Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Majster

uta - Wto 15 Kwi, 2014 10:54
Temat postu: Majster
Majster to czarny kocurek, który swoje wyjątkowe imię zawdzięcza temu, że został znaleziony w garażu.
Długo nie nadawał się do adopcji ze względu na różne, trudne do zdiagnozowania, problemy zdrowotne. W końcu udało się ustalić, że podłożem problemów ze zdrowiem jest alergia pokarmowa i należy dietę ograniczyć do specjalistycznej karmy weterynaryjnej.

dokładnie takiej
http://zoozone.pl/pr7364-...at-rrd-423.html

Kocurek szybko podbił serca swoich opiekunów tymczasowych, którzy bardzo chcieli, żeby po leczeniu został u nich na stałe, jako ich trzeci kot rezydent. Niestety okazało się, że Majster kategorycznie nie toleruje innych kotów, mimo stosowania rożnych metod i środków zaleconych przez behawiorystów.

Majster jest kotem idealnym dla kogoś, kto marzy o kocim „jedynaku”, komunikatywnym i silnie nawiązującym kontakt z opiekunem.
To kot towarzyski i ciekawski. Zdecydowanie wymaga okazywania mu zainteresowania ze strony człowieka, dobrze dogaduje się z dziećmi. Jest fanem spędzania czasu z ludźmi. Uwielbia wspólne czytanie, oglądanie TV, pomoc w pracach domowych oraz oczywiście wspólne zabawy i drzemki z człowiekiem. Bardzo lubi wizyty gości, sam też lubi zwiedzać nowe miejsca, szybko przyzwyczaja się do otoczenia, lubi jeździć samochodem (w szelkach). Absolutnie nie wykazuje chęci wychodzenia na dwór, wręcz boi się otwartych przestrzeni. Każdy kto pozna tego czarnego kocurka i spędzi z nim trochę czasu stwierdza, że to taki „koto-pies” ;) . Korzysta oczywiście z kuwety i jest miłośnikiem sizalowych drapaków.

A tak wygląda czarny kawaler :) :






Większe zdjęcia Majstra zobaczyć można TUTAJ

kat - Wto 15 Kwi, 2014 11:05

Ale piękny :)
kikin - Wto 15 Kwi, 2014 11:14

ŚLICZNY :D
Morri - Wto 15 Kwi, 2014 11:28

W jakim wieku jest Majster? :)
Kri - Wto 15 Kwi, 2014 11:31

Oczy ma obłędnie piękne :serce:
uta - Wto 15 Kwi, 2014 11:34

Morri napisał/a:
W jakim wieku jest Majster? :)


Około 5 lat.
Ale energii i ochoty do zabawy ma prawie tyle co roczny młodzik ;)

Kri - Wto 15 Kwi, 2014 12:04

Załatwiłam właśnie chłopakowi opiekuna wirtualnego :ok:
Vivat Pani Ewa! :kwiatek:

Klio - Wto 15 Kwi, 2014 14:20

Czarnulek aktualnie znajduje się u mnie i jest po prostu boski :)
Gdybym tak często nie wyjeżdżała ani nie miała w domu rodzinnym kotka, z pewnością by został ze mną, bo zakochałam sie w nim już 2 dnia jego pobytu:)
Chciałam tylko dodać, że kotek automatycznie dopasowuje się do rytmu dobowego domowników (np wie, że mnie nie można budzić przed 10.00), i (póki co) nie sprawia żadnych problemów wychowawczych :D
Polecam mojego kociaczka z całego serca i duszy :)

Katarzyna - Wto 15 Kwi, 2014 16:19

Majster jest the best!
Poznałam stwora i to była miłość od pierwszego wejrzenia, baranka, piłeczki... ::
Nie dosyć, że piękny (ja uwielbiam jego nos :oops: piękny, czarny.... :oops: :oops: :oops: )
Inteligencję ma wypisaną na mordce.
Ktoś, kto go pokacha i adoptuje, będzie miał towarzysza na dobre i na złe!
Majster, trzymamy kciuki sierściuchu! :D

hanna - Wto 15 Kwi, 2014 20:54

kot marzenie :serce:
misiosoft - Czw 17 Kwi, 2014 08:24

aaaa, dopiero wczoraj dowiedziałam się, że to jest TEN majster :)
miziak nad miziakami :: pieszczoch ogormny :: i zawsze chętny do zabaw ::

