Fundacja 'Koci Pazur' Fundacyjne forum kociarzy z Poznania Znalazły dom - Lilianka kikin - Wto 17 Cze, 2014 08:08 Temat postu: Lilianka Mam przyjemność przedstawić Liliankę. Malutką, ok 6 tygodniową kotkę, która została znaleziona w okolicach Różanego Potoku. Sama zagubiona w wielkim mieście. Lilianka mieszka z nami od niedzieli. Powoli aklimatyzuje się w nowym domku, z nowymi przyjaciółmi. Ładnie je, lubi kocie mleko. Jak to bywa w tym wieku ponad wszystko ceni zabawę, głównie piórkiem. Muszę panienkę lepiej poznać, żeby coś powiedzieć o jej charakterze Lilianka na Picasie: https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/Lilianka paula_kropcia - Wto 17 Cze, 2014 09:26 no coś Ty, a ja w niedzielę się błąkałam po Różanym kikin - Wto 17 Cze, 2014 09:28 ona w okolicach Różanego została znaleziona ok 2-3 tyg temu, do mnie trafiła w niedzielę , wcześniej mieszkała u Pani, która ją znalazła Kurciak - Wto 17 Cze, 2014 10:12 śliczności!!! Asia_B - Wto 17 Cze, 2014 10:30 w końcu doczekałaś się własnego tymczaska śliczna Lilianka, niech rośnie zdrowo! filo - Wto 17 Cze, 2014 10:34 Czy Ty mi jej nie pokazałaś specjalnie, czy też upiekło się Wam, bo dojechała później? Morri - Wto 17 Cze, 2014 10:35 bosssska jest misiosoft - Wto 17 Cze, 2014 10:56 śliczności kikin - Wto 17 Cze, 2014 11:37 filo napisał/a: Czy Ty mi jej nie pokazałaś specjalnie, czy też upiekło się Wam, bo dojechała później? schowałam ją w szufladzie a tak serio, W pojechał po nią dopiero wieczorem, nie było klimatu do takich zwierzeń ale serdecznie zapraszamy na mizianki, małe coś wymaga aklimatyzacji i moim zdaniem odkarmienia ................................................... nie dajcie się zwieść zdjęciu, ona na nim wygląda na dużego kociaka, a naprawdę jest mini mini (jak to mówi mój mąż mini kotek) hanna - Wto 17 Cze, 2014 22:16 Śliczności kikin - Sro 18 Cze, 2014 08:08 Lilianka powinna mieć na drugie Brzuchomówca Wydaje z siebie burcząco, warczące odgłosy: a - jak jej się coś nie podoba b - czasami na inne koty c - jak wkurza ją piórko podczas zabawy Niby burczy jak Peeta ją ściga, ale jak on przestanie, to zaraz za nim biegnie i zachęca go do zabawy. Wczoraj weszła na szafę , (kto u mnie był wie, że to wysoko pod samym sufitem), no i nie umiała zejść - rośnie chyba kot wysokopienny bardzo lubi szarpać firanki Apetyt ma za dwóch, albo i trzech, mięcho wcina aż się jej uszy trzęsą, na razie mieszam jej z puchą, bo puchy dostawała i boję się sensacji, ale sądzę, że zrobię z niej mięsożercę mały babsztyl męża mi podrywa to on został zaszczycony pierwszym traktorkiem i barankami, mówi: "no tak malutka to ja Cię przywiozłem" kikin - Sro 18 Cze, 2014 15:53 Lilianka zaliczyła wizytę u weta generalnie zdrowa, choć w nosku lekko furczy 1,2 waży - prawie nie wierzę kikin - Pią 20 Cze, 2014 08:32 Lilianka nienawidzi brać tabletek burczy przy tym jak rasowy doberman za to bardzo spodobał się jej laserek na któregp pięknie poluje w swoich zabawach, głównie z Peetusińskim jest bardzo głośna, gdybym nie obserwowała z boku, pomyślałabym, że ktoś kogoś morduje drże małą papulę tak, że chyba pół