Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Katniss i Peeta

marinella - Wto 11 Lut, 2014 20:41
Temat postu: Katniss i Peeta
Katniss jest czarna i bardziej zagubiona ale wzięta na ręce wtula się w człowieka i głośno mruczy
Waży więcej niż siostra bo aż 1,5 kg
Ma zaawansowany świerzb, gluty leja się z oczu, sierść brudna, zapchlona i z wszołami
Wczoraj zaczęliśmy leczenie, musi być już tylko lepiej :)


Prim jest niesamowicie spragniona kontaktu z człowiekiem, w czasie kiedy zajmowałam się jej siostrą kreciła mi się miedzy nogami głośno domagając się uwagi a że byłam zajęta Katniss i nie mogłam jej głaskać zaczęła wspinać mi się po nodze :twisted:
Jest niestety w gorszym stanie niż siostra, ma dużo gorsze oczy poklejoną brudną sierść i waży tylko 1,1 kg
W uszach świerzb, w nosie glut ale jest przekochana



całe szczęście obu dziewczynkom dopisuje apetyt

dziewczyny na picasie :arrow: https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/KatnissIPeeta

fuerstathos - Wto 11 Lut, 2014 20:56

masakra :(

gdy byłam tam w grudniu, to wyglądały jeszcze ładnie...

fuerstathos - Wto 11 Lut, 2014 21:02

a pytałaś faceta, dlaczego nie zadzwonił, gdy kociaki zaczęły chorować?

gdybyś akurat klatki nie odbierała, to pewnie by umarły :roll:

marinella - Wto 11 Lut, 2014 21:04

bardzo cieżko im się robiło zdjecia

słabe światło, czarna mi wychodziła nieostro a bura wiła się wszędzie :twisted:

Morri - Wto 11 Lut, 2014 21:07

boziuuuuuu jakie biedy....
Ania Z - Wto 11 Lut, 2014 21:12

Biedy ;(
ale widać w nich wielkie pokłady miziakowatosci :love:

marinella - Wto 11 Lut, 2014 21:13

fuerstathos napisał/a:
a pytałaś faceta, dlaczego nie zadzwonił, gdy kociaki zaczęły chorować?

gdybyś akurat klatki nie odbierała, to pewnie by umarły :roll:


nie pytałam
jeszcze tą główną matką muszę złapać
z piątki maluchów zostały trzy ale trzecie dzikie nie mogliśmy złapać ale bedziemy próbować
choć ten dziki wygląda na zdrowego

wczoraj złapaliśmy też niby tę ostanią kotkę bo pan nie jest pewnien która to
i dziś okazało się że to kocur ale nie ciachniety

fuerstathos - Wto 11 Lut, 2014 21:18

marinella napisał/a:

jeszcze tą główną matką muszę złapać


słyszałam, że są wątpliwości co do nacinania uszu
kota, którą ja miałam ma ciachnięte ucho, tak na prosto, aczkolwiek dość subtelnie
Zetka (pingwinka, co była u nas razem z Iti) ma ząbek, taki jak Żaneta robi

w grudniu kociaki były podobno 4, ale my widzieliśmy tylko 3
jeden był większy od pozostałych, ale płci nie udało się określić, bo wtedy wszystkie były dzikuski

perdo - Wto 11 Lut, 2014 21:28

Jakie biedulki :(
marinella - Sro 12 Lut, 2014 19:06

dziś kolejna porcja antybiotyku
dziewczynki dużą jedzą, w kuwecie pełno, jest ok



Morri - Sro 12 Lut, 2014 21:00

najważniejsze, że apetyt dopisuje :good:
hanna - Sro 12 Lut, 2014 22:32

Trzymamy kciuki,łapki i pazurki za zdrówko ,aż serce pęka ,że takie biedule.
Coś mi się ostatnio oczy strasznie pocą.
Będzie dobrze :ok: :ok: musi być dobrze.

marinella - Czw 13 Lut, 2014 18:32

Dziewcznki widać ze nadrabiają czasy głodówki
dziś brzuszki wyglądały jak wielkie balony :)
z oczu i nosa też jakby mniej leci

kat - Czw 13 Lut, 2014 20:51

Jeszcze troszkę i będą jak takie pająki - duży brzuch i odnóża ;)
Moc kciuków za dziewczynki, żeby szybko wyzdrowiały! :ok:

marinella - Pią 14 Lut, 2014 16:11

mamy 100 gram więcej Katniss i 260 gram więcej Prim :banan: :banan: :tan: :tan: :tan: :tan:
oczy też sie poprawiają choć powoli
ale muszą lepiej oddychać i węch się poprawił bo wciągają jedzenie jak odkurzacze ::

kat - Pią 14 Lut, 2014 16:12

Super wieści :tan:
I dalej mnóstwo kciuków za Dziewczynki :ok:

Morri - Pią 14 Lut, 2014 17:01

:pijaki: :pijaki: :pijaki:
hanna - Pią 14 Lut, 2014 17:55

Cały czas trzymamy :ok: :ok:
kikin - Pią 14 Lut, 2014 19:10

:good: :good: :good: za kobitki
marinella - Nie 16 Lut, 2014 19:49

Dziewczynki od dziś u mnie w Dt
nie są zestresowane nowym miejscem
obejrzały wszystkie kąty, najadły się i teraz siędzą u córki w pokoju :twisted:

marinella - Nie 16 Lut, 2014 21:12

https://picasaweb.google.com/113244064653171495975/KatnissIPrim?noredirect=1#5981091106521151970

i jeszcze jeden
https://plus.google.com/photos/113244064653171495975/albums/5979227600095315729/5981093061924672418?pid=5981093061924672418&oid=113244064653171495975

Kri - Pon 17 Lut, 2014 07:24

Boskie są! A buras kupił mnie w sobotę totalnie!!! :love:
kikin - Pon 17 Lut, 2014 07:57

"fajoskie" szajbuski :: :: ::

a ten stateczny czarny wartownik z II planu to Radzio?

z filmu Katniss wygląda na większego brykacza

Kri jeżeli na avatarku jest Twój pies to chciałam powiedzieć, że absolutnie fantastyczny i strasznie mi się one podobają, mam w planach takiego na daleką przyszłość ::

Kri - Pon 17 Lut, 2014 08:40

kikin napisał/a:
Kri jeżeli na avatarku jest Twój pies to chciałam powiedzieć, że absolutnie fantastyczny i strasznie mi się one podobają, mam w planach takiego na daleką przyszłość

Tak, osobnik na zdjęciu jest mój, ale to nie pies. To raczej człowiek w psiej skórze.
Jak będziesz chciała się bliżej zapoznać z tym... gatunkiem, to zapraszamy. :)
Benia bardzo lubi gości. :D

kikin - Pon 17 Lut, 2014 09:08

to się czuję zaproszona :: bo takiej mordusi pięknej to ja nie przepuszczę :hug: ::s
Kri - Pon 17 Lut, 2014 11:41

Zapraszamy :) i na spacer buldożków też. Wtedy cała łąka charczy i chrumczy :love:

Sorry dziewczynki za takiego off topa w Waszym wątku. :kwiatek:

marinella - Pon 17 Lut, 2014 12:16

Cytat:
a ten stateczny czarny wartownik z II planu to Radzio?


Tak dokładnie
Radzio już obwąchał podogonowo nowy nabytek i jest zachwycony

Czarna Katniss jest faktycznie bardziej zabawowa, wczoaj chyba z dwie godziny nosiła i bawiła się myszką, polowała na ogony kotów i szalała z wędką

Bura Prim w tym czasie zalegała w łóżku mojej cóki i dawała się miziać

całą noc dziewczynki przespały za nami ::

kikin - Pon 17 Lut, 2014 12:48

zazdroszczę, moje z nami nie śpią, one się lelają i idą na swoje ulubione miejsca ::
marinella - Pon 17 Lut, 2014 20:54

kilka nowych filmików dziewczynek
https://plus.google.com/photos/113244064653171495975/albums/5979227600095315729/5981449398462034434?pid=5981449398462034434&oid=113244064653171495975


9 sztuk dokładnie ::

kikin - Pon 17 Lut, 2014 21:31

Co za miziaki: :lol: :love:
Prim to ma traktora jak mój największy kocur
Dziewczyny super ::

kikin - Wto 18 Lut, 2014 08:17

Halo, halo śpicie jeszcze ::
Pokazałam dziś filmiki w pracy, laski moje były zachwycone miziakowatością miziaków :modly:
dziś też spały w łóżku?

marinella - Wto 18 Lut, 2014 10:45

kikin napisał/a:
dziś też spały w łóżku?


spały ::
już są po śniadanku i wylegują się w słoneczku

misiosoft - Wto 18 Lut, 2014 10:52

marinella napisał/a:
kikin napisał/a:
dziś też spały w łóżku?


spały ::
już są po śniadanku i wylegują się w słoneczku


eh.. takim to dobrze :)

marinella - Wto 18 Lut, 2014 11:17

https://plus.google.com/photos/113244064653171495975/albums/5979227600095315729/5981680146461758402?pid=5981680146461758402&oid=113244064653171495975
kikin - Wto 18 Lut, 2014 11:26

:hug: :hug: :hug: mądre dziewczynki wiedza jak z życia korzystać :: ::


to pewnie nie zabrzmi najlepiej, ale dla nich to chyba lepiej, że się pochorowały, mają dom, pełną michę, łapki do miaziania nie jedne i szanse na własny prywatny dom :wink:

marinella - Sro 19 Lut, 2014 14:34

Hit dnia

byłam dziś z kociakami na kontroli i Prim zmieniła płeć :oops: :oops: :oops:
ostatnio wetka źle spojrzała, ja już w sumie nie zaglądałam pod ogon i tak zrobiliśmy z chłopaka niewiastę :oops: :oops: :oops: :lol:

Także Prim zostaje Peeta co by nam się głodowe igrzyska zgadzały

Kociaki ładnie przybierają na wadze, czarnula przekroczyła dziś 2 kg :: a Peeta waży już 1,800 czyli przytył przez tydzień 700 gram i przebił siostrę

oczy też coraz lepsze
uszy prawie czyste

niedługo bedziemy kastrować :twisted:

kikin - Sro 19 Lut, 2014 14:45

:diabel: :diabel: :diabel: a to dlatego burasek bardziej miziasty :: :: :: ::

oj te chłopaki :twisted:

bardzo się cieszę, że oczka lepiej, a jest szansa, że będą zupełnie zdrowe?


brzuszki takie pięknie okrągłe na filmikach to ja się nie dziwię, że tyle kota i kotki przybyło :tan:

marinella - Sro 19 Lut, 2014 14:54

kikin napisał/a:
:diabel: :diabel: :diabel: a to dlatego burasek bardziej miziasty :: :: :: ::


dokładnie :lol: :lol:

kikin napisał/a:
że oczka lepiej, a jest szansa, że będą zupełnie zdrowe?


U Peeta to tylko kwestia czasu

Katniss na jednym oku ma owrzodzenie/ukłucie ( malutkie ) i różnie może być ale na razie idzie w dobrą stronę

fuerstathos - Sro 19 Lut, 2014 22:36

Po pierwsze - jaja se robicie ;)

Po drugie - i bardzo dobrze, że nie Prim. Już na początku miałam się zapytać, dlaczego Prim, skoro w książce ta bohaterka umiera. Lepiej dać imię kogoś, kto ma przyszłość.

moorland - Czw 20 Lut, 2014 01:04

dzięki Ci Anka na maksa, ja na przykład nie wiedziałam o tym, bo jeszcze nie doczytałam książki do końca, co za bezczelny spoiler :twisted:
fuerstathos - Czw 20 Lut, 2014 10:25

moorland napisał/a:
dzięki Ci Anka na maksa, ja na przykład nie wiedziałam o tym, bo jeszcze nie doczytałam książki do końca, co za bezczelny spoiler :twisted:


zdradzę Ci jeszcze jedno - Pan Wołodyjowski też umarł :twisted:

nie moja wina, że masz zaległości kilkuletnie w lekturach ;)

moorland - Czw 20 Lut, 2014 15:56

no już teraz to nie ma sensu czytać w ogóle, cały fun popsułaś
Morri - Czw 20 Lut, 2014 16:47

i już wiadomo, czemu tak mały odsetek Polaków w ogóle czyta ;)
moorland - Pią 21 Lut, 2014 05:21

Morri napisał/a:
i już wiadomo, czemu tak mały odsetek Polaków w ogóle czyta ;)


no, przez Fufu ::

marinella - Nie 23 Lut, 2014 11:17

Pochwalimy się
dzieciaki miały wizyty przedadopcyjne i zdobyły serca ( czego się spodziewałam ) ::

domy teraz czekają aż małe będą gotowe do przeprowadzki
a my spokojnie wiedząc że czekają na nich kochający ludzie leczymy i cieszymy się obecnością miziaków ::

kikin - Nie 23 Lut, 2014 11:24

::s ::s ::s ::s ::s ::s ::s ::s ::s ::s ::s ::s ::s


:aaa: tygryniu będzie mój, :aaa: tygryniu będzie mój :aaa:

:pijaki: :pijaki: :pijaki:

DZIECIEKI SĄ BOSKIE miziakowato miziakowate Miziaki, nic ino brać całować i zjadać w całości

my na razie zdążyliśmy się pokłócić z kim Młody będzie spał ::

filo - Nie 23 Lut, 2014 11:31

Kłócić to się możecie. Młody i tak sam wybierze. :twisted:
kikin - Nie 23 Lut, 2014 11:44

na pewno wybierze mamusię :diabel: :devil:
filo - Nie 23 Lut, 2014 11:47

:rotfl2:
Morri - Nie 23 Lut, 2014 11:53

kikin, przeogromnie się cieszę :pijaki:
kikin - Nie 23 Lut, 2014 12:14

a jak ja się cieszę :jump: :jump: :jump:



kikin - Nie 23 Lut, 2014 12:29



co robi mój kotek?




