Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Szczerbatek vel Puciak

fuerstathos - Sro 08 Sty, 2014 21:26
Temat postu: Szczerbatek vel Puciak
Kocurki pochodzą z większego stada, które trafiło do nas i do anasta na leczenie.
Miało być szybciutko - kastracja i powrót na podwórko, ale stan kotów na to nie pozwolił. Przede wszystkim ogromny katar, do tego świerzb w uszach.
Myśleliśmy, że to dwa kociaki - ważyły zaledwie ok. 2 kg. Jednak po zajrzeniu do pyszczków okazało się, że jeden z nich to dorosły kocur (ok. 2-3 lata) z zębami w większości do usunięcia.

I tak nadeszło pierwsze imię - Szczerbatek.

Na początku nie wyglądał ciekawie, ale po blisko miesiącu leczenia udało się go doprowadzić do jako-takiego stanu





Potem był zabieg kastracji i usuwania zębów


Trzy miesiące dobrej karmy, witaminki i wspomagacze odporności zrobiły swoje - Szczerbatek waży już 3,3 kg i jest pięknym kotem :)






Ma cudne, zielono-żółtawe oczyska. Niestety ciągle nie uporaliśmy się do końca z infekcją :(

Drugi kocurek jest większy (teraz już 3,7 kg), ale młodszy, ma ok. 8 miesięcy.

Pierwszego dnia wyglądał tak


Potem szybko nastąpiła poprawa


Niestety u niego nie mogliśmy dojść do ładu z uszami - i tak przyszło imię, Uszatek

Teraz Uszatek jest równie piękny, jak Szczerbatek



Tutaj niestety również z jednym oczkiem nadal coś nie tak :(


Chłopaki razem



Obaj mają (zresztą jak i reszta stada) bardzo fajne charaktery, są ogromnymi przytulakami.
Z niecierpliwością czekają na miejsce w DT.

Szczerbatek na picasie :arrow: https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/Szczerbatek

marinella - Sro 08 Sty, 2014 21:31

Cytat:
Obaj mają (zresztą jak i reszta stada) bardzo fajne charaktery

potwierdzam :)
widziałam głaskałam
to są mruczaki przymilaki

Asia_B - Sro 08 Sty, 2014 21:37

Przepiękne są ! :)
A jakie pluszowe :shock:

fuerstathos - Sro 08 Sty, 2014 21:40

Asia_B napisał/a:
Przepiękne są ! :)
A jakie pluszowe :shock:


No właśnie, są bardzo puchate.
Szczególnie Szczerbatkowi futro się wydłużyło - dobra karma czyni cuda ;)

fuerstathos - Sro 08 Sty, 2014 21:42

Jeszcze dowód, że koty "drapakowe" są


I trochę więcej z umaszczenia Uszatka

brynia - Sro 08 Sty, 2014 21:43

Szczerbatek to spokojnie mógłby się nazywać Puchatek i bynajmniej nie sugeruję małego rozumku ;) Cudny jest :serce:

A na drapaku to chyba gdzieś jest tabliczka: "TYLKO DLA KRÓWEK!" :rotfl:

hanna - Czw 09 Sty, 2014 18:39

łaciate wow,cudne
:serce: :serce: :serce:

fuerstathos - Pią 10 Sty, 2014 20:35

Uszatek dziś się przeprowadził do DT.
Teraz czekamy na miejsce gdzieś dla Szczerbatka :)

marinella - Pią 10 Sty, 2014 20:46

Tak myślę że dobrze by wątek chłopaków podzielić
brynia :modly:

brynia - Pią 10 Sty, 2014 20:53

marinella napisał/a:
Tak myślę że dobrze by wątek chłopaków podzielić
brynia :modly:

Na razie za bardzo nie ma co dzielić. Jak bardzo Ci zależy to załóż nowy wątek, a ja potem najwyżej dostosuję oba, żeby zagrały :roll:

marinella - Pią 10 Sty, 2014 21:38

oki
to tak zrobimy

kiniek - Nie 19 Sty, 2014 16:32

dziś byłam w gościach u Szczerbatka i Waldusia. Próbowałam im zrobić zdjęcia z czego Natka miała niezły ubaw ::
Z chłopaków modele są nędzni. Szkoda im marnować czasu na cos tak głupiego jak zdjęcia, przecież w tym czasie człowiek mógłby głaskać zamiast łazić z tym czymś i pstrykać. Kocia logika nakazywała zatem, aby w czasie zdjęć się kulać, chodzić a w najlepszym przypadku tylko machać głową.
Szczerbatek najpierw schowany po pierwszych głaskach stał się przylepą. Kulankom nie było końca.
Najpierw była sesja naszafkowa:




ale Szczerbatek kierując się swoją kocią logiką stwierdził, że skoro już mi tak zależy i podtykam mu pod nos ten cały aparat to on podejdzie bliżej mnie żebym jeszcze mogła go głaskać przy okazji. I tak oto znalazł się między moimi butami :roll:



nawet nie wiecie jak trzeba się pogimnastykować i poschylać, żeby zrobić fotkę kotu leżącemu pomiędzy nogami :roll:

Chłopak ma złoty charakter podobnie jak Walduś.

