkich dzieci, którym trudno wytłumaczyć że teraz to kotek śpi i nie chce przytulania. Wkrótce zostanie zaszczepiony i będzie mógł zamieszkać w nowym domku.

anastasia - Pią 06 Gru, 2013 17:35

U Kaprysa spore postępy w socjalizacji, już nie burczy kiedy weźmiemy go z zaskoczenia przytula się do nas. Nie ręczę za niego jeśli chodzi o mniejsze dzieci choć z moim niemowlakiem super się dogaduje no ale ona go nie prześladuje raczej żyją w symbiozie tzn, on buja się na jej huśtawce a ona kradnie mu myszki:)
brynia - Pią 06 Gru, 2013 23:51

anastasia napisał/a:
z moim niemowlakiem super się dogaduje no ale ona go nie prześladuje raczej żyją w symbiozie tzn, on buja się na jej huśtawce a ona kradnie mu myszki:)

:turla:

anastasia - Pon 13 Sty, 2014 18:39

Kapry cierpliwie czeka na przeprowadzkę, powinna nastąpić na koniec stycznie ::
brynia - Pon 13 Sty, 2014 19:35

Kaprys w wersji romantycznej ;)


monka - Pon 13 Sty, 2014 19:37

Jaka ślicznota!! I te łapcie puchate <3
Asia_B - Pon 13 Sty, 2014 22:04

Łapska faktycznie ma tygrysie :) boski!
Cynamon - Pon 13 Sty, 2014 23:35

I te białe paluszki :love: :love: :love: mimimimi, uwielbiam duże łapki :serce:
Kri - Wto 14 Sty, 2014 07:24

Twarzowy różyk. ::
hanna - Wto 14 Sty, 2014 15:53

Różowy :oops:
anastasia - Nie 02 Lut, 2014 15:15

Kaprys wczoraj pojechał do swojego domu, na początku były WIELKIE OCZY, ale po chwili grzbiet nastawiony do głaskania. Będzie dobrze:)
brynia - Nie 02 Lut, 2014 17:14

:ok:
MandM - Nie 02 Lut, 2014 18:00

:pijaki: :serce:
Katarzyna - Nie 02 Lut, 2014 18:05

Super!
hanna - Nie 02 Lut, 2014 20:48

:banan: :banan: :banan:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group