marinella - Nie 23 Lut, 2014 17:39

siedzi na kolanach i mruczy ::
marinella - Nie 23 Lut, 2014 18:18

właśnie zaliczam z Katniss pierwsze ugniatanko :twisted:
marinella - Nie 23 Lut, 2014 22:08

nowe filmy

https://picasaweb.google.com/113244064653171495975/KatnissIPeeta#5983699244193085074

hanna - Nie 23 Lut, 2014 22:50

:pijaki: za domek :pijaki:
kikin - Pon 24 Lut, 2014 07:13

śliczności :: Radzio w roli Mamki strasznie mnie rozczula :D
marinella - Pon 24 Lut, 2014 15:20

Dzieciaki dziś były u weta

Peeta dostał silniejszy antybiotyk bo zapach z pyska jest trochę powalający
Waży już 2,100 :: czyli przez dwa tygodnie przytył równo kilogram :cool: ale sobie chłopak nie żałuje jedzenia
został dziś zaczipowany oraz stestowany ( test wyszedł ujemny )

Katniss podobnie jak brat już po testach, również ujemne, jest już zaczipowana
Jej oczy na tyle się poprawiły że już odstawiamy antybiotyk ale dalej kropimy
Dziewczyna już nie tyje, dba o linie :twisted:

kikin - Pon 24 Lut, 2014 18:11

hura

bardzo się cieszę, dzielne mauchy

a Peeta widzę, że jak każdy prawdziwy mężczyzna osiąga spokój i równowagę wewnętrzną dopiero z pełnym żołądkiem :: :: ::

kikin - Wto 25 Lut, 2014 08:29

Mamusia mówi dzień dobry ::

Jak się spało kotkowi? śniadanko pierwsze czy już drugie zaliczone? :: :: ::

marinella - Wto 25 Lut, 2014 08:42

kotecki nie wiem czy oba czy nie, rozniosły po dywanie potpourri, miały pracowitą noc
ale śniadanie dostały :evil:

kikin - Wto 25 Lut, 2014 09:14

:spadam: ::
misiosoft - Wto 25 Lut, 2014 09:54

marinella napisał/a:
kotecki nie wiem czy oba czy nie, rozniosły po dywanie potpourri, miały pracowitą noc
ale śniadanie dostały :evil:


pewnie chciały Ci zaproponować nową aranżację wnętrza :)

Kri - Wto 25 Lut, 2014 11:25

Kto ma w domu koty i potpourri sam jest sobie winien :P :wink:
kikin - Wto 25 Lut, 2014 11:59

misiosoft napisał/a:
marinella napisał/a:
kotecki nie wiem czy oba czy nie, rozniosły po dywanie potpourri, miały pracowitą noc
ale śniadanie dostały :evil:


pewnie chciały Ci zaproponować nową aranżację wnętrza :)


to ja nie wiedziałam, że mój kotek ma uzdolnienia dekoratorskie :diabel:

misiosoft - Wto 25 Lut, 2014 12:54

kikin napisał/a:
misiosoft napisał/a:
marinella napisał/a:
kotecki nie wiem czy oba czy nie, rozniosły po dywanie potpourri, miały pracowitą noc
ale śniadanie dostały :evil:


pewnie chciały Ci zaproponować nową aranżację wnętrza :)


to ja nie wiedziałam, że mój kotek ma uzdolnienia dekoratorskie :diabel:


może da się na tym zarobić ;)

hanna - Wto 25 Lut, 2014 19:49

::s kochane kotecki :shock:
kikin - Sro 26 Lut, 2014 07:41

Dzień dobry

Czy kotecki dziś też dekorowały mieszkanie? ::

marinella - Sro 26 Lut, 2014 15:24

dzisiaj grzecznie

od rana polują na myszy oraz wzajemnie się mordują :lol:

kikin - Sro 26 Lut, 2014 20:11

kochane moje słodkości :love:
marinella - Sro 26 Lut, 2014 23:27

kilka nowych ujęć
https://picasaweb.google.com/113244064653171495975/KatnissIPeeta#5984830480601875586

kikin - Czw 27 Lut, 2014 08:15

z obejrzanych filmików wnioskuję, iż Peeta rośnie na prawdziwego kocura - leżenie z brzusiem na wierzchu, człowieki drapią pod bródką, siora masaż stóp robi :: :: ::
no wie chłopak jak się w życiu ustawić :tan:

a jak oczka i wyziew z pysia? dzisiaj ma kontrolę u weta?
całusy przesyłam dla całego towarzystwa :hug: :hug: :hug:

kikin - Sob 01 Mar, 2014 21:13

co słychać u Maluszków :?:
marinella - Sob 01 Mar, 2014 23:43

z dnia na dzień coraz bardziej miziaste
kikin - Nie 02 Mar, 2014 10:43

To One mogą być jeszcze bardziej miziaste :: :: ::
marinella - Pon 03 Mar, 2014 19:14

Dzieciaki rosną jak na drożdzach i są cudowne

Katniss jest coraz bardziej towarzysząca człowiekowi, pcha się wszędzie za mną , sprawdza co robię, wczoraj nadzorowała intensywnie wkładanie naczyń do zmywarki aż musiałam ją grzecznie wyprosić ::
Mam wrażenie że to jej oko jest lepsze, ale widzę ją codziennie więc nie wiem czy to wrażenie czy stan faktyczny, w każdym razie piękna jest i kochana
Myślę że w tym tygodniu bedziemy pannicę szczepić
Warczy na grubasińskiego brata w zabawie i mordują się wzajemnie 150 razy dziennie po czym zapadają w spokojną drzemkę



Peeta jak to Peeta, miseczki sprawdza dokładnie, chodzi i grucha i patrzy na człowieka z zachwytem.
Oczy są coraz lepsze ale wciąż jeszcze coś tam wystaje, jutro kontrola u weta

edit brynia: podmieniłam link zdjęcia

kikin - Pon 03 Mar, 2014 19:39

:jebanewalentynki: :jebanewalentynki: :jebanewalentynki:
kikin - Wto 04 Mar, 2014 07:38

marinella napisał/a:


Peeta jak to Peeta, miseczki sprawdza dokładnie, chodzi i grucha i patrzy na człowieka z zachwytem.




Pasuje do mojej męskiej części rodziny jak ulał :: :: ::

kikin - Wto 04 Mar, 2014 18:02

jak Dzieciaki po wizycie?
marinella - Wto 04 Mar, 2014 19:14

kikin napisał/a:
jak Dzieciaki po wizycie?


Katniss dziś została zaszczepiona i za tydzień lub dwa idzie pod nóż na kastacje :twisted: ale ona była w lepszej formie, tyle że oczko jest zamglone i raczej już takie zostanie

Natomiast Peeta się nie śpieszy, jest poprawa ale bardzo powoli to idzie, także dalej podajemy antybiotyk i zmienione krople, w piatek kontrola i jak nie będzie konkretnej poprawy to wkraczamy z kroplami nr 3

kikin - Wto 04 Mar, 2014 19:32

Katniss gratulacje :good:


Peeta do roboty :bat: ja wiem, że Ci teraz dobrze, ale my tu wszyscy na Ciebie czekamy >D >D >D

marinella - Sro 05 Mar, 2014 15:05

wczoraj babole bo tak je nazywam pieszczotliwie :: same przylazły do mnie do łóżka :love:
Asia_B - Sro 05 Mar, 2014 15:35

Są boskie kluski :)
kat - Sro 05 Mar, 2014 15:40

A na żywo są jeszcze bardziej boskie :)
kikin - Sro 05 Mar, 2014 18:02

ja chcem kluskę do łóżka bo z moich trzech nikt nie raczy mnie odwiedzić :zly2:
filo - Sro 05 Mar, 2014 21:31

kikin napisał/a:
ja chcem kluskę do łóżka bo z moich trzech nikt nie raczy mnie odwiedzić :zly2:

Kluska będzie wolała bliżej kaloryfera i co zrobisz?

kikin - Czw 06 Mar, 2014 08:08

Dla Kluski już wisi hamaczek na kaloryferze :: :: ::
marinella - Czw 06 Mar, 2014 21:41

Peeta od dziś dostaje krople numer 3

trzymajcie kciuki żeby zadziałały bo ostatnio tak rozrabiają z Katniss że czeka ich wyprowadzka na balkon zamiast do DS :twisted: :twisted: :twisted:

moorland - Czw 06 Mar, 2014 22:54

u Aszki i Daszy pięknie zadziałał Floxal- używały już go może?
marinella - Czw 06 Mar, 2014 22:57

moorland napisał/a:
u Aszki i Daszy pięknie zadziałał Floxal- używały już go może?


tego nie
teraz dostał Tobrex

kikin - Pią 07 Mar, 2014 07:48

trzymam kciuki za oczka :good:

o szczegóły wypytam na wizji ::

nie mogę się doczekać!!!!

marinella - Pią 07 Mar, 2014 11:48

kikin napisał/a:
trzymam kciuki za oczka :good:

o szczegóły wypytam na wizji ::

nie mogę się doczekać!!!!


my też :)

te krople to chyba jest strzał w 10
dziś zajrzałam w te jego ślepia w wreszcie zniknęło krwiste zaczerwienienie
ale nie lubi chłopak zakrapiania, nie lubi :cool:

kikin - Sob 08 Mar, 2014 13:59

Jak tam moje ulubione babole? ::
kikin - Nie 09 Mar, 2014 18:43

:tan: :tan: :tan:

widziałam, przytulałam, wyściskałam i wycałowałam
:: :: ::

oficjalnie ogłaszam Peeta NAJWSPANIALSZYM MOIM NAJMŁODSZYM SZCZĘŚCIEM,
JEST: boski, kochany, miziasto - miziasty, przylepny, do zeżarcia słodki, towarzyski, przylepny, cierpliwy, mądry, kochany, prześliczny, rozczulajaco łaskoczący po serduszku!!!!!


Czekamy na Babola (nie)cierpliwie :: :: ::


Asia_B - Nie 09 Mar, 2014 19:41

kikin napisał/a:
:tan: :tan: :tan:

widziałam, przytulałam, wyściskałam i wycałowałam
:: :: ::

oficjalnie ogłaszam Peeta NAJWSPANIALSZYM MOIM NAJMŁODSZYM SZCZĘŚCIEM,
JEST: boski, kochany, miziasto - miziasty, przylepny, do zeżarcia słodki, towarzyski, przylepny, cierpliwy, mądry, kochany, prześliczny, rozczulajaco łaskoczący po serduszku!!!!!




Czekamy na Babola (nie)cierpliwie :: :: ::




hahaha
ktoś to nieźle zwariował :) z miłości :)

marinella - Nie 09 Mar, 2014 19:49

ja tu miałam wpisać że dziś nas odwiedziliście a tu widzę że za późno weszłam :lol: :lol:

Bardzo dziękujemy za odwiedziny
dzieci wybawione, koty również i jeszcze prezenty były :) dziękujemy,
a dorośli sobie pogadali ::
Peeta wiedział że do niego goście przyszli i godnie się prezentował Katniss gdzieś wybyła

za to katniss wczoraj aportowała mi piłeczkę równo 20 minut :aniolek:

kikin - Pon 10 Mar, 2014 07:51

to prawda Peeta jest bardzo dobrze wychowanym kotem i dzielnie nam towarzyszył ::

Katniss chciałam miziać, ale zniknęła :D

chłopcy moi zachwyceni Gabrysią, nawet na kota uwagi nie zwracali, walcząc na przemian o uwagę koleżanki ::

Radzio pełnił honory Pana Domu i jestem nim absolutnie zauroczona, chętnie bym go adoptowała razem z Peetulem :: :: :: Jestem pod wrażeniem jak pięknie matkuje kociakom, bardzo, bardzo mądry kot :D

marinella - Pon 10 Mar, 2014 08:17

Katniss sobie spała w szafie na moich ubraniach ::

w nocy za to koteczki przewróciły wazon z kwiatami i wylały wodę :ban:

kat - Pon 10 Mar, 2014 09:59

O matko, co tu się dzieje na tym wątku - jaka radość ;)
kikin - Sro 12 Mar, 2014 15:57

co słychać u Dzieciaków? :?:
marinella - Sro 12 Mar, 2014 18:05

Katniss dziś sobie urządziła kąpiel w toalecie :oops: :oops: :evil:
wobec czego wykapałam ją po raz drugi w wannie i wyczesałam oba dzieciuchy furminatorem

kikin - Sro 12 Mar, 2014 18:14

marinella napisał/a:
Katniss dziś sobie urządziła kąpiel w toalecie :oops: :oops: :evil:


ups



nosz żywe srebro :: :: ::

marinella - Pią 14 Mar, 2014 22:20

Peeta zdecydowanie nadaje się do domu z psem :twisted:
https://picasaweb.google.com/104537783370188446390/Penny?noredirect=1#5990738701709109730

kikin - Sob 15 Mar, 2014 11:48

widziałam, spłakana jestem :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:

zemsta faraona :evil: :diabel: mnie dopadła i ostatnie dwa dni nosa z pościeli i wc nie wyściubiałam, a dziś niestety do roboty przywlec się musiałam i dopiero Peetula i Penny wywołali nieznikający banan na mej twarzy.
:tan: :tan: :tan:

Katarzyna - Sob 15 Mar, 2014 15:12

Dobra jest! A biedna psina ma łaskotki ::
brynia - Sob 15 Mar, 2014 16:59

Katarzyna napisał/a:
Dobra jest! A biedna psina ma łaskotki ::

:turla: Peeta to chłopak

Katarzyna - Sob 15 Mar, 2014 18:23

brynia napisał/a:

Katarzyna napisał/a:
Dobra jest! A biedna psina ma łaskotki

Peeta to chłopak


Oj tam, oj tam :D

marinella - Nie 16 Mar, 2014 23:23

Katniss jutro jedzie na sterylkę a mały Peeta na kontrolę ślepi
antybiotyk odstawiliśmy i kataru brak :aniolek: :aniolek:

Morri - Nie 16 Mar, 2014 23:39

marinella napisał/a:
Katniss jutro jedzie na sterylkę a mały Peeta na kontrolę ślepi
antybiotyk odstawiliśmy i kataru brak :aniolek: :aniolek:
:banan:
kikin - Pon 17 Mar, 2014 10:45

super na takie wieści czekałam :banan:

no to zobaczymy co dziś wet orzeknie :D

Asia_B - Pon 17 Mar, 2014 10:48

brynia napisał/a:
Katarzyna napisał/a:
Dobra jest! A biedna psina ma łaskotki ::