Dodam jeszcze, że w czasei sesji małym operatorem światła była Gaba :D

brynia - Nie 19 Sty, 2014 16:35

fuerstathos napisał/a:
Uszatek dziś się przeprowadził do DT.

Przy okazji przeprowadzki do nowego DT Uszatek przeprowadził się też do własnego wątku :spadam:

------

Dzięki pięknym fotkom kiniek Szczerbatek jest też na picasie :arrow: https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/Szczerbatek

fuerstathos - Nie 19 Sty, 2014 17:40

Jestem zakochana w jego oczach :love: Ten kolor zielono-żółty jest piękny :)
smellxoxo - Wto 21 Sty, 2014 12:36

Szczerbatek od wczoraj u mnie. Zmieniłyśmy mu z Marinellą imię na Puciak. I Puciak jest z niego kochany - bardzo podobny do Kadarki, ciekawski, wszędzie się pcha (zwłaszcza na łóżko) i też preferuje nocne sesje głaskania. Kochany kociaczek <3
Morri - Wto 21 Sty, 2014 12:40

smellxoxo napisał/a:
Zmieniłyśmy mu z Marinellą imię na Puciak. <3


litości :dizzy: Szczerbatek miał już historię na fb :marudzi:

smellxoxo - Wto 21 Sty, 2014 20:38

Marudzisz. :patyk:
fuerstathos - Wto 21 Sty, 2014 21:26

Morri napisał/a:
smellxoxo napisał/a:
Zmieniłyśmy mu z Marinellą imię na Puciak. <3


litości :dizzy: Szczerbatek miał już historię na fb :marudzi:


a ja ponad miesiąc nad tym imieniem myślałam...
zero szacunku dla wysiłku umysłowego innych :patyk:

::

smellxoxo - Wto 21 Sty, 2014 22:11

:banan: Ufff w końcu walnał klocka.. Już zaczynałam się martwić.

Generalnie Puciak już się zadomowił. Bardzo dużo je, pakuje się do łóżka i wciąż domaga się miziania. Jest bardzo podobny do Kadarki - ma tak jakby podobne ruchy, wchodzi w te same miejsca i jest mega ciekawski. Dzisiaj rano, gdy się malowałam usiadł koło mnie i obserwował - tak jak Kadi. Do tego tak śmiesznie się ślini...

Ogólnie jestem zachwycona. Kociak-przytulanka.

fuerstathos - Wto 21 Sty, 2014 22:43

smellxoxo napisał/a:


Generalnie Puciak już się zadomowił. Bardzo dużo je, pakuje się do łóżka i wciąż domaga się miziania. Jest bardzo podobny do Kadarki - ma tak jakby podobne ruchy, wchodzi w te same miejsca i jest mega ciekawski. Dzisiaj rano, gdy się malowałam usiadł koło mnie i obserwował - tak jak Kadi.


one wszystkie mają tak jakby podobne ruchy i podobne spojrzenia :) nie ma wątpliwości, że to rodzina
ale gdy karmicielowi wygarnęłam za stan tego kocurka, to usłyszałam, że to jakiś obcy kot


smellxoxo napisał/a:
Do tego tak śmiesznie się ślini...


to z braku zębów
nasila się w chwilach szczęścia osiąganego podczas głaskania


smellxoxo napisał/a:
Ogólnie jestem zachwycona. Kociak-przytulanka.


:D
wygłaskaj go od nas

smellxoxo - Pią 31 Sty, 2014 22:17

Wygłaskany i kochany. Chyba go sobie zostawię :)
smellxoxo - Pon 24 Lut, 2014 16:58

W piątek Pucisław wymiotował, kaszle i smarka - byłam dzisiaj z nim u weta i okazało się, że to jakaś infekcja, dostał zastrzyk, cały czas trząsł się jak galaretka. Waży 3,4 kg i wciąż rośnie :D Wieczorem postaram się wrzucić jakieś foty :)
hanna - Pon 24 Lut, 2014 18:02

bidulek :serce:
kikin - Pon 24 Lut, 2014 18:15

za zdrówko kciuki trzymamy, mocno, mocno
niech moc będzie z Tobą

smellxoxo - Pon 24 Lut, 2014 20:39

Dzieki :) )

Apetyt na szczęście dopisuje, więc nie jest bardzo źle. Mały żarłok.

