Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Gabriel i Rafael - juz u siebie

marinella - Czw 15 Maj, 2014 12:04
Temat postu: Gabriel i Rafael - juz u siebie
Przedstawiamy naszych najmłodszych podopiecznych czyli anielską trójkę z pudełeczka - Michaelę, Rafaela i Gabriela.



Historia kociaków typowa, dobrzy ludzie będąc na spacerze z psami w pobliskim lasku zwrócili uwagę na leżący w krzakach zamknięty karton :/ Kociaki miały szczęście , trafiły na ludzi którzy zaopiekowali się nimi na początek i tak trafiły do nas. Na razie jeszcze troszkę przestraszone ale przesłodkie ;) Powoli zaznajamiają się z domem
Przeszły już zabiegi manicure i pedicure, tylko Michaela nie piszczała, chłopaki byli dość niezadowoleni :)
Maluchy wyglądają na zdrowe, mają apetyt, w najblizszych dniach czeka ich kontrolna wizyta u weterynarza.

Michaela czyli Michasia



Rafael czyli Rafuś



oraz Gabriel czyli Gabryś


album na picasa :arrow: https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/MichaelaGabrielIRafaelAnielskaTrojca

oraz z filmikami :arrow: https://picasaweb.google.com/104537783370188446390/GabrielRafaelIMichaelaCzyliAnielskaTrojkaZPudeEczka?noredirect=1

kat - Czw 15 Maj, 2014 12:06

Ale słodziaki :) :aniolek:
Morri - Czw 15 Maj, 2014 12:10

no wreszcie :love:
marinella - Czw 15 Maj, 2014 12:11

zrzucam filmy
bo bateria w lustrzance akurat mi padła :evil: :evil: :evil:

Asia_B - Czw 15 Maj, 2014 12:12

Ale fajne Szkraby Małe :)
kikin - Czw 15 Maj, 2014 12:16

wow słodziaki :: :: :: :: :: :: ::
misiosoft - Czw 15 Maj, 2014 12:38

ale cudne.... aż chce się je wycałować....
marinella - Czw 15 Maj, 2014 12:42

misiosoft napisał/a:
ale cudne.... aż chce się je wycałować....


i można :twisted: :twisted: :twisted:

Morri - Czw 15 Maj, 2014 12:43

marinella napisał/a:
misiosoft napisał/a:
ale cudne.... aż chce się je wycałować....


i można :twisted: :twisted: :twisted:
no to teraz zazdraszczam ::
misiosoft - Czw 15 Maj, 2014 12:44

marinella napisał/a:
misiosoft napisał/a:
ale cudne.... aż chce się je wycałować....


i można :twisted: :twisted: :twisted:


to ja się wpraszam na kawę!!

marinella - Czw 15 Maj, 2014 12:46

Rafuś pierwszy nie bał się do mnie podejść, natomiast Gabryś pierwszy wystawił brzucho, Michasia jeszcze się zastanawia czy jestem ok ;)
marinella - Czw 15 Maj, 2014 12:46

misiosoft napisał/a:
marinella napisał/a:
misiosoft napisał/a:
ale cudne.... aż chce się je wycałować....


i można :twisted: :twisted: :twisted:


to ja się wpraszam na kawę!!


zapraszam :)

marinella - Czw 15 Maj, 2014 12:50

a tu filmiki https://picasaweb.google.com/104537783370188446390/GabrielRafaelIMichaelaCzyliAnielskaTrojkaZPudeEczka
MandM - Czw 15 Maj, 2014 12:55

Słodziaki :serce:
kikin - Czw 15 Maj, 2014 14:45

ja też chcę, ja też :heya2: :heya2: :heya2: miziać słodziaki
marinella - Czw 15 Maj, 2014 15:26

zapraszam wszyskich
drzwi otwarte
tylko nie wiem czy mi kawy starczy :twisted:

Kurciak - Czw 15 Maj, 2014 15:41

słodziaki, do tulania :hug2:
Cynamon - Czw 15 Maj, 2014 18:47

mimimimi :serce: marinella, teraz wiem dlaczego się tak cieszyłaś na przyjazd 3 kocich kulek :twisted: :: Nic tylko tulić :)
paula_kropcia - Czw 15 Maj, 2014 20:29

Marysi to się chyba jakiś instynkt opiekuńczy włączył, bo ich nie odstępowała na filmiku :)

Ja to mam tylko takiego 7kg szkraba..... :(

hanna - Czw 15 Maj, 2014 21:41

:serce: :serce: :serce:
misiosoft - Pią 16 Maj, 2014 08:55

małe są przecudne i przekochane :) chociaż nie mają czasu na tulenie i głaski, bo wszystko dookoła jest taaakie ciekawe :) ale wystarczy wziąć zabawkę i można się cieszyć ich towarzystwem do woli :)
kikin - Pią 16 Maj, 2014 08:58

marinella napisał/a:
zapraszam wszyskich
drzwi otwarte
tylko nie wiem czy mi kawy starczy :twisted:


przyniesiemy swoją :: :: ::