bloku słyszy, ale krzywda się jej nie dzieje ona jest taka głośna Kri - Pią 20 Cze, 2014 08:34 Fotki! Fotki! Fotki! Lud domaga się fotek! Fotek i wina! A skąd masz takie fajne emotki? brynia - Pią 20 Cze, 2014 14:48 Pamiętam jak Mysza kiedyś warczała na lustro, bo się zahaczyła pazurem o mocowanie. Może Lilianka tak wrzeszczy w zabawie, bo Peeta to olbrzym a w ramach wina dla ludu - emoty http://www.cosgan.de/smilie.php kikin - Pią 20 Cze, 2014 15:15 dziękuję bryniu w życiu tak wrzaskliwego kociaka w zabawie nie słyszałam ale jak Peetusiński się przerazi i odchodzi to ona za nim biegnie i paca go łapą Asia_B - Pią 20 Cze, 2014 16:55 Kri napisał/a: A skąd masz takie fajne emotki? to samo mnie intrygowało opisy z zycia Księżniczki boskie i bezcenne kikin - Pią 20 Cze, 2014 19:54 filo - Pią 20 Cze, 2014 20:02 Widziałam, miziałam. Do odkarmienia mała się nadaje. I jeszcze bardziej do wzięcia. Koty, dzieci i psy akceptuje, tuli się, mruczy, po drapaku się wspina. Czego jeszcze chcieć? brynia - Pią 20 Cze, 2014 20:09 filo napisał/a: Widziałam, miziałam. Do odkarmienia mała się nadaje. I jeszcze bardziej do wzięcia. Koty, dzieci i psy akceptuje, tuli się, mruczy, po drapaku się wspina. Czego jeszcze chcieć? O ja! Zupełnie zapomniałam o psicy, jeśli mała wychowa się z panną ADHD to żaden pies jej nie straszny kikin - Sob 21 Cze, 2014 15:55 sobotnie lenistwo i na koniec moje ulubione edit brynia: poprawiłam linki zdjęć Kurciak - Sob 21 Cze, 2014 17:07 ale słodziak xD musi mieć piękne sny hanna - Nie 22 Cze, 2014 22:53 Ale ma długie nogiiiiiiiiiiiii a różowe łapki bezcenne Cynamon - Nie 22 Cze, 2014 22:56 kikin, świetne zdjęcia faktycznie najlepsze to z łapeczkami kikin - Pon 23 Cze, 2014 08:37 fakt łapki ma długaśne i je za trzech, opróżnia wszystkie miseczki po kolei, suchego nie chce (nie mam co prawda dla kociaków, ale rozmiar chrupki chyba nie jest problemem, bo kawałki mięcha są większe od jej pysia a wie do czego zęby służą ), puszki niekoniecznie, za to mięsko jest mniam mniam, nie będę ukrywać, że mnie to cieszy, że chce jeść to co dla niej najlepsze chciałabym jeszcze dodać, iż po tygodniu spędzonym u nas, Lilianka czuje się już pewnie i swobodnie, spędzając czas na niekończących się harcach z Peetą, bądź spaniu w ulubionych miejscach .................................................... wieści z wieczora: Lilianka miała dzisiaj być szczepiona, ale pokichuje i oczka lekko załzawione, tak więc zamiast szczepienia dostaliśmy specyfiki na odporność, kontrola za tydzień z dobrych wieści było 1,015, jest 1,190 kikin - Czw 26 Cze, 2014 10:07 Nasza mała Lilianka to zuch dziewczyna. Na karmienie melduje się jako pierwsza i miauczeniem domaga swojej porcji. Powtarzam - to mięsożerca , chrupki nie są do jedzenia tylko do zabawy, kulania i rozwalania. Myślę, że odchorowuje stres związany ze zmianą domu, oczka trochę łzawią i brązowa wydzielina z noska wypływa. Podnośmy odporność i czekamy Wczoraj na szczęście zakończyliśmy odrobaczanie bo wojak mały NIENAWIDZI podawania tabletek Warczy jak tygrysica Uwielbia się z Peetą, reszta stada jej nie interesuje