smellxoxo - Pon 24 Lut, 2014 21:13

http://imageshack.com/a/img845/557/ja4w.jpg
http://imageshack.com/a/img191/450/qhbq.jpg
http://imageshack.com/a/img844/6848/9sm7.jpg
http://imageshack.com/a/img691/9884/l8iz.jpg
http://imageshack.com/a/img607/4162/4nyr.jpg
http://imageshack.com/a/img850/9717/ncpj.jpg

za jakieś dwa, trzy dni wrzucę coś w lustrzankowej jakości :)

MandM - Pon 24 Lut, 2014 21:52

Jaki on ma słodki ten pychol ::
hanna - Wto 25 Lut, 2014 19:54

A języczek też ślicny :serce:
smellxoxo - Pią 28 Lut, 2014 15:42

Pucisław Dostojny <3






Kotełełe niestety wciąż chore - dzisiaj dostał trzeci zastrzyk, a w pn kolejny :( Jak widzi, że ściągam transporter to chowa się pod łóżkiem :(

edit brynia: pokazałam zdjęcia, duże na picasie

kikin - Pią 28 Lut, 2014 16:39

cudowny :love: jest fantastyczny
kat - Pią 28 Lut, 2014 16:51

Piękny :)
Dużo zdrówka!

monka - Pią 28 Lut, 2014 17:35

Piękne zdjęcia :)
hanna - Pią 28 Lut, 2014 22:30

:serce:
Morri - Sob 01 Mar, 2014 17:20

Smell, pokłony :jebanewalentynki:
marinella - Sob 01 Mar, 2014 17:23

Aga powinnaś baty dostać, takie piękne zdjęcia robisz a tak mało :axe:
Morri - Sob 01 Mar, 2014 23:56

marinella napisał/a:
Aga powinnaś baty dostać, takie piękne zdjęcia robisz a tak mało :axe:

podpisuję się :cool:

smellxoxo - Pon 03 Mar, 2014 15:07

Dziękuję :wink: cieszę się, że się podobają.

Puciak ma bardzo zaognione dziąsła, możliwe, że będzie musiał mieć usuniętą resztę zębów :( do tego zapchane gruczoły i jeden świerzb w uszach. I zastrzyk, bo wciąż kicha. Ciężko przeżył dzisiejszą wizytę, ale nie jest jakoś bardzo obrażony.

Pucisław jest dzielny.

A ja mam duży dylemat czy go zatrzymać, bo z jednej strony jest kotełełem absolutnie wyjątkowym,/kochanym,, przytulaskie,/który już się do mnie przywiązał i tęskni, gdy mnie nie ma a z drugiej...zobowiązanie na wiele lat.

fuerstathos - Pon 03 Mar, 2014 15:38

Bidulek :(
Wydawało się nam, że ze świerzba został wyleczony (bo wszystkie z tego stada miały na początku), ale widocznie coś powróciło.
A jakie gruczoły ma zapchane?

Podajecie mu jakieś witaminy i coś na wzmocnienie odporności? On miał straszne braki żywieniowe, nadrobienie tego potrwa pewnie jeszcze kilka miesięcy :(

smellxoxo - Pon 03 Mar, 2014 16:30

Dostaje vitawet i immunodol .
Zapchany miał odbycik :(

moorland - Wto 04 Mar, 2014 08:56

A ja znalazłam na telefonie jego zupełnie pierwsze zdjęcie w życiu :wink: z moich oględzin stadka we wrześniu. Może mało wyraźne ale i tak widać jak z nimi było źle, po prawej widać ich "karmnik", czyli wielki parasol i pokrojony suchy chleb pod nim...


kikin - Wto 04 Mar, 2014 09:22

oj widać, widać, a on jest z tego stada co Katniss i Peeta?
smellxoxo - Sro 05 Mar, 2014 14:48

Puciak dostał dzisiaj metacam, już nie kicha i nie smarka, ale wetka jest załamana stanem jego dziąseł - ma ostry stan zapalny, mimo że pozostałości ząbków są w świetnym stanie. Od ostatnich zastrzyków powinna być większa poprawa. Trzymajcie tciuki, żeby nie trzeba było usuwać :(
kikin - Sro 05 Mar, 2014 17:50

kciuki zaciśnięte na całego!!!!
hanna - Sro 05 Mar, 2014 20:13

trzymamy,trzymamy :ok:
Asia_B - Sro 05 Mar, 2014 20:35

wszystkie kciuki na pokład! :) :ok:
perdo - Sro 05 Mar, 2014 21:26

Trzymamy kciuki i krzyżujemy pazurki
fuerstathos - Sro 05 Mar, 2014 21:39

Smarujecie czymś dziąsła? U Cleo sprawdza sie w miarę dentisept.
kat - Czw 06 Mar, 2014 10:00