:turla: Peeta to chłopak


Nie byłoby łatwiej jakby były Rysio i Rysia? :)
Od razu by człowiek wiedział czy chłopak czy dziewczyna :)

marinella - Pon 17 Mar, 2014 23:04

Dzieciaki dziś poszły pod nóż ;) Oboje już są po kastracji

Oboje już też dzielnie brykają
niestety Peeta ma zaćmę w oczach, będziemy konsultować u okulisty czy coś z tym robimy
braki w jedzeniu się kłaniają :cry:

felinity - Wto 18 Mar, 2014 12:07

Ja zbieram namiary na specjalistów - jakiego okulistę polecacie? ;)
Morri - Wto 18 Mar, 2014 12:11

Dąbrowski
felinity - Wto 18 Mar, 2014 12:16

Tak myslałam :) dzięki :)
brynia - Wto 18 Mar, 2014 12:31

Ja tam w kwestii oczu będę polecać zawzięcie Żanetę, bo uratowała oko Leonowi :P
Morri - Wto 18 Mar, 2014 12:38

tak, Żaneta też dobra :)
marinella - Wto 18 Mar, 2014 14:50

Dzieciaki dziś jak młode bogi
szaleją na całego

kikin - Wto 18 Mar, 2014 16:52

marinella napisał/a:
Dzieciaki dziś jak młode bogi
szaleją na całego


cieszę się bardzo :D

bo oczkami zmartwiłam się mocno :cry: ,

kikin - Czw 20 Mar, 2014 20:08

oficjalnie pochwaliłam się dr Żanecie Peetulem
w sensie, że mój ci on ::

marinella - Sob 22 Mar, 2014 14:32

czas pomyka dawno nie pisałam co u dzieciaków a zmieniło się sporo ::

zwłaszcza dla Katniss która wczoraj powędrowała w transporterze do swoich nowych opiekunów :) Bardzo szybko się zadomowiła i teraz czekamy na foty i pierwsze wieści z nowego domu :)

Peeta natomiast coraz bardziej lubi Peny, zaczepia ją, choć zabawy kończą się często jego sykiem i piskiem bo Peny przegina w zabawie :cool:
ale widać ze dziaciaki się swietnie bawią, po zabawie Peeta wygląda jakby sobie umył głowe :lol: :lol: :lol:

kikin - Sob 22 Mar, 2014 14:48

kciuki za Katniss i czekam z niecierpliwością na wieści ::


Xyva będzie zachwycona nowym przyjacielem, moi koci rezydenci mają ją głęboko w nosie i nie nie życzą sobie bliższych kontaktów, no czasami Bociu łaskawca, w geście dobrej woli, zrobi jej baranka ::

kikin - Sob 22 Mar, 2014 19:18

jak się czuje Peeta? Mocno tęskni za Katniss i Peny?
marinella - Sob 22 Mar, 2014 19:23

kikin napisał/a:
jak się czuje Peeta? Mocno tęskni za Katniss i Peny?


ma wujcia Radzia na pociechę
ale widać ze szuka kogoś do zabawy


po mojej krótkiej nieobecności (2,5 godziny ) znalazłam rozczłonkowaną myszkę do kompa na podłodze i jedna część zniknęła

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :sado: :sado: :sado: :sado: :sado: :sado:

filo - Sob 22 Mar, 2014 19:54

Mam nadzieję, że koty już po rtg i usg i nic im nie zaszkodziło? Bo część na pewno sama zwiała i jest gdzieś pod szafą.
kikin - Sob 22 Mar, 2014 19:55

:diabel: czyżby kotek zamienił tęsknotę w polowanie ::

no bo Radzia nie podejrzewam o popełnienie przestępstwa :twisted:
a ten brakujący kawałek to sądzisz że zjadł? czy raczej wyniósł gdzieś :palacz:

marinella - Sob 22 Mar, 2014 19:57

filo napisał/a:
Mam nadzieję, że koty już po rtg i usg i nic im nie zaszkodziło? Bo część na pewno sama zwiała i jest gdzieś pod szafą.

jest na tyle spora że nie możliwe żeby zerżarły
przypuszczam ze gdzieś albo się potoczyła albo ktoś wziął w zeby i sobie wyniósł :evil: :evil: :evil:

marinella - Sob 22 Mar, 2014 20:27

o taki kawałek czarny zaginął

bo mam dwie takie samy myszy



niemożliwe zeby zjadły ?
prawda?

a tu ostatnie zabawy :twisted: peny i peety
https://picasaweb.google.com/104537783370188446390/KatnissIPeeta#5993691086759875922

kikin - Sob 22 Mar, 2014 20:47

nie no tego na pewno nie zeżarły, nawet moja Xyva by tego nie połknęła :dizzy:

Młody ma anielską cierpliwość :aniolek: Xyva niy nie miała na tyle pozwolone :palacz: a niechby spróbowała to by po papie dostała :axe:

marinella - Sob 22 Mar, 2014 20:49

znalazłam ::

Tak Peeta jest luzak, pełen chill out

kikin - Sob 22 Mar, 2014 20:51

o to jak większość panów w moim domu :palacz: :palacz: :palacz: :palacz:

ino ja się nakręcać potrafię :gupi:

marinella - Nie 23 Mar, 2014 19:32

Baboch na mnie naburczał bo obcięłam pazury :shock: :lol: :lol: :lol:
kikin - Nie 23 Mar, 2014 21:12

przynajmniej Piotr będzie bezpieczny ::

tylko burczał czy łapoczynów też próbował ? :diabel:

marinella - Nie 23 Mar, 2014 21:12

kikin napisał/a:
przynajmniej Piotr będzie bezpieczny ::

tylko burczał czy łapoczynów też próbował ? :diabel:


burczał i próbował nieudolnie czmychnąć :twisted:

kikin - Nie 23 Mar, 2014 21:13

a taka niby klucha ::
marinella - Nie 23 Mar, 2014 21:14

kikin napisał/a:
a taka niby klucha ::


klucha jak tylko idę do kuchni pojawia się jak zjawa

Kri - Nie 23 Mar, 2014 21:17

marinella napisał/a:
klucha jak tylko idę do kuchni pojawia się jak zjawa

Wypisz, wymaluj Negra! Żarłok jeden!

Cynamon - Nie 23 Mar, 2014 22:24

Kri napisał/a:
marinella napisał/a:
klucha jak tylko idę do kuchni pojawia się jak zjawa

Wypisz, wymaluj Negra! Żarłok jeden!


Motek też pojawia się momentalnie :twisted: , może nie jak zjawa raczej jak tornado :lol: :lol: :lol:

kikin - Pon 24 Mar, 2014 07:24

Cynamon napisał/a:
Kri napisał/a:
marinella napisał/a:
klucha jak tylko idę do kuchni pojawia się jak zjawa

Wypisz, wymaluj Negra! Żarłok jeden!


Motek też pojawia się momentalnie :twisted: , może nie jak zjawa raczej jak tornado :lol: :lol: :lol:


5,5 kg zjawy :hm: no way :: :: ::

kikin - Pon 24 Mar, 2014 16:00

Peeta po wizycie u dr Dąbrowskiego

Mam nadzieję, że Natalia nie będzie mi miała za złe, że wpiszę tu co i jak, bo ja już jestem w domu, a ona biedna ma dziś grafik mocno napięty.

Pan doktor zdiagnozował u Małego wadę genetyczną: mikrofakię, która polega na wadzie w budowie soczewki i zmniejszonej gałce ocznej. Mały, jak to określił doktor, coś widzi, trudno powiedzieć ile. Póki jest jak jest, czyli soczewka nie uległa zwichnięciu - oczek nie ruszamy. Jak soczewka wypadnie do tylu to raczej nic nie będziemy robić, wypadnięcie do przodu może skutkować koniecznością operacji. Na razie z oczami nic nie robimy. Trzeba je co jakiś czas skontrolować, trudno powiedzieć co będzie dalej, życie pokaże.

Wada nie jest spowodowana przechorowanym kocim katarem. Jest to wada wrodzona.

Szukając informacji na temat mikrofakii znalazłam informacje o ludzkim Zespole Weilla-Marchesaniego, który charakteryzuje się między innymi mikrofakią, wadami w budowie oka oraz też między innymi niskorosłością. Wszystko pasuje do stanu Maluszka. Dziś ważony 2.45 (niewiele przecież jak na ok 10 miesięcznego kocura z dobrym apetytem). Istnieje duże prawdopodobieństwo, że chów wsobny, który pewnie miał miejsce w tym stadzie, ma swój udział w wadzie Maluszka.

...............................................................

z informacji innych:

Naczekaliśmy się strasznie i Młody zdecydowanie próbował opuścić przenoskę, jednak przy badaniu był bardzo dzielny i mruczał jak szalony.

Morri - Pon 24 Mar, 2014 16:27

Bidulek...
marinella - Pon 24 Mar, 2014 16:28

o dzięki :: :: w sumie nie muszę nic dodawać, wszystko opisałaś wyczerpująco
ja dopiero wróciłam z wojaży
mały już szaleje w domu z wujkiem Radziem

Peetę czeka w najbliższych dniach szczepienie i po następnych kilku będziemy uzgadniać przeprowadzkę

kikin - Pon 24 Mar, 2014 16:29

no nie miał łatwego startu w życie i dobrze, że Natalia go zabrała, bo na pewno nie miałby szans na przetrwanie na tak zwanej wolności :roll:
marinella - Pon 24 Mar, 2014 16:30

kikin napisał/a:
no nie miał łatwego startu w życie i dobrze, że Natalia go zabrała, bo na pewno nie miałby szans na przetrwanie na tak zwanej wolności :roll:


jak to mawiają kot sobie na dworze poradzi :roll: :roll: :roll:

kikin - Pon 24 Mar, 2014 16:32

marinella napisał/a:
o dzięki :: :: w sumie nie muszę nic dodawać, wszystko opisałaś wyczerpująco
ja dopiero wróciłam z wojaży
mały już szaleje w domu z wujkiem Radziem

Peetę czeka w najbliższych dniach szczepienie i po następnych kilku będziemy uzgadniać przeprowadzkę


czekamy, czekamy, z tych nerwów to zapomniałam pytać o tę przeprowadzę a mnie mąż w domu męczy, kiedy kotka dostaniemy ::

kikin - Wto 25 Mar, 2014 11:17

czy Synuś będzie miał dziś gik w dupulkę? ::
marinella - Wto 25 Mar, 2014 17:28

kikin napisał/a:
czy Synuś będzie miał dziś gik w dupulkę? ::


już po
zniósł dzielnie :twisted:

kikin - Wto 25 Mar, 2014 18:32

no to możemy myśleć o pakowaniu walizek ::
zakupiłam dziś kocią wyprawkę: kuweta, miska, zabawki, legowisko (choć :roll: w planach mam przygarnięcie Miśka do łóżka :: )

marinella - Wto 25 Mar, 2014 19:04

kikin napisał/a:
(choć :roll: w planach mam przygarnięcie Miśka do łóżka :: )


on się sam przygarnia :twisted:
wczoraj wieczorem szłam się położyć spać i chciałam go sobie zgarnąć po drodze. Niestety na strategicznych miejscach go nie było, wchodzę do wyra, odsuwam kołderkę a tam leży i chrapie Miś-Ptyś ::

kikin - Wto 25 Mar, 2014 19:24

marinella napisał/a:
kikin napisał/a:
(choć :roll: w planach mam przygarnięcie Miśka do łóżka :: )


on się sam przygarnia :twisted:
wczoraj wieczorem szłam się położyć spać i chciałam go sobie zgarnąć po drodze. Niestety na strategicznych miejscach go nie było, wchodzę do wyra, odsuwam kołderkę a tam leży i chrapie Miś-Ptyś ::




ooo na to właśnie liczę :lol: :lol: :lol:

marinella - Sro 26 Mar, 2014 08:14

złe samopoczucie po szczepieniu u Pitusia nie wystąpiło
dziś rano tak naparzali się z Radkiem i bawili jakimiś hałaśliwymi przedmiotami że zostali wywaleni z sypialni
gdzież rano, bladym świtem :evil:

kikin - Sro 26 Mar, 2014 08:46

moje słoneczko malutkie :diabel:

niedobra Pańcia dała kotkowi :ban2: z sypialni

Asia_B - Sro 26 Mar, 2014 08:53

kikin napisał/a:
moje słoneczko malutkie :diabel:

niedobra Pańcia dała kotkowi :ban2: z sypialni



Mama, ale masz bzika, co? :)
Ewidentne potwierdzenie twierdzenia, że można zwariować z miłości :)

:jebanewalentynki:

Kiedy w końcu dadzą Ci Twoje Dziecko? ;)

marinella - Sro 26 Mar, 2014 12:22

Asia_B napisał/a:
Kiedy w końcu dadzą Ci Twoje Dziecko? ;)
_________________


ustalamy właśnie termin wyprowadzki bo już czas pakować walizki :twisted:

kikin - Sro 26 Mar, 2014 12:30

no właśnie nie wiem :roll: ale chyba w ten weekend ::
ale ja jak ja, mąż to się dopiero doczekać nie moze, i pyta mnie codziennie no kiedy się umówisz no kiedy? :: :: :: ::

Asia_B - Sro 26 Mar, 2014 12:37

kikin napisał/a:
no właśnie nie wiem :roll: ale chyba w ten weekend ::
ale ja jak ja, mąż to się dopiero doczekać nie moze, i pyta mnie codziennie no kiedy się umówisz no kiedy? :: :: :: ::


Kochany Mąż :)

kikin - Sro 26 Mar, 2014 12:39

Asiu Misiu jest tak malutki, biedniutki i jeszcze kofany do tego, i tak bardzo mi go zal że oczka ma chore, no że normalnie zakochałam się w Synusiu :: :: ::
mój Juluś waży 6 kg i to jest za mało, sama dr Żaneta orzekła że za chudy, bo mamy problemy zdrowotne, że przy nim 2,45 Peety to dla mnie taki drobiazg, że śmiejemy się, że naszym będzie pod brzuchem przebiegał ::

kikin - Sro 26 Mar, 2014 12:41

mąż to w ogóle ma świra, bo jak oglądał filmy Peety z Peny to mówił że on nie może na to patrzeć bo biednemu kociaczkowi na pewno to się nie podoba :loco:
Asia_B - Sro 26 Mar, 2014 12:49

kikin napisał/a:
Asiu Misiu jest tak malutki, biedniutki i jeszcze kofany do tego, i tak bardzo mi go zal że oczka ma chore, no że normalnie zakochałam się w Synusiu :: :: ::
mój Juluś waży 6 kg i to jest za mało, sama dr Żaneta orzekła że za chudy, bo mamy problemy zdrowotne, że przy nim 2,45 Peety to dla mnie taki drobiazg, że śmiejemy się, że naszym będzie pod brzuchem przebiegał ::


Juluś to Kot? że 6 kilo? że mało? :shock:
serio?

marinella - Sro 26 Mar, 2014 12:59

no no zobaczycie na zywo jaki on biedniutki :twisted: :twisted: :twisted:
bardzo biedniutki :twisted: :twisted: :twisted:

kikin - Sro 26 Mar, 2014 13:13

Asia_B napisał/a:
kikin napisał/a:
Asiu Misiu jest tak malutki, biedniutki i jeszcze kofany do tego, i tak bardzo mi go zal że oczka ma chore, no że normalnie zakochałam się w Synusiu :: :: ::
mój Juluś waży 6 kg i to jest za mało, sama dr Żaneta orzekła że za chudy, bo mamy problemy zdrowotne, że przy nim 2,45 Peety to dla mnie taki drobiazg, że śmiejemy się, że naszym będzie pod brzuchem przebiegał ::


Juluś to Kot? że 6 kilo? że mało? :shock:
serio?