Katarzyna - Sro 23 Kwi, 2014 16:53

Co słychać u Majstra?
uta - Pon 28 Kwi, 2014 15:50

Majster na czas wyjazdu świątecznego Klio miał opiekę dochodzącą. Był bardzo grzeczny :)

Niestety okazało się, że dłuższa nieobecność ludzi w domu powoduje stres i Majster wylizał sobie futerko na brzusiu :( . Wcześniej robił podobnie, gdy był sfrustrowany obecnością innych kotów. Gdy przeprowadził się do Klio gdzie nie ma innych kotów, było lepiej i futerko odrastało. Mamy nadzieję, że wkrótce znów brzuszek zacznie zarastać.
Wychodzi na to, że żeby być w pełni szczęśliwym, kocurek potrzebuje dużo uwagi ze strony opiekuna i nie może zostawać na dłużej sam.

Dla wszystkich wielbicielek Majstra, mamy nowe fotki.
W DT Majster ma super leżankę, wielką pufę ze styropianem.
Jak widać chętnie z niej korzysta i przy okazji pięknie wygląda na czerwonym tle :D









Oczywiście większe fotki można zobaczyć w Majsterkowym ALBUMIE

kat - Pon 28 Kwi, 2014 18:29

Super się komponuje z tym czerwonym :)
Klio - Wto 06 Maj, 2014 15:36

Majster jest naprawdę dzielny - świetnie poradził sobie z moją kolejną dłuższą nieobecnością, mimo że na pewno w środku mocno to przeżywał... Cóż się dziwić, taki towarzyski kot musi mieć w pobliżu kogoś bliskiego:) Przez ostatnie 3 dni nie odstępował mnie na krok, towarzysząc we wszystkich czynnościach, co zresztą bardzo mi odpowiadało, bo i ja za nim tęskniłam :) Czy można inaczej, widząc jego słodki pyszczek i czuć ciepłe, puszyste ciałko obok siebie?:)

Już wkrótce zdjecia! :)

uta - Wto 06 Maj, 2014 16:01

Są i Majsterkowe fotki :)

w promieniach słonka


zamyślony:



Katarzyna - Wto 06 Maj, 2014 16:06

Jak widać chętnie z niej korzysta i przy okazji pięknie wygląda na czerwonym tle :D

Pięknemu we/na wszystkim pięknie! ::
Majster jest the BEST! :tan:

uta - Sro 14 Maj, 2014 20:42

Mamy niespodziankę dla fanek i fanów Majsterka :)
Majster został gwiazdą filmową ;) Klio sfilmowała jak kocurek zjada swoją porcję jogurtu z lekarstwem.

FILMIK

Lekarstwo to zalecone przez behawiorystkę 5-HTP, czyli naturalny preparat, który radzi sobie z większością problemów wywołanych niedoborami (lub dysfunkcjami) serotoniny. Mamy nadzieję, że dzięki niemu Majster będzie lepiej znosił sytuacje stresowe i nie będzie się wtedy wylizywał.
Czasem trudno jest podać leki kotu. Na szczęście, jak widać Majster nie ma problemu z przyjmowaniem tego lekarstwa. :)
W końcu kto nie lubi jogurtu :mniam: , a na przemycone w nim lekarstwo można przymknąć oko ;)