Czasami usuniecie zębów jest lepszym rozwiązaniem...
Tygrysek mojej Mamy ma pozostawione tylko cztery kły, a mimo to świetnie sobie radzi z jedzeniem, nawet rozgryza suchą karmę.
Wcześniej, gdy miał prawie cały czas stan zapalny, kiepsko było z jedzeniem - tylko mokra karma, a i tak niewiele chciał jeść...

evelina - Sob 08 Mar, 2014 15:30

To prawda. w naszym przypadku usunięcie kilku zębów u Migotki spowodowało totalny odwrót. zero zapalenia, nie ma już zaczerwienień na dziąsłach, a z karmą suchą też sobie radzi. Na przemian zajada suchą i mokrą ;) Pozostajemy przy smarowaniu Dentiseptem i Orozyne.
smellxoxo - Pon 10 Mar, 2014 14:51

Kociak dostał do smarowania stomażel i zastrzyk - steryd w piątek. Z dziąsłami jest trochę lepiej, ale nie chce za bardzo jeść, chodzi, pomiałkuje, miał dzisiaj pobraną krew na badanie nerek. Była bardzo gęsta.. Oby wszystko było dobrze ;<
smellxoxo - Czw 13 Mar, 2014 14:45

Nerki i wątroba w porządku, a Pucidło odzyskało życie i ma strasznego pierdolca. Właśnie walnął głową w drzwi, bo nie wyrobił biegnąc :D
hanna - Sob 15 Mar, 2014 18:57

smellxoxo napisał/a:
Właśnie walnął głową w drzwi, bo nie wyrobił biegnąc


:turla: :turla: :turla:

znamy to :tan:

smellxoxo - Sro 26 Mar, 2014 00:14

Pucisław od wczoraj ma nową koleżankę - Oczko.
Zareagował puciakowo - gdy wyszła z transportera, schował się pod łóżko. Po jakiś czasie wyszedł i od tego czasu nie odstępuje jej na krok. Gdy wdrapała mi się na kolana, to zaczął piszczeć i dał jej łapą po głowie. Oczko oczywiście na niego burczy, prycha i nie dopuszcza do siebie. Natomiast Pucisław Wspaniały nie ustępuje. Taka sytuacja: Puciak podchodzi parę kroków, Oczko burczy, więc Puciek zaczyna myć łapkę. Oczko przestaje burczeć. Następnie Puciak podchodzi o kolejne kilka łapek, Oczko burczy, Puciak zaczyna myć łapkę. I tak w kółko, aż do momentu, w którym Puciak jest na tyle blisko, żeby zaczepić ją łapą i uciec. Cwaniak.
Mam wrażenie, że on strasznie przeżywa, że Oczko nie chce się z nim bawić. Przyniósł jej swoją ulubioną myszkę, a za każdym razem, gdy ona burczy, to ucieka i płacze. Aktualnie śpią w odległości około metra od siebie i to jest bardzo duży postęp.
Puciak życzy kolorowych snów!

kikin - Sro 26 Mar, 2014 07:51

Pucisław Wspaniały ::
tak niesamowicie się cieszę, że Oczko nie musiała wracać skąd została wzięta :D
za malutkiej rekonwalescencję trzymam kciuki, mocno, mocno

kat - Sro 26 Mar, 2014 09:03

Fajny ten Pucio :)
smellxoxo - Pią 28 Mar, 2014 23:02

No i Śnieźka (Oczko) musiała się wyprowadzić. Pucidło rozbisurmanione ją dręczyło :(
kikin - Sob 29 Mar, 2014 08:38

oj Puciek, Puciek :twisted:
kat - Sob 29 Mar, 2014 11:50

Rozumiem, jakby przepędził innego kocura, ale Pannę :shock:
kikin - Sob 29 Mar, 2014 13:32

a może on woli chłopaków :diabel:
hanna - Sob 29 Mar, 2014 21:26

smellxoxo napisał/a:
No i Śnieźka (Oczko) musiała się wyprowadzić. Pucidło rozbisurmanione ją dręczyło


Gdzie jest Śnieżka :?:

marinella - Sob 29 Mar, 2014 21:27

hanna napisał/a:
smellxoxo napisał/a:
No i Śnieźka (Oczko) musiała się wyprowadzić. Pucidło rozbisurmanione ją dręczyło


Gdzie jest Śnieżka :?:


u mnie ::

Ania Z - Sob 29 Mar, 2014 21:29

marinella napisał/a:
hanna napisał/a:
smellxoxo napisał/a:
No i Śnieźka (Oczko) musiała się wyprowadzić. Pucidło rozbisurmanione ją dręczyło


Gdzie jest Śnieżka :?:


u mnie ::


została bidulka porwana i zaraz nowy ds znajdzie :diabel:

:lol: :lol: :lol:

:spadam:

hanna - Sob 29 Mar, 2014 21:36

oj,coś dzisiaj nie kumata jestem,już doczytałam :gupi:
dzięki

smellxoxo - Pon 31 Mar, 2014 08:55

Pucisław odżył, odkąd nie ma Śnieżki ;/ Hasa szczęśliwy z podniesionym ogonkiem, przestał płakać i łasi się do wszystkich...Mały pierdolec.
smellxoxo - Wto 01 Kwi, 2014 13:44

Wiosna, ptaszki za oknem..puciak wali właśnie w nie głową ;<
http://zapodaj.net/e1e09a72489eb.jpg.html EDIT

Morri - Wto 01 Kwi, 2014 13:49

smell, chyba kawałek loga zostawiłaś mu na nosku :lol:
smellxoxo - Wto 01 Kwi, 2014 14:05

damn, sorry, zjem obiad i poprawie
kikin - Wto 01 Kwi, 2014 16:18

smellxoxo napisał/a:
Pucisław odżył, odkąd nie ma Śnieżki ;/ Hasa szczęśliwy z podniesionym ogonkiem, przestał płakać i łasi się do wszystkich...Mały pierdolec.
:rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:
moorland - Nie 13 Kwi, 2014 15:06

A co tam u Szczerbatka słychać?
smellxoxo - Nie 13 Kwi, 2014 20:49

Wali śmierdzące kupy ;x zmiana karmy nie pomogła... ;/


http://zapodaj.net/b6ef479fe4e40.jpg.html
http://zapodaj.net/95ca5d80856c6.jpg.html
http://zapodaj.net/44c026a1965b4.jpg.html

Morri - Nie 13 Kwi, 2014 21:01

te fotki są nieprzyzwoicie piękne :sado:
Asia_B - Nie 13 Kwi, 2014 21:06

Młody jest nieprzyzwoicie piękny :)
A On tak zawsze z tym pycholkiem niedomkniętym i wysuniętym języczkiem? :)
Zacałowałabym, achh...... :aniolek:

kikin - Pon 14 Kwi, 2014 09:43

a Puciak nie jest przypadkiem z tego samego miejsca co Peeta? :hm: Tak mi się zdaje o ile nic nie pokręciłam
Peeta też tak jęzorka wysuwa, co przy ustawieniu jego oczek, dającemu efekt lekkiego zeza, wygląda rozkosznie ::

marinella - Pon 14 Kwi, 2014 10:35

kikin napisał/a:
a Puciak nie jest przypadkiem z tego samego miejsca co Peeta? :hm: Tak mi się zdaje o ile nic nie pokręciłam


dobrze pamietasz

Katarzyna - Pon 14 Kwi, 2014 14:49

Przepiękny sierściuch i wspaniałe zdjęcia!
AniaG - Wto 15 Kwi, 2014 16:59

Jak sie ma kocisko? :)
AniaG - Wto 15 Kwi, 2014 17:04

Szczerbatek nie lubi innych kotow? Bo czytalam ze odzyl odkad sniezki nie ma? Ale nie doczytalam czy zostaly mu jakies zeby? Ja odkad Stefanowo dalam usunac wszystkie to problemy z ciaglymi stanami zapalnymi i antybiotykami sie skonczyly.
smellxoxo - Sro 23 Kwi, 2014 11:26

Hmmm to może po kolei:

Ząbki jeszcze ma i to w dobrej kondycji, ale problem z zapaleniem dziąseł nie znika..Ostatnio odmówił jedzenia karmy i schudł troszkę - prawdopodobnie wyjdzie mu to na zdrowie (bo go spasłam), ale faktem jest, że go boli. Wczoraj wieczorem byłam z Pućkiem u dr Karasia, który uznał, że ząbki powinny być jak najszybciej usunięte. Więc 5.05 wiozę go na zabieg.
W zeszłym tygodniu wróciłam do domu rodzinnego, przez który zostały zaadoptowane Kadarka i Iti. Oczywiście Pucisław Wspaniały pojechał ze mną. Gdy spotkał kotki, to najpierw się chował i uciekał (szczególnie przed agresywną Kadarką), ale po mniej więcej dobie zaczęły się jakoś rozumieć. I wczoraj już super się bawiły - generalnie Pucisław Waleczny wraz z Kadarką Zrodzoną W Burzy dręczyły Itiego, który okazał się najsłabszym ogniwem i tylko piszczał i uciekał :D Niestety nie miałam czym nagrać filmików, ale pozostał mi jeszcze weekend majowy :) Także podsumowując Puciaczek - Kurczaczek lubi inne koty, tylko nie na jego terenie :aniolek:

A za komentarze odnośnie zdjęć - serdecznie dziękuję ::

smellxoxo - Sro 30 Kwi, 2014 11:02

Puciak znów chory. Całą noc wymiotował, teraz leży ospały. Za godzinkę do weta.
kikin - Sro 30 Kwi, 2014 12:52

biedny Puciak, kciuki trzymam :roll:
hanna - Czw 01 Maj, 2014 10:18

Kciuki za Puciaka :ok:
coś już wiadomo :?:

Asia_B - Sob 03 Maj, 2014 21:13

Dlaczego tu jest taka informacyjna cisza....?
Halo?

smellxoxo - Pon 05 Maj, 2014 10:38

Wszystko ok, dostał zastrzyk przeciwwymiotny i na 'rozruszanie' jelit. Dzisiaj jedziemy na usuniecie zabkow, przed tym bedzie miec jeszcze wykonane podstawowe badania m.in krwi.
hanna - Pon 05 Maj, 2014 20:26

trzymamy kciuki,łapki i pazurki :ok:
kikin - Wto 06 Maj, 2014 08:53

Jak tam Puciak?
smellxoxo - Wto 06 Maj, 2014 09:27

Ząbki zostały usunięte wczoraj wieczorem. Puciak wczoraj był słaby (po narkozie) obijał się od ściany do ściany, dzisiaj już jest ok, hasa sobie :) Zaczął już nawet powoli wcinać mokrą karmę, mimo że z pyska leci mu krew ze śliną ;/ Trochę go obfotografowałam, także po południu będą zdjęcia.
Puciakowe pozdrowienia!

Morri - Wto 06 Maj, 2014 10:11

smellxoxo napisał/a:
Ząbki zostały usunięte wczoraj wieczorem. Puciak wczoraj był słaby (po narkozie) obijał się od ściany do ściany, dzisiaj już jest ok, hasa sobie :) Zaczął już nawet powoli wcinać mokrą karmę, mimo że z pyska leci mu krew ze śliną ;/ Trochę go obfotografowałam, także po południu będą zdjęcia.
Puciakowe pozdrowienia!


uściski dla kocurra :hug:
czekamy na zdjęcia :tup:

smellxoxo - Wto 06 Maj, 2014 20:12

http://zapodaj.net/d53d11ed56495.jpg.html
http://zapodaj.net/c9c3f9175858e.jpg.html
http://zapodaj.net/856c11b65e8ab.jpg.html
http://zapodaj.net/f8e46216268d9.jpg.html
http://zapodaj.net/cabca5ef468da.jpg.html

smellxoxo - Wto 06 Maj, 2014 21:35

Pucisław już w coraz lepszej formie - zajrzałam do pyska i...szok O.o Dziąsełka różowiutkie, ładne, ani śladu dawnego zaognienia. Nawet miejsca, w których ma szwy wyglądają nieźle. Poza tym już ma troszkę pierdolca i usiłuje gryźć stopy Ani. Nie wychodzi mu za bardzo, więc atakuje je też pazurkami. Ale pazurki jutro obetniemy i będzie całkiem milusi i bezbronny ::
Cynamon - Wto 06 Maj, 2014 22:06

Oj ale i tak Pucisław swoje się nacierpiał, biedaczysko :pociesza: ale teraz już będzie tylko lepiej :kiss: a pazurki to wiadomo, choć i tak jest cudowny :serce:
kat - Sro 07 Maj, 2014 08:34

Piekny kocurro :)
kikin - Sro 07 Maj, 2014 11:18

Piękny :D zgadzam się
Asia_B - Sro 07 Maj, 2014 18:33

Czy z zębami czy bez - jest Piękny i fotogeniczny :)
smellxoxo - Czw 08 Maj, 2014 13:54

I co najważniejsze - absolutnie milusi i kochany <3

Btw. nie wiem czy kiedyś o tym wspomniałam, ale Puciak to kotek-czyścioszek: spędza długie godziny na lizaniu futerka, potrafi przerwać jedzenie czy zabawę, żeby się polizać. Ostatnio jego manią jest wylizywanie sobie sutków, tak że nie zostało na nich już nic sierści. Może ma nadzieję, że zostanie mamą ::

Morri - Czw 08 Maj, 2014 15:50

Ale czy takie wylizywanie to już nie symptom jakichś behawiorów? :hm:
kat - Czw 08 Maj, 2014 17:45

Morri napisał/a:
Ale czy takie wylizywanie to już nie symptom jakichś behawiorów? :hm:


Dokładnie o tym samym pomyślałam.

pantea - Czw 08 Maj, 2014 19:17

albo alergii. Gadulec też wylizywał się strasznie. Aż sobie ranki robił.
KASIAIKRZYS - Czw 08 Maj, 2014 19:27

dokładnie.. kiedyś sam tego doświadzczyłem - alergia akurat na chemię była - drapałem się w pracy co chwila az kolega zwrócił mi uwagę że cały rękaw jest we krwi... wydłubałem sporą dziurę...
Morri - Czw 08 Maj, 2014 20:18

KASIAIKRZYS napisał/a:
wydłubałem sporą dziurę...
ale palcem? nie językiem? :turla: ;)
KASIAIKRZYS - Pią 09 Maj, 2014 04:17

Łobuzy.... :D Palcem palcem w łokciu
smellxoxo - Sob 10 Maj, 2014 22:14

Alergii? Ale on nie ma żadnej wysypki, ani nic.., Mogę go jakoś zbadać w tym kierunku czy coś?
Może bardziej te problemy behawioralne..