marinella - Pią 16 Maj, 2014 09:09

misiosoft napisał/a:
małe są przecudne i przekochane :) chociaż nie mają czasu na tulenie i głaski, bo wszystko dookoła jest taaakie ciekawe :) ale wystarczy wziąć zabawkę i można się cieszyć ich towarzystwem do woli :)



jak juz zasną to mają można je obściskiwać
wczoraj zaniosłam całą trójcę do łóżka i zostały
w środku nocy obudziły mnie czyjeś zęby i łapa na nosie i twarzy a wyżej ktoś podkubywał mi włosy :twisted:
ale po chwili poszły grzecznie spać i spały do rana

kikin - Pią 16 Maj, 2014 09:12

ooo widocznie małe kotki tak mają :: :: ::
misiosoft - Pią 16 Maj, 2014 09:19

marinella napisał/a:
misiosoft napisał/a:
małe są przecudne i przekochane :) chociaż nie mają czasu na tulenie i głaski, bo wszystko dookoła jest taaakie ciekawe :) ale wystarczy wziąć zabawkę i można się cieszyć ich towarzystwem do woli :)



jak juz zasną to mają można je obściskiwać
wczoraj zaniosłam całą trójcę do łóżka i zostały
w środku nocy obudziły mnie czyjeś zęby i łapa na nosie i twarzy a wyżej ktoś podkubywał mi włosy :twisted:
ale po chwili poszły grzecznie spać i spały do rana


no popatrz, a tak się bałaś, że dadzą popalić w nocy :)

marinella - Pią 16 Maj, 2014 09:22

spały jak aniołki


a tak było o 22 jak poszłam do Gabci zobaczyć czy już śpi



kikin - Pią 16 Maj, 2014 09:25

marinella napisał/a:
spały jak aniołki


a tak było o 22 jak poszłam do Gabci zobaczyć czy już śpi


Obrazek


chętnie adoptuję... OBIE ::

misiosoft - Pią 16 Maj, 2014 09:47

marinella napisał/a:
spały jak aniołki


a tak było o 22 jak poszłam do Gabci zobaczyć czy już śpi


Obrazek


mała zdecydowanie przedkłada łóżko z Twoją córą nad zabawy z nami ;)

marinella - Pią 16 Maj, 2014 09:50

misiosoft napisał/a:
marinella napisał/a:
spały jak aniołki


a tak było o 22 jak poszłam do Gabci zobaczyć czy już śpi


Obrazek


mała zdecydowanie przedkłada łóżko z Twoją córą nad zabawy z nami ;)


A Gabryśka sobie ją zdecydowanie też z jakiegoś powodu upodobała :twisted:

marinella - Pią 16 Maj, 2014 09:50

kikin napisał/a:
marinella napisał/a:
spały jak aniołki


a tak było o 22 jak poszłam do Gabci zobaczyć czy już śpi


Obrazek


chętnie adoptuję... OBIE ::


nie wiem czy przejdziesz ankietę :P :twisted:

Katarzyna - Pią 16 Maj, 2014 15:31

Słodziaki! :D
marinella - Pią 16 Maj, 2014 17:23

Gabryś jest największym wesołkiem i najszybciej wywala brzusio do głaskania

Rafaello jest najsprytniejszy i najsilniejszy

a Michasia to najsłodsza przylepka

braciszkowie trzymają i bawią się raczej razem, Michasia lgnie do mojej Gabrysi

kikin - Sob 17 Maj, 2014 07:26

marinella napisał/a:
Michasia lgnie do mojej Gabrysi


no, no, no czyżby Michasia powtórzyła historię Piotrusia :wink: :lol:

marinella - Pon 19 Maj, 2014 12:24

Dziś małe kotki zaczęły dzień o 4,30 :twisted: :evil: :twisted: :twisted: :twisted:
przed piątą zostały wyproszone z sypialni :: ::
wieczorem się ogarnę z filmikami i zdjęciami bo mam duuuzo nowych

Kri - Pon 19 Maj, 2014 14:44

Okrutnicy. Killym ::
marinella - Pon 19 Maj, 2014 21:58

Maluszki dziś zostały odrobaczone i zaczipowane za kilka dni czeka je szczepienie
Brykają już na całego i są bardzo przytulaste, córa je miętosi ile wlezie :cool: a one widać że są zadowolone

Zapytań było o nie kilka ale urwały się wszystkie na etapie odesłania ankiety :cool: :cool:
Także czekamy na domki




marinella - Pon 19 Maj, 2014 22:13

i kilka sweet filmów
https://picasaweb.google.com/104537783370188446390/GabrielRafaelIMichaelaCzyliAnielskaTrojkaZPudeEczka?noredirect=1#6015203651387662370

z wujciem radziem
https://picasaweb.google.com/104537783370188446390/GabrielRafaelIMichaelaCzyliAnielskaTrojkaZPudeEczka?noredirect=1#6015207740513953986

https://picasaweb.google.com/104537783370188446390/GabrielRafaelIMichaelaCzyliAnielskaTrojkaZPudeEczka?noredirect=1#6015220778514679394

paula_kropcia - Wto 20 Maj, 2014 08:45

ja nie mogę od rana tych filmików oglądać co się rozczulam :twisted: jeszcze ankietę Ci wyślę i mnie TŻ z domu pogoni :)
marinella - Wto 20 Maj, 2014 09:20