Zabawom, harcom, zapasom, gonitwom - NIE MA KOŃCA a Peeta jest szczęśliwy, że ma kompana do zabaw (a mówiłam, żeby z Katniss go adoptować ) Zabawy to jednak nie wszystko. Oni śpią razem (zdjęcia na dowód postaram się wstawić wieczorem), codziennie jak wracam z pracy znajduję ich przytulanych do siebie Oni się myją nawzajem , sprawdzają jak tylko, któreś miauknie co się dzieje. serce rośnie. Na razie z moich obserwacji wynika, że Lilianka to nie jest typ nakolankowego miziaka, oczywiście jak się ją weźmie na ręce i wsadzi na kolana to siedzi i mruczy, a nawet zaśnie, bardzo lubi głaski, ale rośnie raczej na niezależną, charakterną babkę, która potrzebuje kociego towarzysza. Porównuję ją do Peety, który jest dla mnie wzorem nakolankowego miziaka, kota który sam się na kolana pakuje, śpi przytulony do szyi, a jak na kolanach jest laptop to wyraźnie daje do zrozumienia, że należy go zdjąć i wsiąść kotka. Lilianka taka nie jest. O moich spostrzeżeniach będę of course informować na bieżąco kat - Czw 26 Cze, 2014 18:29 Wie Dziewczyna, czego chce kikin - Czw 26 Cze, 2014 22:16 Lilka zwymiotowała dwa razy... wieczorem nie chciała jeść kikin - Pią 27 Cze, 2014 08:27 w nocy wymiotowała raz jeszcze odpukać w niemalowane - rano niby dobrze, zameldowała się na jedzenie i z chęcią zabrała za śniadanie, aż w połowie jej miskę zabrałam, żeby za dużo na raz nie zjadła, potem poszła z Peetą wojować, obserwujemy przyjaźń kocio - kocia podkreślam - same się tak ułożyły marinella - Pią 27 Cze, 2014 09:22 ale Peeta teraz wielki się wydaje kikin - Pią 27 Cze, 2014 09:39 marinella napisał/a: ale Peeta teraz wielki się wydaje a przecież to cały czas moje kochane Maleństwo kikin - Pon 30 Cze, 2014 08:33 Lilka rośnie, choć jak dla mnie nadal za chuda Śpi w pozycjach za milion dolarów. Najlepiej do góry łapkami. Wczoraj zrobiłam jej zdjęcie w takiej zajefajnej pozycji, nie omieszkam się pochwalić w zasadzie przyszłam się pochwalić, że Lilka zaliczyła pierwsze kurze skrzydło w swoim życiu dorwała się do tego, czego Peeta nie zjadł i tak długo gnotka męczyła aż zjadła Lubi kuraka, wołowinkę też. Mieszanka z wątróbką, żółtkiem i mączką ze skorupek wchodzi jak malowana Będziemy dodawać nowe suplementy. Qupa na mięchu - idealna. Puszki też zje, ale to już nie ta frajda. Na surowiznę się rzuca. Suchym pogardza, za to do zabawy jest świetne. kikin - Nie 06 Lip, 2014 12:47 uczymy kotka spać na rękach pozycja za milion dolarów!!! i takie: edit brynia: poprawiłam adresy zdjęć hanna - Nie 06 Lip, 2014 12:53 Foty za milion dolarów zajefajneeeeeeeeeeee kikin - Wto 08 Lip, 2014 08:03 Idziemy dziś do Pani doktor, może uda się Małą zaszczepić, choć pewna nie jestem, bo oczko nadal, moim zdaniem, załzawione ............................................ Lilianka została zaszczepiona i zaczipowana. Oczko lekko niepokojące, ale nie chcieliśmy już ze szczepieniem zwlekać. Mała była MEGA dzielna, grzeczna i mrucząca przy badaniu. Pani Doktor pochwaliła ogólną kondycję i jakość futerka. Igła do czipowania mnie przeraziła, Lilianka za to, zniosła to z godnością. Wieczorem pojadła i wyraźnie odsypiała podróż, w łóżku mojego starszego syna. Pod koniec miesiąca kolejne odrobaczenie. Rano w kuchni powitało mnie małe, pajączkowate (ma dłuuugie, szczupłe łapy ) stworzenie, robiące "miau", "dajcie jeść". kikin - Pią 11 Lip, 2014 08:00 podwieczorek drapieżnika zostają ino gołe kosteczki sama przyszła nawet o tym nie wiedziałam kikin - Sob 12 Lip, 2014 17:19 tadam kikin - Nie 13 Lip, 2014 19:33 ja i mój piękny różowy nosek oczka też mam śliczne, prawda? kat - Nie 13 Lip, 2014 19:39 Oczywiście AsiaS - Nie 13 Lip, 2014 20:47 rośnie jak na drożdżach! kikin - Pon 14 Lip, 2014 07:40 laska będzie ma strasznie dłuuuugie łapy Ćwiczymy intensywnie nad Lilianką Bierzemy na ręce, kolana, miziamy, sprawdzamy pazurki, zaglądamy w ząbki. Po tym jak minęło trochę czasu w nowym domu i Lilianka zaaklimatyzowała się, zauważyłam, że ona wyraźnie okazuje potrzebę bardzo bliskiego kontaktu, co ewidentnie wynika ze straty matki. Szaleć szaleje, jak to kocię, ale potem upodobała sobie przychodzenie do mnie i to nie na kolana, tylko na klatę Mości się na biuście z nosem w mojej szyi. Jeżeli tylko przesunę ją na kolana, zaraz wraca w okolice szyi. Męska klata nie spełnia jej potrzeb no to sobie kangurujemy Kurciak - Pon 14 Lip, 2014 12:21 śliczną ma Mała oprawę oczu... piękne kreseczki Piękna! Morri - Pon 14 Lip, 2014 16:14 Wiadomo, na męskiej klacie nigdy nie będzie tak miękko kikin - Pią 18 Lip, 2014 07:59 Lilianka grandzi na całego. No nie sama... z Peetusińskim Od 4.00 dziś wielka pardubicką urządzały, zresztą żeby tylko dziś następnie zrobiły porządek na komodzie, usuwając to co niepotrzebne - czyt. komórki i pilota po śniadaniu nastąpiła cudowna przemiana i kotki poszły spać zapewne w każdym domu z smarkaczami, schemat wygląda podobnie Lilka mruczy coraz częściej. Lilka burczy jak jej się coś nie podoba, nie interesuje jej że ktoś jest starszy, większy i szacunek by mu się należał, o nie ty na mnie syczysz? to ja na ciebie powarczę Chodzi dumnie po domu kręcąc chudą dupką i szuka zaczepki mały słodki zakapiorek postaram się do soboty jakieś fotki wstawić, bo potem my ale nie martwcie się, futra będą miały najlepszą opiekę, doświadczoną, zakoconą, naszą ciocię kofaną filo - Wto 22 Lip, 2014 19:37 Lili mruczy prosto do ucha i namiętnie rozdaje buziaki. kikin - Pon 28 Lip, 2014 14:39 jestem, wróciłam nadrabiam zaległości marinella - Pon 28 Lip, 2014 16:36 kikin - Wto 29 Lip, 2014 11:36 na szybko - dziś mamy kontrolę u weta, oczko nie chce wydobrzeć przez tydzień naszej nieobecności dziecko nauczyło się nam wskakiwać na blat w kuchni nadal namiętnie morduje się z Peetą i wtula w szyję wieczorami (tylko moją ) filo - Wto 29 Lip, 2014 11:45 kikin napisał/a: przez tydzień naszej nieobecności dziecko nauczyło się nam wskakiwać na blat w kuchni Żeby tylko nie było na mnie. Mi tego nie pokazała. kikin napisał/a: nadal namiętnie morduje się z Peetą i wtula w szyję wieczorami (tylko moją ) Moją też kikin - Wto 29 Lip, 2014 11:57 filo napisał/a: kikin napisał/a: przez tydzień naszej nieobecności dziecko nauczyło się nam wskakiwać na blat w kuchni Żeby tylko nie było na mnie. Mi tego nie pokazała. luz - stawiam na Peetę kikin napisał/a: nadal namiętnie morduje się z Peetą i wtula w szyję wieczorami (tylko moją ) Moją też a czyli kobitki woli W nie doświadczył tego zaszczytu kikin - Wto 29 Lip, 2014 17:09 Drogie Koleżanki i Koledzy Postanowiliśmy wraz z mężem (i dziećmi), że panna Lilianka zostanie z nami na zawsze. Miała być Tymczaskiem, towarzystwem dla Peetusińskiego, miała mieć czas czekać na domek. Trafiła do nas w wyjątkowym i trudnym momencie, kiedy mieliśmy nadzieję, że się uda, że z Julinkiem uda nam się wyjść na prostą. Jednak los zadecydował inaczej. Juluś odszedł za Tęczowy Most. Pokochaliśmy Lilkę całym sercem, a ona odwdzięczyła się mruczeniem, mizianiem i brykaniem Jest przyjaciółką i nas i Peety, z którym tworzą prawdziwy duet, razem się bawią, jedzą, lelają. Widzę, że Peeta bardzo potrzebuje młodego towarzystwa do zabawy. (po raz kolejny przekonuję się jak bardzo kot to zwierzę towarzyskie i stadne ) I tak oto życie napisało scenariusz o kociczce, która z Tymczaska została Rezydentką. kikin - Wto 29 Lip, 2014 17:12 to był komunikat specjalny a teraz info: Lilka została dziś po raz drugi zaszczepiona i co ważniejsze - testy FIV(-)/FeLV(-) odrobaczenie za 5 dni oczka łzawią, wyjechała lekko trzecia powieka, wprowadzamy Dicortineff i czekamy, mam nadzieję, że wreszcie uda się oczka wyleczyć raz na zawsze po wyprowadzeniu oczek na prostą, w związku ze zwolnieniem na stanowisku Tymczaska, zobaczymy co życie nam zaproponuje kotekmamrotek - Wto 29 Lip, 2014 17:19 JUUUUUUUUUUUUUUUUUUPPPPPPPPPPPPPPPPUIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!!!!!!! a jeszcze bardziej, ze miejsce sie zwolniło - szpitalik obfituje w bidki do wzięcia - strasznie smutno stamtąd wychodzić i zostawiać je takie same, tęskniące za człowiekiem... kat - Wto 29 Lip, 2014 17:27 Super Essi - Wto 29 Lip, 2014 18:14 Świetne wiadomości!! marinella - Wto 29 Lip, 2014 18:45 gratulacje brynia - Wto 29 Lip, 2014 19:02 Hehehe jakoś wcale mnie to nie dziwi Gratulacje dla wszystkich członków rodziny Olinka - Wto 29 Lip, 2014 19:06 Morri - Sro 30 Lip, 2014 00:01 gratulacje Kurciak - Sro 30 Lip, 2014 10:28 gratulujemy rodzicom nowego członka rodziny, a dziecku domku i rodziców:):):):) kikin - Czw 31 Lip, 2014 20:56 wieści z dziś pewne rzeczy się nie zmieniają dostojnie najlepsza woda z psiej miski wieczorna obserwacja terenu (z tej właściwej już strony ) kikin - Czw 31 Lip, 2014 21:44 Zapraszam jeszcze na film marinella - Czw 31 Lip, 2014 22:31 jesu jaki Pituś pzy niej wielki nie mogę się przyzwyczaić jak go spasłaś kikin - Pią 01 Sie, 2014 15:10 lubię spać do góry nogami ja i mój przyszywany tata łapki do samej szyi Morri - Pią 01 Sie, 2014 15:28 kikin napisał/a: łapki do samej szyi Obrazek kikin - Pią 01 Sie, 2014 20:28 prawie pod palmą dzieciary szaleją od 4:30 spać nie idzie to znowu ja, naczelny biegacz poranny hanna - Pią 01 Sie, 2014 22:55 super misiosoft - Pon 04 Sie, 2014 10:49 daje Wam popalić może warto będzie wybawić się z nią na maska wieczorem, zmęczyć ją tak, żeby spała dłużej niż do 4.30 kikin - Czw 07 Sie, 2014 11:51 pierwsza materialna strata w