Juluś to jeden z naszych kocurów, przy 6 kg wystają mu kosteczki z kręgosłupa, to co prawda norweg, ale on jest wielkim norwegiem, zdjęcia Wam pokażę z domku ::

hanna - Sro 26 Mar, 2014 13:24

My też chcemy foty Julusia tego biedaka z kosteczkami :diabel:
i dajcie jej synusia :patyk: ,
ale będzie się działo ,już pisze jak nakręcona,a teraz się zacznie :devil:
czekamy z utęskieniem :lol:

Asia_B - Sro 26 Mar, 2014 13:27

kikin napisał/a:
Asia_B napisał/a:
kikin napisał/a:
Asiu Misiu jest tak malutki, biedniutki i jeszcze kofany do tego, i tak bardzo mi go zal że oczka ma chore, no że normalnie zakochałam się w Synusiu :: :: ::
mój Juluś waży 6 kg i to jest za mało, sama dr Żaneta orzekła że za chudy, bo mamy problemy zdrowotne, że przy nim 2,45 Peety to dla mnie taki drobiazg, że śmiejemy się, że naszym będzie pod brzuchem przebiegał ::


Juluś to Kot? że 6 kilo? że mało? :shock:
serio?


Juluś to jeden z naszych kocurów, przy 6 kg wystają mu kosteczki z kręgosłupa, to co prawda norweg, ale on jest wielkim norwegiem, zdjęcia Wam pokażę z domku ::


czyli pluszak :)
pochwal się, pochwal koniecznie :)

kikin - Sro 26 Mar, 2014 17:30

pokażę Wam na początek mojego ukochanego kocura, Pana domu, najmądrzejszego kota na świecie, ostoję spokoju i równowagi
(Julusia zaprezentuję później bo na razie nie chce współpracować i wyjść ze swojego ulubionego kąta :: )

oto Boxtel



Bociu, Boxtelek, król Bocisław, słonko moje, kwintesencja rudości :love: :love: :love:

hanna - Sro 26 Mar, 2014 22:20

:serce: witaj Boxtelusiu :serce:
ma trochę nie ciekawą pozycję foto :shock:
kojarzy mi się z wędkarskim trofeum :roll:

marinella - Sro 26 Mar, 2014 22:21

hanna napisał/a:
:serce: witaj Boxtelusiu :serce:
ma trochę nie ciekawą pozycję foto :shock:
kojarzy mi się z wędkarskim trofeum :roll:


to by wisiał głową w dół :twisted: :twisted: :twisted:

hanna - Sro 26 Mar, 2014 22:26

marinella napisał/a:
to by wisiał głową w dół

:turla: :turla: :turla:
jaka dokładna :marudzi:

kikin - Czw 27 Mar, 2014 08:27

hanna napisał/a:
:serce: witaj Boxtelusiu :serce:
ma trochę nie ciekawą pozycję foto :shock:
kojarzy mi się z wędkarskim trofeum :roll:


pozycja inna być nie może, wierz mi że 9 kg kocura inaczej nie podniesiesz żeby pokazać jaki jest duży :: :: ::

Asia_B - Czw 27 Mar, 2014 15:41

kikin napisał/a:
pokażę Wam na początek mojego ukochanego kocura, Pana domu, najmądrzejszego kota na świecie, ostoję spokoju i równowagi
(Julusia zaprezentuję później bo na razie nie chce współpracować i wyjść ze swojego ulubionego kąta :: )

oto Boxtel

[url=http://s6.ifotos.pl/...xrr.jpg]Obrazek[/url]

Bociu, Boxtelek, król Bocisław, słonko moje, kwintesencja rudości :love: :love: :love:


I WIELKOŚCI :)
Król, faktycznie :) :king:

moorland - Czw 27 Mar, 2014 21:23

kikin napisał/a:

Juluś to jeden z naszych kocurów, przy 6 kg wystają mu kosteczki z kręgosłupa, to co prawda norweg, ale on jest wielkim norwegiem, zdjęcia Wam pokażę z domku ::


moja kotka norweska już dobiła do zacnej wagi 10 kg :roll:

hanna - Czw 27 Mar, 2014 21:37

moorland napisał/a:
moja kotka norweska już dobiła do zacnej wagi 10 kg

padłam :aaa:

kikin - Czw 27 Mar, 2014 22:13

No to musi być kawał kobitki ::
kikin - Pią 28 Mar, 2014 08:41

dzisiaj Peetula się przeprowadza :tan: :tan: :tan:

małż dostał prikaz ogarnięcia chałupy ::

Asia_B - Pią 28 Mar, 2014 08:45

kikin napisał/a:
dzisiaj Peetula się przeprowadza :tan: :tan: :tan:

małż dostał prikaz ogarnięcia chałupy ::



NO w końcu!!! :)
tzn, że się przeprowadza a nie, że Mąż będzie sprzątał ;)

brynia - Pią 28 Mar, 2014 08:50

Asia_B napisał/a:
kikin napisał/a:
dzisiaj Peetula się przeprowadza :tan: :tan: :tan:

małż dostał prikaz ogarnięcia chałupy ::



NO w końcu!!! :)
tzn, że się przeprowadza a nie, że Mąż będzie sprzątał ;)

:rotfl:
powodzenia Klucho-Peetucho :ok:

kat - Pią 28 Mar, 2014 09:12

Kciuki za szybką aklimatyzację :ok:
A Boxtel piękny kocurro :)

kikin - Pią 28 Mar, 2014 10:09

Klucha - Peetucha bardzo mi się podoba :: :: ::

mój młodszy syn kazał się dziś rano w koszulę ubrać, skoro Gabrysia przyjeżdża :: :: ::

marinella - Pią 28 Mar, 2014 10:11

kikin napisał/a:
Klucha - Peetucha bardzo mi się podoba :: :: ::

mój młodszy syn kazał się dziś rano w koszulę ubrać, skoro Gabrysia przyjeżdża :: :: ::


a Gaba się pytała czy chwilę posiedzimy ? :twisted:

Asia_B - Pią 28 Mar, 2014 10:17

widzę, że tu się szykuje adopcja z podtekstem :oops:
Morri - Pią 28 Mar, 2014 11:29

marinella napisał/a:
kikin napisał/a:
Klucha - Peetucha bardzo mi się podoba :: :: ::

mój młodszy syn kazał się dziś rano w koszulę ubrać, skoro Gabrysia przyjeżdża :: :: ::


a Gaba się pytała czy chwilę posiedzimy ? :twisted:

:lol:

kikin - Pią 28 Mar, 2014 11:38

marinella napisał/a:
kikin napisał/a:
Klucha - Peetucha bardzo mi się podoba :: :: ::

mój młodszy syn kazał się dziś rano w koszulę ubrać, skoro Gabrysia przyjeżdża :: :: ::


a Gaba się pytała czy chwilę posiedzimy ? :twisted:


no nawet nie próbujecie inaczej :: chłopcy już samochody dla Gabi szykują ::
no i męża musisz mi pochwalić jak ładnie dywan odkłaczy (i hope :cool: )

marinella - Pią 28 Mar, 2014 11:41

Cytat:
no i męża musisz mi pochwalić jak ładnie dywan odkłaczy (i hope :cool: )


będę pamietać :twisted:

kikin - Pią 28 Mar, 2014 11:58

zobaczycie co to znaczy crazy dog :: :: ::
kikin - Pią 28 Mar, 2014 20:07

JESTEŚMY ABSOLUTNIE ZAKOCHANI :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

Peeta jest już z Nami. Cudny, miziasty, absolutnie wyluzowany. ::
Z przenoski wyszedł z podniesionym ogonkiem "przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem" :: :: :: welcome home :: :: ::

Trójka hałasujących przedszkolaków: total luz
Inne koty: total luz
Wielki, szalony dalmatyńczyk: total luz (już się psu na legowisko zapakował i w obecności psa brzucha pokazuję)

Duży rudy oprowadził po domu, pogadali, poglądy powymieniali, drugi rudo biały też ok, gdzie kuweta wiem, gdzie miski wiem, tylko baba szylkretowa jakaś na razie na dystans ofukała :diabel:

Dzieci zdążyły się pokłócić kto się z kotkiem bawi, a mąż lata po chałupie po kolanach za kotkiem, i mówi a ty nie pisz tyle na forum tylko kotka pilnuj :loco:



:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan:


tak zrównoważonego, wyluzowanego, miziasto towarzyskiego kociaka to ja jeszcze nie widziałam

Natalia DZIĘKUJEMY za to cudeńko!!!!!!!!!!!!!! :modly: :modly: :modly: :modly:


obiecuję relacje na bieżąco :tan: :tan: :tan: :tan: :tan: :tan: :tan: :tan: :tan:

kikin - Pią 28 Mar, 2014 20:14

padnę :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: właśnie wygryzł dalmatynkę z legowiska :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:

zaanektował jej poduszkę, a duża łazi dookoła nie za bardzo wie co zrobić :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

posikam się za chwilkę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

marinella - Pią 28 Mar, 2014 20:15

kikin napisał/a:
padnę :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: właśnie wygryzł dalmatynkę z legowiska :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:

zaanektował jej poduszkę, a duża łazi dookoła nie za bardzo wie co zrobić :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

posikam się za chwilkę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


biedna :twisted: :twisted:


A Pituś tak jak przypuszczałam a nawet byłam pewna zadomowił się u kikin w minutę
bardzo mu smutno było ze się ze mną żegna :patyk: :patyk: :patyk:

kikin - Pią 28 Mar, 2014 20:26

znalazł - nie mam pojęcia skąd - bombkę :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

a i traktor też już był ::

marinella - Pią 28 Mar, 2014 20:41

i czekamy na zdjęcia

.... dużoooo zdjęć ::

Asia_B - Pią 28 Mar, 2014 20:55

Istne wariactwo :lol:
Morri - Pią 28 Mar, 2014 21:30

:brawo:
kikin - Pią 28 Mar, 2014 21:44

leży pod kocykiem na kolankach, ma cudnie ciepłe opuszki i śpi :jebanewalentynki:
kikin - Sob 29 Mar, 2014 07:59

Peetuś spał ze mną pod kołderką, zasypiałam przy cudownym akompaniamencie mruczenia i ugniatania maleńkich łapusiów. :: :: :: Dziś niestety musiałam iść do pracy więc małż dostał prikaz zaopatrzenia się w świeże mięsko różnego rodzaju, bo Fringa Miśkowi nie zasmakowała. Rano grzeczny kotem przywitał się mruczeniem, barankami i miziankami. :: :: :: Całą rodzinkę skupił dookoła siebie już od 6:00 :: :: :: Intryguje go łapacz snów (dostaliśmy od zaprzyjaźnionych Indian) dyndający na lampie. Zwiedził w połowie drapak oraz wszelkie możliwe zakamarki. Kocury gadają z nim a on z nimi. Laska dziś mniej fuczała ale nie omieszkała dać mu ze trzy razy przez łepek, tak dla zasady. Pies kupiony w całości.
marinella - Sob 29 Mar, 2014 09:07

kikin napisał/a:
bo Fringa Miśkowi nie zasmakowała


ciekawe co w niej jest skoro nawet Miś wybrzydza :twisted: :twisted: bo Miś jest mało wybrednym jedzeniowo kotkiem :lol: :lol:

kikin - Sob 29 Mar, 2014 09:14

no podobno super ekstra bezzbożowa :roll:

natomiast na śniadanko weszło świeże mięsko z podrobami - swoja porcja i połowa Kikuliny :: :: :: :: a i było siusiu

kikin - Sob 29 Mar, 2014 09:16

o na to "cudo" się wypieły i Peetuś i reszta:

W celu zachowania smaku i naturalnych substancji odżywczych tej doskonałej karmy, wszystkie jej składniki zostały starannie dobrane i delikatnie obrobione. W wyniku tego niezwykle dokładnego procesu produkcji powstał produkt, który zadowoli gusta nawet najbardziej wybrednych kotów.
Dla Feringi najważniejsze jest właściwe i naturalne odżywianie kota. Zalety karmy mokrej Feringa w skrócie:

Wysoka zawartość mięsa ( min. 95%)
Każdy rodzaj został wyprodukowany ze świeżego mięsa o takiej samej jakości jak to, które jest przeznaczone dla ludzi. Koty z natury są mięsożerne, dlatego podawanie im karm Feringa przyczynia się do naturalnego i właściwego odżywiania.
Jednobiałkowa
Każdy rodzaj karm Feringa składa się z przynajmniej jednego rodzaju mięsa i jest przy tym odpowiedni nawet dla wrażliwych na pokarm kotów.
Bez dodatku zbóż - produkt bezglutenowy
Firma Feringa całkowicie zrezygnowała z użycia zbóż, gdyż układ pokarmowy kotów nie jest przystosowany do trawienia ich w dużej ilości. Dlatego też karmy oparte o recepturę niezawierającą zbóż tworzą bazę dla właściwego odżywiania kotów. Karmy Feringa są przy tym bezglutenowe.
Delikatna obróbka
Wszystkie składniki zostały najpierw połączone na zimno, a dopiero potem delikatnie ugotowane. Dzięki temu wszystkie niezbędne substancje odżywcze zostały zachowane.
Użycie wyłącznie składników, które zostały wypisane na opakowaniu
W karmach Feringa zawarte są jedynie składniki, które zostały podane w składzie produktu.
Wysoka jakość składników
Firma Feringa zrezygnowała z użycia mączki zwierzęcej i kostnej, zawartość roślinnych produktów ubocznych, podrobów, barwników, konserwantów, aromatów i sztucznych atraktantów również jest znikoma.
Z zawartością tauryny
Dodatek tauryny jest niezbędny dla właściwego funkcjonowania oczu oraz serca kotów. Feringa zapewnia Twojemu ulubieńcowi właściwą ilość tego składnika.
Idealny stosunek wapnia i fosforu
Odpowiedni stosunek wapnia i fosforu odgrywa bardzo dużą role we właściwej diecie kota. Karmy Feringa Menu mają stosunek wapnia i fosforu między 1,24 a 1,33, w zależności od rodzaju
Ze słonecznikiem bulwiastym BIO
Słonecznik bulwiasty BIO ma pozytywny wpływ na florę jelitową Twojego kota. Jest to naturalnie działający błonnik ( ze względu na skład jest naturalnym prebiotykiem i probiotykiem) zawierający wysokie stężenie inuliny. Badania udowodniły, że błonnik wspiera zdrową florę jelitową i usprawnia przemianę materii.
Zawiera spirulinę
Spirulina to składnik szczególnie bogaty w minerały i niezbędne aminokwasy. Zawarty jest w każdym wariancie karmy Feringa Menu.
Wartościowy błonnik
Feringa zawiera świeże i dobrze przyswajalne warzywa oraz zioła. Możesz być pewien, że Twój kot dostaje w jedzeniu składniki usprawniające jego przemianę materii.
Bez dodatku soi i laktozy
Wysokojakościowa karma dla kota Feringa nie zawiera dodatku soi i laktozy, dlatego też jest doskonała również dla wrażliwych kotów.
Wyprodukowana w małym zakładzie rodzinnym
Karmy mokre Feringa są produkowane w małym rodzinnym zakładzie na południu Niemiec. Proces produkcji jest niezwykle dokładny, gdyż wartościowe i naturalne odżywianie Twojego kota jest najważniejsze.


teraz zwiedza, a starszyzna nie może spać :: :: bo trza młodzież obserwować

marinella - Sob 29 Mar, 2014 09:18

kikin napisał/a:
Proces produkcji jest niezwykle dokładny, gdyż wartościowe i naturalne odżywianie Twojego kota jest najważniejsze.


chyba jednak koty mają inne zdanie :lol:

kikin - Sob 29 Mar, 2014 09:23

zdecydowanie ::

co surowizna to surowizna, one już dobrze wiedzą gdzie jest najwięcej mięsa w mięsie :diabel:

kat - Sob 29 Mar, 2014 11:47

Super :tan: :tan: :tan:
kikin - Sob 29 Mar, 2014 15:17

odpoczywam


kikin - Sob 29 Mar, 2014 19:04

Peetuś jest kotem towarzyszącym :: przez chwilę byliśmy sami i chodził za mną krok w krok :: była kupa >D wołowinka jest pyyycha, a puszki i kitena możecie sobie ws...., no sami zjeść :diabel:

zgrywamy foty ::

kikin - Sob 29 Mar, 2014 20:17

No to troszkę fotek z pierwszego dnia w nowym domku. ::

























C.D.N :: :: ::

edit brynia: zamieniłam za duże zdjęcia na mniejsze podlinkowane do oryginałów

Kri - Sob 29 Mar, 2014 20:26

Superrr! Gratuluję nowego członka Rodziny. :serce:
kikin - Sob 29 Mar, 2014 20:57

Dziękujemy :D
hanna - Sob 29 Mar, 2014 21:15

gratulacje dla rodzinki Peetusia :pijaki: :pijaki:
filo - Sob 29 Mar, 2014 21:42

Musimy się spotkać. Z innego powodu, ale wszystko da się połączyć.
brynia - Nie 30 Mar, 2014 09:31

O, zdaje się, że już dawno przestał być kluchą, ale słodka mordeczka została :serce:

------

Przypominam o ograniczeniach dotyczących zdjęć.

kikin - Nie 30 Mar, 2014 09:46

Peetuś dzień drugi ::

Spałem z Pańcią, zresztą nie miałam dużego wyboru bo sama mnie wzięła ::
Nadal uważam, że świeże mięsko to jest to :: żarcie dla kurv (nawet to bezzbożowe) sami sobie jedźcie :patyk: siusiu było - jestem z kotków kopiąco - zakopujących,
rano dzikowałem :tan: zwiedziłem balkon, z chłopakami się zaprzyjaźniłem, jeszcze nie chce im się biegać, ale już ja nad tym popracuję :diabel: laska nadal fuczy, choć ja się bardzo staram, pies to mój kumpel, mogę nawet włazić na jej posłanie, małe człowieki pełen luz,
jestem mądrym kotkiem i wiem, że się śpi na kanapie albo kolanach :: :: ::
w ogóle podobno jestem strasznie słodki :: :: ::

hanna - Nie 30 Mar, 2014 11:44

:dance: :dance: :dance:
kikin - Nie 30 Mar, 2014 20:27

Peetuś jest kotem aportującym - pięknie aportuje piłeczki :: :: :: Mamusia pęka z dumy

Peetula ma ciągoty fryzjerskie
obcinałam dziś moich chłopaków i Peetulek był bardzo zainteresowany maszynką, w ogóle się jej nie bał bardzo chciał podejść, przy okazji udało mu sie zaliczyć blaty w kuchni i zlew próbował zawzięcie od wczoraj...
no więc jak już się na blacie znalazł, postanowił aktywnie uczestniczyć w strzyżeniu pana, wchodząc mu ma głowę i waląc maszynkę łapką, a i strasznie wkurzająca była metka od koszulki, też została łapką potraktowana

brykanie to jego druga natura

zdjęcia z dnia dzisiejszego za chwilkę

marinella - Nie 30 Mar, 2014 20:30

kikin napisał/a:
Peetuś jest kotem aportującym - pięknie aportuje piłeczki :: ::


o proszę
u nas się z tym nie ujawnił

kikin - Nie 30 Mar, 2014 20:36

a i jeszcze jedno - skąd wiadomo, że Peetula będzie spał?

bardzo dokładnie myje futerko przed snem



martwi mnie troszkę, że zdarza mu się kichnąć - mam nadzieję, że to nic takiego, matka wariatka lekko się stresuje o najmłodsze dziecię w rodzinie

hanna - Nie 30 Mar, 2014 21:03

kikin napisał/a:

martwi mnie troszkę, że zdarza mu się kichnąć - mam nadzieję, że to nic takiego, matka wariatka lekko się stresuje o najmłodsze dziecię w rodzinie


witaj w klubie :lol:

kikin - Nie 30 Mar, 2014 21:16

No to porcja fotek z dziś. ::










Morri - Pon 31 Mar, 2014 10:06

:serce:
kikin - Pon 31 Mar, 2014 11:08

Peetula jest niezmordowany, próbując rozruszać stateczne towarzystwo :: Były już pierwsze zabawy z Julkiem >D wczoraj wieczorem, jednak gdy zrobiło się za głośno wkroczyła matak polka Kikulina ofuczała, osyczała i każdego przez łep zdzieliła :diabel: Małpiszon jeden postanowił nie zniżać się do poziomu męskich przepychanek :diabel:
Dziś próbował zaprosić do zabawy psa ::

a i posiada zdolności cyrkowe, chodzi po oparciu krzesła, co reszta stada z zazdrością obserwuje z poziomu podłogi ::

kikin - Pon 31 Mar, 2014 15:37

muszę Wam coś powiedzieć :roll:

chyba o mądrości i samoświadomości zwierząt :roll:

Peetuś lubi wychodzić na balkon, ale przed chwilką miałam go na rękach i wyszłam z nim na balkon i dzięki temu zobaczył co się dzieje na zewnątrz, zamiast osłony, no takiej wiecie jak to na balkonach (od góry oczywiście mam siatkę, żeby nie było :: ) i spłoszony rozglądał się na boki, jak zobaczył idącego chodnikiem człowieka wystraszył się i koniecznie chciał wrócić do mieszkania. Weszłam z nim do pokoju,zaczęłam głaskać dla uspokojenia a on rozmruczał się na całego

to chyba dowód na to, że zwierzak nie koniecznie tak zwaną wolność preferuje :? :? :?

właśnie chodzi mi po klawiaturze i traktorzy :: :: ::

marinella - Pon 31 Mar, 2014 16:04

kikin napisał/a:
to chyba dowód na to, że zwierzak nie koniecznie tak zwaną wolność preferuje :? :? :?



u mnie wiekszosc tymczasów bardzo długo oswaja sie z balkonem
natomiast drzwi wejsciowe omijają z daleka

Morri - Pon 31 Mar, 2014 16:28

Pamiętam jak miałam w zeszłym roku Fridę, posterylkową - kiedy próbowałam z nią na rękach wyjść na balkon, wczepiała się we mnie ze wszystkich sił. To samo z drzwiami wejściowymi do mieszkania :neutral:
Asia_B - Pon 31 Mar, 2014 18:42

Nie było mnie chwilę a tu istne szaleństwo :)
Radość i szczęścia aż eksploduje z wątku :lol:
Jaka Spełniona Mama :)
Gratulacje Nowego Dzieciątka :)
Czy Ty w ogóle sypiasz ? ;) Bo podejrzewam, że nawet patrzysz jak Bąbel śpi ;)

kikin - Pon 31 Mar, 2014 20:54

no :: :: :: :: :: ::

ale trochę śpię głównie z Peetulem :: :: :: :: ::

rozkokosił się na całego i jest kwintesencją słodyczy :king:

z wrażenia zapomniałam, że mamy tunel dla kota, starszyzna plemienna nie bardzo była zainteresowana, natomiast Peetuś... SZAŁ CIAŁ...

zapraszam na film "O małym kotku co szalał w tunelu"

filo - Pon 31 Mar, 2014 21:55

To gdzie ten film?
hanna - Pon 31 Mar, 2014 21:56

no właśnie :patyk:
marinella - Pon 31 Mar, 2014 22:00

filo napisał/a:
To gdzie ten film?


w czeluściach internetów :twisted: :twisted: :twisted:

filo - Pon 31 Mar, 2014 22:25

marinella napisał/a:
filo napisał/a:
To gdzie ten film?


w czeluściach internetów :twisted: :twisted: :twisted:

Nie zapominaj, że ja znam adres w realu i mogę sobie filmy darować :twisted:

Ania Z - Pon 31 Mar, 2014 22:44

filo napisał/a:
marinella napisał/a:
filo napisał/a:
To gdzie ten film?


w czeluściach internetów :twisted: :twisted: :twisted:


Nie zapominaj, że ja znam adres w realu i mogę sobie filmy darować :twisted:


Ty sobie filmów nie daruj :twisted:
Ty idź i nagrywaj własne, konkurencyjne :cool: :lol:

filo - Pon 31 Mar, 2014 23:08

Ania Z napisał/a:
filo napisał/a:
marinella napisał/a:
filo napisał/a:
To gdzie ten film?


w czeluściach internetów :twisted: :twisted: :twisted:


Nie zapominaj, że ja znam adres w realu i mogę sobie filmy darować :twisted:


Ty sobie filmów nie daruj :twisted:
Ty idź i nagrywaj własne, konkurencyjne :cool: :lol:

Wzrok jeszcze posiadam. Pamięć jako tako też. Mogę sobie sama nagrać coś we własnych komórkach mózgowych.

kikin - Wto 01 Kwi, 2014 08:28

ja bardzo, bardzo przepraszać - z uwagi na ilość i jakość filmów nie udało nam się ich wgrać, ale dzisiaj już będzie na milion procent :oops: :oops: :oops:
inaczej mogę dostać na d :oops: :oops: :oops: :oops:

kikin - Wto 01 Kwi, 2014 13:02

o nie ma :evil: mąż ochrzan dostanie, bo przed robotą miał wstawić :sado: nie będzie obiadu :diabel:
kikin - Wto 01 Kwi, 2014 19:59

https://www.youtube.com/watch?v=ug6QTFgwaDM

Pierwszy testowy widać go :?:

marinella - Wto 01 Kwi, 2014 20:24

kikin napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=ug6QTFgwaDM

Pierwszy testowy widać go :?:

ten film jest prywatny :twisted: :twisted: :twisted:

kikin - Wto 01 Kwi, 2014 20:28

A teraz :?:

PS: Sorry, ale się uczę dopiero :neutral:

marinella - Wto 01 Kwi, 2014 20:29

teraz tak :)
Ania Z - Wto 01 Kwi, 2014 20:29

teraz widać :)
kikin - Wto 01 Kwi, 2014 20:37

Super więc działam dalej. :banan:
kikin - Wto 01 Kwi, 2014 21:31

Nto to numer dwa. ::

https://www.youtube.com/watch?v=xp5ctWOxBMU

hanna - Wto 01 Kwi, 2014 21:37

tunel stworzony dla Petusia :lol:
mina rudego i dalmatynki bezcenna :hura:

marinella - Wto 01 Kwi, 2014 21:43

ale tunelowy wariat :lol: :lol: :lol:
kikin - Wto 01 Kwi, 2014 22:50

No i numer trzy. :D

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

kikin - Sro 02 Kwi, 2014 10:03

Peetula uprawia zapasy z Julusiem :lol: nie ma to jak wybrać największego w stadzie, :lol:

rano są mizianki, baranki, całuski, noski noski, aportuje zabawki i piórka do łóżka nawet dzieciom, żeby się z nim pobawiły ::
jest przekochany :love: :love: :love: :love: i absolutnie najpiękniejszy :love: :love: :love: :love:

kikin - Sro 02 Kwi, 2014 19:52

jesteśmy właśnie po aportowaniu piłeczki z folii aluminiowej, chyba ze 30 razy mi piłkę przyniósł :: :: :: taki mądry :: :: ::


a czy wiemy co u Katniss słychać?