Ty nie musisz aniety :patyk: dostajesz od ręki ::
marinella - Wto 20 Maj, 2014 09:20

wszystkie trzy :twisted:
misiosoft - Wto 20 Maj, 2014 10:06

https://picasaweb.google.com/104537783370188446390/GabrielRafaelIMichaelaCzyliAnielskaTrojkaZPudeEczka?noredirect=1#6013768351035822786

hahahaha, ciocia Emi zjada kotecka ;)

kat - Wto 20 Maj, 2014 10:42

Radek jest the best :)
kikin - Wto 20 Maj, 2014 11:05

kat napisał/a:
Radek jest the best :)
OJ TAK ::
marinella - Wto 20 Maj, 2014 17:58

Balkonowanie
https://picasaweb.google.com/104537783370188446390/GabrielRafaelIMichaelaCzyliAnielskaTrojkaZPudeEczka#6015532974047920738

MandM - Wto 20 Maj, 2014 18:11

normalnie maluchy do schrupania :: :serce:
kikin - Sro 21 Maj, 2014 07:56

:love: :love: :love: :love:
brynia - Sob 24 Maj, 2014 13:26

Wymiękłam ::


marinella - Sob 24 Maj, 2014 13:28

on tak ma
jak mu się chce spać to zasypia gdzie mu się zachce :lol: :lol:

evelina - Sob 24 Maj, 2014 14:49

Są cudowne, wszystkie trzy! Ludzie, zakochujcie się :) Żałuję że nie mogę wziąć jednego:/
kat - Sob 24 Maj, 2014 15:12

:turla: :turla: :turla:
filo - Sob 24 Maj, 2014 15:15

evelina napisał/a:
Są cudowne, wszystkie trzy! Ludzie, zakochujcie się :) Żałuję że nie mogę wziąć jednego:/

Zawsze można zostać domem tymczasowym. Nawet nie dla jednego, a dla całej rodzinki :lol:

Asia_B - Sob 24 Maj, 2014 15:17

brynia napisał/a:
Wymiękłam ::

Obrazek



ach joooo :)

marinella - Sob 24 Maj, 2014 22:05



akurat się mieszczą

Asia_B - Sob 24 Maj, 2014 22:21

marinella napisał/a:
Obrazek

akurat się mieszczą


jeszcze się mieszczą ;)

kikin - Nie 25 Maj, 2014 08:19

marinella napisał/a:
Obrazek

akurat się mieszczą


:jump:

evelina - Nie 25 Maj, 2014 13:51

filo napisał/a:
evelina napisał/a:
Są cudowne, wszystkie trzy! Ludzie, zakochujcie się :) Żałuję że nie mogę wziąć jednego:/

Zawsze można zostać domem tymczasowym. Nawet nie dla jednego, a dla całej rodzinki :lol:


Chciałabym, ale mój narzeczony nie chce się zgodzić:/ Niestety :(

marinella - Nie 25 Maj, 2014 13:58

też miałam ten "kłopot" przez wiele lat ;)
hanna - Nie 25 Maj, 2014 23:01

evelina napisał/a:
Chciałabym, ale mój narzeczony nie chce się zgodzić:/ Niestety


zmienić narzeczonego :hm:

marinella - Sro 28 Maj, 2014 23:00



Gabryś miał dziś nieplanowaną wizytę u weta. Okazało się ze ma wybity górny kieł :(
Musiał gdzieś spaść albo o coś mocno się uderzyć, dziś pół pyszczka mial opuchnięte i widać było że źle się czuje.
Panie w gabinecie dobrze go obejrzały, całe szczeście nie jest źle, dostał zastrzyki przeciwbólowe, przeciwzapalne i antybiotyk żeby nie wdała się infekcja.
Za dwa dni powtórka i kontrola ale wyraźnie poprawiło mu się samopoczucie. Bardzo ładnie zjadł obiad i kolacje a wieczorem była zabawa piórkami.

Morri - Sro 28 Maj, 2014 23:11

Całe szczęście - odrośnie ::
Asia_B - Czw 29 Maj, 2014 08:01

Uroki dzieciństwa ;)
kat - Czw 29 Maj, 2014 09:55

No to Maluchy muszą nieźle broić, skoro takie straty ;)
Asia_B - Czw 29 Maj, 2014 09:58

ochraniacze na ząbki jak w boksie potrzebne od zaraz ;)
marinella - Czw 29 Maj, 2014 09:58

nie ograniczają się w zabawach
wszystko fruwa ;)

kikin - Czw 29 Maj, 2014 11:27

trzy żywioły: powietrze, ogień i woda - kto jest kim? ::
marinella - Sob 31 Maj, 2014 13:09