MandM - Sro 14 Maj, 2014 21:00

Jaki dzielny pacjent :serce: i mały łakomczuch :wink:
hanna - Sro 14 Maj, 2014 21:19

a jaki kulturny :ok: je z łyżeczki :lol:
kat - Sro 14 Maj, 2014 23:36

Super pacjent :)
Klio - Sro 21 Maj, 2014 21:12

Wiadomo powszechnie, że niemal każdy kotek uwielbia czasami usiąść na parapecie i oddać się głębokim refleksom egzystencjalnym :) Ciekawi Was, o czym wtedy myślą? Jeśli chodzi o Mastra, mogę zgadywać:
- "Ciekawe, kiedy dostanę obiad" :) ))
- " Jaki piękny jest ten świat"
- "Całkiem fajny ten widok z okna, ale chyba wolę mój ciepły, mięciutki fotelik" :)

Majsti wciąż jest wielkim fanem mojej/swojej czerwonej pufki, ale parapetem też nie pogardzi :) Myślę, że prezentuje się na nim równie uroczo :)






Cynamon - Czw 22 Maj, 2014 06:24

Cudny!!! :love: i oczywiście słuszny kawał kota :serce:
kikin - Czw 22 Maj, 2014 07:50

Pięknie i dostojnie :D
Klio - Sro 28 Maj, 2014 14:33

Majstrowi nie jest potrzebny żaden kojec - najlepiej śpi mu się na łóżku, razem z człowiekiem, choć nie ukrywam; zdarza mu się buszować pół nocy i nadrabiać zaległości w spaniu w dzień :) Wtedy musi sobie poradzić sam z własnym towarzystwem - ale co to dla niego... pewnie wtedy jest w krainie snów i marzeń... ciekawe o czym?:)

Zdjęcie Majsterka w kolorowej pościeli - wygląda jak na łące pełnej kwiatów ;p




i jeszcze jedno na swojej ulubionej leżance :D - też z kwiatkami ;)


Klio - Sro 04 Cze, 2014 23:00

Z Majstra zrobił się kawał solidnego kawalera! :D
Apetyt ma za pięciu, a ponieważ zawsze grzecznie je lekarstwo, nigdy nie mogę oprzeć się, by w nagrodę dac mu ciupinkę karmy :oops:
Jednak Majsti ma, podobnie jak ja, tendecję do tycia... Postanowiliśmy zatem razem na trochę fitnessu i codziennie wieczorem ścigamy się po korytarzy, aż do wyczerpania :D
A po ciężkim wysiłku fizycznym Majster towarzyszy mi w nauce... (Rozumiem go doskonale, że czasem idzie przy tym zasnąć....)






kikin - Czw 05 Cze, 2014 07:56

Klio napisał/a:
Jednak Majsti ma, podobnie jak ja, tendecję do tycia...


nie przejmujcie się nie jesteście w problemie osamotnieni ::

Klio - Nie 15 Cze, 2014 15:34

hahaha dzięki, od razu nam z Majstrem lepiej :D
całe szczęście, że mam w kamienicy całkiem pokaźny, długi korytarz, na którym wyprawiamy z młodym różne harce :D Następnym razem spróbuję go nagrać; mimo masy tempo ma całkiem niezłe... Nie mam żadnych szans :D

A teraz z trochę innej beczki... Majster uwielbia (chyba jak każdy kot) eksplorować szafę z ubraniami... no spójrzcie tylko! :)



przynajmniej nie muszę układać ubrań :D Majsti i tak zrobi porządek "po swojemu" ;p


kat - Nie 15 Cze, 2014 16:14

Skąd ja to znam :palacz:
Kri - Nie 15 Cze, 2014 18:51

Super :lol:
kikin - Nie 15 Cze, 2014 19:09

piękny :serce: :D
uta - Sob 12 Lip, 2014 10:23

Majster na czas wakacji Klio przeprowadził się do wakacyjnego domu tymczasowego.
Co prawda obiecywano mu egzotyczną Kubę z wszelkimi wygodami, ale musi się zadowolić tropikalnym upałem i własnym wentylatorem...jak prawdziwy Kubańczyk ;)
Zadowolony nie był, więc się jeszcze dobrze nie rozpakował ;)
Marzy mu się własny dom, do którego oczywiście zabierze...swój wentylator :D