kikin - Pon 07 Kwi, 2014 08:29

u Peetusia ok, cudny, kochany i miziasty. Po ponad tygodniu u nas stwierdzam, że mimo mega miziakowatości Peeta to nie klucha bez charakteru, tam w środku siedzi kocur :: Jak ma dość pieszczot i chce mu się spać to charakterystycznym miauknięciem daje znać, że chce odpocząć i żeby go nie miętolić :: Raz nawet syknął ::

nie podoba mi się jego kichanie i oczka jakby bardziej zaczerwienione, w tym tygodniu idziemy do Żanety

a poza tym mamy problem :cry: z naszym Julusiem, straszny kryzys miał w weekend, dziś do Żanety bo od trzech dni prawie nic nie zjadł :cry: a już było tak dobrze...
zaczęło się od chudnięcia i złych wyników wątrobowych, ładnie zareagował na leczenie, przybrał, a tu w sobotę jakiś kryzys przyszedł... :cry:

kat - Pon 07 Kwi, 2014 09:14

Może nowy kot Go troszkę zestresował i stad taki spadek... :(
kikin - Pon 07 Kwi, 2014 09:33

niby nie bo Juluś najlepiej przyjął młodego, bawił się z nim, nie fukał


ale stres na pewno na niego źle działa bo np codzienne podawanie tabletek to dla niego koszmar, wizyty u lekarza mega stres, on zawsze był taki wrażliwy... nie mam pomysłu jak to ogarniać żeby Juluś tak strasznie tego nie przeżywał, Calm vet dostaje, ale na razie nie widzę żeby go to uspokajało
wizytę u weta przypłaca dyszeniem jak u zagonionego psa.... obawiam się, ze to co tak ładnie przybrał to znowu zgubił...
w czwartek mieliśmy robić kontrolne badania krwi,
:roll: widać po nim że się źle czuje, wczoraj na wieczór chociaż z dziury wyszedł i przyszedł się pomiziać

kikin - Wto 08 Kwi, 2014 08:38

Julosław - dwa zastrzyki, kroplówka, temp prawie 40 stopni :cry: dziś kolejny zastrzyk, sama w domu będę robić :shock:
wczoraj po raz pierwszy u lekarza nie dyszał ze strachu, ale nie wiem czy było to spowodowane fatalnym samopoczuciem czy obecnością młodego
w każdym bądź razie nawet dr Żaneta zaleciła wspólną przenoskę ::

Peeta - wczoraj już oczu przez trzecią powiekę widać nie było :cry: też dostał dwa zastrzyki w dupencję plus antybiotyk w tabletkach do końca tygodnia, nie wiem jak on widzi, ale w grandzeniu mu to nie przeszkadza :twisted: apetyt też na szczęście dopisuje

No i wyszedł z niego tygrys :twisted: bez walki nie zamierzał się poddać, nawet dr Żaneta była pod wrażeniem jego aktywności, że niby nie podobny do reszty spokojnego stada z Franowa ::
a w przenosce wchodził Julkowi na głowę, próbował wyjść, leżał do góry nogami :tan:
waży 2,5 kg, pod koniec tygodnia kontrola

codzinnie przychodzi spac mi na kolana :: :: ::

marinella - Wto 08 Kwi, 2014 11:18

kikin napisał/a:
a w przenosce wchodził Julkowi na głowę, próbował wyjść, leżał do góry nogami


to jego stałe zachowanie w transporterku
zwłaszcza lezenie na plecach i wycie do księzyca

kikin - Sro 09 Kwi, 2014 20:11

tabletki przyjmuje młodzież dzielnie :twisted: niestety nadal kicha, oczy nadal kiepskie :roll: za to samopoczucie the best (i jak tu go nie kochać :: )

Juluś lepiej, troszkę ale lepiej, wreszcie zaczął cokolwiek jeść :roll:

zrobiłam dziś pierwszą poważną mieszankę barfową dla Peetula (reszta też oczywiście może gdyby chciała, choć strasznie w to wątpię):
składniki: indyk, kaczka, wołowinka, żółtko, masło, suplementy (przeliczone na barfowym kalkulatorze :: nic na oko) - no ciekawa jestem co Mały na to powie :lol:

śpi, jak na na grzeczne dziecko przystało w łóżku :: z mamusią :: śpi na poduszce z nosem w moim policzku :: musimy się pozbyć tego kataru bo przez to kichanie mi prosto w twarz zawału dostanę :dizzy: oddech też nie daj się, pewnie przez miłość do surowizny :lol: :lol:

w ciągu dnia drzemie w różnych miejscach, nawet przy boku 4 latka ::

marinella - Sro 09 Kwi, 2014 20:16

cały pituluś - przy człowiekach najcieplej i najlepiej
Morri - Sro 09 Kwi, 2014 23:55

trzymam kciuki za zdrówko kotuchów :good:
kikin - Czw 10 Kwi, 2014 07:47

na barfa rano się wypiął, ale nie poddam się jak nie chce tak od razu, to spróbujemy małymi kroczkami go przekonać :twisted:

spał mi dziś na szyi :: szaliczek pierwsza klasa ::

wczoraj umył głowę Julusiowi ::

kikin - Czw 10 Kwi, 2014 13:11

przez ostatnie dni złego samopoczucia Juluś nie chciał się z Małym w zapasy bawić i bardzo Peeta był niepocieszony, Boćkowi nie chce się za bardzo ruszać ze stołu a więc i zabawy ma w nosie, :twisted: jakbym tylko miała większy dom, szukałabym drugiego wariata do towarzystwa :twisted:
marinella - Czw 10 Kwi, 2014 13:32

ale bidusie się pochorowały :(
kikin - Czw 10 Kwi, 2014 14:03

Peeta dostał w zastrzyku immu coś tam w pon
a wczoraj jeszcze beta glukan Żaneta dorzuciła
dziś idziemy na kontrolę
Żaneta mówiła też że to wyjechanie powieki może być spowodowane totalnym niedożywieniem jako kocię i nieodpowiednim wykształceniem mięśni :cry:

Julosławowi od poniedziałku robiłam zastrzyki i mierzyłam temperaturę :twisted: zachwycony no nie był :twisted: , od wczoraj dopiero zaczął jeść i to dopiero Purinę Pro Plan ruszył, a zależało nam żeby w ogóle zaczął jeść

Asia_B - Czw 10 Kwi, 2014 14:04

co to? szpital w domu? :(
chociaż chyba jakieś wirusy paskudne buszują, nasz Piotruś załapał ostatnio anginę :shock:
ale ma ją chyba na własne życzenie bo włazi do lodówki :evil:

Zdrówka życzy ciocia Asia z pluszakami wszelakimi :)

kikin - Czw 10 Kwi, 2014 14:05

Asiu a czy Ty wiesz że Peetula ma coś z Piotrusia :: :: ::



próbuje ssać końcówkę mojego nosa w nocy :loco: ::

Asia_B - Czw 10 Kwi, 2014 14:06

kikin napisał/a:
Asiu a czy Ty wiesz że Peetula ma coś z Piotrusia :: :: ::



próbuje ssać końcówkę mojego nosa w nocy :loco: ::





oooooo jak słodko :)
przecież jesteś Jego Mamą, musisz użyczyć cyca ;)

kikin - Czw 10 Kwi, 2014 14:29

no wiesz :: już nie chciałam dodawać że dobrze że cyca nie szuka, bo ja nawykła do karmienia po nocach, po 4 latach robienia tutu przez moje dziecię młodsze :: :: :: jeszcze bym się nie pokapowała na śpiku że to kot :dizzy:
Asia_B - Czw 10 Kwi, 2014 14:31

kikin napisał/a:
no wiesz :: już nie chciałam dodawać że dobrze że cyca nie szuka, bo ja nawykła do karmienia po nocach, po 4 latach robienia tutu przez moje dziecię młodsze :: :: ::


no to zaprawiona w bojach :)

kikin - Sob 12 Kwi, 2014 07:36

Peeta oszalał wczoraj na punkcie szeleszczących piłeczek z folii (wyglądają jak zrobione z papierków po cukierkach), które mu kupiłam
po raz pierwszy aportował do upadłego, padł i ział ::
piłeczki są strzałem w dziesiątkę,

zakraplanie oczu i tabletki znosi nad wyraz dzielenie
niestety spektakularnej poprawy nie widać :cry: - we wtorek kontrola

kikin - Sob 12 Kwi, 2014 10:21

przeglądając net dziś z rana, znalazłam informacje, że dziś w Borówcu ma konsultacje okulistyczne dr Garncarz

zapisałam się z Młodym na 17:00, nie chciałabym sobie potem zarzucić, że czegoś z oczami nie dopilnowałam :roll:

Morri - Nie 13 Kwi, 2014 00:21

kikin napisał/a:
przeglądając net dziś z rana, znalazłam informacje, że dziś w Borówcu ma konsultacje okulistyczne dr Garncarz

zapisałam się z Młodym na 17:00, nie chciałabym sobie potem zarzucić, że czegoś z oczami nie dopilnowałam :roll:
:good:
kikin - Nie 13 Kwi, 2014 13:58

Wizyta mnie nieco uspokoiła
Doktor młodego obejrzał i powiedział, że jest leczony tak jak i on by go leczył :D
Dodał tylko jedne krople do oczek
Potwierdził to co i my wiemy, że lewe jest gorsze niż prawe, ponieważ powieka dużo oka zasłania trudno o dokładne sprawdzenie co i jak,
choć doktor powiedział, że ta trzecia powieka nie musi być z ocznym problemem związana, możliwe że wirus kk przyatakował np przewód pokarmowy i wyszło to w oczkach, zarobaczenia nie zakładam, bo w poniedziałek był raz jeszcze odrobaczony
to by się mogło zgadzać, z tym przewodem pokarmowym, bo mały nie miał co prawda objawów, ale u Julka podejrzewaliśmy infekcję wirusową, a on miał spektrum objawów
na pewno zrobię Małemu pełną diagnostykę krwi, ale to dopiero po odstawieniu antybiotyku
a z Dr Garncarzem umówiłam się na wizytę za miesiąc, dwa, jak powieka zejdzie i będzie można do oczu zajrzeć
Pan Doktor to bardzo miły człowiek :D

kikin - Sro 30 Kwi, 2014 14:03

ależ mnie nie było :: :: ::

wracam do rzeczywistości po wizycie w cudnym bieszczadzko rajskim miejscu :aniolek: :aniolek: :aniolek:

Psica miała 4 dni ludziów tylko dla siebie, a koty miały doskonałą, profesjonalną opiekę
bryniu :jebanewalentynki:

wczoraj byliśmy na pobraniu krwi, Peetula został zapakowany do czegoś na kształt damskiej torebki, ubrany w kołnierz, kłucie nie bardzo mu się podobało :twisted: dziś ok 15.00 mają być wyniki
oczka raz lepsze, raz gorsze, raz powieka bardziej wyjeżdża, raz mniej :obled:
mimo kropienia
dostaliśmy krople do uszoli, witaminki i beta glukan

Pani dr pod wrażeniem Peetusiowego charakteru :: zresztą jakże mogłoby być inaczej ::

Peetuś traktorzy jak szalony, kocha człowieka najbardziej na świecie, jest radosny i zdaje się pełną piersią wykorzystywać szansę jaka została mu dana :tan:

Nadal pozostaje, ku mojej radości, mięsożerny

śpi z mamusią, jak miał zapowiedziane :diabel: , pakuje się na kolana, no i w ogóle nie można go nie kochać, potwierdzą Ci co widzieli i poznali ::

dziś w nocy ja spałam w poprzek łóżka, a kocię gdzie? centralnie na podusi :: :: ::
bo on jest grzecznym kotkiem i śpi koło podusi lub człowiekowi na głowie, daje baranki buziaki, no i w ogóle całego siebie

i ma TOTALNY luz :modly: do otaczającego go świata

kikin - Sro 30 Kwi, 2014 22:02

wyniki jak na "dziecko z patologicznej rodziny" :diabel: :palacz: prawie wszystkie w normie

witaminki, dobre jedzonko i będzie dobrze ::

żebym się nie nudziła: psica: uszy do leczenia + wyjęty kleszcz bieszczadzki :twisted:
Juluś wyniki lekko lepsze: nadal kurujemy wątrobę
+ całe stado wyprowadzamy uszyska na prostą :twisted:

filo - Sro 30 Kwi, 2014 23:13

kikin napisał/a:
wyjęty kleszcz bieszczadzki :twisted:

Nie zostawiłaś sobie na pamiątkę? :twisted:
Taki rajski bieszczadzki....

marinella - Sro 30 Kwi, 2014 23:34

kikin napisał/a:
dziś w nocy ja spałam w poprzek łóżka, a kocię gdzie? centralnie na podusi :: :: ::

no ba
a gdzie ma spać :twisted:

kikin - Czw 01 Maj, 2014 10:37

filo napisał/a:
kikin napisał/a:
wyjęty kleszcz bieszczadzki :twisted:

Nie zostawiłaś sobie na pamiątkę? :twisted:
Taki rajski bieszczadzki....


jeszcze żywy był :diabel: nogami machał jeszcze :diabel:


peetuś to kot idealny, po czyszczeniu uszu i podawaniu witaminek nadal leżał grzecznie na stole i w odróżnieniu od reszty wcale nie zamierzał wiać ::

kikin - Pon 05 Maj, 2014 08:57

Podtrzymuję Peeta to kot marzenie ::
Mówię wieczorem: "Peetuś idziemy spać. "
Peetuś grzecznie maszeruje ze mną do łóżka, przytula się do szyi i mruczy :love: :love: :love:

misiosoft - Pon 05 Maj, 2014 09:35

kikin napisał/a:
Podtrzymuję Peeta to kot marzenie ::
Mówię wieczorem: "Peetuś idziemy spać. "
Peetuś grzecznie maszeruje ze mną do łóżka, przytula się do szyi i mruczy :love: :love: :love:


:banan:
musisz kiedyś powiedzieć to samo np. w południe, ciekawe czy też grzecznie pójdzie za Tobą, czy jednak zwątpi ;)

kikin - Pon 05 Maj, 2014 11:05

a w południe to on albo grandzi, albo pakuje się na kolana do spania, o ile kolana są w domu ::
kikin - Wto 06 Maj, 2014 09:52

mamy teraz akcję czyszczenia i zakraplania uszu całemu stadu codziennie

jedynym, którego nie trzeba siłą od drapaka odrywać albo łapać, który łyka tabletki jak dziecko cukierki, daje sobie oczy zakraplać i jeszcze można to zrobić w pojedynkę jest Peeta ::

reszta nas nie lubi :twisted: wtedy

pierwszą rybą jaką zechciał zjeść Młodzian był wczoraj pstrąg gotowany na parze

Morri - Wto 06 Maj, 2014 12:32

właściwy kot we właściwym domu :)
kikin - Wto 06 Maj, 2014 12:37

:: opcje są dwie: albo młody to anioł, albo wie że małe niedogodności są ceną za dom, łóżko i takie tam przyjemności ::

jego luz jest dla mnie inspirujący :D

KASIAIKRZYS - Wto 06 Maj, 2014 16:58

kikin napisał/a:


pierwszą rybą jaką zechciał zjeść Młodzian był wczoraj pstrąg gotowany na parze


gdy jeszcze miałem czas na aktywne wędkowanie zauważyłem u osiedlowych kotów że wolą same łebki .. nie wiem dlaczego . nie pytajcie
Psota też zakupione szprotki zaczyna od głowy i często resztę porzuca ...