Wczoraj Gabryś miał kontrolną wizytę w sprawie paszczy, niestety nie goi się to najlepiej, na wizytę zabrałam też Michasię ponieważ nie wyglądała dobrze
Powiem szczerze że tydzień miałam dość zabiegany, mało mnie było w domu ale goście którzy nas odwiedzali zadawali jedno pytanie: te kociaki sa takie grzeczne ? czemu tyle śpią? akurat były to pory kociego snu więc się nie zaniepokoiłam ale wczoraj senność Michasi zaczęła mnie zastnawiać
Dlatego pojechała z bratem do pani doktor.
Na miejscu okazało się ze ma ponad 40 stopni gorączki, została na kroplówce i niestety test wykazał paneukopenię
Pojawiły się obajwy wymioty i żólta biegunka, więc nie było na czekać, zaczęłyśmy załatawiać Feliserin - w tym miejscu wielkie podziękowania dla Fundacji Animalia za podzielenie się swoimi zapasami.
Dzieciaki dostały feliserin, Michasia została na obserwacji i dalszym leczeniu w szpitaliku.
Wczoraj wieczorem Rafuś nie czuł się zbyt dobrze za to Gabrysia rozpierała energia.
Dziś rano pojechałam po Michasię która całe szczęście przetrwała noc, i zabrałam chłopców na oględziny. Michasia dziś temp 37 a bracia po 41 stopni :neutral:
Plusem jest ze poza gorączką już zadnych objawów, ładnie jedzą i oczywiscie dostają leki i kroplówki.
Ja pierwszy raz coś takiego przechodzę przy kociakach, dopiero dziś jestem w stanie coś sklecić i napisać o sytuacji, mam nadzieję że zdązyłysmy na czas
choć w najbliższy tydzień jeszcze może przyjść załamanie. trzymajcie kciuki

kat - Sob 31 Maj, 2014 13:21

Bardzo mocno trzymam kciuki!
kikin - Sob 31 Maj, 2014 13:22

TRZYMAMY KCIUKI!!!! I ZA KOTY I ZA CIEBIE!!! DACIE RADĘ!!!
Asia_B - Sob 31 Maj, 2014 13:23

Myslami i sercem jesteśmy z Maluchami i z Tobą Natka!
Trzymajcie się i zdrówka Maluszki

Kurciak - Sob 31 Maj, 2014 13:37

Futra i nie tylko trzymamy kciuki za Ciebie i za Maluszki!
Kri - Sob 31 Maj, 2014 15:44

Natty, my też trzymamy. I jesli bedziesz potrzebowała pomocy, to sie odzywaj.
Pon.-śr. mam urlop, więc mogę dopomóc w dowolnych godzinach, a tak to po 15.

Asik - Sob 31 Maj, 2014 19:37

Bardzo mocno trzymamy kciuki! Jakby coś było potrzebne to chętnie pomożemy!
Cynamon - Sob 31 Maj, 2014 21:14

marinella, :pociesza: będzie dobrze! myślami z Wami :aniolek: I oczywiście trzymamy kciuki! :kiss:
marinella - Sob 31 Maj, 2014 21:35

Rafuś trochę odżył, za to rozłożyło Gabrysia :cry:
Michasia to jest jeden mały flaczek :cry:
próbuję się nastawiać pozytywnie ale jak na nie patrzę to się martwię :neutral:

Ania Z - Sob 31 Maj, 2014 21:49

Trzymaj się, zrobiłaś wszystko co było możliwe, teraz trzeba czekać i być dobrej myśli
Bo dobre przyciąga dobre

Morri - Sob 31 Maj, 2014 22:15

Jestem z Wami :hug: :hug: :hug: będzie dobrze - musi być!
MandM - Sob 31 Maj, 2014 22:32

Kciuki, kciuki, kciuki, wszyscy tu je trzymamy :glaszcze: musi być dobrze :serce:
kikin - Nie 01 Cze, 2014 08:58

jak Maleństwa przetrwały noc?
marinella - Nie 01 Cze, 2014 09:57

tak
chłopaki własnie szalają na balkonie
michasia jest bardzo kiepska :(

paula_kropcia - Nie 01 Cze, 2014 09:59

marinella napisał/a:
michasia jest bardzo kiepska


:( :(
temperatura czy ogólne osłabienie?

marinella - Nie 01 Cze, 2014 10:26

jes slabiutka chudzitka, leje sie przez rece . ledwo chodzi
Asia_B - Nie 01 Cze, 2014 10:33

marinella napisał/a:
jes slabiutka chudzitka, leje sie przez rece . ledwo chodzi

:cry:

o mój Boziu .....
oby się nie poddała....

hanna - Nie 01 Cze, 2014 10:39

Trzymamy kciuk,łapki i pazurki :ok:
Nie poddawaj się maleńka :serce:

paula_kropcia - Nie 01 Cze, 2014 10:47

marinella napisał/a:
jes slabiutka chudzitka, leje sie przez rece . ledwo chodzi



:cry:

Kri - Nie 01 Cze, 2014 11:10

Już sama nie wiem co napisać. Dobre fluidy jej wysyłam, żeby mocno się trzymała. :pociesza:
Asik - Nie 01 Cze, 2014 11:53

A Michasia je coś? Bardzo mocno trzymamy za Was kciuki :pociesza:
marinella - Nie 01 Cze, 2014 11:54