Morri - Nie 11 Maj, 2014 16:37

Alergia nie objawia się tylko wysypką. Może to byś swędzenie, zaburzenia trawienia, miejscowe łysienie...
smellxoxo - Nie 11 Maj, 2014 17:15

Ale to nie wygląda tak, jakby go coś swędziało...nie łysieje, zaburzeń trawienia też nie zauważyłam.
Cynamon - Pon 12 Maj, 2014 05:18

Zgadzam się w 100% z Morri, nie zawadzi też zrobić badania na grzybka :cool:
Motek ewidentnie zachowywał się jakby gnębiła go alergia i w sumie nie jest to jeszcze wykluczone ale choć przez pierwszy tydzień nic nie wyrosło z próbki sierści to po bitych 2 tyg piękny grzybol :evil: Oczywiście standardowo drapał się ale też bardzo wylizywał. A nic nie wskazywało na grzybka, zwłaszcza że do tej pory było oki, a i Marina nic nie ma :D

smellxoxo - Pon 12 Maj, 2014 22:37

Ok, w takim razie doczytam co i jak i jutro się tym zajmę. dzięki za pomoc :)
smellxoxo - Czw 15 Maj, 2014 16:47

Byłam dzisiaj w Puciakiem u weta - dr uważa, że wylizuje się ze stresu, ale ma jakąś infekcję na uszku - prawdopodobnie grzyba, dostał antybiotyk, zobaczymy co dalej.

Biedne Pucidło - ciągle coś.. ;/

MandM - Czw 15 Maj, 2014 17:41

Biedaczek :( trzymamy kciuki za polepszenie zdrówka :hug2:
Cynamon - Czw 15 Maj, 2014 17:42

Biedulek, zdrówka dla niego :pociesza: . Z Motkiem mogliby sobie podać łapkę, bo czarny też ciągle z czymś się zmaga :roll:
kikin - Pią 16 Maj, 2014 07:56

Pucisławku kochany zdrówka Ci życzę :good:
smellxoxo - Pon 19 Maj, 2014 12:34

Dziękuję razem z Puciakiem. Uszko wygląda nieco lepiej, ale nie na tyle, żeby obyło się bez antybiotyku ;/
Ale Pucisław jest Dzielny i Wspaniały, więc w nagrodę dostał nową piłeczkę i sobie biega z piłeczką i merda ogonkiem <3

misiosoft - Pon 19 Maj, 2014 12:38

smellxoxo napisał/a:
Dziękuję razem z Puciakiem. Uszko wygląda nieco lepiej, ale nie na tyle, żeby obyło się bez antybiotyku ;/
Ale Pucisław jest Dzielny i Wspaniały, więc w nagrodę dostał nową piłeczkę i sobie biega z piłeczką i merda ogonkiem <3


:D

smellxoxo - Czw 22 Maj, 2014 20:47

Okazało się, że to martwica zewnętrznej strony ucha - ma trochę poszarpane, strupy mu odpadają ;/
Morri - Czw 22 Maj, 2014 21:52

oj, żeby mu się takie Drucikowe nie zrobiły!
AniaG - Czw 22 Maj, 2014 22:06

smellxoxo napisał/a:
Byłam dzisiaj w Puciakiem u weta - dr uważa, że wylizuje się ze stresu, ale ma jakąś infekcję na uszku - prawdopodobnie grzyba, dostał antybiotyk, zobaczymy co dalej.