uta - Pon 28 Lip, 2014 16:59

Upały doskwierają chyba każdemu :roll:
Majster całe dnie śpi, drzemie i leniuchuje, a wieczorami i rano uprawia gimnastykę z człowiekiem i wędką (jego ulubioną zabawką), lub po prostu "odpala patataje" :D
Zabawek Majster ma do wyboru, do koloru, ale jeśli ma wybierać - zabawa solo zabawkami, a zabawa aktywizująca człowieka, to na 1000% wybiera opcję drugą. Jest kotem dbającym o kondycję swoją i pozostałych domowników :D
Na zdjęciach leniuchujący Majster, zwany również Kukuczką... a dlaczego tak...to już innym razem ;)




kat - Wto 29 Lip, 2014 15:36

Ale lśniący :)
kikin - Wto 29 Lip, 2014 16:40

piękny :D
Ilona - Pon 22 Wrz, 2014 18:10

Dawno się nie odzywaliśmy, bo trochę było zapytań o czarnego przystojniaka i nie chcieliśmy zapeszać :) Majster nawet miał gości. Fajne dwa duże człowieki i jeden mały 4,5-letni ludź złożyli mu wizytę. Jednak Majuszek jeszcze się nie pakuje i nadal szuka domku na stałe.
Obecnie ma nowy punkt w dziennym rozkładzie zajęć – po kolacji obowiązkowa zabawa z wędką i to konkretnie wybraną :D Dla zachowania kondycji i szczupłej aparycji wieczorne harce kończy bieganiem, a raczej zabawą w „berka”, tylko dlaczego ciągle on jest uciekającym… :twisted:
Aaaa nie napisałam dlaczego Majster zwany jest Kukuczą. Już wyjaśniam. Majster w pełni korzysta z dobrodziejstw 3-metrowego drapaka i wbiega/wspina się z taką wprawą, że niejeden alpinista mógłby pobierać nauki. Stąd porównanie :) Filmu na razie nie będzie, bo główny bohater jest za szybki dla kamerzysty…
Czarnego (lśniącego) przystojniaka można podziwiać na zdjęciach w katalogu na picasie.
https://plus.google.com/photos/110103969880165520044/albums/6002240457641415633?banner=pwa

Ilona - Pią 31 Paź, 2014 01:11

Majster przypomina się czytającym :) W oczekiwaniu na swój domek stały leniwie wygrzewa się w ostatnich ciepłych promieniach słońca, a wieczorami korzysta z cudownego ciepełka grzejników - ma już kilka stałych miejscówek :D Taki to z niego piecuch-domator.
Oczywiście, jak już naładuje "baterie", to zaprasza nas do wspólnej zabawy. Człowieki są przecież na pierwszym miejscu w jego życiu :) W dalszym ciągu zabawa w "berka" jest najfajniejsza i nie zapowiada się, żeby coś się zmieniło.
Niebawem będziemy wybierali się do weta na kontrolę uzębienia i sprawdzenie ogólnego stanu zdrowia. Napiszę jak poszło.
Nowe zdjęcia lada dzień w "majstrowym" albumie ;)

kat - Pią 31 Paź, 2014 08:23

A były jakieś zapytania o Niego?
Ilona - Pią 14 Lis, 2014 13:51

Zapytania o Majsterka były i miał kilka wizyt adopcyjnych, ale jeszcze nie pojawił się domek stały :cry: Cały czas trzymamy kciuki, bo gdzieś ten domek jest, więc cierpliwie czekamy.
Ilona - Sro 17 Gru, 2014 00:26

U Majsterka już świątecznie, czyli wyjazdowo :) . Tegoroczne Święta i Sylwestra spędzi kocur w gościach u Małgosi. Trzymamy kciuki za choinkę ;)
Jakiś czas temu Majuś był też na wizycie kontrolnej u weta. Pani weterynarz nie miała zastrzeżeń do stanu zdrowia w szczególności chwaląc zębiska :)
Pogroziła palcem za dodatkowe kilogramy :oops:
Jak zwykle nie mogła się nadziwić jaki to wyluzowany pacjent :cool: Majster należy bowiem do nielicznej grupy kotów chętnie odwiedzających weta :D