Asik napisał/a:
A Michasia je coś? Bardzo mocno trzymamy za Was kciuki :pociesza:


je bo jej wmuszam na siłę
gdybym jej nie wmuszała to nie jadłaby nic

Asik - Nie 01 Cze, 2014 12:06

Pytam, bo jak nasza Lukrecja miała podejrzenie FIP (na szczęscie była to "tylko" jakaś infekcja wirusowa) jak była malutka i miała wysoką gorączkę, to jedyne co ją skusiło to tuńczyk z puszki w sosie własnym. Nic innego nie chciała ruszyć. A leki przeciwgorączkowe obniżają jej temperaturę chociaż na jakiś czas?
marinella - Nie 01 Cze, 2014 12:08

od wczoraj już nie ma gorączki, teraz jest wręcz odwrotnie ma za niską temperaturę
Asik - Nie 01 Cze, 2014 12:12

Mam nadzieję, że kryzys już za chwilę minie i Michasia zacznie odzyskiwać siły.
kat - Nie 01 Cze, 2014 12:36

U mnie kiedyś jak Zuzia miała pp, to też była taka słabiutka i tez wmuszałam w Nią jedzenie.
Dostawała mnóstwo leków i kroplówek.
Ale się udało.
Bądź dobrej myśli!

kikin - Nie 01 Cze, 2014 13:33

Trzymam za kociaki kciuki cały czas, wszak to anielska trójca, musi się udać!
kikin - Pon 02 Cze, 2014 08:24

Jak nocka? :roll: cały czas o Was myślę, zresztą na pewno nie tylko ja :)
Morri - Pon 02 Cze, 2014 09:18

kikin napisał/a:
Jak nocka? :roll: cały czas o Was myślę, zresztą na pewno nie tylko ja :)
nie tylko ;)
marinella - Pon 02 Cze, 2014 10:05

wszyscy zyjemy ale mała ma nadal biegunkę i jest coraz chudsza :(
Morri - Pon 02 Cze, 2014 10:11

marinella napisał/a:
wszyscy zyjemy ale mała ma nadal biegunkę i jest coraz chudsza :(
Natka, na siłę jedzenie i picie - wiem, że to wiesz - wariuję - tak bardzo chcę, żeby wyszła z tego!!!!
kikin - Pon 02 Cze, 2014 10:17

Misiulka, walcz jeszcze troszkę!!!! proszę, wiem, że jest ciężko...
misiosoft - Pon 02 Cze, 2014 10:56

mała walcz!! Natalia - trzymaj się :)
Kri - Pon 02 Cze, 2014 19:03

I jak minęło Wam dziś? Jakieś zmiany?
marinella - Pon 02 Cze, 2014 19:11

Przybrała odrobinę na wadze
z 640 na 704 ale cieżko powiedzieć czy przybrała czy te płyny co w nią wlewamy tyle ważą
ja mam wrazenie ze jest coraz chudsza i coraz gorzej wygląda :neutral:
Nadal ma biegunkę, leje jej się po nogach, wiec trzeba ją myć żeby sie nie zrobiły odparzenia
i karmię i nawadniam
samopoczucie wciąż takie same, słabiutka i spi

kikin - Pon 02 Cze, 2014 19:18

z duszą na ramieniu czytam Twoje posty :cry:
tak bardzo kibicuję całej trójce, głównie tej małej wojowniczce
i trzymam MOCNO kciuki za Maleńską aby dała radę

Kri - Pon 02 Cze, 2014 19:28

A ile dni może trwać takie stadium?
kikin - Pon 02 Cze, 2014 19:34

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33947

pewnie to wszystko wiecie :cry: ale... do poczytania...

Natalia jestem myślami z Tobą, wysyłam tyle dobrych fluidów ile mogę >>>>>>>>>

hanna - Pon 02 Cze, 2014 19:46

My też fluidujemy do was :serce:
Katarzyna - Pon 02 Cze, 2014 21:00

Trzymajcie się dzielnie!
Asia_B - Pon 02 Cze, 2014 22:47

Ja się boję tu zaglądać :(
Gdyby dobre myśli mogły działać cuda, byłabyś już zdrowa Michasiu.
Nie zawiedź nas, wracaj do zdrowia.
Wszyscy na Ciebie czekamy!

marinella - Pon 02 Cze, 2014 22:59

Kri napisał/a:
A ile dni może trwać takie stadium?


z tego co czytam to jeszcze dobry tydzień jak nie lepiej :roll:

kiniek - Pon 02 Cze, 2014 23:03

biedna maleńka, pewnie się paskudnie czuje.
Żal, że takie kochane maleństwo tak choruje. Oby z dnia na dzień było jej lepiej

kat - Pon 02 Cze, 2014 23:09

Natka, dbaj o dezynfekcję pomieszczenia. Masz Virkon do dezynfekcji?
U mnie Zuzia była odizolowana od reszty kotów w łazience, bo raz, że miała tam spokój i ciepło, a dwa, ze najłatwiej było tam wszystko myć. Też się z Niej lało i trzeba było i Ją myć i podłogi co chwilę.
Dostawała też Nifuroksazyd na zatrzymanie tej biegunki - u Niej pomogło.
Oczywiście też inne leki + kroplówki.