Biedne Pucidło - ciągle coś.. ;/


A czym sie biedak stresuje?

kat - Pią 23 Maj, 2014 06:55

smellxoxo napisał/a:
Okazało się, że to martwica zewnętrznej strony ucha - ma trochę poszarpane, strupy mu odpadają ;/


Biedaczek :(

smellxoxo - Nie 08 Cze, 2014 18:55

Wciąż walczymy z uchem, z nieładną sierścią, a czym się Pucisław stresuje- nie wiem :( Mam wrażenie, że brakuje mu kogoś do towarzystwa, zwłaszcza jak jesteśmy w pracy. Ciumka sobie suty ::

++foty na picasie nowe będą dziś!

smellxoxo - Nie 15 Cze, 2014 21:40

Pucisław został przyszywanym tatusiem :) Jest zachwycony kociałkami i wciąż je liżę i bawi się z nimi i je zaczepia :) Cudownie odżył, musiało mu bardzo brakować kociego towarzystwa ;)

+nowe zdjęcia:
http://imgur.com/npteAxq
http://imgur.com/POfDN2y
http://imgur.com/zWtqRxC

kikin - Wto 17 Cze, 2014 08:40

zdjęcie z jęzorem wymiata ::
MandM - Wto 17 Cze, 2014 20:01

Ja wolę to ostatnie :: taki pluszak do przytulania i miziania na nim :serce:
hanna - Wto 17 Cze, 2014 21:09

kikin napisał/a:
zdjęcie z jęzorem wymiata


:ok: :ok: :ok:

smellxoxo - Sob 21 Cze, 2014 15:05

MandM napisał/a:
Ja wolę to ostatnie :: taki pluszak do przytulania i miziania na nim :serce:


typowo! i ten brzuszek też całować i przytulać można, Pucisław bardzo chętnie udostępnia :D
a tu kolejne fotki na ulubionym, nowym drapaczku:

http://imgur.com/1gvTbKM
http://imgur.com/AgFrPzt
http://imgur.com/58yR4vk

A teraz tatusiowe :: :: ::

http://imgur.com/Nr30Sez
http://imgur.com/RBiBL3Y
http://imgur.com/nkz2dJ3

(z Cyrkonią z Bogucina)

Lunix - Pon 23 Cze, 2014 11:13

smellxoxo napisał/a:
A teraz tatusiowe

http://imgur.com/Nr30Sez
http://imgur.com/RBiBL3Y
http://imgur.com/nkz2dJ3

(z Cyrkonią z Bogucina)


OMG bossskie :jebanewalentynki:

kikin - Pon 23 Cze, 2014 14:14

piękne zdjęcia i piękne futerka :love:
MandM - Pon 23 Cze, 2014 15:56

Jaki on jest cudowny :love: a tatusiowanie mu bosssko wychodzi ::
smellxoxo - Nie 13 Lip, 2014 20:25

małe kociaki wciąż mu się nie nudzą - aktualnie najbardziej lubi sobie leżeć i machać ogonkiem i obserwować jak się bawią :)
ostatnio mieliśmy też sytuacje (niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia), iż trójka spała raze, - Pucisławcio miał główkę na wydatnym brzuszku Cyrkonii, a głowa Perełki leżała na jego brzucholu.
i uwaga! przekroczyliśmy 4kg :D

smellxoxo - Sro 16 Lip, 2014 19:08

Ulubione nowe miejsce do spania: umywalka w łazience. Aktualnie Pucień idealnie wpasowuje się w jej owalny kształt <3
smellxoxo - Wto 23 Wrz, 2014 12:56

Bo batalii z antybiotykami, tabletkami, trzykrotną zmianą karmy i jednokrotną weterynarza w końcu wychodzimy na prostą. Przyczyną problemów Pućka nie są kule wlosowe, a prawdopodobnie wrzody zoladka. Puciak dostaje od czasu do czasu tabletke na zoladek, je wylacznie karme gasto/sensitive i.co najwazniejsze nie wymiotuje juz. Stal sie bardzo skoczny i skory do zabawy, co wczesniej zdarzalo mu sie rzadko. Aczkolwiek wciaz pozostal puchata kuleczka, bojlerkiem i ogrzewaczem stop :) Puciak :) Kochany Puciaczek :)
Morri - Wto 23 Wrz, 2014 13:02

No, skoro się bawi, to znak, że lepiej się czuje :) dawno Was nie było :)
marinella - Wto 23 Wrz, 2014 13:23

i zdjęcia jeszcze nowe poprosimy ::
kikin - Sob 04 Paź, 2014 11:12

miałam przyjemność poznać Puciaczka wczoraj :love: nawet najlepsze zdjęcia nie oddają uroku jego wspaniałych oczu :D
MandM - Wto 04 Lis, 2014 20:52

Chcemy nowych zdjęć Puciaka :: taki słodziak z niego :love:
smellxoxo - Pią 07 Lis, 2014 14:48

Mam dobrą wiadomość:
Puciak znalazł dom stały! Po ponad poł roku przebojów nie mogłam się już z nim rozstać, więc...zostaje :) )
Zdjęcia wysłałąm do Bryni, wkrótce będą na Puciakowej picasie :)

hanna - Nie 09 Lis, 2014 19:54

Huraaaaaaaaaaaaaaaaaa
misiosoft - Pon 10 Lis, 2014 08:39

:) :)

a jeszcze wczoraj wisiał na plakacie kotów czekających na domki ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group