Małgosia - Pią 02 Sty, 2015 22:03

Szczęśliwego Nowego Roku życzy Majster i pozdrawia z zastępczego domu tymczasowego, w którym spędza świąteczno-noworoczną przerwę wakacyjną :heya: :D

Majster próbuje odnaleźć się na nowym terenie. Właściwie to już się całkiem dobrze odnalazł :)

Przez pierwsze godziny/dni w nowym domu badał i sprawdzał dosłownie każdy kącik, testował wygodę parapetów i intensywnie przeglądał się w lustrze. Oczywiście pozwalał się głaskać i miziać, bo to typ, któremu to potrzebne jak powietrze, ale było widać, że tęskni za dotychczasowym domem tymczasowym i opiekunami, z którymi bardzo się zżył i czuł się bezpiecznie.
Ewidentnie czuł jeszcze zapach poprzedniego kota, bezbłędnie zlokalizował ulubione miejsca Klotyldy, która wcześniej tam mieszkała i był tymi zapachami zaniepokojony. Pierwsza noc pod wpływem wszystkich emocji była ciężka - Majsterek był bardzo niespokojny.

W tej chwili sytuacja już się ustabilizowała, zaakceptował nowe miejsce i chyba czuje się już tutaj całkiem dobrze.
Nie ma żadnego problemu z kuwetą, braniem leków, czy jedzeniem. Trzeba się tylko zająć nadwyrężonym przez przeprowadzki i częste kontakty z innymi kotami nerwami i przede wszystkim Majstra wyciszyć, co chyba udaje się realizować.
To kociak, który zdecydowanie nie lubi samotności, a dłuższe nieobecności człowieka są dla niego trudne i smutne. Okazuje swoje niezadowolenie z tego faktu i kiedy już człowiek wróci do domu, to Majsterek towarzyszy mu na każdym kroku i trzeba mu wtedy poświęcić trochę uwagi. Zazwyczaj łaskawie wybacza to karygodne pomieszanie priorytetów (bo przecież jest oczywiste, że człowiek został stworzony by służyć kotu) :wink:
Noce uwielbia spędzać w łóżku, na człowieku albo obok niego, przerabia właściwie wszystkie kombinacje układów... :)

Jesteśmy w trakcie małej walki z kilogramami, bo jak już Ilona pisała, Majsterek dostał żółtą kartkę od weterynarza za wagę. Rzeczywiście "kawał" kota z niego. Ciekawe czy Ewa Chodakowska ma programy treningowe dla kotów... ::


misiosoft - Pią 02 Sty, 2015 23:00

ładnie się prezentuje!! :) tak trzymaj mały :)
Cynamon - Sob 03 Sty, 2015 01:00

Jest przepiękny!!! :serce: I wagę ma słuszną jak na kocurka :cool: ( a właśnie ile on waży ?? )
Cudeńko :love: właśnie takiego: wielkiego, czarnego kota ale razy dwa :: kiedyś w przyszłości chciałabym mieć :aniolek:

Ilona - Sob 28 Lut, 2015 14:24

Majster pozdrawia z Domu Tymczasowego, gdzie oprócz leniuchowania dni upływają na zabawie. Ostatnio znalazł zastosowanie dla wstążki, która została po prezentach świątecznych i pozwolił zostać opiekunowi "bohaterem w swoim domu". Wspólnymi siłami powstała prosta zabawka (bambusowy patyk i satynowa wstążka), która wszystkim przynosi dużo radochy. Majster zadowolony i wybiegany z jęzorem na brodzie :D , człowiek zadowolony i uchachany jak sobie na takie kocie harce popatrzy :lol: , wstążka zadowolona bo nadal jest potrzebna :wink:
Zdjęcia niebawem.

brynia - Sob 28 Lut, 2015 15:22





Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group