kikin - Wto 03 Cze, 2014 07:46

Misiulka jak sie czuje po nocy? a chłopcy? a Ty?
marinella - Wto 03 Cze, 2014 10:09

Wszyscy razem
Rafusiowi i Gabrysiowi energia dopisuje, jedzą skaczą, bawią się
Michasia wciąż słaba, wciaz ma biegunke i wciaz wymiotuje ale dzis przyszła na sniadanie, co prawda postała nad miskami i nic nie zjadła ale przyszła zobaczyć co dają
już ją nafaszerowałam kolejną porcją leków, nakarmiłam, umyłam, otuliłam i zobaczymy co dzień przyniesie

Morri - Wto 03 Cze, 2014 10:17

marinella napisał/a:
Wszyscy razem
Rafusiowi i Gabrysiowi energia dopisuje, jedzą skaczą, bawią się
Michasia wciąż słaba, wciaz ma biegunke i wciaz wymiotuje ale dzis przyszła na sniadanie, co prawda postała nad miskami i nic nie zjadła ale przyszła zobaczyć co dają
już ją nafaszerowałam kolejną porcją leków, nakarmiłam, umyłam, otuliłam i zobaczymy co dzień przyniesie


jesteśmy z Wami :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek:

marinella - Wto 03 Cze, 2014 10:21

kat napisał/a:
U mnie Zuzia była odizolowana od reszty kotów w łazience,


ja nie mam sumienia zostawić jej w łazience
siedzi cały czas ze mną
owinieta w kocyki, reczniki które wymieniam jak tylko zrobi kupe
raz ją włozyłam do transportera zeby się grzeła na termoforze to się strasznie nadzierała
na mnie się ukałda i spi

paula_kropcia - Wto 03 Cze, 2014 10:43

marinella napisał/a:
na mnie się ukałda i spi


to ty byś musiała mieć taką mini chustę jak dla dzieci do chustonoszenia :)

kikin - Wto 03 Cze, 2014 11:02

marinella napisał/a:
Wszyscy razem
Rafusiowi i Gabrysiowi energia dopisuje, jedzą skaczą, bawią się
Michasia wciąż słaba, wciaz ma biegunke i wciaz wymiotuje ale dzis przyszła na sniadanie, co prawda postała nad miskami i nic nie zjadła ale przyszła zobaczyć co dają
już ją nafaszerowałam kolejną porcją leków, nakarmiłam, umyłam, otuliłam i zobaczymy co dzień przyniesie


jejku jaka ulga, tak się cieszę, że jest promyczek nadziei :tan:
zamarłam jak zobaczyłam zdjecia na FB

a tych s...., co dzieciaki w pudełku zostawili w lesie na zmarnowanie to bym ...pip...pip...pip...
:sado: :sado: :sado:
tchórze, j... im zabrakło, żeby dzieciaki, nie wiem chociażby do schroniska zawieźć, albo szukać im miejsca w fundacji, albo ... tego nie powiem na głos, :evil: :evil: :evil: :evil:

marinella - Wto 03 Cze, 2014 17:08

Michasia nie dała rady, pół godziny temu odeszła
kat - Wto 03 Cze, 2014 17:11

Śpij Maleńka [']
Strasznie smutno :cry:

Kurciak - Wto 03 Cze, 2014 17:13

BIegaj radośnie za tęczowym mostem...
Masakra.. :(

Ania Z - Wto 03 Cze, 2014 17:19

[']
MandM - Wto 03 Cze, 2014 17:20

[*] :cry:
Kri - Wto 03 Cze, 2014 17:25

Niech biega szczęśliwa za TM. [*]


:pociesza: Trzymaj się Natuś.

Morri - Wto 03 Cze, 2014 17:28

:cry3:

Natka :hug:

Olinka - Wto 03 Cze, 2014 17:40

Cholera, no...

:cry:

evelina - Wto 03 Cze, 2014 17:42

Strasznie mi przykro :( śledziłam cały czas jej historię i kibicowałam. Biedne maleństwo :( ((((( Co za wredna choroba :( ((((
Lunix - Wto 03 Cze, 2014 17:44

:cry2:

:hug:

kikin - Wto 03 Cze, 2014 17:46

bardzo mi przykro :cry:

[*]

Maleńka Misiulko Maluszku dzielny, kochany brykaj wiecznie szczęśliwa za Tęczowym Mostem, tam spotkasz mojego Adusia, Cissę, Kubusia, Maxia i Drakulkę, oni pokażą Ci wszystkie piękne miejsca, które tam są... jest ciepło, jasno, bezpiecznie. Do zobaczenia Maleńka po drugiej stronie.