Przy okazji - ryby słodkowodne podajemy zawsze sparzone !
Niestety ryby słodkowodne są nosicielami pośrednimi wielu parszywków i warto je zabić temperaturą

kikin - Wto 06 Maj, 2014 20:50

łeb muszę przyznać wyrzuciłam :roll: może spróbujemy następnym razem, tylko pytanie czy taki ugotowany też by je zainteresował :?:


reszta towarzystwa lubi kostki z mintaja, rozmrożone na surowo (ale mintaj może być skoro to ryba morska?)

KASIAIKRZYS - Sro 07 Maj, 2014 21:02

Tak mintaja możesz podawać .
Z ryb morskich żadne pasożyty czy inne baktery nie przechodzą na nas - pijących słodką wodę ;)
Swoją drogą gdy zarobkowo hodowałem ryby akwariowe doumiałem się o chorobach..
Powiedzenie "zdrów jak ryba "jest równie trafione jak "wino im starsze tym lepsze"- starsze to tylko kobiety są lepsze :diabel: albo obrazy .
Ogólnie Poznaniankom zalecał bym DUUZĄ ostrożność w zakupach ryb w marketach .no chyba że mrożone i zapakowane już w fazie przerobu .Mamy takie czasy że nikt w sieci nie jest anonimowy dlatego powiem dyplomatycznie że u" szawła i gawła" to już mnie nienawidzą bo zniechęcam im klientów to tych gnijących ryb..Pracowałem kilka lat jako strażnik rybacki i bez dotykania potrafię określić czy ryba nadaje się do czegokolwiek czy nadaje się tylko do śmieci ...

kikin - Czw 08 Maj, 2014 07:46

dziś Peetuś został zbanowany z sypialni o 4.30 :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: próbował mi włożyć nos do ust i usiąść swoją dupencją na środku mojej twarzy :diabel2: (a jakieś rozwolnionko mamy od wczoraj, zastanawiam się czy nie po witaminach)

kocham tego małego gada :love:

misiosoft - Czw 08 Maj, 2014 09:08

kikin napisał/a:
dziś Peetuś został zbanowany z sypialni o 4.30 :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: :diabel: próbował mi włożyć nos do ust i usiąść swoją dupencją na środku mojej twarzy :diabel2: (a jakieś rozwolnionko mamy od wczoraj, zastanawiam się czy nie po witaminach)

kocham tego małego gada :love:


no wiesz, on się tylko chciał przytulić ;)

marinella - Czw 08 Maj, 2014 09:34

:lol: :lol: :lol:
kat - Czw 08 Maj, 2014 09:37

Padłam :lol2: :lol2: :lol2:
kikin - Pon 12 Maj, 2014 08:23

dzisiaj stwierdziłam, że małe kotki trzeba wychowywać :twisted:

Peetuś o 4.30 postanowił pobawić się moją głową, ząbki i pazurki były ostrawe, Mamusia mówiła grubym głosem "nie wolno" i delikatnie przytrzymywała za futro na karku :twisted:

efekt :diabel2:
wstaam równiutko z budzikiem i kocię dostało jeść

Juluś z Bociem tez były takie diabły tasmańskie za młodu :twisted: :twisted:


i kto tu kogo wychowuje :: :: ::

misiosoft - Pon 12 Maj, 2014 09:10

kikin napisał/a:
dzisiaj stwierdziłam, że małe kotki trzeba wychowywać :twisted:

Peetuś o 4.30 postanowił pobawić się moją głową, ząbki i pazurki były ostrawe, Mamusia mówiła grubym głosem "nie wolno" i delikatnie przytrzymywała za futro na karku :twisted:



jak Fiona tak robiła, to M kładł na niej poduszkę a na poduszce swoją głowę....trochę pomagało ;)

hanna - Pon 12 Maj, 2014 20:41

a my się wychowałyśmy i wstajemy o 9.00 :kiss:
kikin - Wto 13 Maj, 2014 21:33

ha, ha :diabel: :diabel:

jest jedna rzecz, której Peetuś nie lubi :diabel: , która go wkurza :diabel: i przy której warczy :diabel:

obcinanie pazurków :palacz: :palacz:

kikin - Sro 14 Maj, 2014 19:35

mały kotek bardzo dzielnie zniósł szczepienie :D
a podczas badania tak mruczał, że się nie dało go osłuchać ::
ważymy 3.2 ::
to znaczy kot
ja x razy więcej :twisted:

kat - Sro 14 Maj, 2014 23:39

Należy się Peetusiowi odznaka Dzielnego Pacjenta :)
kikin - Czw 15 Maj, 2014 07:51

oj tak ::

muszą się moi synowie naklejkami z chłopakiem podzielić :lol:

wspina się na człowieka, buziaczki rozdaje, mruczy, Bardzo się Pani Doktor podobał :love:
i nie zapeszając - oczka ma najładniejsze od kiedy Go znam :)

brynia - Czw 15 Maj, 2014 08:32

kikin napisał/a:
i nie zapeszając - oczka ma najładniejsze od kiedy Go znam :)

Super! :tan: zaciskamy kciuki, żeby już tak zostało, albo było jeszcze lepiej ::

marinella - Czw 15 Maj, 2014 08:39

kikin napisał/a:
i nie zapeszając - oczka ma najładniejsze od kiedy Go znam :)


:ok: :ok:

kikin - Pią 16 Maj, 2014 09:07

Peetuś po szczepieniu super, cieszę się i oby tak zostało
za dzień, dwa będziemy całe stado odrobaczać, jak wszystko będzie dobrze
oczka śliczne, apetyt dopisuje, choć już się ustabilizowało i Peetula nie rzuca się na jedzenie tylko je sobie dozuje, dziś posmakował mintaja, z cudzej miski lepiej smakował niż z własnej :twisted: do tego barfa wcina + przegryza bezzbożowymi chrupkami (chyba Porta 21 mu smakuje),
mąż też oszalał na punkcie kotecka, dziś mu ekstra rybkę na stole podawał, skoro tam kotkowi mintaj bardziej smakował ::
dacie wiarę, że Pani Doktor fałdeczki tłuszczu się dopatrzyła :shock:
najważniejsze, ze mówi że ślicznie doszedł do siebie :D

czy wiemy co u Katniss? strasznie ciekawa jestem :roll:

marinella - Pią 16 Maj, 2014 09:14

kikin napisał/a:

czy wiemy co u Katniss? strasznie ciekawa jestem :roll:


u niej oczkowo ok ale coś w pyszku nie za fajnie
brzydki zapach się unosi, Aga miała iść na konstultacje, muszę podpytać co tam u nich
a tak poza tym mała też rozkochała całą rodzinę i dokazuje na całego :twisted:

kikin - Pią 16 Maj, 2014 09:17

domagam się zdjęcia, jako rodzina ::
marinella - Pią 16 Maj, 2014 09:23

kikin napisał/a:
domagam się zdjęcia, jako rodzina ::


też się domagam i czekam na wysłanie :twisted:

kikin - Sro 21 Maj, 2014 08:03

Peeta się nudzi, to znaczy robimy wszystko żeby się nie nudził :twisted: (nadal jest nie do pokonania w aportowaniu piłeczki), ale zabrakło mu ostatnio towarzysza do kocich zapasów, Juluś ostatnio gorzej się czuje i nie ma ochoty na zapasy :cry: (bardzo się o niego martwię, jutro znów do weta, bo nie podoba nam się ten jego kaszel :roll: )

moje przemyślenia - trza się było wcześniej dokacać :: , bo to jednak trochę jak z rodzeństwem, za duża różnica wieku nie służy wspólnym zabawom, jednak każdy wiek ma swoje predyspozycje co do spędzania wolnego czasu ::

tylko żeby komuś jakaś głupia myśl do głowy nie przyszła, że coś źle zrobiłam, zrobiłam dobrze, tylko trza było wcześniej to robić :: , a teraz, jak tylko miałabym gdzie to na bank brałabym dwa młodziaki ::

kikin - Czw 22 Maj, 2014 12:12

Peeta jest lepszy niż budzik.
Budzik nie rozdaje buziaków i nie przytula się do twarzy. ::

Wczoraj król Bocisław, rudy z foty, zaszczycił Młodego lizaniem po łepku i było miło tak długo jak długo Peetuś nie podgryzł seniora, ów natychmiast wyjaśnił kto tu rządzi ::

Usilnie próbuje się z laską zaprzyjaźnić, a ona stanowczo się opiera ::

Morri - Pią 23 Maj, 2014 11:00

buziaki dla Peetula :serce:
kikin - Pią 23 Maj, 2014 11:27

dziękujemy :D

Peeta chyba nie lubi dużej wody :: (bo np cieknącą z kranu bawił się)
wczoraj mąż go na rękach nosił i poszedł z kotkiem do łazienki, zaraz po tym jak wyszłam z pod prysznica, więc było w łazience parno i wilgotno,
chciał wiać ::

mój pierwszy kot Aduś, jak był z nami na wakacjach za nic nie dał się namówić, żeby do morza podejść na plaży :D

kikin - Wto 27 Maj, 2014 10:50

albo Peetula nauczył się drzwi, z klamki korzystając, otwierać

albo ma kumpla z drugiej strony, czyli Bocia, który go od 2, 3 dni wypuszcza z sypialni ok 4.00
i młodzież rozpoczyna wielką pardubicką ::

kikin - Pią 30 Maj, 2014 09:30

chcę pochwalić moich chłopców :: Peetuśka i Julusia
pięknie barfują, Peetuś na całego a Julinek zaczyna i modlę się w duchu aby zechciał, bo w głębi serca wierzę w dobroczynny wpływ naturalnego żywienia na dobrostan futer ::

Bocisław Wspaniały i Kikulinka Kikulinderek na razie bez zapału :twisted: ale ja sie nie poddaję :twisted: jak mamusia mówi, że to dobre to przecież ma rację co nie :diabel2:

Po magicznym 10 :twisted: , mam w planach próby z jagnięciną i królikiem

:loco: normalna to ja nie jestem

dla kotów przerobiłam wczoraj 1,5 kg mięsa na barfa, a my na kolację ziemniaki z koperkiem i jajem wciągaliśmy, proszę nie podawać mnie do opieki społecznej :dizzy:

kat - Pią 30 Maj, 2014 09:32

:turla: :turla: :turla: :jebanewalentynki:
Kurciak - Pią 30 Maj, 2014 11:42

::s
filo - Pią 30 Maj, 2014 11:57

kikin napisał/a:
dla kotów przerobiłam wczoraj 1,5 kg mięsa na barfa, a my na kolację ziemniaki z koperkiem i jajem wciągaliśmy, proszę nie podawać mnie do opieki społecznej :dizzy:

Ja Cię podam :evil:
Jutro mamy chłopaków odkarmić?

kikin - Pią 30 Maj, 2014 12:00

na to liczę po cichu :oops: :diabel:

chociaż ja nie wiem czy im się krzywda stała, w sumie to mało warzyw jedzą :diabel:

kat - Pią 30 Maj, 2014 12:07

Warzywa są bardzo zdrowe. Jak coś, to trzymaj się wersji, że to dla dobra chłopaków! :palacz:
kikin - Pią 30 Maj, 2014 12:11

kat napisał/a:
Warzywa są bardzo zdrowe. Jak coś, to trzymaj się wersji, że to dla dobra chłopaków! :palacz:


:good:

filo - Pią 30 Maj, 2014 12:19

Starszy zeznaje na jej korzyść.
Co w domu jecie na śniadanie? Jemy zdrowe rzeczy: pomidora, ogórka...

kat - Pią 30 Maj, 2014 12:26

filo napisał/a:
Starszy zeznaje na jej korzyść.
Co w domu jecie na śniadanie? Jemy zdrowe rzeczy: pomidora, ogórka...


Mądre dziecko! I dobrze wychowane!

kikin - Pią 30 Maj, 2014 12:49

filo napisał/a:
Starszy zeznaje na jej korzyść.
Co w domu jecie na śniadanie? Jemy zdrowe rzeczy: pomidora, ogórka...