wykonaniu Panny Lilianny zeżarta ładowarka pod napięciem była Asia_B - Czw 07 Sie, 2014 12:12 kikin napisał/a: pierwsza materialna strata w wykonaniu Panny Lilianny zeżarta ładowarka pod napięciem była jesteś sobie Mama sama winna, kto przy Dziecku zostawia ładowarkę i do tego włączoną do sieci?? kikin - Pon 11 Sie, 2014 20:37 kobiety górą brynia - Pon 11 Sie, 2014 21:30 Peeta ale cierpliwy luzak marinella - Pon 11 Sie, 2014 22:20 ja to nie mogę się na te jego oczyska napatczeć kikin - Wto 12 Sie, 2014 07:38 ja też nie mogę się na te jego ślipka napatrzeć, cały czas pamiętam jak wyglądał na początku, Natka tyś jego życie uratowałą, bo gdyby nie Ty to pewnie by już ich nie było, nawet dr Całujek mówiła mi że jak go pierwszy raz zobaczyła, to nie sądziłą że się wyliżą a co do charakteru Peetusiński to kot idealny: cierpliwy, kochający, miziający, towarzyszący, pakujący się na kolana, znoszący z godnością nos psa i małe rączki, tulące ponad miarę, można mu podać tabletkę w pojedynkę, no co tu dużo mówić ideał Lilka jeszcze za mała żeby pełny obraz mieć, słodziak, ale z charakterem, a tabletek i innych takich nienawidzi, już w pojedynkę ciężko, a warczy jak stado wilków przy tym widzę, że bardzo im służy swoje towarzystwo, no jak nic reklama dwupaków, koty w dwupaku zyskują, a człowiek i tak nic nie traci z ich miłości kikin - Sob 16 Sie, 2014 13:07 wietrzenie nosa z doświadczonym, starszym kolegą moją kwintesencją rudości ta, która młodzież wychowuje wieczorową porą i za dnia to musi być love moje ulubione Kurciak - Sob 16 Sie, 2014 14:19 to się nazywa Prawdziwa Kocia Miłość!!! Katarzyna - Sob 16 Sie, 2014 19:40 Do zżarcia som marinella - Nie 17 Sie, 2014 17:14 jakie czułości misiosoft - Pon 18 Sie, 2014 10:52 tuuulimy kikin - Wto 26 Sie, 2014 09:56 kikin - Wto 26 Sie, 2014 11:40 Lilianka ząbkuje kotekmamrotek - Wto 26 Sie, 2014 19:08 ale ona jest już wielka:))) hanna - Wto 26 Sie, 2014 21:29 Faktycznie ,ale urosła dziewczyna kikin - Wto 23 Wrz, 2014 08:21 Lilianka wymienia ząbki, stąd samopoczucie ciut gorsze. Oczka lekko szkliste. Zaliczyliśmy więc przegląd, bo i na odrobaczenie był czas. Wzmacniamy Pannę przed jesienią - beta glukan + lizyna oraz kropelki do oczu. Marinella wyciągnęła ostatnio smrodliwy temat Bogusiowy i dało mi to do myślenia, że ten wątpliwy aromat spod Liliankowego ogona należy sprawdzić. Gruczoły wyczyszczone, co się koteckowi nie spodobało Ogólnie Lilka zdrowa kikin - Nie 05 Paź, 2014 08:47 Relaks przed TV balkoning w mojej tubie (zdjęcie z chusteczką, Morri dziękuję za podpowiedź ) marinella - Nie 05 Paź, 2014 10:41 Cytat: (zdjęcie z chusteczką, Morri dziękuję za podpowiedź ) hę ? kikin - Nie 05 Paź, 2014 13:02 lampa zasłonięta chusteczką, żeby nie prześwietlać choć mi przy okazji jakiś róż wyszedł jeszcze marinella - Nie 05 Paź, 2014 13:28 sprytne Morri - Nie 05 Paź, 2014 22:48 ale kolorki wyszły bajeczne kikin - Czw 01 Sty, 2015 20:25 Lilianka na Sylwestrową noc przebrała się za American Curl'a misiosoft - Czw 01 Sty, 2015 22:21 Morri - Pią 02 Sty, 2015 14:03 hanna - Sob 03 Sty, 2015 20:12 kikin - Wto 06 Sty, 2015 17:18 Meldujemy