[*]


Natalia - :pociesza:

Cynamon - Wto 03 Cze, 2014 18:12

:cry: [']
Natka :pociesza: :glaszcze:

uta - Wto 03 Cze, 2014 18:49

:cry: [']
Asik - Wto 03 Cze, 2014 19:09

Bardzo nam przykro :cry3:
Asik - Wto 03 Cze, 2014 19:17

Wiem,że to bólu nie ukoi, ale to bardzo ważne,że odeszła kochana, w Twoich ramionach Natalia :pociesza:
paula_kropcia - Wto 03 Cze, 2014 19:33

:cry: :cry: :cry:
hanna - Wto 03 Cze, 2014 19:54

Asik napisał/a:
Wiem,że to bólu nie ukoi, ale to bardzo ważne,że odeszła kochana, w Twoich ramionach Natalia

no właśnie nie była sama :cry:

kiniek - Wto 03 Cze, 2014 20:08

biedaczka, a już myślałam, że zainteresowanie miseczkaświadczy, że idzie ku dobremu :( :cry:
marinella - Wto 03 Cze, 2014 20:10

kiniek napisał/a:
biedaczka, a już myślałam, że zainteresowanie miseczkaświadczy, że idzie ku dobremu :( :cry:


ja też

umarła mi na rękach, była coraz słabsza, w którymś momencie przytuliła się do mojej szyi a potem dziwnie zaczęła sie ruszać, pusciła szereg śmierdzących bączków, poszłam z nią po kroplówkę i już nie żyła

życie jest podłe
patrzę na chłopaków i się zastanawiam czy już mogę się cieszyć ze ich ominelo czy jeszcze coś nas zaskoczy :neutral:

Asia_B - Wto 03 Cze, 2014 21:08

marinella napisał/a:
kiniek napisał/a:
biedaczka, a już myślałam, że zainteresowanie miseczkaświadczy, że idzie ku dobremu :( :cry:


ja też

umarła mi na rękach, była coraz słabsza, w którymś momencie przytuliła się do mojej szyi a potem dziwnie zaczęła sie ruszać, pusciła szereg śmierdzących bączków, poszłam z nią po kroplówkę i już nie żyła

życie jest podłe
patrzę na chłopaków i się zastanawiam czy już mogę się cieszyć ze ich ominelo czy jeszcze coś nas zaskoczy :neutral:


to prawda życie jest podłe....
nie chce słyszeć, że los czy ktoś tam tak chciał!
nie odbiera się szansy na życie takim Szkrabom, nie każe im się umierać w cierpieniach....

odchodziłaś w miłości Maleńka....

Natalia, bardzo mi przykro, ból rozrywa serce i myśli....

KASIAIKRZYS - Wto 03 Cze, 2014 21:09

Szkoda.. Myślę że patrzy na Ciebie gdzieś tam z góry i jest wdzięczna za całe poświęcenie
Katka - Wto 03 Cze, 2014 21:26

Natalia trzymaj sie...to bardzo przykre...dobrze, że byłaś przy niej :pociesza:
:cry2:

misiosoft - Wto 03 Cze, 2014 22:23

tak strasznie nam przykro... wszyscy jej mocno kibicowali.... pozostaje jedynie wierzyć, że teraz nic już ją nie boli, jest ciepło i jest szczęśliwa...
Katarzyna - Sro 04 Cze, 2014 09:04

[']
Trzymaj się Natalia.

kikin - Sro 04 Cze, 2014 13:48

jak się czują dziś chłopcy?
marinella - Sro 04 Cze, 2014 15:43

Aż się boję pisać żeby nie zapeszyć ale na razie jest dobrze
jedzą bawią się, myją się, mruczą, rozrabiają
ale leki cały czas dostają

kikin - Sro 04 Cze, 2014 18:01

trzymam kciuki nieustająco
kat - Sro 04 Cze, 2014 18:05

kikin napisał/a:
trzymam kciuki nieustająco


Ja też! Bardzo, bardzo mocno!

hanna - Sro 04 Cze, 2014 22:09

i my też :ok:
Morri - Czw 05 Cze, 2014 11:13

Będzie dobrze - dostały surowicę PRZED wystąpieniem objawów :good:
Ania Z - Czw 05 Cze, 2014 11:30

Morri napisał/a:
Będzie dobrze - dostały surowicę PRZED wystąpieniem objawów :good:

cały czas to powtarzam, uważam że ta bitwę wygraliśmy, niestety ponosząc stratę :(
właśnie pracuje nad programem profilaktycznym, by strat już nie było

marinella - Sob 07 Cze, 2014 00:26

Maluchy odpukać mają się nieźle

Biegają, bawią się, Gabryś mnie dziś użarl przy zastrzyku ::
dostają leki podnoszące odporność i antybiotyki ale chyba zagrożenie minęło
Rafaello ma jeszcze nadżerkę na języku i powiększone węzły ale nie przeszkadza mu to pochłaniać duże ilości jedzenia co mnie bardzo cieszy i dopieszczam chłopców jak mogę.

w niedzielę wrzucę nowe zdjęcia bo jutro festyn ::

kikin - Sob 07 Cze, 2014 10:20

:banan: bardzo się cieszę, że Chłopcy czują się dobrze :banan:
kat - Sob 07 Cze, 2014 17:09