>D

kikin - Sob 14 Cze, 2014 09:13

Peeta do perfekcji opanował wskakiwanie na szafki w kuchni :twisted: już nie musi wspinać się po uchwytach szafek

uwielbia siedzieć w zlewie :twisted: i o ile woda w łazience go przeraża to w kuchni w żadnym razie

wczoraj nie mogłam się opędzić przy krojeniu mięsa, a będziemy próbować: jagnięciny, królika i końskiego ( :oops: trochę mi dziwnie ) serca

Młodzieńcowi brakuje kompana do zabaw, choć staramy się jak możemy, to jednak nie to samo

jak chcemy się lelać to bezczelnie pakujemy się na kolana ::

straty: zwalony z parapetu i zbity na 100 części mój piękny gliniany kotek :diabel:

Asia_B - Sob 14 Cze, 2014 09:44

potrzeba kleju? ;)
kikin - Sob 14 Cze, 2014 10:10

niestety, ze względu na liczbę elementów, kotek, a raczej to co z niego zostało, wylądowało w śmieciach ::
marinella - Sob 14 Cze, 2014 15:34

Masz żywego po co Ci gliniany :twisted:
Morri - Sob 14 Cze, 2014 18:13

marinella napisał/a:
Masz żywego po co Ci gliniany :twisted:
o tym samym pomyślałam :lol:
misiosoft - Pon 16 Cze, 2014 11:32

widziałam że na jarmarku na rynku mają gliniane kotki :)
kikin - Sro 18 Cze, 2014 08:15

Peetusiński zachwycony nową koleżanką

Julusiowi odpuścił, bo ma nowy obiekt zainteresowań, Lilkę obserwuje, podgląda, zaczepia, dziś z zamiłowaniem patrzył jak je, a Młoda - kobita prawdziwa, niby burczy, ale jak on odchodzi to ona go zaczepia, ewidentnie domaga się kontaktu, i mimo, że jest dwa, albo i trzy razy mniejsza, umie trzymać go na dystans ::

Nić przyjaźni zawiązana, a dorosłe towarzystwo odetchnęło od nalotów z powietrza ::

Asia_B - Sro 18 Cze, 2014 09:57

i wszyscy zadowoleni :)
kikin - Sob 21 Cze, 2014 16:12

Sobotnie lenistwo :: :: ::



i Bocisław (druga połóweczko brynii special for you :wink: ):




i Kiki:

kikin - Nie 06 Lip, 2014 11:17












brynia - Nie 06 Lip, 2014 11:27

Jaki wielki :shock: i jakie piękne oczy :ok:
marinella - Nie 06 Lip, 2014 12:09

no własnie kiedy on taki wielki się zrobił :shock:
ile waży ?

kikin - Nie 06 Lip, 2014 12:18

marinella napisał/a:
no własnie kiedy on taki wielki się zrobił :shock:
ile waży ?


waży 3,7 :D , oczy piękne, prawda :D futro błyszczące, no CUDNY jest :love:

Morri - Nie 06 Lip, 2014 15:53

jej, jakie piękne oczyska :shock: rewelacja :good: :aniolek:
kikin - Czw 10 Lip, 2014 17:51





leniwiec kanapowy

kikin - Nie 13 Lip, 2014 19:45



dziś sentymentalnie :love:

Morri - Wto 15 Lip, 2014 13:21

:serce:
kikin - Pią 01 Sie, 2014 20:23

jak każdy prawdziwy mężczyzna lubię technikę ::


przystojniak :love: :love:

kikin - Sob 09 Sie, 2014 13:51

:D takie tam :D
kat - Sob 09 Sie, 2014 19:45

Jaka fajna menażeria :)
hanna - Sob 09 Sie, 2014 21:56

Piękne pychole :lol:
kikin - Wto 26 Sie, 2014 10:04

MALUCHY:





tu widać, jakie Lilcia ma piękne serduszko na pupie :love:








Peetusiowe wąsiska :love:


i łapulki :love:


i STARSZAKI




hanna - Wto 26 Sie, 2014 21:36

Jaka cudowna rodzinka


kikin - Wto 23 Wrz, 2014 08:16

Dzieciaki odbyły wczoraj przegląd, bo i na odrobaczenie był już czas.

Dr Żaneta zachwycona Peetusiem (każdy kto go poznał osobiście już wie o co chodzi, to jest "złoty" kot), nawet Pani dr buziaczki dostała, ale do rzeczy :: Peeta ogólnie zdrowy, tchawica tkliwa, pewnie ciągną się za nami dramatyczne braki z pierwszego okresu życia. Mam 4,2 kg kotecka. Wzmacniamy miziaka na okres jesienno zimowy, beta glukan i lizyna. Mamy uważać na przeciągi :: kocham naszą Panią Doktor :jebanewalentynki:

marinella - Wto 23 Wrz, 2014 08:24

kikin napisał/a:
Mam 4,2 kg kotecka.

wow
ale się upasł

brynia - Wto 23 Wrz, 2014 21:58

marinella napisał/a:
kikin napisał/a:
Mam 4,2 kg kotecka.

wow
ale się upasł

zaraz tam "upasł" :sulk: on urósł po prostu

kikin - Sro 24 Wrz, 2014 08:07

brynia napisał/a:
marinella napisał/a:
kikin napisał/a:
Mam 4,2 kg kotecka.

wow
ale się upasł

zaraz tam "upasł" :sulk: on urósł po prostu

O brynia ma rację :D

Morri - Sro 24 Wrz, 2014 14:42

w tym wieku się jeszcze nie pasie, w tym wieku się jeszcze rośnie :)
kikin - Czw 25 Wrz, 2014 20:10

wreszcie mam kota, któremu podawanie tabletek to czysta przyjemność :love: nie dam sobie powiedzieć :: drugiego takiego na świecie NIE MA :love: :love: :love:
kikin - Czw 02 Paź, 2014 19:51

tak sobie odpoczywamy po kolacji :love:


misiosoft - Pią 03 Paź, 2014 08:48

cudnie!! :)
marinella - Pią 03 Paź, 2014 18:20

jaki z niego się dostojny kocur zrobił
nie mogę się napatrzeć :D

kikin - Nie 05 Paź, 2014 08:51

Pan Domu ::



wietrzenie nosa



Samiec Alfa :lol:


Morri - Pon 06 Paź, 2014 13:56

Nie mogę się napatrzeć na jego oczy :shock: :)
kikin - Pią 10 Paź, 2014 09:37

Peeta lubi być blisko człowieka :: nawet podczas posiłku
przedwczoraj przyniósł nam do łóżka nogę od kurczaka i w planach miał zjedzenie jej w pościeli :diabel:

misiosoft - Pią 10 Paź, 2014 09:38

kikin napisał/a:
Peeta lubi być blisko człowieka :: nawet podczas posiłku
przedwczoraj przyniósł nam do łóżka nogę od kurczaka i w planach miał zjedzenie jej w pościeli :diabel:


pięknie :)

Morri - Pon 13 Paź, 2014 00:12

hihi pies moich rodziców zawsze ma chętkę na jedzenie żwaczy w pościeli ;) a tego nawet najmniejszy okruszek śmierdzi tak strasznie, że :rzygi:
kikin - Wto 28 Paź, 2014 19:36

z cyklu "Wolontariusz w pościeli" ::








kikin - Sro 05 Lis, 2014 14:43

oto co się dzieje z kotem jak zabierze mu się wolność :diabel:

tu jestem wolny :diabel: (zaraz po zabraniu z wolności)


tu mam dom ::

misiosoft - Sro 05 Lis, 2014 14:46

wow!!
Eva - Sro 05 Lis, 2014 14:50

:brawo: :brawo: :love:
marinella - Sro 05 Lis, 2014 15:37

dokłądnie ::
Morri - Sro 05 Lis, 2014 15:37

pokłony :)
kikin - Pon 10 Lis, 2014 19:33

Niania nasza odsypia :: trudy opieki nad Maluchami ::




kat - Pon 10 Lis, 2014 19:50

Biedny kotek - niedobre ludzie zapedzili do roboty ;)
kikin - Nie 14 Gru, 2014 14:07

bez komentarza ::



hanna - Nie 14 Gru, 2014 17:52

Mina bezcenna
kat - Nie 14 Gru, 2014 18:03

:)
Morri - Pon 15 Gru, 2014 08:15

:turla:
kikin - Sob 27 Gru, 2014 16:55

Peeta i reszta świątecznie i nie tylko ::






einfach - Sob 27 Gru, 2014 19:05

kikin napisał/a:
Peeta i reszta świątecznie i nie tylko

Obrazek

Obrazek

Obrazek


tyyyyle piękności :love:

kikin - Nie 15 Mar, 2015 20:34


kikin - Nie 22 Mar, 2015 17:53





Morri - Nie 22 Mar, 2015 18:43

Dokocenie idealne :serce:
m_adzik - Nie 22 Mar, 2015 19:10

kikin, ile Ty masz tych futer u siebie? ::
kikin - Nie 22 Mar, 2015 19:17

m_adzik napisał/a:
kikin, ile Ty masz tych futer u siebie? ::


:hm:

4 własne

i zwykle dwa fundacyjne, chwilowo jedno Bertilkowe ::

kikin - Nie 22 Mar, 2015 19:19

Morri napisał/a:
Dokocenie idealne :serce:


prawda :D , oni naprawdę widać, że się kochają :: śpią razem, bawią się, myją, nawołują, łażą za sobą, miłość jak bambosz ::

kikin - Nie 12 Kwi, 2015 19:54









:love: :love: :love:

Morri - Nie 12 Kwi, 2015 21:44

:love:
kikin - Sro 22 Kwi, 2015 21:25

takie tam ::


kikin - Sro 29 Kwi, 2015 17:14

no KOCHAM tego gościa :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:



zimny łokieć :: :: ::





przyłapani na schadzce w pism legowisku :diabel: :diabel: :diabel: bo legowiska cioci Ady są TAAAKIE wygodne >D >D >D


kikin - Czw 21 Maj, 2015 12:33

śpimy sobie ::


Eva - Czw 21 Maj, 2015 12:51

Bertil & Peeta? :lol:
kikin - Czw 21 Maj, 2015 12:52

Lilianka i Peeta w objęciach :D

chłopaki się ganiają, ale nie przytulają ::

Eva - Czw 21 Maj, 2015 12:54

kurka to kolejny Klon do zestawu - Lilianka ;)
kikin - Wto 26 Maj, 2015 13:33

ale o so chodzi? my tylko pilnujemy czajnika ::


kikin - Sob 13 Cze, 2015 12:17

leń


kikin - Nie 04 Paź, 2015 13:36

podobało mi się :D


Morri - Wto 06 Paź, 2015 19:42

przystojniak :serce: ciągle nie mogę uwierzyć, jak pięknie wyszedł na prostą :serce:
kikin - Sro 07 Paź, 2015 08:49

:D
kikin - Pon 14 Gru, 2015 13:26

miłośnie :love: :love: z Lilką






Morri - Czw 17 Gru, 2015 14:09

:love:
BEATA olag - Czw 17 Gru, 2015 14:59

:aniolek:
kikin - Pon 08 Lut, 2016 10:06

:love: :love: :love:


Morri - Sro 10 Lut, 2016 13:06

:love:
kikin - Wto 29 Mar, 2016 12:38


kikin - Pon 04 Kwi, 2016 10:08

grzecznościowo w wątku Peetusia wystąpi dziś Tymianek :: mój kot wolnożyjący, ten który w zasadzie był pierwszy przed nami, w naszym obejściu :)




siostra Melisa nie chciała pozować :)

monka - Pon 04 Kwi, 2016 10:35

ale ma łapcie czyściutkie jak na wolnożyjącego :)
kikin - Pon 04 Kwi, 2016 10:38

kolega tylko po trawce bryka, na pola chyba się nie zapuszcza, więc - w przeciwieństwie do miejskich kociastych - nie ma się gdzie ubrudzić :D
kikin - Wto 17 Maj, 2016 10:54

na drapaku kiedyś



i dziś ::





na tym pierwszym zdjeciu wygląda jak pulpet :P

Morri - Czw 19 Maj, 2016 06:55

:serce:
kikin - Wto 08 Lis, 2016 14:52

Wreszcie są!!! :banan: :banan: :banan:
wieści z DS Katniss



"(...)Katnis, która jest dla nas najukochańszym stworzeniem na świecie. Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję. Kotka czuje się świetnie, wydaje się szczęśliwa, podobnie jak i nasza rodzina😊

Pozdrawiam serdecznie,
Justyna

PS. Załączam zdjęcie, żeby pokazać jak świetnie się czuje, szczególnie gdy wskoczy na torbę na zakupy. To jest kotka, która miała/ma wady wzroku. Byliśmy u okulisty, ale niestety niczego nie da się zrobić. Mimo to radzi sobie bardzo dobrze.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję! "

BEATA olag - Wto 08 Lis, 2016 15:02

:brawo: :brawo: :brawo:
Morri - Nie 20 Lis, 2016 04:27

śliczności :love: dobrze wiedzieć, że u niej wszystko w porządku :good:
kikin - Nie 29 Sty, 2017 13:28

słonecznie








BEATA olag - Nie 29 Sty, 2017 13:34

Ooooooo, kochane buraski :)
Morri - Wto 31 Sty, 2017 14:45

:serce:
kikin - Sro 08 Mar, 2017 11:09



no i jak go nie KOCHAĆ ::

kikin - Wto 14 Mar, 2017 11:43

Baby na mnie lecą


kat - Sro 15 Mar, 2017 08:22

Ma wzięcie chłopak ;)
kikin - Pon 21 Sie, 2017 19:29

czasami, gdy kot pierwszy wybierze miejscówkę, psu nie pozostaje nic innego...
jak się dostosować :wink: :diabel:


saszka - Pon 21 Sie, 2017 20:22

:D
kat - Wto 22 Sie, 2017 11:07

:lol: :lol: :lol:
BEATA olag - Wto 22 Sie, 2017 17:07

::
kikin - Wto 30 Lip, 2019 13:06

nie ma to jak dobrze dobrany dwupak :lol: :lol: :lol:






kotekmamrotek - Czw 08 Sie, 2019 12:27

tylko ja nie widzę fot????
kat - Czw 08 Sie, 2019 12:28

ja też nie widze :(
kikin - Pią 09 Sie, 2019 09:50

Hmmm :hm:

To może tak będziecie mogli je zobaczyć https://photos.app.goo.gl/8tgMxN2bD8JQXW659

Cotleone - Pią 09 Sie, 2019 17:31

Aaa, tu już zupełnie inna bajka :wink: widać, jakie to słodziaki i jak się słodko tulą. Cały czas marzę o tym, żeby mieć takie widoki. Może kiedyś Vito łaskawie pozwoli Hektorkowi...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group