posłusznie, iż wczoraj Panna Lilianka została wysterylizowana wydaje się byś wsio ok oby tak dalej Morri - Sro 07 Sty, 2015 12:07 kikin napisał/a: Meldujemy posłusznie, iż wczoraj Panna Lilianka została wysterylizowana wydaje się byś wsio ok oby tak dalej kikin - Pią 16 Sty, 2015 19:31 Morri - Pią 16 Sty, 2015 23:07 kikin - Pią 06 Lut, 2015 19:30 misiosoft - Pią 06 Lut, 2015 21:56 czaaad hanna - Sob 07 Lut, 2015 17:55 Ale zębiszcze kotekmamrotek - Nie 08 Lut, 2015 15:21 dżizaz - wolverine cat!!!!! kikin - Czw 26 Lut, 2015 13:26 przepraszam tych o słabych żołądkach ale muszę dokocenie idealne? Lili i Peeta robiący kupę razem w tym samym czasie w jednej kuwecie Eva - Czw 26 Lut, 2015 13:30 Morri - Czw 26 Lut, 2015 13:41 Rivia ze swoim nowym kumplem też uskutecznia wspólne kuwetowanie kikin - Czw 26 Lut, 2015 13:43 no właśnie a wydawałoby się, że to raczej intymny moment Morri - Czw 26 Lut, 2015 14:35 "oddaję Tobie, co kryję w sobie" kikin - Czw 26 Lut, 2015 14:37 Morri napisał/a: "oddaję Tobie, co kryję w sobie" kikin - Wto 03 Mar, 2015 18:02 Liliankowa pozycja na mizianie brzuszka Morri - Sro 04 Mar, 2015 10:51 hanna - Sro 04 Mar, 2015 21:17 kikin - Nie 15 Mar, 2015 20:32 Morri - Pon 16 Mar, 2015 14:32 Katarzyna - Pon 16 Mar, 2015 16:02 Cudna! kikin - Wto 26 Maj, 2015 13:52 kikin - Sob 30 Maj, 2015 22:19 Morri - Nie 31 Maj, 2015 13:41 misiosoft - Pon 01 Cze, 2015 10:19 kikin - Sob 11 Lip, 2015 11:08 jak pies z kotem misiosoft - Sob 11 Lip, 2015 17:55 kikin napisał/a: jak pies z kotem Obrazek może powinno być nowe powiedzenie: tulić się jak pies z kotem kikin - Wto 25 Sie, 2015 12:17 tak u mnie w domu koty szanują psie miejsca do spania BEATA olag - Wto 25 Sie, 2015 12:41 pozycja na mizianie brzusia - einfach - Wto 25 Sie, 2015 12:50 olag napisał/a: pozycja na mizianie brzusia - i pod bródką też idealna kikin - Nie 27 Wrz, 2015 17:33 w jesiennych promieniach słońca Cotleone - Nie 27 Wrz, 2015 19:33 Ślicznotka Morri - Pon 28 Wrz, 2015 23:25 szczęściara kikin - Czw 03 Gru, 2015 10:25 misiosoft - Czw 03 Gru, 2015 10:28 kikin napisał/a: Obrazek patrząc na pogodę za oknem mam ochotę zrobić to samo kat - Czw 03 Gru, 2015 10:46 Kształt doskonały Morri - Pią 04 Gru, 2015 13:39 Szkoda tylko, że nie położyła się na drugim boku kikin - Pią 04 Gru, 2015 14:09 Morri napisał/a: Szkoda tylko, że nie położyła się na drugim boku noo byłoby widać serduszko kikin - Czw 14 Sty, 2016 21:16 komu w drogę ...temu karton kikin - Sro 28 Gru, 2016 17:02 lubiona miejscówka ostatnimi czasy Cotleone - Sro 28 Gru, 2016 17:10 Ja się wcale nie dziwię. Gdyby u mnie kaloryfer był ciut szerszy, też bym się tak instalowała kikin - Nie 12 Lut, 2017 12:57 Morri - Pon 13 Lut, 2017 00:49 kikin - Czw 11 Maj, 2017 11:29 agula.s - Czw 11 Maj, 2017 14:22 To zdjecie mowi wiecej niz 1000 slow. kat - Czw 11 Maj, 2017 14:27 agula.s napisał/a: To zdjecie mowi wiecej niz 1000 slow. O tak kikin - Pon 19 Cze, 2017 09:38 Marianna - Pon 19 Cze, 2017 10:06 kikin - Pon 19 Mar, 2018 08:11 Morri - Sro 23 Maj, 2018 22:30 tak wygląda szczęśliwy kot

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group