:ok: :ok: :ok:
marinella - Sob 14 Cze, 2014 22:51





Dawno nie pisałam co u chłopaków a niestety dalej chorują.
Wydawało się że dochodzą już do siebie kiedy w czwartek rano Rafuś przestał jeść i zaczął wymiotować. Pojechaliśmy do weterynarza, zabrałam też Gabrysia, okazało się że obaj mają nadżerki w pyszczkach, powiększone węzły chłonne. Dodatkowo Rafuś był mocno odwodniony. Kocurki dostały serię leków, Rafciowi założono wenflon i dostał kilka kroplówek. W piątek kociaki dostały paskudną biegunkę w której dodatkowo pływały robale wiec do baterii leków dostały jeszcze kolejne odrobaczenie.
Dziś byliśmy u Pana doktora, dostaliśmy tabletki na wynos, będą je przyjmować przez najbliższy tydzień.
Na razie kupy są brzydkie ale zdecydowanie chłopcy mają lepsze samopoczucie. Rafuś przestał wymiotować, bardzo ładnie jedzą. Nie schudli, nie mają temperatury, teraz potrzebują czasu żeby zwalczyć paskudnego kaliciwirusa.
Dom Rafaella dziś napisał mi smsa że nie będzie na niego czekał.
Szkoda bo dzieciaki są fantastyczne. Małe miziaki które wieczorem ładują się do łózka a rano głośno śpiewają przy nakładaniu karmy do miski :)

kikin - Nie 15 Cze, 2014 07:51

biedne Maluchy :cry: no co za dziadostwo jedno za drugim je dręczy :cry:

trzymam kciuki aby było już tylko dobrze :good:

a Rafuś na pewno znajdzie dom, który będzie na niego czekał tyle ile trzeba :heya:

kat - Nie 15 Cze, 2014 11:57

kikin napisał/a:
[...]
a Rafuś na pewno znajdzie dom, który będzie na niego czekał tyle ile trzeba :heya:


Dokładnie!
To widocznie nie był ten dom...

marinella - Nie 15 Cze, 2014 12:13

kat napisał/a:
kikin napisał/a:
[...]
a Rafuś na pewno znajdzie dom, który będzie na niego czekał tyle ile trzeba :heya:


Dokładnie!
To widocznie nie był ten dom...


zdecydowanie nie był
ale maluch jest tak przekochany że na pewno podbije czyjeś serce
tak czy siak na razie mamy jeszcze tydzień antybiotyku
a ja bawię się archeologa w kuwecie ogladając dokładnie każdą kupe :twisted:

Kurciak - Nie 15 Cze, 2014 12:57

Ludzie są straszni... Napewno znajdzie się domek, który pokocha go bezgranicznie!
Dużo zdrówka ślemy Maluszkom!

Asia_B - Nie 15 Cze, 2014 13:00

Jesteśmy wszyscy dobrymi myślami z Maluszkami! :love:

Natomiast takim niby domom mówimy stanowcze NIE. Nie chce mi się nawet rozwijać myśli bo nie są tego warci.

marinella - Nie 22 Cze, 2014 00:03

Maluchy już wcale nie takie małe ostatnio dni spędzają wymiennie na rozrabianiu i spaniu :) a zapomniałabym o jedzeniu :twisted: pochłaniają jak odkurzacze

W poniedziałek odstawiam zgodnie z zaleceniem antybiotyk i zaciskam kciuki żeby nie pojawiała się biegunka :bow: :bow: :bow:
Oby nie, bo maluchy kilka dni temu miały bardzo miłego gościa :) I jeśli nie będzie nawrotu choroby, to 2 lipca przeprowadzą się razem do swojej nowej opiekunki



Asia_B - Nie 22 Cze, 2014 07:57

Nie chorować dzieciaki i bo new home czeka :)
misiosoft - Nie 22 Cze, 2014 15:46

super :)
hanna - Nie 22 Cze, 2014 22:32

Asia_B napisał/a:
Natomiast takim niby domom mówimy stanowcze NIE. Nie chce mi się nawet rozwijać myśli bo nie są tego warci.

zgadzam się :dupa3:

marinella napisał/a:
maluchy kilka dni temu miały bardzo miłego gościa I jeśli nie będzie nawrotu choroby, to 2 lipca przeprowadzą się razem do swojej nowej opiekunki


super :ok: kciuki za zdrówko :serce:

marinella - Wto 01 Lip, 2014 20:58

Dzieciaki pojechały dziś do swojej nowej opiekunki
zwiedziły mieszkanie, zaczęły się dobierać do kwiatków, podrapaly tapczan :twisted:
także są już u siebie

czekamy na wieści z nowego domu

a u nas tak pusto się zrobiło
tylko pięć kotów :twisted:

Katarzyna - Wto 01 Lip, 2014 21:22

Powodzenia Maluchy! :D
Morri - Wto 01 Lip, 2014 22:07

super wieści :) :) :)
hanna - Wto 01 Lip, 2014 22:21

Ale fajowo :banan: ,Marinella :pociesza:
Kurciak - Wto 01 Lip, 2014 22:35

Powodzenia w nowym domku Maluszki! :hug2:
Cynamon - Wto 01 Lip, 2014 22:36

Zdróweczka koteńki :serce: w nowym własnym domku :kiss:
Olinka - Sro 02 Lip, 2014 16:37

:ok: :ok: :ok:
kikin - Sro 02 Lip, 2014 16:44

ja również bardzo się cieszę :banan: :banan: :banan:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group